-
21. Data: 2009-07-30 22:24:50
Temat: Re: WywoĹywanie RAW pod linuxem
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
Dnia Fri, 31 Jul 2009 00:19:04 +0200, Krzysztof Chajęcki napisał(a):
/.../
> Niestety, od czasów pożegnania się z manualnym
> analogiem bardzo mi brakuje solidnej matówki z przeciętym polem (czy jak to
> się nazywa po polsku???
Dalmierz klinowy.
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".
-
22. Data: 2009-07-31 19:12:02
Temat: Re: WywoĹywanie RAW pod linuxem
Od: "Mikolaj Tutak" <mtutak(a)nixz*net@send.no.spam>
Krzysztof Chajęcki wrote:
> Mikolaj Tutak wrote:
>
>>> http://picasaweb.google.pl/krzysztof.chajecki/Powsin
?feat=directlink
>>
>> Nuda, nuda, bałagan w tle i naduzywanie "fill light".
>>
> Może i nuda... miałem ochotę pocykać kwiatki... nie każdy to lubi.
Kazdy lubi cykać kwiatki, ale nie kazdy ma czym się pochwalić ;-)
> Tak samo nie każdy lubi urozmaicone tło, chociaż zgodzę się, że na
> kilku zdjęciach jest ciut za wyraźne (za duża głębia) - niedługo
Tak, za bardzo widać tło, ale powinieneś też popracować na kompozycją.
> dojdzie do zestawu komplet soczewek, ale i tak nie sądzę, abym
> dokładał więcej niż 1-3 dioptrie (jak kiedyś robiłem na analogu). Po
1-3 dioptrie bedą ok przy dłuższych ogniskowych.
> prostu lubię jak coś tam w tle widać. Nie do końca czuję pojęcie
> "fill light", ale jeśli je dobrze rozumiem (czyli w skrócie
> rozjaśnianie obrazu pierwszoplanowego) to jest to efekt
> zamierzony - tak mi się podoba.
Niezupełnie. Fill light to rozjasnienie cieni bez ruszania swiateł, nie wiem
jakim softem to obrabiałeś, ale w Lightroomie nazywa się to właśnie "fill
light". Niestety przy zbyt intensywnym rozjasnianiu zdjecie wyglada mocno
nienaturalnie. IMO lepsze efekty daje filtr polowkowy.
> Poważnym problemem jaki wyszedł na
> tych zdjęciach jest ostrość ustawiana nie zawsze na to, na co mam
> ochotę (nawet z ręcznymi poprawkami) i nie za bardzo wiem jak to
> przeskoczyć (na tym sprzęcie) mając na uwadze moją wadę wzroku
> (korygowaną na szczęście w większości na wizjerze) oraz możliwości
> (czy raczej ich brak) cyfrowego wyświetlacza i wizjera. Niestety, od
> czasów pożegnania się z manualnym analogiem bardzo mi brakuje
> solidnej matówki z przeciętym polem (czy jak to się nazywa po
> polsku??? Uczyłem się focić we Francji z książek w tamtejszym języku,
Dalmierz klinowy, a na okolo był mikroraster.
> tam to się nazywa microprisme a champ coupe... ;->), co pozwalało
> doskonale kontrolować punkt na który ostrość jest nastawiana. Na
> razie nie mam kasy na lepszy sprzęt, więc będę musiał się bardziej
> przykładać ;-) chociaż to i tak nie będzie to samo... ;-(
Jaki aparat? Do wiekszosci mozna kupic zamiennik matówki posiadajacej taki
element. Niestety nie jest to tania impreza :(
> Za tydzień jadę w Bieszczady - mam nadzieję przywieść trochę
> ciekawszego materiału... W szczególności początek dawno planowanego
> cyklu (cykli), których realizacja była odwlekana z braku
> odpowiedniego sprzętu - cerkwie i dawna architektura drewniana... A
> oprócz tego oczywiście trochę makro, masa widoków, moich dzieciaków i
> zapewne trochę pijackich fotek... ;-) Na zwierzynę nie liczę - moje
> potwory (dwie sztuki lat cztery)
> wypłoszą.... ;-D
Wybierz najlepsze zdjecia i pochwal się po powrocie.
--
pozdrawiam
Mikolaj
-
23. Data: 2009-07-31 20:43:51
Temat: Re: WywoĹywanie RAW pod linuxem
Od: cichybartko <c...@g...com>
Krzysztof Chajęcki pisze:
> Mikolaj Tutak wrote:
>
>>> http://picasaweb.google.pl/krzysztof.chajecki/Powsin
?feat=directlink
>> Nuda, nuda, bałagan w tle i naduzywanie "fill light".
>>
> Może i nuda... miałem ochotę pocykać kwiatki... nie każdy to lubi.
Może i nie każdy, sam kiedyś nie doceniałem dopóki nie zobaczyłem prac
tego pana http://www.ronvandongen.com/thumbs_sl.php
jest jeszcze paru innych wielkich jak np.
http://photography-now.net/immogen_cunningham/
czy
http://photography-now.net/karl_blossfeldt/portfolio
1.html
temat jak każdy inny wymaga odpowiedniego podejścia by nie uległ
zbanalizowaniu ;).
--
Pozdrawiam.
Bartko.
-
24. Data: 2009-07-31 23:09:33
Temat: Re: WywoĹywanie RAW pod linuxem
Od: Krzysztof Chajęcki <k...@g...com>
Mikolaj Tutak wrote:
> Kazdy lubi cykać kwiatki, ale nie kazdy ma czym się pochwalić ;-)
Owszem... ;-) weź też pod uwagę, że to były pierwsze moje zdjęcia tym
aparatem.... ;-) Poza tym moje zdjęcia, mają się mi podobać, chociaż
dostrzegam ich niedociągnięcia (aczkolwiek głównie w ostrości)... ;-)
>
>> Tak samo nie każdy lubi urozmaicone tło, chociaż zgodzę się, że na
>> kilku zdjęciach jest ciut za wyraźne (za duża głębia) - niedługo
>
> Tak, za bardzo widać tło, ale powinieneś też popracować na kompozycją.
>
trochę ciężko pracuje się nad kompozycją w plenerze... ;-) ale staram się...
zmniejszenie głębi zdecydowanie zmieli stan rzeczy... ;-)
>> dojdzie do zestawu komplet soczewek, ale i tak nie sądzę, abym
>> dokładał więcej niż 1-3 dioptrie (jak kiedyś robiłem na analogu). Po
>
> 1-3 dioptrie bedą ok przy dłuższych ogniskowych.
>
Zgadza się - chyba żadne z tych zdjęć nie było robione na 35mm ;-)
>> prostu lubię jak coś tam w tle widać. Nie do końca czuję pojęcie
>> "fill light", ale jeśli je dobrze rozumiem (czyli w skrócie
>> rozjaśnianie obrazu pierwszoplanowego) to jest to efekt
>> zamierzony - tak mi się podoba.
>
> Niezupełnie. Fill light to rozjasnienie cieni bez ruszania swiateł, nie
> wiem jakim softem to obrabiałeś, ale w Lightroomie nazywa się to właśnie
> "fill light". Niestety przy zbyt intensywnym rozjasnianiu zdjecie wyglada
> mocno nienaturalnie. IMO lepsze efekty daje filtr polowkowy.
Obrabiam w RAWterapee - po Twojej wypowiedzi wnioskuję, że osiągnąłem
zamierzony efekt; to właśnie nie miało wyglądać naturalnie. Celowo
zwiększyłem nasycenie kolorów, kontrast i wyciągnąłem cienie. Mi się tak
podoba, nie każdemu musi... ;-)
>
>> Poważnym problemem jaki wyszedł na
>> tych zdjęciach jest ostrość ustawiana nie zawsze na to, na co mam
>> ochotę (nawet z ręcznymi poprawkami) i nie za bardzo wiem jak to
>> przeskoczyć (na tym sprzęcie) mając na uwadze moją wadę wzroku
>> (korygowaną na szczęście w większości na wizjerze) oraz możliwości
>> (czy raczej ich brak) cyfrowego wyświetlacza i wizjera. Niestety, od
>> czasów pożegnania się z manualnym analogiem bardzo mi brakuje
>> solidnej matówki z przeciętym polem (czy jak to się nazywa po
>> polsku??? Uczyłem się focić we Francji z książek w tamtejszym języku,
>
> Dalmierz klinowy, a na okolo był mikroraster.
>
Lol! w 14 lat po powrocie do kraju w końcu potrafię powiedzieć to po
polsku... ;-D
>> tam to się nazywa microprisme a champ coupe... ;->), co pozwalało
>> doskonale kontrolować punkt na który ostrość jest nastawiana. Na
>> razie nie mam kasy na lepszy sprzęt, więc będę musiał się bardziej
>> przykładać ;-) chociaż to i tak nie będzie to samo... ;-(
>
> Jaki aparat? Do wiekszosci mozna kupic zamiennik matówki posiadajacej taki
> element. Niestety nie jest to tania impreza :(
nie da się - fuji S7000 - hybryda z wyświetlaczem w wizjerze, anie
lustrem... ;->
>> Za tydzień jadę w Bieszczady - mam nadzieję przywieść trochę
>> ciekawszego materiału... W szczególności początek dawno planowanego
>> cyklu (cykli), których realizacja była odwlekana z braku
>> odpowiedniego sprzętu - cerkwie i dawna architektura drewniana... A
>> oprócz tego oczywiście trochę makro, masa widoków, moich dzieciaków i
>> zapewne trochę pijackich fotek... ;-) Na zwierzynę nie liczę - moje
>> potwory (dwie sztuki lat cztery)
>> wypłoszą.... ;-D
>
> Wybierz najlepsze zdjecia i pochwal się po powrocie.
Jeszcze będę musiał je obrobić... trochę czasu upłynie, ale nie
omieszkam... ;-)