-
81. Data: 2012-02-10 23:19:57
Temat: Re: Wysokość mandatu
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
Dnia 10.02.2012 jerzu <t...@i...pl> napisał/a:
>>Minus błąd radaru czyli wpadnie w zakres 31-40. AFAIR 200-300 i 6pkt.
>
> Bzdura.
Może i bzdura, ale mi dwa tygodnie temu uratowała dwa punkty i sto
złotych.
Krzysiek Kiełczewski
-
82. Data: 2012-02-10 23:45:27
Temat: Re: Wysokość mandatu
Od: ojciec <e...@p...pl>
> I wołają wszystkich. Wierz mi że sędzia to nie byle przymuł bagienny i uczony
> wypytywania o szczegóły o których by Ci się nie śniło. Jak trafi świadka na
> kłamstwie to też ma na taką okoliczność rozwiązanie. Parę takich
> upublicznionych spraw by się przydało. Od razu tanich oszustów by ubyło.
> Jechałeś więcej niż było można to płać i nie cwaniakuj. Jak ja kocham takich
> co jak im lusterko urwą to by ręce obcinali a sami w kościele z tacy by kasę
> ukradli. Gówno by spod siebie zjedli.
>
Ty jesteś zły porucznik Policjant?
-
83. Data: 2012-02-11 00:10:39
Temat: Re: Wysokość mandatu
Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>
Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury> napisał(a):
> W dniu 2012-02-10 15:34, kogutek pisze:
>
> > Znasz powód dla którego ktoś anonimowy miałby Cie w chuja robić i za 49 na 50
> > miałby próbować wyłudzić kasę? Przecież to nonsens. Nic z takiej kasy nie ma.
>
> Ależ oczywiście że ma.
> Kasa idzie do gminy, operator radaru dostaje swoją działkę, a strażnicy miejscy
> mają wykonac plan przychodów, zapisany w budżecie. A jak przekroczą, to premię.
> Za gdy jak planu nie zrobią, to komórka radarowa może zostać rozwiązana. Co tez
> bywało.
>
Po co mają się bawić w niepewne sprawy typu 52 na 50 jak takich 74 na 50 mają
do oporu. Problem jest w innym miejscu. Jak jest 50 to rejestrują powyżej 60.
I wolno było 50, złapali na 62. Barany których jest wszędzie większość uważają
że przekroczyli o 2 i drą ryją że o dwa. O dwa to by było 52 i nikt czymś
takim dupy sobie nie zawraca. A w realu przekroczyli o 12. I idą do ukarania
za 12. I wytłumacz baranowi że o 12 przekroczył. No nie da się.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
84. Data: 2012-02-11 00:18:29
Temat: Re: Wysokość mandatu
Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>
LEPEK <g...@w...pl> napisał(a):
> W dniu 2012-02-10 18:40, kogutek pisze:
>
> > Inni, Inni. Miliony much jedzą gówno. Jedz i Ty. Miliony nie mogą się mylić.
>
> Nie jestem muchą ;) A ryż lubię ;>
>
> > Ciekawe kto jest tymi urzędasami? My i nasi znajomi i rodzina nimi są. Z mars
> a
> > ich Tusk nie przywiózł.
>
> Te urzędasy mają przepisy, wytyczne, przełożonych, oni swoich, ci cele,
> które mają spełnić, aby zadowolić swoich przełożonych - wszystko to w
> efekcie powoduje, że czasem te cele nie są tożsame z duchem prawa (vide
> straż miejska jako część samorządu, który to decyduje o oznakowaniu w
> efekcie czego SM poluje na kierowców nie tam, gdzie jest niebezpiecznie,
> tylko tam, gdzie szef - burmistrz np. - ustawi znak tak, żeby zgarnąć
> jak najwięcej kasy, np. obszar zabudowany w szczerym polu, albo za
> drzewem, znakiem... Jak nie wierzysz, to mogę ci podesłać zdjęcie z
> wjazdu do Pruszcza Gd., gdzie ów znak schowany jest za wielkim
> drogowskazem).
>
> > Tam gdzie drwa rąbią to wióry lecą. Przy ogromnej ilości
> > wykroczeń mogą trafić się pomyłki. Po to jest stworzona możliwość wyjaśnienia
> > sprawy. Dla mnie ktoś kto został złapany za rękę i szuka furtki żeby nie
> > zapłacić kary to szmaciarz.
>
> To na oskarżającym ciąży obowiązek udowodnienia winy, a nie na
> obwinionym udowadnianie ewentualnej pomyłki. To jest absolutna podstawa
> naszej cywilizacji i w żadnym przypadku nie zgadzam się na zmianę tego
> warunku.
>
> Pozdr,
To Ciekawe jak to rozwiązali w państwach w których robią zdjęcia z tyłu.
Jeszcze trochę i u nas też to zrobią i im skoczyć na wałek możesz.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
85. Data: 2012-02-11 00:49:34
Temat: Re: Wysokość mandatu
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
On Fri, 10 Feb 2012 21:30:45 +0100, Artur Maśląg wrote:
>> A to co wymyślono i obecnie zapisano w prawie - czyli to że masz obowiązek
>> składania donosów na siebie i członków swojej rodziny w sprawach o
>> wykroczenia drogowe na polecenie służb, to jest kpina z jakichkolwiek
>> podstaw prawa.
>
> A co takiego niby wymyślono? Zdaje się, że nie mam tam nic nowego.
Np. usunięto z art. 183 KPK prawo do odmowy zeznań przeciwko sobie i osobie
najbliższej w sprawach o wykroczenia, co jest moim zdaniem skandaliczne.
>> O kombinacjach mających ograniczyć możliwości obrony w celu osiągnięcia
>> lepszych wyników finansowych - nawet nie wspominając.
>
> Ty jak zwykle kombinacji szukasz.
Przecież to jest oficjalne stanowisko ITD które możesz znaleźć w prasie.
Nie wysyłają fotek, dlatego że w sytuacji kiedy fotka jest niewiarygodna
obwioniony nie przyjąłby mandatu i wygrał przed sądem, a tego chcą uniknąć
kierując się rachunkiem ekonomicznym.
Czyli co? Robią tak żeby golić z kasy również tych których dowodów winy nie
mają. Liczą że maksymalnie utrudniając możliwość obrony, uda im się uniknąć
konieczności dowiedzenia winy.
Bo nie podejrzewam Cię o naiwność żebyś dał wiarę ich tłumaczeniu że chodzi
o niewskazywanie kierującego "bo nie widać twarzy", bo jak wiadomo w takim
wypadku właściciel płąci za niewskazanie jeszcze więcej niż za to
przekroczenie.
Zresztą możliwość niewskazania (płacąc mandat) właściciel i tak ma - z
fotką czy bez. Nawet jeżeli robi to z pełną premedytacją.
Prawdziwą przyczyną niewysyłania zdjęć jes to, że obwiniony nie przyjąłby
mandatu w sytuacjach ewidentnych - nie jego samochód na zdjęciu, więcej niż
jeden pojazd w kadrze, źle odczytane numery itp.
Widocznie testy systemu wykazały, że skala zjawiska niewiarygodnych zdjęć
jest na tyle szeroka, że kontrowersyjna polityka niewysyłania zdjęć da
istotnie więcej pieniędzy.
>> Zawsze jest część społęczeństwa która będzie przeyklaskiwać takim pomysłom
>> w imię ich chorych totalitarnych przekonań,
>
> Aha, skąd Ci się wzięły te totalitarne przekonania?
Obowiązek denuncjacji siebie i osób najbliższych kojarzy mi się wyłącznie z
najczarniejszym totalitaryzmem.
>> Bo nie mam nic przeciwko karaniu kierowców za wykroczenia i uważam że
>> należy to robić. Bo to co się dzieje na drogach to jest masakra.
>
> No popatrz - więc w czym problem?
W sposobie.
Nie mam nic przeciwko temu żeby funkcjonariusz (może być nawet straży
gminnej czy innego ITD) stał sobie przy drodze z radarem i karał kierowców
na gorącym uczynku.
To jest metoda efektywna, prosta i skuteczna. Dająca pełną możliwość obrony
swoich racji każdej ze stron.
A nie podoba mi się to że służby wysługują się właścicielem pojazdu
zmuszając go do wskazywania obwinionego za nich.
Do tego nie podoba mi się system finansowania który robi z wykroczeń dobry
biznes.
Karanie kierowców za wykroczenia oczywiście tak, ale nie za wszelką cenę i
nie na siłę.
>> Xam jeżdżę zgodnie z przepisami,
>
> Tak, tak - to w ile zrobiłeś tę trasę Gdynia - Łódź? ;)
Z tego co pamiętam to raczej przepisowo.
>> a wszystkie mandaty jakie mi się kiedyś
>> przytrafiły za wykroczenia drogowe bez gadania i specjalnego żalu płacilem.
>
> Zdaje się, ze jednak nie. Ostatnio wykazywałeś, że mandatu nie
> zapłacisz, ponieważ złapałeś się o 1 km/h w granicę dokładności
> pomiaru.
Tylko to był mandat za wykroczenie którego nie popełniłem.
Za popełnione wykroczenia zawsze mandaty płaciłem bez żadnej pretensji do
nikogo - najwyżej do siebie.
-
86. Data: 2012-02-11 05:42:51
Temat: Re: Wysokość mandatu
Od: Filip <q...@q...pl>
W dniu 2012-02-10 11:11, Q Q pisze:
> Witam,
>
> Proszę o informację ile może wynosić mandat za jazdę z prędkością 81km/
> h na odcinku, gdzie obowiązuje ograniczenie do 40km/h, i czy
> jakiekolwiek znaczenie ma fakt, że było to o godz. 3 w nocy.
O ile mnie pamięć nie myli 300 zł i 6 pkt karnych. Twój czas przelotu
nie ma nic do rzeczy.
-
87. Data: 2012-02-11 09:35:21
Temat: Re: Wysokość mandatu
Od: Martin Fox <m...@l...pl>
Dnia Fri, 10 Feb 2012 12:50:09 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):
> I dlatego nie będą przysyłali zdjęć żeby takich szmaciarzy jak ty ujebać.
> Czesanie gęstym grzebykiem zostało rozpoczęte. Już cie widzę jak dostajesz
> informacje że mają zdjęcie jak samochód którym jeździsz przekroczył prędkość.
> I albo płacisz albo kierują sprawę do sądu a zdjęcie jest dowodem. Napiszesz
> im wtedy że to znajomy Gruzin jechał? A jak tak napiszesz i na zdjęciu twoja
> twarz to jeszcze za składanie oświadczeń nie zgodnych z prawdą dołożą parę
> groszy górką.
Teraz to będą fotki od tyłu strzelać, żeby tylko kasę kosić a nie punkty
dawać, w końcu dlatego to ITD ma fotopstryczki.
--
Martin Fox
http://lisiatko.pl
http://www.boincatpoland.org
http://radioactiveathome.org
-
88. Data: 2012-02-11 09:58:28
Temat: Re: Wysokość mandatu
Od: to <t...@i...pl>
begin kogutek
> To Ciekawe jak to rozwiązali w państwach w których robią zdjęcia z tyłu.
Być może obywatele mają tam większe zaufanie do państwa. Ja nie mam
żadnego zaufania do państwa, w którym prędkość mierzona jest urządzeniem,
które zostało ośmieszone w procesie sądowym i nie tylko. Nie mam też
zaufania do państwa, w którym mandaty wystawiane są przez instytucję,
która zarabia na nich w sposób niemal bezpośredni.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
89. Data: 2012-02-11 10:18:25
Temat: Re: Wysokość mandatu
Od: to <t...@i...pl>
begin kogutek
> Problem jest w innym miejscu. Jak jest 50 to rejestrują
> powyżej 60. I wolno było 50, złapali na 62. Barany których jest wszędzie
> większość uważają że przekroczyli o 2 i drą ryją że o dwa.
I mają w zasadzie rację, bo za przekroczenie do 10 km/h nie ma w praktyce
kary. Jest więc w praktyce tak, jakby podnieść limit prędkości o 10, a w
taryfikatorze przesunąć odpowiednio progi. Z tą różnicą, że obecna
sytuacja dodatkowo przyzwyczaja do łamania prawa (bo za +10 nie wysyłają,
za +20 też rzadko, policji tez się nie chce zatrzymywać -- to w sumie +30
czy +40 też nie jest takie złe, bo to raptem trochę szybciej niż
wszyscy). W efekcie ten co jedzie minimalnie szybciej niż wszyscy dostaje
podobny mandat co ten, co jedzie szybciej o 100 czy 150 km/h bo górne
widełki to +50. Absurd.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
90. Data: 2012-02-11 10:47:39
Temat: Re: Wysokość mandatu
Od: to <t...@i...pl>
begin Tomasz Pyra
> Zawsze jest część społęczeństwa która będzie przeyklaskiwać takim
> pomysłom w imię ich chorych totalitarnych przekonań, problemem jest brak
> sprzeciwu wśród tej normalnej reszty społeczeństwa. Bo za chwilę w
> ramach "walki z pedofilią" zamontują Ci kamerę w majtach i też będą tacy
> internetowi krzykacze aż klaskać uszami z radości na ten pomysł.
Psychologia zna nawet przyczyny takiego zachowania, najczęściej jest to:
- Ogólne odmóżdżenie związane z oglądaniem telewizji i słuchaniem radia,
które prowadzi do przekonania, że najgroźniejsi przestępcy to: pirat
drogowy, student ściągający filmy z netu i pedofil. Ta lista bywa
oczywiście modyfikowana w sytuacji gdy odmóżdżony sam zalicza się do
którejś z tych czterech grup.
- Niezdrowa radość z każdego utrudnienia, które dotyka innych, przy czym
cieszący się nie ogarnia, że pozwalając na łamanie pewnych zasad
postępowania przyzwala pośrednio na coś, co w przyszłości może być
niekorzystne dla niego samego. Tacy ludzie są przekonani, że oni sami
żadnych wykroczeń nie popełniają i są często sprowadzani na ziemię gdy
np. wyślą z oburzeniem jakiś filmik, a okazuje się, że większość widzi w
ich zachowaniu coś dużo gorszego niż w zachowaniu "pirata", którego
nagrali.
- Chęć wymazania części własnej winy wynikającej z łamania PoRD poprzez
prezentowanie wszem i wobec swoich "twardych" poglądów na ten temat, a w
rzeczywistości sprzecznych z własnym zachowaniem. To zresztą widzimy
także w innych dziedzinach życia -- ten co chce obcinać ręce złodziejom
często sam kradnie, ten co chce palić na stosie gejów często sam odczuwa
skłonności homoseksualne itp.
Pytanie, który troll należy do której grupy... :-)
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway