Użytkownik "Robert Wańkowski" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:515e9309$0$26708$65785112@news.neostrada.pl...
> Tak mi przyszło do głowy... Poxipol.

Polacy nie gęsi - mamy swoje epidiany czyli żywice epoksydowe.
Faktycznie składnik epoksydowy nie wysycha ale żywiczeje naturalnie po
czasie i robi się twardy.

--
Pozdrawiam
Łukasz

do góry

On Friday, 5 April 2013 08:59:31 UTC+1, Irek N. wrote:
> > Nic mi nie chodzi po głowie, bo nie wiem co Tobie chodzi po głowie.
>
> > Manometr jest zalany gliceryną żeby strzałka nie drgała (rurka Bourdona to w
końcu świetna sprężynka), ale nie wiem czy to jest kierunek w którym poszukujesz.
Powiedz chociaż jaki ruch chcesz spowolnić: posuwisty czy obrotowy. Zwortny? Szybki?
Duży skok?
>
> > Konrad
>
>
>
> Ruch posuwisty zamieniony na obrotowy - wieloobrotowy.
>
> Konstrukcja typu talerz z talerzem na smarze (oczywiście wielorowkowe).
>
> Banalne i tanie, tylko ten cholerny wypełniacz niewiadomy.

No dobra, a czemu uparłeś się na lepką ciecz? Nie lepiej na sucho? Filc po metalu
bardzo elegancko się ślizga, tarcie spoczynkowe bardzo niskie w stosunku do
ruchowego, zużycie zaniedbywalne, same zalety. Ukaniu, opowiedz o tych tam swoich
hamulcach czy co tam majstrowałeś z tą amorficzną taśmą niklową.
Konrad

do góry

Użytkownik "Konrad Anikiel" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:144c3a89-afeb-4883-bc93-3060e149c746@googlegrou
ps.com...
On Friday, 5 April 2013 08:59:31 UTC+1, Irek N. wrote:
Ukaniu, opowiedz o tych tam swoich hamulcach czy co tam majstrowałeś z tą
amorficzną taśmą niklową.


U mnie to były hamulce bębnowe opasane taśmą. Na bębnie (fi z 80 mm) była
naklejona bawełniania preparowana szmatka (sztywna). Chodziłow w nich o
jednorazowe zahamowanie z definiowaną i regulowaną siłą tarcia (pomijalne
grzanie). To w magnetofonach szpulowych był układ zatrzymywania szpul. Na
samym końcu eksperymentów znalazłem taśmy chyba nierdzewne produkowane dla
dentystów - one się sprawdziły podobnie jak fabryczne z tym, że trzeba było
ciąć je na zamówienie.
W sprzegłach wiskotycznych i hamulcach hydrodynamicznych stosuje się też z
tego co ja wiem wspominany przezemnie olej silikonowy. Tu można pokusić się
o chłodzenie medium np. radiatorem. Bo nie wiemy jakie mogą być straty.
Problemem będzie cena - ale to już trzeba by gadać z producentem - zdaje się
"Silikony Polskie" robią to z jakością i na skalę światową.

--
Pozdrawiam
Łukasz

do góry

Ciach - przeczytane z uwagę.

Jest jedna różnica, macie stałe tarcie, a mnie bardzo pasuje to, że ze
wzrostem prędkości rośnie opór takiego sprzęgła. Jak dobrze to rozegram,
to może będę miał w miarę równe obroty przy zmieniających się momentach
na hamowanym wałku - zobaczymy.
W każdym razie cierne nie da rady, statycznie ma większy opór niż
dynamicznie, na dodatek pod koniec ruchu, gdy zaczynamy zwalniać do zera
zatrzyma mi się i tyle, wiskotyczne dojedzie powolutku na pozycję.

Są pewne przesłanki za takim jak potrzebuję. No nie wierzę też, że tego
lepiszcza nie da się kupić!

Miłego i THX.
Irek.N.

do góry

Użytkownik "Irek N." <j...@t...tajny.jest> napisał w wiadomości
news:kjmjbg$1tr$1@news.dialog.net.pl...
Są pewne przesłanki za takim jak potrzebuję. No nie wierzę też, że tego
lepiszcza nie da się kupić!


A dzwoniłeś do tych silikonów?

--
Pozdrawiam
Łukasz

do góry

> A dzwoniłeś do tych silikonów?
>

Zwariowany dzień był, jedynie modelarzy zaatakowałem - bezowocnie :(

Miłego.
Irek.N.

do góry

Użytkownik "Irek N." <j...@t...tajny.jest> napisał w wiadomości
news:kjki9f$52h$6@news.dialog.net.pl...
> To co piszesz jest bardzo dobre, ale wymaga pewnej hermetyczności
obiektu, a ja tego nie dam rady osiągnąć :(

Jak nie będzie szczelne, to ten Twój towot też długo nie pożyje. Pomyślałem
(tak, bardzo śmieszne :)) jeszcze o hamulcu magnetycznym, ale to już armata
:) Może dwie tarcze dociskane sprężyną?
Wojtek

--
Taaa... Oczywiście, są lekarze, którzy
poświęcają cały swój czas i wiedzę
dla dobra pacjenta...
np. dr Sowa, dr House...

do góry

> Jak nie będzie szczelne, to ten Twój towot też długo nie pożyje.
> Pomyślałem (tak, bardzo śmieszne :)) jeszcze o hamulcu magnetycznym, ale
> to już armata :) Może dwie tarcze dociskane sprężyną?
> Wojtek
>

No właśnie chyba nie, chyba jest wciągany w szczeliny. Takie sprzęgiełko
z kaseciaka też szczelne nie jest.

Miłego.
Irek.N.

do góry

Znalazłem analogię:
http://epub01.publitas.com/Skiffy/18/magazine.php?sp
read=58

Body wykonam sobie sam, potrzebne tylko wypełnienie.

Irek.N.

do góry

Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:515dd2e5$0$26697$65785112@news.neostrada.pl...
> Kiedys byly takie sprzegielka do wentylatorow w samochodach - i tam
> wypelniaczem byl rzekomo olej silikonowy.
> Ale jakis dziwny, bo w miare wzrostu temperatury mu lepkosc wzrastala ( i
> wentylator sie krecil szybciej i chlodzil lepiej).

To przeinaczone tłumaczenie. Olej jest zwykły ale układ sprytny.
Im większa temperatura tym bimetal otwiera większy przepływ lepkiego oleju
pomiędzy blachami robiącymi za sprzęgło. Jak jest zimno to oleju nie ma
pomiędzy blachami i zasrzęglenia nie ma. Stąd wiskozy po odpaleniu silnika
chwilę napędzają śmigło aż olej przeniesie się w odpowiednie miejsce skąd
powróci jak będzie gorąco.
Jak żyję to wiskoz widziałem sporo a oleju gęstniejącego z temperatura w
nich nie widziałem.

--
Pozdrawiam
Łukasz

do góry