> Opada tak plynnie jaka klapa w japonskim sedesie ? :-)

Podnosi się płynniej niż w moim opada :)
Generalnie za gęsty się nie sprawdza, za rzadki też, trzeba dobrać.
Najciekawsze jest to, że do jakichś tam prędkości działa, a po
przekroczeniu jak gdyby się luzowało... przeciekawe zjawiska zachodzą.
Robię właśnie "hamownię" do sprawdzenia tego.

Miłego.
Irek.N.

do góry

Dnia Sat, 20 Apr 2013 21:39:09 +0200, Irek N. napisał(a):
>> Opada tak plynnie jaka klapa w japonskim sedesie ? :-)
> Podnosi się płynniej niż w moim opada :)
> Generalnie za gęsty się nie sprawdza, za rzadki też, trzeba dobrać.
> Najciekawsze jest to, że do jakichś tam prędkości działa, a po
> przekroczeniu jak gdyby się luzowało... przeciekawe zjawiska zachodzą.
> Robię właśnie "hamownię" do sprawdzenia tego.

"Zerwanie filmu olejowego" ?

J.

do góry

> "Zerwanie filmu olejowego" ?

Cuś w tym stylu.
Wychodzi na to, że trzeba dobrać średnicę (aby nie przekroczyć prędkości
liniowej), a ta determinuje moment hamujący (więc i gęstość/geometrię
też trzeba).
Z pozoru banalny temat robi się dosyć skomplikowanym.

Miłego.
Irek.N.

do góry

Użytkownik "Irek N." <j...@t...tajny.jest> napisał w wiadomości
news:kku7c5$qol$1@news.dialog.net.pl...
> Pozostaje złożyć gratulacje :) Jakiś link do gotowego urządzenia będzie?

Przykro mi, ale nie sądzę. Na ten moment trwają rozmowy z producentem i
pewnie skończy się na dużych zastrzeżeniach.

Nie chodzi o szczegóły, to zrozumiałe. Miałem na myśli zdanie "oto ta
lokomotywa" :)
Wojtek

--
Taaa... Oczywiście, są lekarze, którzy
poświęcają cały swój czas i wiedzę
dla dobra pacjenta...
np. dr Sowa, dr House...

do góry

> Nie chodzi o szczegóły, to zrozumiałe. Miałem na myśli zdanie "oto ta
> lokomotywa" :)

Acha, no to jak wszystko dobrze pójdzie, będziesz mógł sobie ową
lokomotywę zanabyć w markecie :) Kłopot w tym, że wdrożenia potrafią
spokojnie rok trwać :(

Miłego.
Irek.N.

do góry

Użytkownik "Irek N." <j...@t...tajny.jest> napisał w wiadomości
news:kl1i2j$aip$1@news.dialog.net.pl...
> Nie chodzi o szczegóły, to zrozumiałe. Miałem na myśli zdanie "oto ta
> lokomotywa" :)

Acha, no to jak wszystko dobrze pójdzie, będziesz mógł sobie ową
lokomotywę zanabyć w markecie :) Kłopot w tym, że wdrożenia potrafią
spokojnie rok trwać :(

Za rok, to to już nie bedę pamiętać tej rozmowy :(
Życzę powodzenia!
Wojtek

--
Taaa... Oczywiście, są lekarze, którzy
poświęcają cały swój czas i wiedzę
dla dobra pacjenta...
np. dr Sowa, dr House...

do góry