eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWymiana pierścieni to wielka filozofia?Re: Wymiana pierścieni to wielka filozofia?
  • Data: 2011-03-13 13:22:50
    Temat: Re: Wymiana pierścieni to wielka filozofia?
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-03-13 13:04, Michał Gut pisze:
    > Jak w temacie. Mam punciaka z nalotem 280kkm, troche bierze oleju. tak z
    > litra na 5-8kkm. niby nieduzo ale lubie sobie podlubac no i chce nauczyc
    > sie czegos nowego. Czy wypiecie tlokow z korbowodu i wysyniecie ich na
    > gore zeby wsadzic pierscienie to jakas wielka filozofia?

    Nie jest to wielka filozofia - dałem radę zrobić to samemu, ale lepiej
    jednak z kimś do pomagania. Jak nie masz podnośnika kolumnowego albo
    kanału, to do robienia tego lepiej wymontować silnik z samochodu - to
    jest godzina roboty, a potem jest dużo łatwiej (zwłaszcza jak robisz sam).

    Potrzebny jest "ściskacz pierścieni" - ja swój zrobiłem z dużego cybanta
    i starej, metalowej (z cienkiego metalu) taśmy mierniczej. Można kupić
    gotowy.

    Do tego jeszcze przyda Ci się średnicówka - po wyjęciu tłoka trzeba
    zmierzyć wymiary cylindra na trzech głębokościach i porównać z
    referencyjnymi. Trzeba też pomierzyć tłok.
    Bo jeżeli wymiary wystają poza dopuszczalne, to wymiana pierścieni nic
    nie pomoże.

    Co do zużycia oleju - rozumiem że uszczelniacze zaworowe już wymieniłeś
    i nie pomogło?

    No i litr na 5-8kkm to jeszcze nie jest jakaś tragedia, ale jeżeli
    chodzi o pierścienie to faktycznie nie ma co czekać na białą chmurę za
    samochodem, bo wtedy może się okazać że sama wymiana pierścieni nie
    wystarczy.

    > Narazie moim
    > najbardziej odwaznym posunieciem byla samodzielna wymiana UPG i nie
    > widzialem w tym jakichs problemow.

    No to to będzie bardziej skomplikowane (montaż i demontaż głowicy to
    dopiero początek i koniec wymiany pierścieni).

    > Wiem ze taniej kupic blok za pincet ale mnie nie chodzi zeby taniej
    > tylko zeby sie czegos nauczyc(nawet nie wiem czy koniecznie trzeba
    > wymienic pierscienie - strzelam sobie na pałę).
    > A moze kombinowac z tlokami nadwymiarowymi? W sumie nie kojarze zeby
    > lataly jak zyd po pustym sklepie jak bawilem sie z glowica. Jakies
    > wskazowki dla laika?:)

    Są dostępne, ale w przypadku tak starego silnika to będzie już zupełnie
    nieopłacalne ekonomicznie.
    Tak trochę strzelając cenami - za jeden tłok zapłacisz jakieś 200zł, za
    zrobienie cylindra na nadwymiar następne 100zł, pierścienie nadwymiarowe
    50zł. Czyli 300zł na jeden cylinder. Razy 4.


    > silnik 1,2 z 1997 roku. Wielokrotnie przegrzany,nieco wieksze zuzycie
    > paliwa (ale tez nie zauwazylem wiru w baku) w porownania do 150kkm
    > wczesniej:)
    >
    > zaczalem sobie niesmiale marzyc by przerobic tez wydech i dolot i
    > zalozyc turbosprzezarke:))))
    > tak nawiasem mowiac czy sama turbosprzezarka poprawilaby sprawnosc
    > silnika czy musialbym wsadzic w dolot jeszcze jeden wtryskiwacz coby
    > zwiekszyc moc(zamiast sprawnosci)?

    Zależy jak mocno chcesz tam dmuchać.

    W każdym razie dołożenie turbo w tym silniku wymaga wymiany czujnika MAP
    na taki nadciśnieniowy, przemapowania komputera (może być box), jeżeli
    się okaże że wtryskiwacze nie dają rady, to możesz na początek włożyć
    regulator ciśnienia od 16V (3 bary, zamiast 2.5 z 8V), w drugim rzucie
    wymienić wtryskiwacze na wydajniejsze z jakiegoś innego samochodu.

    Dokładanie piątego wtryskiwacza to lipa - wystrojenie tego jakoś
    sensownie jest praktycznie niemożliwe.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: