-
21. Data: 2009-02-13 19:34:39
Temat: Re: Wykrywacz poziomu wody
Od: DJ <j...@p...onet.pl>
On 2009-02-13 19:57:46 +0100, Mateusz Viste
<m...@l...localhost> said:
> poprowadzę przewód bezpośrednio do spłuczki, zachowując jej istniejący
> mechanizm napełniania (mam tylko nadzieję, że tak małe ciśnienie nie
> upośledzi działania tego mechanizmu
Może. Choć zależy jaki mechanizm zaworu jest zastosowany w tej spłuczce.
Uszczelka przyciskana dzwignią przez pływak, może się przyklejać, jeśli
guma będzie nieco stara.
Niektóre nowsze mechanizmy potrzebują większego nadciśnienia żeby się
prawidłowo zamknąć.
Poza tym - grawitacyjnie będzie się dosyć wolno napełniać ta spłuczka.
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
-
22. Data: 2009-02-13 19:57:08
Temat: Re: Wykrywacz poziomu wody
Od: "Desoft" <d...@i...pl>
> Ostatecznie ja także do takich wniosków dochodzę...
> Niestety elektrody z platyny mocno upośledzają ekonomiczny aspekt
projektu,
> więc takie rozwiązanie nie wchodzi w grę. :-)
>
> > na zanieczyszczeniach. IMO w zbiorniku deszczówki najlepiej zastosować
> > pływak z magnesem dzałającym na kontaktron.
>
> W zbiorniku deszczówki w ogóle nie będzie pływaka. Braku wody raczej nie
> będzie (a jeśli zdarzy się raz na rok, że zbiornik pusty, to doleję z
> kranu). Patent z elektrodami miałem zamiar montować w zbiorniku spłuczki,
> by pompa wpompowywała wodę dopóki poziom wody nie podejdzie do elektrod...
Może jednak daj kontaktron do spłuczki. I zostaw pływak. Magnes daj na
pływak.
--
Desoft
-
23. Data: 2009-02-13 20:45:01
Temat: Re: Wykrywacz poziomu wody
Od: Mateusz Viste <m...@l...localhost>
On Friday 13 February 2009 20:32, Jarosław Sokołowski wrote:
> Ślimak ma oczka na słupkach, takie niewielkie. Drań jeden porusza
> nimi i zagląda wszędzie. Warto to uwzględnić.
Oczka ślimaka mi nie przeszkadzają - a niech sobie zagląda do mojego
zbiornika do woli, byle by się cały w nim nie znalazł :-D
Pozdrawiam,
Mateusz Viste
-
24. Data: 2009-02-13 20:45:09
Temat: Re: Wykrywacz poziomu wody
Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>
Jacek Maciejewski pisze:
> IMO w zbiorniku deszczówki najlepiej zastosować
> pływak z magnesem dzałającym na kontaktron.
a nie prościej i taniej w motoryzacyjnym poszukać jakiegoś gotowego
czujnika w sklepie?
Na przykład poziomu czujnik płynu chłodzącego do Mercedesa w124 kosztuje
ok. 25zł.
--
Pozdr.
Michał
-
25. Data: 2009-02-13 20:48:32
Temat: Re: Wykrywacz poziomu wody
Od: Mateusz Viste <m...@l...localhost>
On Friday 13 February 2009 20:27, DJ wrote:
> Do spłuczki starczy, ale do pralki to już grawitacyjnie nie nalejesz,
> pompa by się przydała.
Naleć pewnie i naleję, ale pranie będzie pewnie trwało kilka dni :-)
Niemniej jednak racja - grawitacyjnie do pralki to kiepski pomysł. Na razie
jednak zadowolę się spłuczką, a jeśli ekologia na skalę klozetu się
sprawdzi, przemyślę jak doprowadzić (bez)cenny płyn do pralki.
Pozdrawiam,
Mateusz Viste
-
26. Data: 2009-02-13 20:54:02
Temat: Re: Wykrywacz poziomu wody
Od: Mateusz Viste <m...@l...localhost>
On Sunday 08 February 2009 20:41, Jarosław Sokołowski wrote:
> Ja bym w plastikową rurkę włożył kontaktron, zalał wszystko jakimś
> uszczelniaczem, nanizał na rurkę pływak z magnesem i umieścił pionowo
> w zbiorniku kiblospłuczki. Jeśli kontaktron będzie rozwierany
> (przełączany) i odpowiednio duży, to może nawet sterować wprost
> niewielką pompką.
> A tak przy okazji, to do tego dolnego zbiornika na deszczówkę można też
> wpuszczać wodę z prysznica albo wanny.
Wiem wiem, już o tym myślałem (wanna, prysznic, pralka...). Sam pomysł
rzeczywiście dobry, jednak konstrukcyjnie sprawa się mocno komplikuje
(trzeba pompować szybciej niż woda napływa...). Z deszczówką łatwo - z
deszczu do rynny, a z rynny do zbiornika. Czysta grawitacja. :-)
Na razie poprzestanę na deszczówce, ale bardzo możliwe, że szara woda
wejdzie w użycie w póżniejszym terminie.
Pozdrowienia,
Mateusz Viste
-
27. Data: 2009-02-13 20:56:01
Temat: Re: Wykrywacz poziomu wody
Od: Mateusz Viste <m...@l...localhost>
On Sunday 08 February 2009 21:04, Virus_7 wrote:
> A może czujnik optyczny? Tj. walec światłowodowy z odpowiednio ściętym
> dnem.
Czytałem o tym. Brzmi super, tylko nie widzę możliwości wykonania takiego
cudactwa w domowych warunkach...
A kupić takie cuś to nawet nie wiem gdzie ani od kogo. :-)
Pozdrawiam,
Mateusz Viste
-
28. Data: 2009-02-13 21:06:27
Temat: Re: Wykrywacz poziomu wody
Od: Mateusz Viste <m...@l...localhost>
On Friday 13 February 2009 21:45, Michał Baszyński wrote:
> a nie prościej i taniej w motoryzacyjnym poszukać jakiegoś gotowego
> czujnika w sklepie?
O tym nie pomyślałem, choć niejednokrotnie wspomagałem się częściami
auto/moto... Rzeczywiście warto się rozejrzeć.
Pozdrawiam,
Mateusz Viste
-
29. Data: 2009-02-13 21:15:21
Temat: Re: Wykrywacz poziomu wody
Od: Mateusz Viste <m...@l...localhost>
On Monday 09 February 2009 17:29, othello wrote:
> Nie, nie przerabialem tego tematu ani tez spluczki, ale moge sie
> podzielic pewnymi uwagami, ktore jak zechcesz, tak potraktujesz.
Każda uwaga mile widziana :-)
> Po pierwsze - nie mozesz "wywalic" mechanizmu regulacji poziomu wody w
> zbiorniku, gdyz w pewnych okolicznosciach moze zajsc potrzeba powrotu do
> starego oryginalnego ukladu; np: brak dostawy pradu, przewlekla susza i
> brak wody w twoim deszczowym zbiorniku.
He he, w przypadku braku prądu, spłuczka będzie najmniejszym moim
problemem :-) Elektryczność zapewnia mi ogrzewanie, a także pracę
serwerowni. Szczęśliwie jeszcze nigdy (mieszkam od kilku lat) nie zdarzyła
się przerwa w dostawie prądu.
Jeśli chodzi o przewlekłą suszę, to w ostateczności doleję kilkanaście
litrów kranówki do zbiornika.
> Nie wiem jakiego typu rozwiazanie masz w zbirniku regulujacym poziom
> wody, ale jakiekolwiek by nie bylo, jest tam na pewno jakis plywak
> kontrolujacy zawor wodny.
Nie ma, bo nie ma żadnego rozwiązania w zbiorniku... Tzn. rozwiązania jest
typu "rura odprowadzająca nadmiar wody z powrotem do rynny".
> Jedynie o co powinienes zadbac to problem ewentualnego siedliska dla
> drobnoustrojow i glonow w twoim zbiorniku. Klimat w Polsce i w tej
> czesci Europy ma specyficznie sprzyjajace warunki do 'chodowli' mchow,
> grzybow, itp.
Zbiornik jest do tego przystosowany (przynajmniej tak mówi gwarancja),
siakieś filtry UV ma, czy cuś :)
Samą wodę oczywiście filtruję (sitkiem) przed wrzucaniem do zbiornika.
Pozdrawiam,
Mateusz Viste
-
30. Data: 2009-02-13 23:38:39
Temat: Re: Wykrywacz poziomu wody
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mateusz Viste napisał:
>> A tak przy okazji, to do tego dolnego zbiornika na deszczówkę można
>> też wpuszczać wodę z prysznica albo wanny.
>
> Wiem wiem, już o tym myślałem (wanna, prysznic, pralka...).
Pomysł z pralką wygląda mi na najbardziej interesujący. Jak przeczytałem
w innym miejscu, ma być ona również zasilana z tego zbiornika. Praca
w obiegu zamkniętym to bardzo ekologiczne rozwiązanie.
> Sam pomysł rzeczywiście dobry, jednak konstrukcyjnie sprawa się
> mocno komplikuje (trzeba pompować szybciej niż woda napływa...).
NIe trzeba. Zbiornik na szarą wodę instaluje się nisko, na przykład
w piwnicy, ze spływem grawitacyjnym. Dopiero z niego pobiera się pompką
wodę w miarę potrzeb.
--
Jarek