-
21. Data: 2011-06-16 16:07:25
Temat: Re: Wybuch opony
Od: Kazimierz Uromski <l...@d...kropka.kom>
On 16.06.2011 10:50, RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello Kazimierz,
>
> Wednesday, June 15, 2011, 11:27:14 PM, you wrote:
>
> [...]
>
>>> chyba nie bardzo. Domyslam sie, ze grozniejszy jest wybuch przedniej
>>> opony niz tylnej, to raczej oczywiste, ale jak i czy w ogole jest
>>> mozliwe zachowanie "sterownosci" i wyjscie z takiej sytuacji?
>> Może miałem szczęście, ale pierdut w polonezie przy 100km/h niemal nie
>> wpłynęło na kierunek ruchu. Hamowałem dość spokojnie.
>
> Przedniej opony? Nie wierzę. Przejeździłem Polonezami sporo i wiem, co
> oznacza flak z przodu...
Borewicz '83, poszedł prawy przód. Może to jakiś specjalny rocznik (-;
-
22. Data: 2011-06-16 16:07:58
Temat: Re: Wybuch opony
Od: "Leszek Kowalski" <k...@o...pl>
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:itb5bo$cjm$1@inews.gazeta.pl...
> Powitanko,
> Poslizgi mozna przecwiczyc gdzies bezpiecznie, ale taka sytuacje to chyba
> nie bardzo. Domyslam sie, ze grozniejszy jest wybuch przedniej opony niz
> tylnej, to raczej oczywiste, ale jak i czy w ogole jest mozliwe zachowanie
> "sterownosci" i wyjscie z takiej sytuacji?
Ja raz byłem świadkiem eksplozji opony na autostradzie. Zatrzymaliśmy się w
MOP-ie. gdzieś między Opolem a Wrocławiem aby chwilę odpocząć. Jemy sobie
kanapki i nagle takie wielki BUM i fap, fap, fap, fap.... Jechał Star z
przyczepą załadowany jakimś zbożem (pewnie przeładowany był i opona nie
wytrzymała). Zjechał na wstecznym do MOP-u (jakieś 100-200 metrów się cofał)
i dzwoni po szefa. Opona była w strzępach, ale mniej więcej na feldze. Poza
ciekawym efektem akustycznym nic się nie stało. Samochód nie stracił
sterowności.
--
pozdrawiam
Leszek Kowalski
-
23. Data: 2011-06-16 16:21:34
Temat: Re: Wybuch opony
Od: "kowtow" <k...@w...pl>
:
>
> > Kupa ognia i kurzu
>
> Ognia powiadasz?
Pewnie magiczny azot z Norauto...
Tak ognia wiem co widziałem Pewnie ciągnął felga po asfalcie
-
24. Data: 2011-06-16 16:53:52
Temat: Re: Wybuch opony
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Kazimierz,
Thursday, June 16, 2011, 4:07:25 PM, you wrote:
>>>> chyba nie bardzo. Domyslam sie, ze grozniejszy jest wybuch przedniej
>>>> opony niz tylnej, to raczej oczywiste, ale jak i czy w ogole jest
>>>> mozliwe zachowanie "sterownosci" i wyjscie z takiej sytuacji?
>>> Może miałem szczęście, ale pierdut w polonezie przy 100km/h niemal nie
>>> wpłynęło na kierunek ruchu. Hamowałem dość spokojnie.
>> Przedniej opony? Nie wierzę. Przejeździłem Polonezami sporo i wiem, co
>> oznacza flak z przodu...
> Borewicz '83, poszedł prawy przód. Może to jakiś specjalny rocznik (-;
Zmyślasz! Poldek bez wspomagania wyrywa kierownicę z rąk przy flaku z
przodu.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
25. Data: 2011-06-16 16:55:01
Temat: Re: Wybuch opony
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Leszek,
Thursday, June 16, 2011, 4:07:58 PM, you wrote:
>> Poslizgi mozna przecwiczyc gdzies bezpiecznie, ale taka sytuacje to chyba
>> nie bardzo. Domyslam sie, ze grozniejszy jest wybuch przedniej opony niz
^^^^^^^^^^^^^^^
>> tylnej, to raczej oczywiste, ale jak i czy w ogole jest mozliwe zachowanie
>> "sterownosci" i wyjscie z takiej sytuacji?
> Ja raz byłem świadkiem eksplozji opony na autostradzie. Zatrzymaliśmy się w
> MOP-ie. gdzieś między Opolem a Wrocławiem aby chwilę odpocząć. Jemy sobie
> kanapki i nagle takie wielki BUM i fap, fap, fap, fap.... Jechał Star z
> przyczepą załadowany jakimś zbożem (pewnie przeładowany był i opona nie
> wytrzymała). Zjechał na wstecznym do MOP-u (jakieś 100-200 metrów się cofał)
> i dzwoni po szefa. Opona była w strzępach, ale mniej więcej na feldze. Poza
> ciekawym efektem akustycznym nic się nie stało. Samochód nie stracił
> sterowności.
I była to przednia opona?
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
26. Data: 2011-06-16 17:55:34
Temat: Re: Wybuch opony
Od: " BrunoJ" <b...@g...SKASUJ-TO.pl>
Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury> napisał(a):
> W dniu 2011-06-15 22:40, Pawel "O'Pajak" pisze:
>
> > No i tak sie zastanawiam, co wtedy. Czy ta strona jest wtedy bardziej hamowan
> a przez flaka/resztki opony, czy wrecz przeciwnie, niemal natychmiast gola felg
> a i brak przyczepnosci z tej strony.
>
> Tak sobie my�l� şe gdy nie hamujesz, to �ci�ga w
stron� strzelonej - wyş
> sze opory toczenia.
> A je�li mocno dasz w hamulec, to przeciwnie - lepsz�
przyczepno�� ma dobra
> opona.
> Czyli hamowa� ale z wyczuciem :)
>
Chyba zle myslisz jednak. Sprawne kolo potrzebuje normalnej drogi hamowania,
wystrzelona opona najprawdopodobniej bedzie juz czesciowo zdjeta z felgi, a to
oznacza ze felga stanie niemal natychmiast. ciezko przewidziec jak zachowa sie
pocieta, czesciowo zdjeta opona za nieruchomej (zahamowanej) feldze. Moze
bedzie maly opor, a moze wrecz przeciwnie, bedzie szorowac nieruchomo po
asfalcie, sciagajac auto jeszcze mocniej w te strone.
Problemem tak naprawde nie jest hamowanie - po opanowaniu pojazdy nalezy
raczej zahamowac delikatnie, trzymajac kierunek jazdy.
Problemem jest gwaltowna zmiana kierunku pojazdy, od momentu wystrzalu do
momentu gdy kierowca zareaguje na tyle skutecznie zeby mozna bylo mowic ze
kontroluje pojazd. Tyle ze odzyskanie kontroli nastepuje w momencie gdy pojazd
jedzie juz gdzie indziej niz bylo zaplanowane, dopiero od tego momentu
kierowca moze probowac wrocic na normalny tor jazdy - jesli to jest jeszcze
mozliwe. tyle ze czesto nie jest to mozliwe i wtedy czolowka, drzewo czy
cokolwiek innego.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
27. Data: 2011-06-16 18:31:13
Temat: Re: Wybuch opony
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
>Użytkownik "Artur(m)" napisał w wiadomości Obalacze mitów robili
>eksperymenty z oponą TIR-a
>i motocyklistą - nie udało im się zrobić krzywdy "Busterowi"
Na youtubie jest pare filmikow z policyjnych poscigow, gdzie
przestrzeliwuja delikwentowi opony.
I co ? I nic - jedzie dalej nie zwalniajac :-)
J.
-
28. Data: 2011-06-16 20:12:29
Temat: Re: Wybuch opony
Od: Kazimierz Uromski <l...@d...kropka.kom>
On 16.06.2011 16:53, RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello Kazimierz,
>
> Thursday, June 16, 2011, 4:07:25 PM, you wrote:
>
>>>>> chyba nie bardzo. Domyslam sie, ze grozniejszy jest wybuch przedniej
>>>>> opony niz tylnej, to raczej oczywiste, ale jak i czy w ogole jest
>>>>> mozliwe zachowanie "sterownosci" i wyjscie z takiej sytuacji?
>>>> Może miałem szczęście, ale pierdut w polonezie przy 100km/h niemal nie
>>>> wpłynęło na kierunek ruchu. Hamowałem dość spokojnie.
>>> Przedniej opony? Nie wierzę. Przejeździłem Polonezami sporo i wiem, co
>>> oznacza flak z przodu...
>> Borewicz '83, poszedł prawy przód. Może to jakiś specjalny rocznik (-;
>
> Zmyślasz! Poldek bez wspomagania wyrywa kierownicę z rąk przy flaku z
> przodu.
Nie zależy mi, żebyś w to uwierzył - powiem tylko po raz trzeci że tak
też i było.
-
29. Data: 2011-06-17 00:00:16
Temat: Re: Wybuch opony
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Kazimierz,
Thursday, June 16, 2011, 8:12:29 PM, you wrote:
[...]
>>>>> Może miałem szczęście, ale pierdut w polonezie przy 100km/h niemal nie
>>>>> wpłynęło na kierunek ruchu. Hamowałem dość spokojnie.
>>>> Przedniej opony? Nie wierzę. Przejeździłem Polonezami sporo i wiem, co
>>>> oznacza flak z przodu...
>>> Borewicz '83, poszedł prawy przód. Może to jakiś specjalny rocznik (-;
>> Zmyślasz! Poldek bez wspomagania wyrywa kierownicę z rąk przy flaku z
>> przodu.
> Nie zależy mi, żebyś w to uwierzył - powiem tylko po raz trzeci że tak
> też i było.
Jasne - w wyobraźni. Jakbym w Poldku flaka nigdy nie złapał, to może
bym uwierzył.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
30. Data: 2011-06-17 07:55:50
Temat: Re: Wybuch opony
Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>
Użytkownik " BrunoJ" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:itd91m$obt$1@inews.gazeta.pl...
> Problemem jest gwaltowna zmiana kierunku pojazdy, od momentu wystrzalu do
> momentu gdy kierowca zareaguje
I stąd polecane trzymanie kierownicy oboma rękami.
Trudniej wyrwać.
Artur(m)