-
31. Data: 2011-05-30 09:03:58
Temat: Re: Wtargniecie na jezdnie - pytanie.
Od: Roman Niewiarowski <n...@p...onet.pl>
W dniu 2011-05-30 11:01, amos pisze:
> A wystarczylo sie zatrzymac i puscic starowine.
Tak robio zapszancy motorowi! Prawdziwy motonita (jak Amil czy Kildzon)
to by jeszcze starowince dokopal, a grabki polamal na jej plecach.
pozdr
newrom
-
32. Data: 2011-05-30 09:31:42
Temat: Re: Wtargniecie na jezdnie - pytanie.
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
W dniu 2011-05-30 11:03, Roman Niewiarowski pisze:
> Prawdziwy motonita (jak Amil czy Kildzon)
predzej wędki na dupie!
You know what I mean.
KJ
-
33. Data: 2011-05-30 09:37:38
Temat: Re: Wtargniecie na jezdnie - pytanie.
Od: Roman Niewiarowski <n...@p...onet.pl>
W dniu 2011-05-30 11:31, KJ Siła Słów pisze:
> predzej wędki na dupie!
Alez masz fantazje pieszczoszku!
> You know what I mean.
ajdonttnksoł.
BTW swieczka w oknie plonela cala noc, liczylismy ze przybedziesz. A Ty
mientki na zolta kaczuszka speniales przed kilkoma kroplami deszczu!
pozdr
newrom
-
34. Data: 2011-05-30 09:47:20
Temat: Re: Wtargniecie na jezdnie - pytanie.
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
W dniu 29.05.2011 14:47, AZ pisze:
> On 2011-05-29, Grzybol<g...@w...pl> wrote:
>>
>> Na potwierdzenie tego co wyżej napisałem: piszesz, że babka wyszła na
>> jezdnię, stanęła na środkowej linii, widziałeś to wszystko z daleka.
>> Widziałeś, że to staruszka. W tym wieku ludzie mają demencję starczą,
>> alzheimera, wrzody w dupie, milion różnych chorób. Mogła po prostu być
>> przygłupawa, mieć chujowy wzrok, brak akomodacji i chuj wie co jeszcze.
>> Stała na środku drogi, widziałeś ją z daleka... i mimo to pierdolnąłeś.
>> Tragedia. Po prostu nie masz pojącia o jeździe pojazdami mechanicznymi. Bo
>> jazda to nie zmiana biegów i jebanie na kole - jazda to przede wszystkim
>> przewidywanie sytuacji na drodze Misiu...
>>
> Szkoda ze na usenecie nie ma przycisku "Lubie to!", bo bym go teraz bez
> zawachania kliknal.
http://bash.org.pl/674052/
internet się kończy...
- gildor
-
35. Data: 2011-05-30 09:49:20
Temat: Re: Wtargniecie na jezdnie - pytanie.
Od: "ania" <a...@t...kropka.pl>
Użytkownik "Roman Niewiarowski"
> BTW swieczka w oknie plonela cala noc, liczylismy ze przybedziesz. A Ty
> mientki na zolta kaczuszka speniales przed kilkoma kroplami deszczu!
nie zgodze sie na obrazanie mojego kolegi!
kajot jest twardziel i mega odwazny!
--
ania
-
36. Data: 2011-05-30 09:50:11
Temat: Re: Wtargniecie na jezdnie - pytanie.
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
W dniu 2011-05-30 11:37, Roman Niewiarowski pisze:
> BTW swieczka w oknie plonela cala noc, liczylismy ze przybedziesz. A Ty
> mientki na zolta kaczuszka speniales przed kilkoma kroplami deszczu!
obawialem sie ze to by nie byly krople deszczu.
You know what I mean.
KJ
-
37. Data: 2011-05-30 10:01:21
Temat: Re: Wtargniecie na jezdnie - pytanie.
Od: Roman Niewiarowski <n...@p...onet.pl>
W dniu 2011-05-30 11:50, KJ Siła Słów pisze:
> obawialem sie ze to by nie byly krople deszczu.
Powiedz ze sie obawiales ze Ci koza bedzie robic wyrzuty ze po tamtej
nocy nie dzwoniles i nie pisales!
> You know what I mean.
Cwiczysz przed wystepem u ofry albo innego dzazg ?
pozdr
newrom
-
38. Data: 2011-05-30 10:01:58
Temat: Re: Wtargniecie na jezdnie - pytanie.
Od: Roman Niewiarowski <n...@p...onet.pl>
W dniu 2011-05-30 11:49, ania pisze:
> kajot jest twardziel i mega odwazny!
Brawura to nie odwaga!
pozdr
newrom
-
39. Data: 2011-05-30 10:05:42
Temat: Re: Wtargniecie na jezdnie - pytanie.
Od: "ania" <a...@t...kropka.pl>
Użytkownik "Roman Niewiarowski"
>> kajot jest twardziel i mega odwazny!
>
> Brawura to nie odwaga!
o jego brawurze to raczej nic nie wiem, o odwadze - tak
--
ania
-
40. Data: 2011-05-30 10:15:27
Temat: Re: Wtargniecie na jezdnie - pytanie.
Od: Roman Niewiarowski <n...@p...onet.pl>
W dniu 2011-05-30 12:05, ania pisze:
> o jego brawurze to raczej nic nie wiem, o odwadze - tak
Dorosli jestescie! Tylko publicznie nie powinnas o tym pisac bo jeszcze
dotrze do nieodpowiednich uszu i bedziesz miala mauzenstwo na sumieniu.
pozdr
newrom