eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaWorld Press KnottoRe: World Press Knotto
  • Data: 2009-02-17 21:59:34
    Temat: Re: World Press Knotto
    Od: rs <n...@n...spam.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 17 Feb 2009 19:27:09 +0100, q...@o...pl wrote:

    >>> To "kopiowanie pomysłów" istnieje od momentu, kiedy człowiek
    >>> namalował pierwsze obrazy w jaskinii. Jest to normalny
    >>> element ewolucji każdej dziedziny sztuki.
    >> ja nie mowie o "kopiowaniu pomyslow", ale o jawnym _kopiowaniu_ czyli
    >> braniu kawalka cudzego tworu i po niewielkeij modyfikacji legalnego
    >> sprzedawania go jako swoj.
    >
    >Granica między jednym a drugim jest niezauważalna. Czy Il Gesu w Rzymie to
    >oryginał, a reszta kościołów barokowych to jego kopie? W jednych jest więcej z
    >tego "prototypu" w innych mniej. W każdym jest jakiś - choćby niewielki -
    >element wnieśniony przez kolejnego twórcę. A jednak wszystkie są zbliżone. Czy
    >nie jest to jak napisałeś "branie kawalka cudzego tworu i po niewielkej
    >modyfikacji legalne sprzedawanie go jako swoj"? Jest! Tak wykształca się styl
    >lub trend, który zamiera gdy ulegnie przesyceniu. Ale na jego miejsce pojawia
    >się nowy, wnoszący świeże bodźce ale odmienne jakościowo.

    nie. ja to widze inaczej. to o czym ty mowisz to operowanie w pewnej
    zalozonej przez pewien styl formie. np. fuga, czy pewne specyficzne
    rodzaje wierszy itp obowiazywaly pewne reguly. to samo w architekurze
    poszczegolnych styli. budowle byly do siebie podobne w ramach tych
    styli, jednak byly unowoczesniane tu lub tam. przelamywano te style.
    laczona z innymi dodawano elementy lokalne itp. to jest naturalny
    rozwoj gatunku, czy stylu.
    ja mowie o braniu fragmentu np. utworu muzycznego lub kilku|nastu i
    zlepianiu tego w papke jako swoj wlasny utwor. to nie jest to samo
    chociazby dlatego, ze brane fragmenty nie naleza do tego samego stylu.

    >>> Nie. To akurat byłby powrót do przeszłości, czyli to co napisałem wcześniej.
    >>> Cały sęk w tym, że byłoby to coś co jest dla nas dzisiaj nieprzewidywalne.
    >>> I na tym polega ten rozwój.
    >
    >> czy widzisz jeszcze szanse, ze cos takiego sie wydarzy?
    >> ja widze szanse jedynie w uzyciu nowych technologii.
    >
    >Jak byśby wiedzieli co się stanie to nie miałoby to sensu.

    ale ja nie uzylem slowa _wiedziec_. <rs>

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: