eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaWorld Press KnottoRe: World Press Knotto
  • Data: 2009-02-18 20:00:15
    Temat: Re: World Press Knotto
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    rs pisze:
    >> To są mniejszości do pominięcia :)
    > jak bys je poznal to bys nie chcial pomijac.

    Znam i nie pomijam, pomijam tylko w obliczeniach.

    > zanim zajmiesz sie grzbaniem w tym temacie, przyjrzyj sie co zostawili
    > po sobie ci demokratyzujacy kapitalisci w afryce?

    Co mieli zostawiać na pastwę dzikusów? Patrz na to, co robili, kiedy ta
    praca miała sens. Przypuszczalnie, gdyby się te kraje nie wyzwoliły
    mielibyśmy tam dziś pięknie rozwijający się rynek, taki nieco bardziej
    zacofany dziki początek lat dziewięćdziesiątych w Polsce, oczywiście z
    całymi tymi problemami rasowymi.
    A tak to mają wolność.

    >> Naprawdę nie widzisz wcale nie subtelnej różnicy pomiędzy
    >> ''przyjaciółką'' czy ''kobietą i życie'' z końca lat osiemdziesiątych, a
    >> dzisiejszymi odpowiednikami?
    > nie widze, bo nie mialem ciagot do czytania wtedy ani tym bardziej
    > obecnie.

    Mam ciągoty do społeczeństwa, lubię patrzeć, czym się odżywiają.

    > a ja porownuje np. new yorker sprzed dwudziestu lat i obecny i zadnego
    > zubozenia nie widze. raczej przeciwnie.

    A ja mówię o Polsce, ta równia pochyła mnie boli.

    > to co piszesz z pewnoscia ma jakies podstawy, niemniej media nie
    > istnieja w zawieszeniu. sa odzwierciedleniem zycia i warunkow
    > spoleczno ekonomicznych. pare set lat temu plana na honorz ebylo jesli
    > pann apokazala czubek buta spod sukienki. teraz ogolona cipka
    > wystajaca spod przykusej kiecki nie robi wiele. kilkadziesiat lat temu
    > dzieczyny z dobrych domow nie pokazywaly sie na ulicy bez przyzwoitek.
    > teraz mozesz je zobaczyc w towarzystwie nawalonych chlopakow. zycie
    > sie zmienia, nie tylko media. sadzisz, ze to media spowodowaly takie
    > zmiany obyczaju?

    Sądzę, że odgórna kontrola poziomu jest lepsza niż jej brak (nie mylić z
    cenzurą). Taka była za komuny i to był ten bardzo nieliczny plus tamtych
    czasów (wraz z mecenatem sztuki, nie tylko socrealu i folku).

    > potrafisz zdefiniowac to co okreslasz gownem? potrafisz powiedziec w
    > jaki sposob chcialbys je ograniczyc? oraz w jaki ssposob to gowno
    > wplywa na moralnosc i myslenie. szczegolnei ceikawi mnie jaki widzisz
    > zwiazek z rozwalaniem rodziny?

    Temat - rzeka i trochę mi się nie chce o tym pisać, ale proszę, dotknę
    jednego szczegółu - pedofilia. Była zawsze, ale to teraz ojciec boi się
    przytulić własną córkę.
    Inne problemy? Konsumpcjonizm w sensie odrzucania wszystkiego, co się
    nie łapie w nurt. Za dwadzieścia lat przeleci z tego fala samobójstw
    pomarszczonych sześćdziesięciolatek. Budowa strachów - terroryzm,
    ekologia, normalizacja, pseudoanonimowość. Boimy się każdej paczki z
    drutem, tabliczki na drzwiach, trującego radia na baterię sprzed
    dziesięciu lat, prostego banana. Strach przed gówniarzerią - nauczyciele
    tracą władzę, podobnie rodzice. Edukacja oparta o brak wiedzy, itd, itd...

    >> Stare country nie jest
    >> wiele bardziej skomplikowane od disco polo (i też ciężko tego słuchać
    >> dłużej niż chwilę), Chaplin też miał chichoty z głupich zachowań w
    >> swoich filmach, a jednak chciał coś tym światu pokazać (co prawda
    >> naiwnie bardzo, ale nie zapominajmy kiedy to było). Oczywiście to
    >> przykłady z rękawa, ot, takie mi wpadły - jest tego wiele.
    >
    > co tymi przykladami chciales powiedziec czy udowodnic? bylo glupio i
    > jest glupio? tak wlasnie jest i bylo.

    Zróbmy tak - kto zauważył różnicę, to zauważył, reszta niech pominie ów
    fragment.

    >>> jak wyzej. te misje powinno sie uprawiac w szkolach, glownie
    >>> podstawowych, tyle, ze to robimy, choc do konca tego nie jestem
    >>> pewien, bo swoja edukacje na tym poziomie ukoncyzlem jakis czas temu.
    >> W szkole podstawowej jest się idiotą zupełnie nie mającym o życiu
    >> pojęcia.
    >
    > no to jesli masz takie podejscie do tych dzieci, i jesli nie daj bog
    > takie samo maja i nauczyciele, to nie dziw sie, ze kretyni tez z
    > takich szkol wychodza. malo tego agresywni kretyni, bez zadnego
    > powazania dla autorytetow. nawet tego textu nie powinienem komentowac.

    I znowu nie zrozumiałeś...

    >> Tam sensowna edukacja to wiedza konkretna i straszenie
    >> konsekwencjami złego postępowania. Człowiek zaczyna myśleć znacznie
    >> później, a edukacja zwykle wtedy już nie istnieje.
    >
    > ku twojej wiadomosci proces swiadomego myslenia u _czlowiek_ zaczyna
    > juz w wieku 3-5 lat.

    Nie pogadamy, bo zupełnie coś innego mam na myśli.
    Ale Ci podpowiem - chodzi o świadomość konsekwencji, globalnych
    konsekwencji w życiu, a nie paska od ojca (oj, sorry, nieaktualne).
    W wieku 5, 10 i najczęściej też 15 lat świadomość ogranicza się do
    kombinacji jak być przywódcą lokalnego stada (no, może nie u każdego
    pięciolatka jeszcze).

    >>>> Demokracja w dziedzinie kształtowania życia powinna być iluzją.
    >>> demokracja w ogole jest iluzja jesli rozbierze sie ja statystycznie.
    >> Ale niestety oferuje wolne wybory, które oczywiście nie są wolnymi, bo
    >> rozgrywają je nie rzeczywiste kompetencje do rządzenia, wiedza i
    >> praktyka tylko czysta iluzja tegoż.
    >
    > to o czym piszesz, jest efektem ewentualnego procesu demokratycznego
    > wyboru, ale nie jest demoktracja .

    Więc demokracja nie istnieje. Chyba że gdzieś jakieś testy robią zamiast
    głosowania :)

    >>> ok. zgoda. tyle ze cwanosc, kasa, niezla fura i wypasione mieszkanie
    >>> to jest obecnie pozadany styl zycia. w sumie zawsze byl. tez bym
    >>> chcial miec bentleya, pare domow w roznych czesciach swiata. co w tym
    >>> zlego? czy znaczy to, ze przestane chodzic do teatru, galerii i
    >>> muzeow? nie. wrecz przeciwnie.
    >> Ależ jedno drugiemu nie przeszkadza. Można mieć dużo i nie być chamem
    >> (choć trudno).
    > odwrotnie. wlasnie jest znacznie latwiej jesli masz kase, a to jak sie
    > stanie, zalezy tylko i wylacznie od cech osobniczych.

    He, nie żartuj - dopiero od bardzo niedawna, właściwie chyba od wejścia
    do unii poza pomijalnymi statystycznie przypadkami wcześniejszymi można
    się dorobić bez chamstwa i półlegalnych kombinacji.

    > niestety nie wiem jak sie potoczyly losy tej prima-kurwa-donny
    > telewizyjnej po tej wpadce. <rs>

    Nijak pewnie - jak zwykle rozejdzie się po kościach.
    Ale to już nie mój problem, ja tego nie widzę.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /amerykańscy naukowcy odkryli, że praca jest męcząca/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: