eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 378

  • 91. Data: 2014-03-05 23:10:31
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>

    W dniu 05.03.2014 21:53, Artur Maśląg pisze:
    /...../
    > Nie - Ty sobie zaprzeczasz. Fakt zanotowania obecności innego pojazdu
    > gdzieś tam daleko nie oznacza, że widzimy (czyli wiemy) jak szybko
    > jedzie. Ocena jest dość indywidualna i nadal możemy zakładać w pewnych
    > granicach, że względnie stosuje się do przepisów i mamy stosowny
    > margines bezpieczeństwa.
    >
    Wg mnie (i to jest postulat) tak znaczne przekroczenie prędkości czyni
    automatycznie winę. Bo nawet jak widział to takiego porszaka może nie
    ocenić.

    A i jakiś wzór na wymuszanie może być. Wymuszenie jest tylko wtedy,
    kiedy kierowca jadący z dozwoloną prędkością musi zwolnić.

    Weźmy sytuacja w której traktor z dwiema przyczepami skręca z
    podporządkowanej - a nią jedzie kamikadze 180 km/h.
    Manewr traktora trwa na tyle długo że nie można powiedzieć, żeby wymusił.


  • 92. Data: 2014-03-05 23:14:57
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 5 Mar 2014, Artur Maśląg wrote:

    > W dniu 2014-03-05 21:37, Gotfryd Smolik news pisze:
    >> On Wed, 5 Mar 2014, Michał Jankowski wrote:
    > (...)
    >>> Podobnie jeśli widzę, że zdążę przejechać przed samochodem jadącym
    >>> z przepisową szybkością, to nie muszę zakładać, że ktoś jedzie 130/50.
    >>>
    >>> Co innego, gdybyś mi udowodnił, że WIDZIAŁEM, że on tak szybko jedzie.
    >>
    >> No właśnie sobie zaprzeczyłeś - jeśli widzisz pojazd, widzisz jak
    >> szybko jedzie.
    >
    > Nie - Ty sobie zaprzeczasz. Fakt zanotowania obecności innego pojazdu
    > gdzieś tam daleko nie oznacza, że widzimy (czyli wiemy) jak szybko
    > jedzie.

    OK, niekiedy tak może się zdarzyć.

    >>> Inna sprawa, że orzecznictwo do tej pory wydawało się tę prostą zasadę
    >>> ignorować. Jak widać, na szczęście to się zmienia.
    >>
    >> IMO Ty złą zasadę przyjąłeś :)
    >
    > Przyjął dobrą.

    Sprawdź.
    Wyjaśnij taki tekst:
    +++
    Jeśli dla jadącego przepisowo główną drogą sa tak wymalowane pasy,
    że bez przejechania przez
    ciągłą przebiegi moje i jego nie kolidują, to nie muszę mu ustępować,
    bo bezkolizyjnych przebiegów pojęcie ustępowania w ogóle NIE DOTYCZY.
    ---
    Toć nieustąpienie pierwszeństwa przejeżdżającemu linię ciągła
    (ale cały czas po drodze w pierwszeństwem) to niejako "klasyka".
    Za kryterium przyjął "zachowanie prowokujące wypadek" a nie
    "spowodowanie niemożliwości przewidzenia w zakresie obowiązku".

    >> "Spowodowanie niemożliwości" jest od zawsze argumentem za wyrokiem
    >> dla sprawcy "spowodowania".
    >
    > Masz wyżej, że już samo znaczne przekroczenie prędkości może być
    > "Spowodowaniem niemożliwości".

    Może, co dowodzi przyjęcia złej zasady :)

    pzdr, Gotfryd


  • 93. Data: 2014-03-06 00:10:49
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 4 Mar 2014 20:13:41 +0100, Marek Dyjor napisał(a):
    > J.F wrote:
    >> Tylko kto tu jest sprawca ?
    >> Bo jeszcze mi mignelo ze jechal na zielonym.
    >> Czyli wyjezdza ktos na glowna droge, na czerwonym swietle, prosto pod
    >> inny samochod, ale nie , nic nie jest winny.
    >
    > matołeczku...
    > bogu dzieki sędzia był myślącym czlowiekiem...

    Natepnym razem ty mozesz byc winny, bo jechales 60/50

    > Moim zdaniem przekroczenie prędkości powinno automatycznie oznaczać winę
    > tego kto przekracza prędkość, szczególnie gdy przekracza ekstremalnie.
    > w sumie miałem podobną stłuczke, też właczałem sie do ruchu a facet przeprół
    > mi przed samym nosem już na drugim pasie, jak potem pomierzyłem i policzyłem
    > czasy to wyszło mi, że miał na zegarku co najmniej 100km/h na ograniczeniu
    > do 60km/h. Już pomijam że debil zamiast trochę zwolnić i przejechać za mna

    Zaraz, ale ustalmy najpierw dlaczego tak debilnie wlaczyles sie do
    ruchu ?

    > to postanowił mnie ominąć lewym pasem. w chwili tego omijania mój przód był
    > już w połowie lewego pasa.

    Moze caly czas mial nadzieje ze debil go zauwazy i zahamuje, a nie
    bedzie sie pchal pod szybko nadjezdzajace auto.

    J.


  • 94. Data: 2014-03-06 01:26:11
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 04 Mar 2014 19:22:10 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
    > W dniu 2014-03-04 18:31, J.F pisze:
    >> Bo jeszcze mi mignelo ze jechal na zielonym.
    > No i co z tego, że jechał na zielonym? To go upoważnia łamania całej
    > reszty kodeksu, ponieważ miał zielone, czy jechał drogą z
    > pierwszeństwem?
    >
    >> Czyli wyjezdza ktos na glowna droge, na czerwonym swietle, prosto pod
    >> inny samochod,
    > W tym wypadku nie wyjeżdżał na główną drogę,

    No jak nie, jak tak ?


    > nie jechał na czerwonym świetle i

    Hm, tak jakos mi sie wydaje, ze w tym kraju jak ktos ma zielone, to
    ktos z boku ma czerwone.

    > nie wyjechał wprost pod innych samochód.

    No jak nie, jak tak.

    >> ale nie , nic nie jest winny.
    > Tak, nic nie jest winny.

    Nic a nic. Ale moze kiedys sam bedziesz jechal Pulawska ...

    J.


  • 95. Data: 2014-03-06 01:44:34
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 5 Mar 2014 12:32:36 +0100, Myjk napisał(a):
    > Wed, 5 Mar 2014 11:54:30 +0100, J.F
    >> tylko 2.6x
    > "Tylko".

    Od 2.6 blisko do 2.5, a 2.5 to nie 3 :-)

    >> Tylko ze tam:
    >> a) ulica jest prosta, wiec "nie dal sie zauwazyc" nie ma miejsca,
    > Ty nadal nie obejrzałeś szkicu sytuacyjnego?

    Zle zapamietalem.

    > Jechał ze znaczną prędkością i
    > tuż przed skrzyżowaniem postanowił wyprzedzić inne auto wyjeżdżając zza
    > niego. Że prawym pasem wyprzedzał, to akurat szczegół.

    Dozwolone. Znaczy sie jadac z przeciwka i skrecajac trzeba brac pod
    uwage.

    >>>tej pory były dosyć pobłażliwe i nie brały pod uwagę tych elementów.
    >>>Kierowca rzekomo wymuszał i był WINNY.
    >> Hm, rzekomo czy nie rzekomo ?
    > Przecież masz przykład i się głupio pytasz.

    Uogolniles na wszystkich motocyklistow.

    >> To ze motocyklista jest gorzej widoczny, nie znaczy ze jest
    >> niewidoczny.
    > Ale jest dużo gorzej widoczny, a często w ogóle nie bierze tego pod uwagę.

    Ale kto ma brac - motocyklista, sad, czy inni kierowcy ?

    >> Ktos sie kiepsko przygladal ... to wina motocyklisty ?
    > Jak to jest wg ciebie dobrze?
    > Aż w promieniu pół kilometra nie będzie pojazdu?

    Na razie rozmawiamy o gorzej widocznym motocyklu ... to chyba trzeba
    sie lepiej przyjrzec ...

    J.


  • 96. Data: 2014-03-06 01:49:07
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 5 Mar 2014 21:48:26 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):
    > http://www.kodeksdrogowy.com.pl/obowiazujace/kodeksD
    rogowyZPrzypisami.html
    > +++
    > Art. 24.
    > 1. Kierujšcy pojazdem jest obowišzany przed wyprzedzaniem upewnić
    > się w szczególnoœci, czy:
    > 1) ma odpowiedniš widocznoœć i dostateczne miejsce do wyprzedzania
    > bez utrudnienia
    > komukolwiek
    > ^^^^^^^^^^^
    > |||||||||||
    > ruchu;
    > ---
    > Masz jakiś inny PoRD niż ja?
    > Czy jakiś inny słownik języka polskiego, w którym "komukolwiek"
    > znaczy np. "ci z podporządkowanej się nie liczą"?

    Hm, ci z podporzadkowanej maja ustapic, a wiec poczekac az przejedzie,
    wiec coz to za utrudnianie ?
    Ba - wolna jazda jest utrudnianiem, bo czekanie sie wydluza.

    Czy sugerujesz ze to taki dodatkowy zakaz wyprzedzania na
    skrzyzowaniach ? Ale na tym akurat wolno wyprzedzac.

    J.


  • 97. Data: 2014-03-06 02:06:56
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>

    W dniu 05.03.2014 11:54, J.F pisze:
    /.../
    > Tylko ze tam:
    > a) ulica jest prosta, wiec "nie dal sie zauwazyc" nie ma miejsca,
    > b) ten drugi wyjechal na czerwonym ?
    >
    Nie - wykonywał lewoskręt.
    Obejrzyj w końcu obrazek:

    http://bi.gazeta.pl/im/57/d0/de/z14602327Q.jpg

    Przeraża mnie wymiana zdań na ten prosty i oczywisty temat. Podobna jaka
    była, gdy w Krakowie motocyklista zginął wjeżdżając pod autobus.


  • 98. Data: 2014-03-06 08:57:06
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Wed, 5 Mar 2014 21:50:05 +0100, Gotfryd Smolik news

    > Art.24 jest "szczegółowszy".

    Może i jest do jakiejś sytuacji "szczegółowszy",
    ale z pewnością, zwłaszcza Art. 3., nie "anuluje".

    --
    Pozdor Myjk


  • 99. Data: 2014-03-06 09:02:56
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Thu, 6 Mar 2014 01:49:07 +0100, J.F.

    > Czy sugerujesz ze to taki dodatkowy zakaz wyprzedzania na
    > skrzyzowaniach ? Ale na tym akurat wolno wyprzedzac.

    Nie ma zakazu bezpiecznego wyprzedzania na skrzyżowaniach.
    To jest klucz, ten manewr nie był bezpieczny -- jak widać.

    --
    Pozdor Myjk


  • 100. Data: 2014-03-06 09:08:46
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: Tadeusz <...@s...onet.pl>

    W dniu 2014-03-05 15:03, Artur Maśląg pisze:
    > W dniu 2014-03-05 14:37, Tadeusz pisze:
    > (...)
    >> Co za chora obłuda :(
    >> wielopasmową ulicą Puławską do Piaseczna i z Piaseczna jeżeli nie ma
    >> korka to nawet radiowozy Policji z jednostki w Piasecznie jeżdżą z
    >> prędkością 100 km/h albo i więcej, oczywiście bez sygnałów czyli jako
    >> "zwykłe" samochody...
    >
    > Takie bajki to wiesz komu możesz opowiadać...
    >
    z bajki to ty jesteś i to z pewnością jakiejś bardzo dziwnej... no ale
    twoje problemy psychiczne to już nie moja sprawa

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 30 ... 38


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: