-
11. Data: 2013-06-30 20:17:51
Temat: Re: WiFi, USB, i CE...
Od: Mario7400 <m...@p...onet.pl>
W dniu 2013-06-29 09:38, LeonKame pisze:
>
>> Skoro jego urządzenie nie jest radiówką to nie podlega pod R&TTE. I
>> swoją droga nie chodzi o jednostkę badawczą ale o pozytywną opinię
>> jednostki notyfikowanej - na podstawie dokumentacji zawierającej między
>> innymi wyniki badań.
>> A China Export to jest logo udające, że urządzenie ma CE. Jak jesteś
>> Polakiem i tu masz biznes to proszeniem się o kłopoty jest postawienie
>> znaczka CE bez dokumentacji która by to mocno uzasadniała.
>>
>
> Jakiej dokumentacji? Za bardzo wierzysz w brednie serwowane przez
> telewizje i inne przekaziory.
> Daje ci słowo honoru że znaczek CE na twoim ustrojstwie nie zainteresuje
> nikogo poza konkurencja.
>
>
>
Bingo. I to konkurencja może ci narobić kłopotów. Dlatego warto mieć coś
więcej niż tylko wewnętrzne przekonanie, że urządzenie spełnia
odpowiednie normy EMC.
--
pozdrawiam
Mario
-
12. Data: 2013-06-30 20:19:25
Temat: Re: WiFi, USB, i CE...
Od: Mario7400 <m...@p...onet.pl>
W dniu 2013-06-29 23:15, Marek pisze:
> On Sat, 29 Jun 2013 00:00:28 +0200, Mario <m...@...pl> wrote:
>> Polakiem i tu masz biznes to proszeniem się o kłopoty jest
> postawienie
>> znaczka CE bez dokumentacji która by to mocno uzasadniała.
>
> Przecież zgodnosc z CE oznacza tyle i tylko tyle, ze producent
> zaświadcza , ze urządzenie jest zgodne, żadnych dokumentów mieć na to
> nie musi.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Oznaczenie_CE
"Aby oznakować swój wyrób znakiem CE, producent wykonuje analizy i
podejmuje działania dla spełnienia odnośnych wymagań, a następnie
poddaje produkt procedurze oceny zgodności z odpowiednimi dyrektywami.
Przebieg i wyniki działań producent dokumentuje."
Problem ma tylko wtedy, gdy urządzenie nie spełnia w
> rzeczywistości i miał na tyle pecha, ze np. konkurencja za niego zrobiła
> badania, w których wyszło ze jednak "nie spełnia".
>
Gdy nie miałeś badań to masz duże szanse, że urządzenie nie będzie
spełniać wymagań. A dokumenty są przydatne bo jak cię będą kontrolować
to musisz im pokazać deklarację i wszystkie dokumenty (jak protokoły
badań) które były podstawą do wystawienia deklaracji. To są biurokraci.
W pierwszym rzędzie będą patrzeć na dokumenty a nie na urządzenie.
--
pozdrawiam
Mario
-
13. Data: 2013-07-01 10:44:54
Temat: Re: WiFi, USB, i CE...
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "Marek" <f...@f...com> napisał w wiadomości
news:almarsoft.7739169237110751373@news.neostrada.pl
...
> On Sat, 29 Jun 2013 00:00:28 +0200, Mario <m...@...pl> wrote:
>> Polakiem i tu masz biznes to proszeniem się o kłopoty jest
> postawienie
>> znaczka CE bez dokumentacji która by to mocno uzasadniała.
>
> Przecież zgodnosc z CE oznacza tyle i tylko tyle, ze producent
> zaświadcza , ze urządzenie jest zgodne, żadnych dokumentów mieć na to nie
> musi.
Każda dyrektywa określa jakie wymagania musi spełnić producent. Dopiero po
spełnieniu tych wymagań, na co musi mieć odpowiednie dokumenty, ma prawo
wystawić deklarację CE i dopiero wtedy ma prawo oznaczyć produkt znakiem CE.
Zgodność z EMC urządzenia mocno podobnego do wcześniejszych (przebadanych)
produktów daje się zadeklarować bez przeprowadzania badań, ale trzeba mieć
na to mocne argumenty ujęte w wymaganej przez dyrektywę dokumentacji.
Dyrektywa RTTE w przypadku mieszczenia się poniżej mocy określonych dla
poszczególnych pasm pozwala nie korzystać z jednostki notyfikowanej, ale
wymaga wtedy zastosowania odpowiedniej normy. Nie wystarcza deklaracja, że
urządzenie spełnia wymagania normy, wymagane jest jej zastosowanie. Przez
zastosowanie rozumie się wykonanie wszystkich pomiarów zgodnie z opisem w
normie.
> Problem ma tylko wtedy, gdy urządzenie nie spełnia w rzeczywistości i miał
> na tyle pecha, ze np. konkurencja za niego zrobiła badania, w których
> wyszło ze jednak "nie spełnia".
>
Kiedyś nie mogłem w rozsądnym czasie umówić się w laboratorium na pomiary bo
było zawalone robotą. Przyczyna - ktoś stwierdził, że jakaś LED-ówka sieje
zakłóceniami i urzędnicy zrobili kontrolę wszystkich firm (nie wiem, czy w
Polsce, czy w województwie) produkujących LEDówki. Wiele z nich zrobiło
wielkie oczy, że oni nigdy nie słyszeli, że jakieś pomiary muszą robić.
Musieli to na szybko uzupełnić. W laboratorium mi powiedzieli, że wtedy po
raz pierwszy trafiły im się urządzenia, które siały tak, że nie mieściło im
się w skali (normalnie limit jest gdzieś w połowie wysokości ekranu i nad
limitem jest jeszcze ze 20..30 dB miejsca - nie starczyło.
Na ostatnim seminarium EMC Wurtha prowadzący mówił, że w Niemczech zmieniły
się ostatnio przepisy. Było tak, że jak się okazało, że urządzenie nie
spełnia dyrektyw to producent musiał wycofać wszystkie, które do tej pory
sprzedał. Od każdego, którego mu się nie udało wycofać musiał ileś tam
zapłacić (nie zapamiętałem ile ale chyba coś rzędu 1...2 kEuro). Teraz jest
tak, że nie musi wycofywać, ale płaci z klucza 500kEuro kary (bez względu na
to ile tych urządzeń sprzedał). Ale opieram się tylko na tym, co mówił ten
gość z Wurtha.
P.G.
-
14. Data: 2013-07-01 10:56:17
Temat: Re: WiFi, USB, i CE...
Od: LeonKame <k...@l...com>
W dniu 2013-06-30 20:17, Mario7400 pisze:
> W dniu 2013-06-29 09:38, LeonKame pisze:
>>
>>> Skoro jego urządzenie nie jest radiówką to nie podlega pod R&TTE. I
>>> swoją droga nie chodzi o jednostkę badawczą ale o pozytywną opinię
>>> jednostki notyfikowanej - na podstawie dokumentacji zawierającej między
>>> innymi wyniki badań.
>>> A China Export to jest logo udające, że urządzenie ma CE. Jak jesteś
>>> Polakiem i tu masz biznes to proszeniem się o kłopoty jest postawienie
>>> znaczka CE bez dokumentacji która by to mocno uzasadniała.
>>>
>>
>> Jakiej dokumentacji? Za bardzo wierzysz w brednie serwowane przez
>> telewizje i inne przekaziory.
>> Daje ci słowo honoru że znaczek CE na twoim ustrojstwie nie zainteresuje
>> nikogo poza konkurencja.
>>
>>
>>
> Bingo. I to konkurencja może ci narobić kłopotów. Dlatego warto mieć coś
> więcej niż tylko wewnętrzne przekonanie, że urządzenie spełnia
> odpowiednie normy EMC.
>
Ty chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego w jakim ty panstwie zyjesz a
zyjesz w panstwie w ktorzym rzadzi qrwa i zlodziej w ktorym jesz sol
drogowa i popijasz ja kwasem fosforowym.
Zejdz na ziemie.
-
15. Data: 2013-07-01 10:59:29
Temat: Re: WiFi, USB, i CE...
Od: LeonKame <k...@l...com>
> opieram się tylko na tym, co mówił ten gość z Wurtha.
> P.G.
Taaa ktos gdzies mowil ze ktos gdzies cos widzial.
A autostrady to zgodnie z jaka norma sa budowane?
-
16. Data: 2013-07-01 11:41:56
Temat: Re: WiFi, USB, i CE...
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "LeonKame" <k...@l...com> napisał w wiadomości
news:kqrgde$d0d$2@speranza.aioe.org...
>
>> opieram się tylko na tym, co mówił ten gość z Wurtha.
>> P.G.
>
>
> Taaa ktos gdzies mowil ze ktos gdzies cos widzial.
>
> A autostrady to zgodnie z jaka norma sa budowane?
Nie moja działka - nie wiem.
P.G.
-
17. Data: 2013-07-01 12:18:33
Temat: Re: WiFi, USB, i CE...
Od: Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk">
On 2013-07-01 10:59, LeonKame wrote:
>
>> opieram się tylko na tym, co mówił ten gość z Wurtha.
>> P.G.
>
>
> Taaa ktos gdzies mowil ze ktos gdzies cos widzial.
>
> A autostrady to zgodnie z jaka norma sa budowane?
>
Od kiedy coś co ma dwa pasy nazywa się autostradą?
Włodek
-
18. Data: 2013-07-01 12:46:46
Temat: Re: WiFi, USB, i CE...
Od: LeonKame <k...@l...com>
W dniu 2013-07-01 12:18, Włodzimierz Wojtiuk pisze:
> On 2013-07-01 10:59, LeonKame wrote:
>>
>>> opieram się tylko na tym, co mówił ten gość z Wurtha.
>>> P.G.
>>
>>
>> Taaa ktos gdzies mowil ze ktos gdzies cos widzial.
>>
>> A autostrady to zgodnie z jaka norma sa budowane?
>>
>
> Od kiedy coś co ma dwa pasy nazywa się autostradą?
>
> Włodek
Właśnie. Wyobrazasz sobie zeby na grupie dyskusyjnej ktos pytał czy ma
robic badania na autostrady ?
-
19. Data: 2013-07-01 13:21:51
Temat: Re: WiFi, USB, i CE...
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "LeonKame" <k...@l...com> napisał w wiadomości
news:kqrmmj$ula$1@speranza.aioe.org...
>
> Właśnie. Wyobrazasz sobie zeby na grupie dyskusyjnej ktos pytał czy ma
> robic badania na autostrady ?
>
Autostrad nie produkują firmy 1-osobowe, a elektronikę czasem tak.
P.G.
-
20. Data: 2013-07-01 14:56:17
Temat: Re: WiFi, USB, i CE...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości
Użytkownik "LeonKame" <k...@l...com> napisał w wiadomości
>> Właśnie. Wyobrazasz sobie zeby na grupie dyskusyjnej ktos pytał czy
>> ma robic badania na autostrady ?
>
>Autostrad nie produkują firmy 1-osobowe, a elektronikę czasem tak.
Zebys sie nie zdziwil - cala budowlanka musi miec CE, czy jak to sie u
nich nazywa.
Robi cegielnia cegly od 100 lat, a od maja 2004 musi miec papier.
I calej masy producentow tez to dotyczy - moge sklamac, ale kafelki,
umywalki, haki do rynien, zawiasy do drzwi, kolanka do rur, kolki
rozporowe - multum towarow kontrole wychwycily.
A jak takie kolanko uzyja do odwodnienia autostrady ?
J.