-
431. Data: 2014-11-20 15:21:56
Temat: Re: Wciśnięty ... rondo
Od: Marcin Piotrowski <e...@w...pl>
W dniu 2014-11-19 16:12, Jankol pisze:
>
> Użytkownik "Czesław Wiśniak" <c...@b...pl> napisał w wiadomości
news:m4ft4q$mbb$1@node2.news.atman.pl...
>>
>>> Na większości skrzyżowań da się skręcić w lewo i nic dziwnego,
>>> że na większości rond też się da, bo to jest skrzyżowanie.
>>
>> Tak, chyba ze zamierzasz zaparkowac na centralnej wyspie.
>
> Skręt w lewo to znaczy zmiana kierunku jazdy.
> Przed wjazdem na rondo jechałem na północ, po zjeździe z ronda
> jadę na zachód. To znaczy, że na skrzyżowaniu, czyli na rondzie skreciłem w lewo.
>
Na rondzie nie ma opcji skręcania w lewo. Wyłącznie w prawo. Kwestia
tylko wybrania odpowiedniego zjazdu.
M.
-
432. Data: 2014-11-20 15:35:27
Temat: Re: Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo.
Od: masti <g...@t...hell>
Myjk wrote:
> Thu, 20 Nov 2014 13:32:59 +0000 (UTC), masti
>
>> ja się nie pytam czy to ma sens tylko,
>
> ROTFL
> Jak nie chcesz dyskutować sensownie, to zwyczajnie spływaj.
czyli nie potrafisz. Ale pianę bijesz.
>
>> żebyś w końcu pokazał przepisy,
>> które zabraniają takiej jazdy.
>
> Znowu? Nie ma przepisów zabraniających robić konkretne głupoty na drodze.
to czemu twierdzisz, że są?
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
433. Data: 2014-11-20 15:42:16
Temat: Re: Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo.
Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>
>>> ja się nie pytam czy to ma sens tylko,
>>
>> ROTFL
>> Jak nie chcesz dyskutować sensownie, to zwyczajnie spływaj.
>
> czyli nie potrafisz. Ale pianę bijesz.
>
>>
>>> żebyś w końcu pokazał przepisy,
>>> które zabraniają takiej jazdy.
>>
>> Znowu? Nie ma przepisów zabraniających robić konkretne głupoty na drodze.
>
> to czemu twierdzisz, że są?
Nie nudzi sie wam ?:)
-
434. Data: 2014-11-20 15:44:28
Temat: Re: Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo.
Od: "Jankol" <d...@t...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:3279430363$20141120142518@squadack.com...
> Hello Jankol,
>
> Thursday, November 20, 2014, 2:21:44 PM, you wrote:
>
>>>> A co, zjeżdżając z ronda, mam migać lewym ?
>>> Gdzie coś takiego napisałem albo zasugerowałem? Pytałem o odniesienie do
>>> "kwadratowego" i wyjaśniłem, że przy zjeździe już zazwyczaj nie błyskasz
>>> lewym, to trudno żebyś błyskał na "okrągłym" przy zjeździe.
>> Na "kwadratowym" przestaję błyskać lewym w momencie zakończenia
>> manewru, czyli zazwyczaj krótko przed zjazdem z skrzyżowania.
>> Analogicznie, będąc na rondzie na wewnętrznym pasie musiałbym
>> błyskać lewym i wyłączyć go przejeżdżając przez pas zewnętrzny.
>> Śmieszne, prawda ? Opuszczając rondo błyskam lewym.
>
> Skręcasz w prawo, zmieniasz pas i błyskasz lewym? I jeszcze nie
> dostałeś za to mandatu? Na dokładkę jesteś przekonany, że robisz
> słusznie?
>
> Oddaj prawo jazdy zanim kogoś zabijesz.
> RoMan
Nie, nie bój się. Tak nie robię. Było to teoretyczne rozważanie.
Czytaj wolniej i całość.
Powinienem napisać :
Śmieszne, prawda ?, że opuszczając rondo błyskam lewym.
-
435. Data: 2014-11-20 16:31:08
Temat: Re: Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo.
Od: masti <g...@t...hell>
Czesław Wiśniak wrote:
>>>> ja się nie pytam czy to ma sens tylko,
>>>
>>> ROTFL
>>> Jak nie chcesz dyskutować sensownie, to zwyczajnie spływaj.
>>
>> czyli nie potrafisz. Ale pianę bijesz.
>>
>>>
>>>> żebyś w końcu pokazał przepisy,
>>>> które zabraniają takiej jazdy.
>>>
>>> Znowu? Nie ma przepisów zabraniających robić konkretne głupoty na drodze.
>>
>> to czemu twierdzisz, że są?
>
> Nie nudzi sie wam ?:)
nie :)
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
436. Data: 2014-11-20 16:43:56
Temat: Re: Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Jankol" <d...@t...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m4kdua$8jn$...@n...news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl> napisał w wiadomości
> news:2yei6rh3bgba.dlg@myjk.org...
>> Thu, 20 Nov 2014 08:49:59 +0100, Jankol
>>
>>> Kierunek zmieniłem i pojechałem w prawo, ale dopiero gdy zjeżdżałem
>>> z ronda.
>>
>> Przy samym zjeździe ze skrzyżowania nie zmieniłeś kierunku, a szczególnie
>> nie skręciłeś w prawo. Pojechałeś zgodnie z geometrią i ukształtowaniem
>> tego skrzyżowania (bo inaczej się nie dało). Jeśli dowodem na skręt ma
>> być
>> użycie kierunkowskazu, to wg naszego prawa nie ma konieczności
>> sygnalizowania tego "manewru" (zjazdu).
>> Pozdor Myjk
>
> Wg naszego PoRD to masz rację, ale nie chce mi się dyskutować
> o tej głupocie w PoRD.
> Co gorzej i śmieszniej, zjeżdżając z ronda powinien być włączony lewy
> kierunkowskaz
> bo ciągle jestem w trakcie wykonywania skrętu w lewo.
Kto Ci takich bzdur naopowiadał?
-
437. Data: 2014-11-20 16:45:48
Temat: Re: Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Jankol" <d...@t...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m4k82c$2p5$...@n...news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Czesław Wiśniak" <c...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:m4k6rv$1h4$1@node2.news.atman.pl...
>>>>Tak by było gdyby rondo było opisane jako wiele skrzyżowań.
>>>>W rozporządzeniu o znakach i sygnałach drogowych jest napisane,
>>> >że jest to skrzyżowanie, a nie skrzyżowania.
>
>> I jeszcze jedna rzecz :
>> "...Policjanci przypominają: kierunkowskaz wrzucamy tylko i wyłącznie
>> przy
>> zjeździe z ronda..."
>
> Ja też tak robię, chociaż powinno się migać cały czas lewym i wyłączyć
> dopiero przed zmianą pasa do skretu w prawo.
> Jest to idiotyczne, ale nie ja to wymyśliłem. Takie jest prawo.
Nie.
To Ty je tak interpretujesz.
Ale się mylisz i tyle.
Pewien sens ma miganie PRZED wjazdem na rondo, ale już gdy na nim jesteś,
nie dość że nie ma to żadnego sensu, to jeszcze jest mylące dla wszystkich
naokoło.
I nie ma też przepisu który nakazywałby Ci migać ciągle lewym kierunkiem na
rondzie.
-
438. Data: 2014-11-20 16:49:55
Temat: Re: Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo.
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-11-20 16:45, Cavallino wrote:
> Pewien sens ma miganie PRZED wjazdem na rondo, ale już gdy na nim
> jesteś, nie dość że nie ma to żadnego sensu, to jeszcze jest mylące dla
> wszystkich naokoło.
> I nie ma też przepisu który nakazywałby Ci migać ciągle lewym kierunkiem
> na rondzie.
Zasadniczo literalnie, to jest - zmieniasz kierunek, to migasz. Sens ma
to tylko wtedy, gdy wyspa centralna ma geometrię i wielkość włazu do
studzienki kanalizacyjnej.
Shrek.
-
439. Data: 2014-11-20 17:52:43
Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
Od: DJ Abelson? <h...@s...org>
W dniu 2014-11-14 o 15:46, Myjk pisze:
> Fri, 14 Nov 2014 11:21:27 +0000 (UTC), masti
>
>> ciągnie ręcznego pod każdymi swiatłami? bez sensu
>
> Bez sensu to jest właśnie trzymanie nogi na hamulcu nożnym, zamiast dać
> odpocząć nodze. Ręczy jest właśnie po to, żeby go w takich sytuacjach
> zaciągać, co zresztą czynię.
>
Ja też tak robię. Poza tym, warto od czasu do czasu używać ręcznego żeby
pozostał sprawny.
--
"Com napisał, napisałem"
Pontius Pilatus
-
440. Data: 2014-11-20 17:53:41
Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
Od: DJ Abelson? <h...@s...org>
W dniu 2014-11-14 o 15:49, masti pisze:
>
> położenie nogi na hamulcu mnie nie męczy.
> Zaciąganie, a zwłaszcza luzowanie ręcznego zdecydowanie bardziej. nie
> mówiąc, ża jest dłuższe.
>
A hamulec ręczny masz sprawny?
--
"Com napisał, napisałem"
Pontius Pilatus