-
41. Data: 2010-02-19 11:07:23
Temat: Re: VoD pod linuksem [OT]
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Mariusz Kruk <M...@e...eu.org> writes:
>>Zwykle zarowki to chyba najgorsze, czego mozna uzywac. Zarowki
>>ksenonowe i halogenowe sa znacznie lepsze, chociaz oczywiscie ze
>>swietlowkami nie wygraja ze wzgledu na zuzycie pradu i produkcje ciepla
>>(ale przynajmniej widmo maja jakies sensowne).
>
> Jak już się tak przypierniczamy do terminologii w tym wątku, to ksenony
> to też nie są żarówki.
Ksenon to jest gaz :-)
Zarowki ksenonowe z cala pewnoscia sa zarowkami, dokladnie tak samo jak
normalne zarowki (prozniowe), jak zarowki halogenowe, i jak zarowki
kryptonowe. Gaz dodaje sie po to, by mozna bylo zwiekszyc temperature (=
temperature barwowa), bo w prozni wolfram zbyt szybko paruje.
Lampy (wyladowcze czy jak one sie nazywaja) ksenonowe, takie np.
samochodowe (aczkolwiek uzywane sa takze zarowki ksenonowe np. normalne
H4) to zupelnie cos innego.
--
Krzysztof Halasa
-
42. Data: 2010-02-19 11:11:54
Temat: Re: VoD pod linuksem [OT]
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
["Followup-To:" header set to pl.comp.os.linux.]
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Krzysztof Halasa"
>>>Zwykle zarowki to chyba najgorsze, czego mozna uzywac. Zarowki
>>>ksenonowe i halogenowe sa znacznie lepsze, chociaz oczywiscie ze
>>>swietlowkami nie wygraja ze wzgledu na zuzycie pradu i produkcje ciepla
>>>(ale przynajmniej widmo maja jakies sensowne).
>> Jak już się tak przypierniczamy do terminologii w tym wątku, to ksenony
>> to też nie są żarówki.
>Ksenon to jest gaz :-)
:-)
>Zarowki ksenonowe z cala pewnoscia sa zarowkami, dokladnie tak samo jak
>normalne zarowki (prozniowe), jak zarowki halogenowe, i jak zarowki
>kryptonowe. Gaz dodaje sie po to, by mozna bylo zwiekszyc temperature (=
>temperature barwowa), bo w prozni wolfram zbyt szybko paruje.
Aaaaa... w tem sensie. A to nie miałem w łapach.
>Lampy (wyladowcze czy jak one sie nazywaja) ksenonowe, takie np.
>samochodowe (aczkolwiek uzywane sa takze zarowki ksenonowe np. normalne
>H4) to zupelnie cos innego.
Ano właśnie. HID-y popularnie nazywa się żarówkami ksenonowymi i stąd
się przypierniczałem myśląc, że je właśnie masz na myśli.
--
[------------------------]
[ K...@e...eu.org ]
[ http://epsilon.eu.org/ ]
[------------------------]
-
43. Data: 2010-02-19 17:58:28
Temat: Re: VoD pod linuksem [OT]
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-02-19 08:18, Dominik & Co pisze:
> Przemysław Adam Śmiejek rzecze:
>
>> Przepraszam, to miało być wyrażenie głębokiego zdziwienia, że jakość tak
>> niska, jaką daje VHS, nie jest przez Ciebie zauważana na 42" plazmy.
>
> Gdzie napisałem, że "nie jest przeze mnie zauważana"? (niższa jakość)
> Napisałem "jakość jest _wystarczająca_". Masz wyjątkowy talent czytania
> między wierszami :-)
No przepraszam. Gdzieś jakieś niezrozumienie się wdało.
> BTW: 42 calowy panoramiczny TV oglądany z 3,5 m odpowiada z grubsza
> oglądaniu kineskopowca 4:3 21 cali z 2,2 m. Więc nie ma co się tu
> specjalnie podniecać wielkością ekranu.
Oj tu się nie zgodzę. Na CRT da się patrzeć nawet prawie z nosem na
ekranie, a LCD czy Plazmy wymagają naprawdę dalekiego odejścia,
zwłaszcza jak przeskalowują.
>> No to masz naprawdę problem. Ja tam się wkurzam, jak mi wmuszają
>> świetlówki, bo to strasznie szkodliwe rozwiązanie. Właśnie zastanawiam
>> się, skąd wziąć kasę na montaż u siebie lamp na żarówki, oraz na ile
>> żarówki halogenowe są równie chujowe, jak świetlówki.
>
> Ale nie piszę o używaniu świetlówek, tylko o nazywaniu świetlówek
> żarówkami. Wkurza mnie też "urlop tacierzyński" (co za tępa dziwka
> dziennikarska mogła wymyślić taki potworek językowy),
Mnie tam bardziej drażni biznesmenka czy sportsmenka.
> "kradzież
> programów komputerowych" ( w kontekście naruszenia przepisów
> UoPAiPP),
Bo brak jest dobrego sformułowania. Piractwo też niektórych drażni, bo
im się jawi gość z drewnianą nogą i przepaską na oku.
> "oskarżony o pedofilię",
A co w tym złego?
> "telefon na kartę"
A co w tym złego? Są takie na monety i są takie na karty cipowe.
Choć te na monety chyba już zniknęli z rynku.
> To może ,,zachodni" standard telewizji B/G/H? jako rzecze wikipedia?
> Te systemy mają pasmo wizji 5 MHz...
> A... ty miałeś na myśli systemy D/K, prawda? O paśmie wizji 6 MHz?
> Kurczę pieczone- telepatą mam być? ;-)
no nic z tego nie rozumiem :( Olać.
>>> Nie powyrzucam też odcinków Sondy,
>>> też pochodzących z (często nie najlepszych) kaset VHS.
>> A jaką to ma wartość? Bo chyba dość niską po tylu latach.
> W jakim sensie? Jeśli ktoś chciałby się uczyć o nauce i technice- zapewne
> niewielką. Jeśli ktoś chciałby zobaczyć, jak wygląda _porządny_ program
> popularnonaukowy
A czy jego porządność nie wynika z jedyności wówczas i nostalgii twojej
dzisiaj?
>(ze świecą szukać takiego w obecnej tv, w publicznej to
> już w ogóle marzenie ściętej głowy) tudzież zobaczyć jak _kiedyś_ wyglądała
> technika, jakie były perspektywy, plany, zamierzenia i kierunki badań
> i porównać to z dniem dzisiejszym- wartość tego jest bardzo wysoka.
A ty jesteś tym kimś?
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
44. Data: 2010-02-19 18:03:47
Temat: Re: VoD pod linuksem [OT]
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-02-19 09:58, Krzysztof Halasa pisze:
> Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> writes:
>
>> No to masz naprawdę problem. Ja tam się wkurzam, jak mi wmuszają
>> świetlówki, bo to strasznie szkodliwe rozwiązanie. Właśnie zastanawiam
>> się, skąd wziąć kasę na montaż u siebie lamp na żarówki, oraz na ile
>> żarówki halogenowe są równie chujowe, jak świetlówki.
>
> Ja tam nie lubie wmuszania, ale nowoczesne swietlowki wydaja mi sie byc
> lepsze od zarowek - swialto nie mruga (nie mierzylem, ale przetwornica
> w srodku dziala przy min. kilku kHz, sądzac po wymiarach)
Wg mnie świetlówki mrugają. W pracy mam takie klasyczne rurowe i czuję
się przy nich koszmarnie, w domu mam takie ,,pętelkowe'' filipsa i takoż
światło dają mrugające i obrzydliwe. Przy klasycznej żarówce, która
przecież nie mruga, a do tego daje ciepłe światło przyjemne dla oka i
mózgu, nie wpadam w trans, w jaki czasami wręcz mnie wpędzają świetlówki.
Zresztą nie tylko ja tak mam. Nasza gliwicka sekretarka też tak uważa i
gasi światło, jak wychodzą klienci :D
> i ma
> zdecydowanie lepsza temperature barwowa (bardziej zblizona do swiatla
> slonecznego)
trupioblade świetlówki są zbliżone do słońca? Toż to żarówki są bardziej
zbliżone do naturalnego światła.
> Tyle ze trzeba kupowac sensowne swietlowki (to moze byc trudne), bo te
> noname made in China maja kiepski luminofor oraz kondensatory (chyba,
> przebijaja sie po krotkim czasie, a moze to jest termiczne albo jeszcze
> jakies).
Możliwe, znów wychodzi na to, że trzeba być specem, żeby nie zwariować :(
> Zwykle zarowki to chyba najgorsze, czego mozna uzywac.
Wg mnie najlepsze. Nie migają i mają fajny odcień światła i się przy
nich świetnie odpoczywa. A świetlówki męczą i są depresjogenne.
> Zarowki
> ksenonowe
A to nie kojarzę.
>< i halogenowe sa znacznie lepsze,
No te używam w zastępstwie wycofywanych żarówek. Łudzę się, że nie są aż
tak szkodliwe jak świetlówki.
> chociaz oczywiscie ze
> swietlowkami nie wygraja ze wzgledu na zuzycie pradu i produkcje ciepla
No. Fajnie grzeją. To kolejna zaleta.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
45. Data: 2010-02-19 18:42:53
Temat: Re: VoD pod linuksem [OT]
Od: pawell32 <p...@n...pl>
W dniu 19.02.2010 19:03, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> Wg mnie świetlówki mrugają. W pracy mam takie klasyczne rurowe i czuję
> się przy nich koszmarnie, w domu mam takie ,,pętelkowe'' filipsa i takoż
> światło dają mrugające i obrzydliwe. Przy klasycznej żarówce, która
> przecież nie mruga, a do tego daje ciepłe światło przyjemne dla oka i
> mózgu, nie wpadam w trans, w jaki czasami wręcz mnie wpędzają świetlówki.
zgadza się jeżeli mowa o tradycyjnych swietlówkach (zwane jarzeniówkami)
które pracują tak jak żarówki na 50 Hz.
wyżej wspomniane swietlówki kompaktowe mają wbudowane przetwornice
pracujące z częstotliwością kilkunastu kHz, dlatego nie widać migotania
--
pozdrawiam. pawell32
fedora 11, gnom, compiz-fusion
-
46. Data: 2010-02-19 19:37:10
Temat: Re: VoD pod linuksem [OT]
Od: Dominik & Monika <m...@n...mujciewp.pl>
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> Oj tu się nie zgodzę. Na CRT da się patrzeć nawet prawie z nosem na
> ekranie, a LCD czy Plazmy wymagają naprawdę dalekiego odejścia,
> zwłaszcza jak przeskalowują.
Siedzenie zbyt blisko ma tę wadę, że trzeba głową kręcić jak
przy meczu tenisowym ;-)
O LCD się nie wypowiem, bo nie mam. Ale plazma naprawdę jest
zbliżona w odbiorze do kineskopowego. Ja widzę przede wszystkim
różnicę w postaci idealnej geometrii (wiadomo- z samej zasady
działania), większego kontrastu, głębszej czerni. Za to jest mniejsza
jasność. Przeskalowanie jest naprawdę bardzo dobre- nie mam
żadnych programów HD- zwykła, analogowa kablówka. Jakość
jak na dobrym kineskopowcu z uwagami jak wyżej. Kolory bardzo
dobre, smużenia brak (600 Hz- zapewne marketingowe,
ale przy patrzeniu kątem oka na kineskopowym widać mruganie-
tu nie).
Jak Cię to interesuje to mogę zrobić i wrzucić fotki- obraz z kablówki,
DVD i z VHS ;-)
Wadą plazm jest mechanizm zapobiegający wypalaniu- co pewien
czas obraz jest przesuwany nieco w bok lub w górę-dół. Przy zwykłym
obrazie tv jest to mało widoczne, widać to jak na dłoni przy wyświetlaniu
menu.
> Bo brak jest dobrego sformułowania. Piractwo też niektórych drażni, bo
> im się jawi gość z drewnianą nogą i przepaską na oku.
No może i brak czegoś krótkiego a dobrego. Ale to nie kradzież.
Tak jak to nie gwałt- choć właściciel praw autorskich może czuć się,
za przeproszeniem wyr....any ;-)
>> "oskarżony o pedofilię",
>
>
> A co w tym złego?
A słyszałeś o gwałcicielu oskarżonym o heteroseksualizm?
Polski kodeks karny najzupełniej słusznie penalizuje czyny, a nie ich
motywację. Karana jest kradzież (czyn) a nie kleptomania (pociąg).
Takoż karane jest obcowanie płciowe z małoletnim. A czy motywacją
sprawcy była pedofilia, czy też było to zachowanie zastępcze-
czy ofierze robi to jakąś różnicę?
>> "telefon na kartę"
>
> A co w tym złego? Są takie na monety i są takie na karty cipowe.
> Choć te na monety chyba już zniknęli z rynku.
No właśnie. A ziewnikarz miał na myśli prepaid gsm :-)
>>>> Nie powyrzucam też odcinków Sondy,
>>>> też pochodzących z (często nie najlepszych) kaset VHS.
>>> A jaką to ma wartość? Bo chyba dość niską po tylu latach.
>> W jakim sensie? Jeśli ktoś chciałby się uczyć o nauce i technice- zapewne
>> niewielką. Jeśli ktoś chciałby zobaczyć, jak wygląda _porządny_ program
>> popularnonaukowy
>
> A czy jego porządność nie wynika z jedyności wówczas i nostalgii twojej
> dzisiaj?
Może być... wszystko z czasów młodości wydaje się większe i piękniejsze :-)
No, ale co mamy dziś w TV publicznej? Ostatnie "Laboratorium" zeszło...
W niepublicznej? W Discovery broni się "Jak to jest zrobione" (tylko te
ciągłe
powtórki), poza tym- reality show (Człowiek który przeżył, tatuaże, ludzie
drzewa, chirurgie otyłości i inne takie). Nie najgorsze jest jeszcze Galileo
w TV4. Jest jeszcze coś o czym nie wiem?
>> już w ogóle marzenie ściętej głowy) tudzież zobaczyć jak _kiedyś_ wyglądała
>> technika, jakie były perspektywy, plany, zamierzenia i kierunki badań
>> i porównać to z dniem dzisiejszym- wartość tego jest bardzo wysoka.
>
> A ty jesteś tym kimś?
Ja lubię sobie powspominać :-)
--
Dominik & Co (z domku)
-
47. Data: 2010-02-20 02:38:18
Temat: Re: VoD pod linuksem [OT]
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-02-19 08:42, Dominik & Co pisze:
> Faktycznie, dużo wnosi do dyskusji i naprawdę jest z czym
> polemizować.
Owszem, wnosi. Wnosi to, że nie ma sensu panikować, że czegośtam się nie
da nagrać z powodu DRM, bo jak sam widzisz, masy rzeczy się nie da
nagrać albo nie ma sensu albo... i jakoś z tym żyjesz. Dla mnie to nie
problem, bo traktuję takie VOD jak kino czy telewizję. I to chciałem
pokazać tym stwierdzeniem.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
48. Data: 2010-02-20 18:08:08
Temat: Re: VoD pod linuksem [OT]
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-02-19 20:37, Dominik & Monika pisze:
> Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>> Bo brak jest dobrego sformułowania. Piractwo też niektórych drażni, bo
>> im się jawi gość z drewnianą nogą i przepaską na oku.
> No może i brak czegoś krótkiego a dobrego. Ale to nie kradzież.
No ale najbliższe kradzieży. A ciężko za każdym razem stosować
trzyakapitowe objaśnienie zakresu czynu.
>>> "oskarżony o pedofilię",
>> A co w tym złego?
> A słyszałeś o gwałcicielu oskarżonym o heteroseksualizm?
Nie, bo to nie heteroseksualizm jest zakazany, ale gwałt. Pedofilia
natomiast jest zakazana niezależnie od gwałtu właśnie, ba! nawet od
czynności seksualnej, bo również posiadanie zdjęć, filmów etc.
http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=pedofilia
pedofilia <<zboczenie seksualne polegające na odczuwaniu popędu
płciowego do dzieci>>
Czyli samo odczuwanie popędu pedofilskiego jest już zboczeniem i jest
zwalczane.
> Polski kodeks karny najzupełniej słusznie penalizuje czyny, a nie ich
> motywację. Karana jest kradzież (czyn) a nie kleptomania (pociąg).
> Takoż karane jest obcowanie płciowe z małoletnim.
Nie tylko. I znowóż krócej napisać, że to pedofil i oskarżony jest o
czyny z tym związane, niż wymieniać konkretnie. Gwałciciel jest skazany
za gwałt a nie za posiadanie zdjęć heteroseksualnych czy za
heteroseksualne poglądy.
Jak po feriach wyjdę na środek pokoju nauczycielskiego i oświadczę
,,jestem heteroseksualistą'' to co prawda Grono się zapewne popuka po
głowie, a szkolny psycholog zastanowi nad pobudkami oświadczenia, ale
raczej nic mi nie grozi. Dla porównania zastanów się, co będzie jak
analogicznie oświadczę, że jestem pedofilem.
> A czy motywacją
> sprawcy była pedofilia, czy też było to zachowanie zastępcze-
a to rozszerzasz, więc nie ta logika.
> czy ofierze robi to jakąś różnicę?
W przypadku pedofilii może być również wręcz brak ofiary.
>>> "telefon na kartę"
>> A co w tym złego? Są takie na monety i są takie na karty cipowe.
>> Choć te na monety chyba już zniknęli z rynku.
> No właśnie. A ziewnikarz miał na myśli prepaid gsm :-)
http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=ziewnikarz
Nie znaleziono haseł spełniających podany warunek.
przepraszam, ale tym razem ani z kontekstu ani ze słownika i próbowania
dopasowania znaczeń dawnych nic nie wychodzi.
Wracając do tematu: ja znów nienawidzę ,,prepaid gsm''. Nie można po
prostu nazwać tego usługa przedpłacaną?
A co do telefonu na kartę w sensie GSM, to każdy jest na kartę (co
zresztą krytykuję właśnie na p.m.t.gsm) , w tym także przedpłacany, więc
to poprawne.
[o Sondzie]
>> A czy jego porządność nie wynika z jedyności wówczas i nostalgii twojej
>> dzisiaj?
> Może być... wszystko z czasów młodości wydaje się większe i piękniejsze :-)
Ano. Wtedy byliśmy młodzi, piękni i zdrowi i robiliśmy to, co nam się
podobało. A teraz czekamy na śmierć realizując obowiązki życiowe.
> No, ale co mamy dziś w TV publicznej? Ostatnie "Laboratorium" zeszło...
Nie wiem, z racji obowiązków mało oglądam. Przez 2 lata miałem tylko M
jak Miłość. Choć owszem, w latach 90 była telewizja edukacyjna, różne
wołoszańskie, różne programy edukacyjne. Tylko wtedy musiałem chodzić do
szkoły, a to gówno rano leciało. A teraz nie ma wcale, jak czasami
mógłbym rano popatrzeć :D
> W niepublicznej? W Discovery broni się "Jak to jest zrobione" (tylko te
> ciągłe
> powtórki),
Ja jeszcze lubię Pogromców.
> poza tym- reality show (Człowiek który przeżył, tatuaże, ludzie
> drzewa, chirurgie otyłości i inne takie).
A tego to ja nie oglądam. Za bardzo dołujące.
> Nie najgorsze jest jeszcze
> Galileo
> w TV4.
A to nie wiem, nie oglądałem. Kiedy to leci? CP mam od niecałego miesiąca.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
49. Data: 2010-02-20 23:55:59
Temat: Re: VoD pod linuksem [OT]
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> writes:
> Wg mnie świetlówki mrugają. W pracy mam takie klasyczne rurowe i czuję
> się przy nich koszmarnie,
Jesli nie maja przetwornicy, tylko dlawik + starter, to mrugaja
z czestotliwoscia 100 Hz (2 x 50 Hz). Ale one nie sa "kompaktowe".
> w domu mam takie ,,pętelkowe'' filipsa i takoż
> światło dają mrugające i obrzydliwe.
Nie wiem dokladnie jakie, ale obawiam sie, ze to mruganie nie jest
mozliwe do zauwazenia. Co do obrzydliwosci, to nie wiem.
> Przy klasycznej żarówce, która
> przecież nie mruga,
Troche mruga - duzo mniej niz swietlowka rurowa, ale fotodioda widzi to
bez problemu.
> trupioblade świetlówki są zbliżone do słońca? Toż to żarówki są bardziej
> zbliżone do naturalnego światła.
Nie, normalne zarowki (takie 230V) sa najmniej zblizone do swiatla
slonecznego - bo pracuja przy niskim napieciu zasilania (= temperaturze,
a mimo tego i tak szybko sie pala).
Masz aparat foto z mozliwoscia blokady balansu bieli (albo z .raw itp)?
Latwo mozesz porownac.
To jest mniej-wiecej tak: najgorsze sa zwykle zarowki 230 V (bardzo
zolte). Nieco lepsze specjalne zarowki, swiecace z wyzsza temperatura
ale niestety tylko np. 150 h. Lepsze od nich sa zarowki np. halogenowe,
oraz swietlowki "cieple". Pozniej jest swiatlo sloneczne i swietlowki
"naturalne" (~ 4000 K), natomiast swietlowki "zimne" (>= 6000 K) sa na
koncu (pomijam lampy UV).
Moze masz do czynienia ze swietlowkami "zimnymi" (niebieskawe swiatlo)?
Niezbyt typowe, ale da sie kupic, do niektorych zastosowan sa bardzo
dobre.
>> Zwykle zarowki to chyba najgorsze, czego mozna uzywac.
>
> Wg mnie najlepsze. Nie migają i mają fajny odcień światła i się przy
> nich świetnie odpoczywa. A świetlówki męczą i są depresjogenne.
Slonce pewnie jeszcze bardziej?
> No te używam w zastępstwie wycofywanych żarówek. Łudzę się, że nie są aż
> tak szkodliwe jak świetlówki.
Akurat to, ze promieniowanie sloneczne moze byc szkodliwe, jest
potwierdzone naukowo, wiec tu sie nie czepiam.
--
Krzysztof Halasa
-
50. Data: 2010-02-21 00:56:49
Temat: Re: VoD pod linuksem [OT]
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-02-21 00:55, Krzysztof Halasa pisze:
> Masz aparat foto z mozliwoscia blokady balansu bieli (albo z .raw itp)?
> Latwo mozesz porownac.
Ale ja nie oceniam żarówek podług przydatności dla fotografa, a dla
mojego mózgu.
>
> To jest mniej-wiecej tak: najgorsze sa zwykle zarowki 230 V (bardzo
> zolte). Nieco lepsze specjalne zarowki, swiecace z wyzsza temperatura
> ale niestety tylko np. 150 h. Lepsze od nich sa zarowki np. halogenowe,
> oraz swietlowki "cieple". Pozniej jest swiatlo sloneczne i swietlowki
> "naturalne" (~ 4000 K), natomiast swietlowki "zimne" (>= 6000 K) sa na
> koncu (pomijam lampy UV).
> Moze masz do czynienia ze swietlowkami "zimnymi" (niebieskawe swiatlo)?
> Niezbyt typowe, ale da sie kupic, do niektorych zastosowan sa bardzo
> dobre.
No właśnie. Jeżeli stawiasz świetlówki przed słońcem, to naprawdę nie ma
o czym mówić.
>> Wg mnie najlepsze. Nie migają i mają fajny odcień światła i się przy
>> nich świetnie odpoczywa. A świetlówki męczą i są depresjogenne.
> Slonce pewnie jeszcze bardziej?
Owszem, słońce jest lepsze od żarówek, ale ile go mam w Polsce? Taki
kraj... Więc muszę siedzieć przy żarówkach. Więc skoro nie mam wyboru,
to wolę ciepłe żarówki niż lodowate, depresyjne i mrugające świetlówki.
Wiesz co, można rozmawiać na poziomie teoretycznej analizy i parametrów
jakiś tam foto, ale fakt jest faktem, cały wieczór w domu przy żarówkach
-- zero zmęczenia. Trzy godziny w pracy przy świetlówkach i mam dość. I
znam osoby, co mają podobnie.
--
Przemysław Adam Śmiejek