W dniu 2011-07-25 20:49, Pszemol pisze:

>
> Dlatego spodziewałem się ciekawszych wypowiedzi tu na polskiej
> grupie i mocno mnie zaskoczyło podejście niektórych grupowiczów
> którym się zdawało że temat jaki rozpocząłem jest "nie na miejscu".
> To jest dla mnie dziwne.

Szybciej zapytałbym się tu, na grupie o Seszele niż o Meksyk. Nie ta
strefa walutowo-kulturowa.

To tak samo, jak jakiś czas temu (jeszcze przed wprowadzeniem
euroroamingu) rozmawiałem z misiami z niemieckiego T-Mobile wizytującymi
polski oddział. Rozmowa była m.in. o roamingu i misie nie rozumiały, że
Polaków mniej obchodzą koszty roamingu w Chorwacji, niż we Włoszech,
Grecji czy Egipcie. A Niemcy - Chorwacja i Chorwacja :-)
Potem jeden się spytał, czy Polacy to naprawde tacy bogaci, bo u nich
Włochy to ogromnie kosztowne są :-)

do góry

"Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl> wrote in message
news:j0kh15$gn3$1@news.onet.pl...
>> Dlatego spodziewałem się ciekawszych wypowiedzi tu na polskiej
>> grupie i mocno mnie zaskoczyło podejście niektórych grupowiczów
>> którym się zdawało że temat jaki rozpocząłem jest "nie na miejscu".
>> To jest dla mnie dziwne.
>
> Szybciej zapytałbym się tu, na grupie o Seszele niż o Meksyk.
> Nie ta strefa walutowo-kulturowa.

Szybciej czy wolniej - nie szkodzi zapytać, nic to nie kosztuje
a może się ktoś znajdzie kto był w Meksyku i przeszedł przez
drogę którą ja zamierzam przejść.

> To tak samo, jak jakiś czas temu (jeszcze przed wprowadzeniem
> euroroamingu) rozmawiałem z misiami z niemieckiego T-Mobile wizytującymi
> polski oddział. Rozmowa była m.in. o roamingu i misie nie rozumiały, że
> Polaków mniej obchodzą koszty roamingu w Chorwacji, niż we Włoszech,
> Grecji czy Egipcie. A Niemcy - Chorwacja i Chorwacja :-)
> Potem jeden się spytał, czy Polacy to naprawde tacy bogaci, bo u nich
> Włochy to ogromnie kosztowne są :-)

:-)

do góry

Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:j0jaq3.6mg.0@poczta.onet.pl...
> "!sp" <s...@a...er> wrote in message news:j0jbg9$anr$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
>> news:j0ejaf.5lk.0@poczta.onet.pl...
>>> Czy ktoś kto używał komórki w Meksyku może doradzić
>>> coś lepszego niż to?
>>
>> Skoro z USA jedziesz słuzbowa na południe,
>> popytaj na meksykanskich forach gsm. Usted sabe espanol?
>
> Bardzo mi pomogłeś... :P Zastanawiasz się może nad tym jaką
> wartość ma to co napisałeś przed wysłaniem śmieci na grupę?
> Nie umiem hiszpańskiego, więc na meksykańskie fora nie mam
> w planach pytać. Umiem po angielsku i po polsku, więc pytałem na
> polsko- i angielsko-języcznych forach. Masz z tym może jakiś problem?

Takim cieciu z szikago, że USA sąsiaduje z Meksykiem, a nie z Polską,
więc jak chciałeś zabłysnąć jaki z Ciebie globtroter to niestety Ci nie
wyszło.

do góry

Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:j0jht6.7pc.0@poczta.onet.pl...
> "Tomek" <p...@z...spamem.pl> wrote in message
> news:j0k337$r4h$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał:
>>
>>> A nie chcesz ? Co sie stalo ze ajfon jest passe ?
>>
>> To samo co w Egipcie i Polsce. Smycz. Psia.
>
> :-) No właśnie - smycz której nie chciało mi się zdjąć...
> Ale muszę pomyśleć nad tym bo się to robi ciut nieznośne.

Nie wolno, złamiesz regulamin a dura lex sed lex

do góry

Użytkownik "Tomek" <p...@z...spamem.pl> napisał w wiadomości
news:j0k2va$qii$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał
>
>> Widziałem, i pisałem przecież po polsku. O co Ci chodzi? :-))
>
> O komórkach w Zanzibarze i ich taryfach też będziesz tutaj śmiecił?
> Masz jakiś problem spytać po angielsku na meksykańskim usenecie? Czy
> Ciebie już tam też mają dość?

Właśnie pszemol, dawaj po angielsku, zobaczymy jak u Ciebie ze
znajomością języka po tylu latach w szikago

do góry

Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:j0kd0n$15o$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości
>>Nie wiem tylko dlaczego Was tak bulwersuje pytanie o to tutaj.
>>Naprawdę nie mieści się Wam w głowie że Polacy podróżują
>>na kontynent amerykański? Poszukajcie sobie "nurkowanie
>>w cenotach" - to meksykańskie podwodne groty, bardzo popularne
>>miejsce do nurkowań - mają częstych gości z Polski, Rosji itp...
>
> Zaraz tam bulwersuje .. ale majac do dyspozycji pare mln osob ktore
> tam czesto jezdza, paredziesiat mln ktore sie tam urodzily (ale
> niekoniecznie umieja po angielsku) plus pare mln rodowitych
> mieszkancow dostepnych przez internet, pytac obywateli jakiegos
> zacofanego kraiku z drugiej polkuli - to jakies zboczenie :-)

To snobizm, albo pszemolizm

do góry

"kołcz" <k...@c...com> wrote in message
news:j0luso$7n5$1@usenet.news.interia.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:j0jaq3.6mg.0@poczta.onet.pl...
>> "!sp" <s...@a...er> wrote in message news:j0jbg9$anr$1@news.onet.pl...
>>> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
>>> news:j0ejaf.5lk.0@poczta.onet.pl...
>>>> Czy ktoś kto używał komórki w Meksyku może doradzić
>>>> coś lepszego niż to?
>>>
>>> Skoro z USA jedziesz słuzbowa na południe,
>>> popytaj na meksykanskich forach gsm. Usted sabe espanol?
>>
>> Bardzo mi pomogłeś... :P Zastanawiasz się może nad tym jaką
>> wartość ma to co napisałeś przed wysłaniem śmieci na grupę?
>> Nie umiem hiszpańskiego, więc na meksykańskie fora nie mam
>> w planach pytać. Umiem po angielsku i po polsku, więc pytałem na
>> polsko- i angielsko-języcznych forach. Masz z tym może jakiś problem?
>
> Takim cieciu z szikago, że USA sąsiaduje z Meksykiem, a nie z Polską, więc
> jak chciałeś zabłysnąć jaki z Ciebie globtroter to niestety Ci nie wyszło.

Acha, zaczynam rozumieć - zabolało was z zazdrości? :-)
A to przepraszam.

do góry

"kołcz" <k...@c...com> wrote in message
news:j0lv2r$857$1@usenet.news.interia.pl...
> Użytkownik "Tomek" <p...@z...spamem.pl> napisał w wiadomości
> news:j0k2va$qii$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał
>>
>>> Widziałem, i pisałem przecież po polsku. O co Ci chodzi? :-))
>>
>> O komórkach w Zanzibarze i ich taryfach też będziesz tutaj śmiecił? Masz
>> jakiś problem spytać po angielsku na meksykańskim usenecie? Czy Ciebie
>> już tam też mają dość?
>
> Właśnie pszemol, dawaj po angielsku, zobaczymy jak u Ciebie ze znajomością
> języka po tylu latach w szikago

Coś Cię gryzie zazdrość?

do góry

"kołcz" <k...@c...com> wrote in message
news:j0lv1e$81b$1@usenet.news.interia.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:j0jht6.7pc.0@poczta.onet.pl...
>> "Tomek" <p...@z...spamem.pl> wrote in message
>> news:j0k337$r4h$1@news.onet.pl...
>>> Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał:
>>>
>>>> A nie chcesz ? Co sie stalo ze ajfon jest passe ?
>>>
>>> To samo co w Egipcie i Polsce. Smycz. Psia.
>>
>> :-) No właśnie - smycz której nie chciało mi się zdjąć...
>> Ale muszę pomyśleć nad tym bo się to robi ciut nieznośne.
>
> Nie wolno, złamiesz regulamin a dura lex sed lex

Wolno, wolno.

do góry

"kołcz" <k...@c...com> wrote in message
news:j0m1c5$brc$1@usenet.news.interia.pl...
> Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:j0kd0n$15o$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości
>>>Nie wiem tylko dlaczego Was tak bulwersuje pytanie o to tutaj.
>>>Naprawdę nie mieści się Wam w głowie że Polacy podróżują
>>>na kontynent amerykański? Poszukajcie sobie "nurkowanie
>>>w cenotach" - to meksykańskie podwodne groty, bardzo popularne
>>>miejsce do nurkowań - mają częstych gości z Polski, Rosji itp...
>>
>> Zaraz tam bulwersuje .. ale majac do dyspozycji pare mln osob ktore tam
>> czesto jezdza, paredziesiat mln ktore sie tam urodzily (ale niekoniecznie
>> umieja po angielsku) plus pare mln rodowitych mieszkancow dostepnych
>> przez internet, pytac obywateli jakiegos zacofanego kraiku z drugiej
>> polkuli - to jakies zboczenie :-)
>
> To snobizm, albo pszemolizm

Tak odbierać może tylko ktoś, kto zazdrości czegoś drugiemu.
Ja po prostu szukam informacji tam gdzie mogę szukać,
pytam tam gdzie mogę pytać. Niewazne że mała jest szansa
na merytoryczną odpowiedź - a nóż widelec ktoś się trafi.
A w Twojej małej główce pojawił się snobizm, z zazdrości...

do góry