eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Trwałość zapisów na nośnikach informacji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 168

  • 31. Data: 2016-11-07 15:18:58
    Temat: Re: Trwałość zapisów na nośnikach informacji
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
    l...
    t-1 pisze:
    >>>> Tu ciekawostka w temacie. Mam zepsutą kartę micro SD 16GB, na
    >>>> której
    >>>> można skasować pliki (bardzo powoli to się jednak robi) i nawet
    >>>> zapisać nowe ale po sformatowaniu powracają stare nagrania.
    >>
    >>> Zaraz, zaraz, czy to oznacza, że ta karta podwoiła swoją pojemność
    >>> do
    >> Jest to SanDisk Ultra micro SD HC 1.
    >> Sprawdziłem dokładniej.
    >> To jednak inaczej wygląda, nie całe 16 GB zapisało się jako ROM.
    >> Pokazuje 119MB wolnych z 14,8GB.
    >> I widocznie na tych 119 może coś zapisać trwa to jednak wieki,
    >> kilka kB/s.

    >Ale to jest co innego. Chodziło mi o opisane wcześniej zjawisko --
    >zapisanie czegoś na tym dysku (więc rozumiem, że i odczytanie),
    >a potem po sformatowaniu odczytanie czegoś, co było tam wczesniej.

    >Czy tak włanie jest? Nie twierdzę, że to niemożliwe. To by świadczyło
    >o istnieniu nadmiarowych sektorów. Choć niekoniecznie ich zdwojeniu.
    >Może właśnie jest 119MB rezerwy w tym 14,8GB.

    Nadmiar sektorow jest. Wszak kosc pamieci w srodku ma 16GiB. Gdzies
    znikl ponad 1GB.
    No chyba, ze nie i sama ma rezerwe :-)

    Te karty/peny ogolnie sa ciekawe i zarzadzanie miejscem jest tam
    nietrywialne - trzeba np rozrzucac zapisy po sektorach, zeby np FAT
    nie zuzyc za wczesnie.

    Glowy nie dam, jakie tam zabezpieczenia na "bad sectory", teoretycznie
    FAT to przewiduje, ale majac ambitnego zarzadzce, to nie trzeba ich
    pokazywac.

    J.


  • 32. Data: 2016-11-07 15:34:47
    Temat: Re: Trwałość zapisów na nośnikach informacji
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    >> Ale to jest co innego. Chodziło mi o opisane wcześniej zjawisko --
    >> zapisanie czegoś na tym dysku (więc rozumiem, że i odczytanie),
    >> a potem po sformatowaniu odczytanie czegoś, co było tam wczesniej.
    >>
    >> Czy tak włanie jest? Nie twierdzę, że to niemożliwe. To by świadczyło
    >> o istnieniu nadmiarowych sektorów. Choć niekoniecznie ich zdwojeniu.
    >> Może właśnie jest 119MB rezerwy w tym 14,8GB.
    >
    > Nadmiar sektorow jest. Wszak kosc pamieci w srodku ma 16GiB. Gdzies
    > znikl ponad 1GB. No chyba, ze nie i sama ma rezerwe :-)

    Nieokrągłe wartści niekoniecznie muszą świadczyć o istnieniu rezerwy.
    Sam system zarządzający pamięcią też czegoś na notaki potrzebuje.

    > Te karty/peny ogolnie sa ciekawe i zarzadzanie miejscem jest tam
    > nietrywialne - trzeba np rozrzucac zapisy po sektorach, zeby np FAT
    > nie zuzyc za wczesnie.

    Może zapisywać w mowym miejscu, a stare zwalniać do niewykorzystanej puli.

    > Glowy nie dam, jakie tam zabezpieczenia na "bad sectory", teoretycznie
    > FAT to przewiduje, ale majac ambitnego zarzadzce, to nie trzeba ich
    > pokazywac.

    Tak to z grubsza wygląda. W mechanicznych dyskach też. A co ciekawe,
    również w RAM jest podobnie -- ale tam wadliwe linie wykrywa się raz,
    jeszcze we fabryce.

    --
    Jarek


  • 33. Data: 2016-11-07 17:03:19
    Temat: Re: Trwałość zapisów na nośnikach informacji
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Piotr,

    Monday, November 7, 2016, 12:49:45 PM, you wrote:

    >>> Chyba najlepsze są pendrajwy i karty sd. Żeby były jeszcze read only.
    >> Za drogie.
    > Zależy ile się ma ważnych danych do przechowywania.
    > Wszystko co wytworzyłem (zdjęcia to inny temat) od czasu IBM-XT nie
    > przekracza chyba 300M.

    Najnowszy backup tylko z TheBat! (program pocztowy) to 7.5GB :(
    130 tysięcy maili, z czego mnóstwo z załącznikami i niecałe 23 tysiące
    postów ale to txt i bez załączników - niewiele zajmuje.

    Poczta z 20 lat...

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 34. Data: 2016-11-07 17:27:21
    Temat: Re: Trwałość zapisów na nośnikach informacji
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "JaNus"

    > Trzeba trzymac nie tylko nosniki, ale tez stare komputery. I karty
    > sieciowe do nich.
    >
    Sądzę, że można się w tym względzie zdać na usługę, czyli firmy, które
    będą się trudnić przechowywaniem takich zabytków, i przenosić z nich
    dane, gdy klient będzie miał taką potrzebę. Będzie to alternatywą dla
    trzymania starych rupieci we własnym zakresie.
    ---
    Wiesz ile kosztuje skan jednego zdjęcia ? A całej kolekcji rodzinnej ?

    >
    > Papier jest trwaly :-)
    >
    Dobrze przechowywane dyski CD/DVD mogą być znacznie trwalsze, acz tu i
    ówdzie można się natknąć na alarmistyczne doniesienia, że podobno jakieś
    pleśnie upodobały sobie tworzywo, z którego wykonana jest ich powierzchnia.
    Ale chyba da się zrobić ją z dodatkową, cienką warstwą szklaną? A może
    nawet już takie są w sprzedaży...
    ---
    Nie ma znaczenia. Krążek może po prostu pęknąć.


  • 35. Data: 2016-11-07 17:29:59
    Temat: Re: Trwałość zapisów na nośnikach informacji
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "JaNus"

    > Do kopiowania użyć rsync lub unison. Od biedy total commandera z
    > opcją porównywania zawartosci katalogów...
    >
    A mi się marzy taki program, żeby pracował w tle, cały czas monitorując
    dokonywane zapisy. I przy pierwszym utworzeniu jakiegoś pliku żeby
    użytkownik klikał w wybór opcji, i tam byłoby:
    1. Sporządzaj kopię co { dzień / tydzień / miesiąc } (podczas dokonania
    zapisu przez program dany plik tworzący)
    2. Rób kopię za każdym razem.
    3. Przypomnij o konieczności zdublowania backupu { wybór terminów }
    ---
    20 lat temu taki program pisałem :-)


  • 36. Data: 2016-11-07 17:31:20
    Temat: Re: Trwałość zapisów na nośnikach informacji
    Od: t-1 <t...@t...pl>

    W dniu 2016-11-07 o 15:07, Jarosław Sokołowski pisze:

    > Ale to jest co innego. Chodziło mi o opisane wcześniej zjawisko --
    > zapisanie czegoś na tym dysku (więc rozumiem, że i odczytanie),
    > a potem po sformatowaniu odczytanie czegoś, co było tam wczesniej.
    >
    > Czy tak włanie jest? Nie twierdzę, że to niemożliwe. To by świadczyło
    > o istnieniu nadmiarowych sektorów. Choć niekoniecznie ich zdwojeniu.
    > Może właśnie jest 119MB rezerwy w tym 14,8GB.
    >
    Pobawiłem się jeszcze kartą.
    Wykasowałem wszystkie pliki kasowanie trwa bardzo długo 1/3 pliku/s.
    Karta miała 14,8 GB i całość wolna.
    Zapisałem ok. 1 GB plików muzycznych mp3 i wav też to trwało długo,
    transfer od 0 do kilku MB/s.
    Windows media player odtwarzał je bez problemu, co sugeruje szybkość
    odczytu właściwą dla dobrej karty.
    Poprzednio pisałem o próbie sformatowania karty, które kończyło się
    niepowodzeniem i powrotem starych plików.
    Teraz skorzystałem z windowsowego sprawdzania dysku w poszukiwaniu błędów.
    W bezzwłocznej odpowiedzi - brak błędów.
    Niestety karta wróciła do stanu pierwotnego. Zginęła muzyka, pojawiły
    się wszystkie filmy z kamery samochodowej.
    Wykasowane pliki wracają też do stanu początkowego po wyjęciu karty ze
    slotu czyli przerwie w zasilaniu.
    Wygląda to więc tak, jakby komórki pamięci można było zapisywać podobnie
    jak pamięć RAM, jednak ich podstawowy stan po wyłączeniu nie jest 0 lub
    1 czy przypadkowy, tylko na stałe zapisany filmami z kamery.

    Ponieważ znajduję w Internecie opisy podobnych przypadków kart z kamer
    samochodowych więc wnioskuję, że jest to typowy objaw zużycia kart
    pamięci na skutek dużej liczby operacji zapisu.
    Z drugiej strony przecież ta liczba nie jest olbrzymia, szacuję ją na
    kilkaset nadpisanych stanów na każdej komórce pamięci.


  • 37. Data: 2016-11-07 18:10:39
    Temat: Re: Trwałość zapisów na nośnikach informacji
    Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>

    W dniu 07.11.2016 o 13:40 <s...@g...com> pisze:

    > Ale zgadza sie, dane tworzone indywidualnie i nie do odtworzenia to
    > raczej dla zwykłego ludka kwestia GB niż TB.

    Filmy jednak troche zajmują. Standardowy ludek ma smartfona nagrywającego
    w HD więc 1GB starczy na kilka(naście) minut nagrań.

    --
    SW3
    ----
    Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
    /Bastiat


  • 38. Data: 2016-11-07 18:19:16
    Temat: Re: Trwałość zapisów na nośnikach informacji
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 07-11-2016 o 17:03, RoMan Mandziejewicz pisze:
    >
    > Najnowszy backup tylko z TheBat! (program pocztowy) to 7.5GB :(
    > 130 tysięcy maili, z czego mnóstwo z załącznikami i niecałe 23 tysiące
    > postów ale to txt i bez załączników - niewiele zajmuje.
    >
    > Poczta z 20 lat...
    >
    Jako ważne traktuję tylko wyniki mojej pracy - kody źródłowe, schematy,
    płytki, a to są zazwyczaj małe pliki (największe PCB to mniej niż jedna
    fotka).
    Ewentualnej utraty poczty nie traktuję jako kataklizmu. Owszem jakby co
    wystąpią jakieś problemy, ale zdecydowanie będą bardzo przejściowe.
    Dlatego nie mam żadnej kopii poczty.
    P.G.


  • 39. Data: 2016-11-07 18:25:07
    Temat: Re: Trwałość zapisów na nośnikach informacji
    Od: w systemie siła 'PO/EU <N...@g...pl>

    ja od siebie zalecam zakup WinRARa, boski program, twórcy powinni
    przyznać nagrodę mistrz jebania wspólnoty europejskiej...


  • 40. Data: 2016-11-07 18:44:15
    Temat: Re: Trwałość zapisów na nośnikach informacji
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "t-1" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:nvqa8m$vma$...@n...news.atman.pl...
    >Pobawiłem się jeszcze kartą.
    >Wykasowałem wszystkie pliki kasowanie trwa bardzo długo 1/3 pliku/s.
    >Karta miała 14,8 GB i całość wolna.

    Zacznij od formatu ... a byc moze od wyzerowania poczatkowych
    sektorow.

    >Zapisałem ok. 1 GB plików muzycznych mp3 i wav też to trwało długo,
    >transfer od 0 do kilku MB/s.
    >Windows media player odtwarzał je bez problemu, co sugeruje szybkość
    >odczytu właściwą dla dobrej karty.
    >Poprzednio pisałem o próbie sformatowania karty, które kończyło się
    >niepowodzeniem i powrotem starych plików.
    >Niestety karta wróciła do stanu pierwotnego. Zginęła muzyka, pojawiły
    >się wszystkie filmy z kamery samochodowej.
    >Wykasowane pliki wracają też do stanu początkowego po wyjęciu karty
    >ze slotu czyli przerwie w zasilaniu.
    >Wygląda to więc tak, jakby komórki pamięci można było zapisywać
    >podobnie jak pamięć RAM, jednak ich podstawowy stan po wyłączeniu nie
    >jest 0 lub 1 czy przypadkowy, tylko na stałe zapisany filmami z
    >kamery.

    Malo prawdopodobne ... za to dosc prawdopodobne uszkodzenie jakis
    obszarow sterujacych - zapisujesz gdzies, a po restarcie czytasz co
    innego.

    >Ponieważ znajduję w Internecie opisy podobnych przypadków kart z
    >kamer samochodowych więc wnioskuję, że jest to typowy objaw zużycia
    >kart pamięci na skutek dużej liczby operacji zapisu.
    >Z drugiej strony przecież ta liczba nie jest olbrzymia, szacuję ją na
    >kilkaset nadpisanych stanów na każdej komórce pamięci.

    Dla jakis obszarow kontrolnych moze byc wieksza.
    Np kamera co chwile plik zamyka, fat zapisuje, katalog.
    Co prawda karta powinna byc na to odporna ..

    J.


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: