eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaTTL lampy - dlaczego tak prymitywnie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 110

  • 71. Data: 2009-03-24 13:09:26
    Temat: Re: TTL lampy - dlaczego tak prymitywnie
    Od: j...@a...at


    > Tu naprawde liczy sie prosta fizyka. Dla danej odległości, przesłony i
    > czułości dla poprawnego naswietlenia obiektu (chocby kazdy inaczej odbijał
    > swiatło) zawsze jest tylko jedna poprawna moc błysku. Wzór fizyczny sobie
    > znajdź!
    >
    > --
    > ===
    > lux
    > fotografie nawww.lux4.prv.pl

    zastanowilbys sie co piszesz choc przez chwile.

    piszesz " i dla prawidlowego naswietlenia obiektu "
    tylko ze
    tego prawidlowego naswietlenia obiektu szukasz wlasnie.

    w ogolym przypadku powiedzmy ze znasz moc lampy - ale ilosc swiatla
    odbitego od fotografowanego obiektu nie zalezy tylko od mocy lampy i
    odleglosci ale takze od warunkow propagacji ( odbicia swiatla).
    A te sie zmieniaja : inne sa w pomieszczeniach malych , jasnych , ine
    w duzych ciemnych salach , inne na zewnatrz , jeszcze inne we mgle ,
    inne na plazy.
    Slowem nie znasz prawidlowego naswietlenie tylko wlasnie je szukasz.

    Albo inaczej - masz pozostale parametry - szukasz wymaganej mocy
    lampy.
    potrzebujesz uwzglednic warunki propagacji swiatla , a to sie robi
    najdokladniej mierzac swiatlo odbite .

    Jesli masz wzor fizyczny nieuwzgledniajacy swiatla odbitego , to
    oczymasz wynik prawidlowy tylko tam , gdzie odbicie nie wystepuje.

    Tylko czesc mocy lampy trafia bezposrednio na obiekt - tej czesci nie
    znasz , czesc zas poprzez odbicie - tej czesci tez nie znasz.





  • 72. Data: 2009-03-24 14:20:18
    Temat: Re: TTL lampy - dlaczego tak prymitywnie
    Od: "Mikrobi" <p...@b...pl>

    "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> wrote in message
    news:Pine.WNT.4.64.0903240036360.3580@quad...
    > On Mon, 23 Mar 2009, Marek Wyszomirski wrote:
    >
    >> "Marcin Fal" <m...@g...com> napisał:
    >>
    >>> [...]
    >>> AFAIR to żaden producent nie oferuje w swoim systemie błysku pomiaru
    >>> uwzględniającego tylko odległość od obiektu.
    >>> Wszyscy zawsze dodatkowo błyskają i mierzą te przedbłyski.
    >>> [...]
    >>
    >> Powód jest bardzo prosty - sama informacja o odległości wystarcza do
    >> dokładnego ustalenia wymaganej energii błysku pod warunkiem, że świecimy
    >> lampą na wprost i znana jest rzeczywista jasność obiektywu (nie zawsze
    >> jest ona identyczna z nastawioną liczbą przysłony).
    >
    > :D
    >
    >> Jeśłi założymy na obiektyw jakiś filtr,
    >
    > Dotąd zgoda...
    >
    >> zastosujemy oświetlenie światłem lampy odbitym od ściany lub sufitu
    >
    > To akurat powinno odpaść.
    >
    > Aparat AFAIK "wie" że lampa:
    > - jest *na aparacie*
    > - jest *na wprost*, lampa AFAIK wykrywa fakt odchylenia i informuje
    > o tym aparat.
    >
    > Ma ktoś oryginalny kabelek Minolty, aby się upewnić że tam *jest*
    > jakiś ficzer poza 6 drutami "na wprost"? (bo ja kupiłem zamiast
    > kabelka ze stopką za tę cenę niefirmową lampę z fotocelą i jeszcze
    > mi na parę ficzerów zostało, więc nie mam jak sprawdzić :P)
    >
    Z tego co pamiętam, lampa zachowuje się tak jak przy
    podniesionym/przekręconym palniku - nie podaje zasięgu, czyli teoretycznie
    wyłącza się ADI.
    K-M/S więc wie, że lampa nie jest w stropce, wie więc że nie może użyć ADI,
    i używa (jakiegośtam)TTL.
    Co nie zmienia, że wszystkie używane przeze mnie minolty (7000/9000/505si/5)
    nie miały problemu z pomiarem światła z lampy, czy to systemowej czy tam
    innej dedykowanej.
    Natomiast Sony A100 ma ewidentne problemy z automatyką lampy - czy to
    systemowej (Sony 56 cośtam), czy Metza (54 Mzi bodajże, z dedykowaną
    stopką). Czasami włącza się tryb prześwietlania, czasami nie.
    Ale że kupiłem tego Metza, ma ona jeszcze jedną fajną funkcję - własną
    automatykę. Czujnik światła w korpusie lampy i działa jak stara "automatyka
    tyrystowa", tyle że nie trzeba ustawiać nic na lampie, bo lampa zna
    przesłonę i ustawioną czułość.
    Zawsze zdjęcie jest naświetlone prawidłowo :), kilka razy to testowałem i
    zawsze wychodziło że automatyka na lampie działa nie gorzej (zwykle lepiej)
    niż w korpusie.


    --
    Mikrobi
    mikrobi-na-autograf-pl



    >> albo założymy na lampę jakiś rozpraszacz
    >
    > A z tym się znowu zgodzę :)
    >
    > pzdr, Gotfryd



  • 73. Data: 2009-03-24 14:25:34
    Temat: Re: TTL lampy - dlaczego tak prymitywnie
    Od: "Mikrobi" <p...@b...pl>

    "lux" <b...@a...de> wrote in message
    news:gq8lep$ot1$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Ale jeśli takie stawiasz wymagania lampie, to po co przepłacać?
    > ==========
    > przeczytaj mój piewrszy post
    >
    >
    > Zresztą chyba każda zaawansowana lampa ma możliwość manualnej
    > regulacji siły błysku - jak w starej ruskiej lampie. Z tą różnicą, że
    > komunikuje się z korpusem i wie, jakiej czułości używasz i jaką
    > aktualnie masz ustawioną przysłonę. Ty tylko regulujesz sobie siłę
    > błysku i patrzysz na wskaźnik, który pokazuje ci zasięg lampy - jest
    > interaktywny i online. Jak ustawisz siłę lampy w trybie M i zmienisz
    > przysłonę w aparacie, to lampa od razu zareaguje i przeliczy ci nowy
    > zasięg błysku.
    > ===========
    > jak działają lampy to wiem
    >
    >
    > A TTLe są w zupełnie innym celu - żeby było szybciej i w miarę pewnie.
    > ======
    > no właśnie napisałem w pierwszym poście, że TTL jest do kitu przy
    > błyskaniu na wprost. Dziś technika stoi tak wysoko, ze mozna by juz dac
    > spkój tej XX wiecznej staroci i wprowadzic tos naprawde pewnego....
    >
    IMHO nie wymyślili nic pewniejszego od pomiaru światła błyskowego TTL-OTF.
    Kilka postów wyżej napisałem że TTL w Sony A100 czasem mnie zawodzi.
    Natomiast nie pamiętam, żeby zawiódł kiedykolwiek jak był uruchomiony na
    posiadanych przeze mnie analogowych korpusach. I to nie istotne jak
    ustawiałem lampę - czy na wprost, czy świeciła po sufitach.
    Nie wiem komu przeszkadzał ten osobny element mierzący światło odbite od
    filmu :)

    --
    Mikrobi
    mikrobi-na-autograf-pl


  • 74. Data: 2009-03-24 14:39:28
    Temat: Re: TTL lampy - dlaczego tak prymitywnie
    Od: j...@a...at


    > >> Powód jest bardzo prosty - sama informacja o odległości wystarcza do
    > >> dokładnego ustalenia wymaganej energii błysku pod warunkiem, że świecimy
    > >> lampą na wprost i znana jest rzeczywista jasność obiektywu (nie zawsze
    > >> jest ona identyczna z nastawioną liczbą przysłony).


    wlasnie o to chodzi ze nie wystarcza.

    XXX


  • 75. Data: 2009-03-24 14:44:42
    Temat: Re: TTL lampy - dlaczego tak prymitywnie
    Od: j...@a...at

    On 24 Mar, 15:25, "Mikrobi" <p...@b...pl> wrote:
    > "lux" <b...@a...de> wrote in message
    >
    > news:gq8lep$ot1$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >
    >
    >
    > > Ale jeśli takie stawiasz wymagania lampie, to po co przepłacać?
    > > ==========
    > > przeczytaj mój piewrszy post
    >
    > > Zresztą chyba każda zaawansowana lampa ma możliwość manualnej
    > > regulacji siły błysku - jak w starej ruskiej lampie. Z tą różnicą, że
    > > komunikuje się z korpusem i wie, jakiej czułości używasz i jaką
    > > aktualnie masz ustawioną przysłonę. Ty tylko regulujesz sobie siłę
    > > błysku i patrzysz na wskaźnik, który pokazuje ci zasięg lampy - jest
    > > interaktywny i online. Jak ustawisz siłę lampy w trybie M i zmienisz
    > > przysłonę w aparacie, to lampa od razu zareaguje i przeliczy ci nowy
    > > zasięg błysku.
    > > ===========
    > > jak działają lampy to wiem
    >
    > > A TTLe są w zupełnie innym celu - żeby było szybciej i w miarę pewnie.
    > > ======
    > > no właśnie napisałem w pierwszym poście, że TTL jest do kitu przy
    > > błyskaniu na wprost. Dziś technika stoi tak wysoko, ze mozna by juz dac
    > > spkój tej XX wiecznej staroci i wprowadzic tos naprawde pewnego....
    >
    > IMHO nie wymyślili nic pewniejszego od pomiaru światła błyskowego TTL-OTF.
    > Kilka postów wyżej napisałem że TTL w Sony A100 czasem mnie zawodzi.
    > Natomiast nie pamiętam, żeby zawiódł kiedykolwiek jak był uruchomiony na
    > posiadanych przeze mnie analogowych korpusach. I to nie istotne jak
    > ustawiałem lampę - czy na wprost, czy świeciła po sufitach.
    > Nie wiem komu przeszkadzał ten osobny element mierzący światło odbite od
    > filmu :)
    >
    > --
    > Mikrobi
    > mikrobi-na-autograf-pl- Ukryj cytowany tekst -
    >
    > - Pokaż cytowany tekst -

    w analogach dobre uklady ttl mierzyly swiatlo na powierzchni blony
    ( odbite od filmu).

    leica miala naklejony na powierczchi migawki szczelinowej bialy punkt
    ktory odbijal swiato padajace na migawke w kierunku swiatloelemntu - i
    tez dzialalo precyzyjnie.

    co do zasady nie ma dokladniejszej metody niz TTL , czyli pomiar
    swiatla . ktore padna na blone /matryce - pytaniem jest wg jakiego
    algorytmu dobrac parametry expozycji do tak dokladnie pomierzonego
    swiatla. Alr to nie jest problem systemu TTl tylko kryteriow doboru
    parametru expozycji.


  • 76. Data: 2009-03-24 15:30:10
    Temat: Re: TTL lampy - dlaczego tak prymitywnie
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2009-03-24 13:49:48 +0100, j...@a...at said:
    >>
    >
    > a ja mam wrazenie ze uczac sie obslugiwac scaner osiagnales szczyt
    > swoich mozliwosci intelektualnych.

    Nie znam urządzenie o nazwie scaner.
    Może idź do szkoły i dowiedz się jak się pisze po polsku. Albo
    przynajmniej zainstaluj słownik.
    To tyle jeżeli chodzi o osobiste wycieczki.

    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl


  • 77. Data: 2009-03-24 16:32:12
    Temat: Re: TTL lampy - dlaczego tak prymitywnie
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>

    "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał:

    > [...]
    > > zastosujemy oświetlenie światłem lampy odbitym od ściany lub
    > > sufitu
    >
    > To akurat powinno odpaść.
    >
    > Aparat AFAIK "wie" że lampa:
    > - jest *na aparacie*
    > - jest *na wprost*, lampa AFAIK wykrywa fakt odchylenia i informuje
    > o tym aparat.
    >
    > [...]

    Informuje aparat i... jak ma aparat wyznaczyć optymalną energię błysku
    znajać tylko odległość do motywu i kąt odchylenia lampy? Skąd ma wziąć
    informacje w jakiej odległości jest sufit i w jaki sposób odbija światło?

    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 78. Data: 2009-03-24 16:39:14
    Temat: Re: TTL lampy - dlaczego tak prymitywnie
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>

    "adam" <j...@o...maile.com> napisał:

    > >> To coś jak w tym Canonie EX Auto co Jakub linkował na p.r.f. ?
    > >>[...]
    > >
    > > Coś w tym sensie - tyle, ze konstruktorzy Elikona mieli o tyle łatwiej,
    że
    > > aparat ten nie miał wymiennych obiektywów.
    >
    > To pewnie ten ?
    > http://www.fotofis.info/aparaty/nowe2/53.jpg
    >
    > [...]

    Chyba tak - jeśli nie dokładnie ten, to bardzo podobny (było kilka nieco
    różniących się wersji, a tej litery C na końcu nie jestem na 100% pewny). Co
    ciekawe - istniała też wersja z autofokusem, ale ją tylko pzrez chwilę
    mogłem w ręce potrzymać.


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 79. Data: 2009-03-24 18:44:02
    Temat: Re: TTL lampy - dlaczego tak prymitywnie
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>

    <j...@a...at> napisał
    > >> Powód jest bardzo prosty - sama informacja o odległości wystarcza do
    > >> dokładnego ustalenia wymaganej energii błysku pod warunkiem, że
    świecimy
    > >> lampą na wprost i znana jest rzeczywista jasność obiektywu (nie zawsze
    > >> jest ona identyczna z nastawioną liczbą przysłony).
    >
    >wlasnie o to chodzi ze nie wystarcza.
    >[...]

    Jeśli pominiesz robienie zdjęć w silnej mgle, dymie lub ekstremalnym
    zapyleniu - całkowicie wystarcza.

    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 80. Data: 2009-03-24 18:57:55
    Temat: Re: TTL lampy - dlaczego tak prymitywnie
    Od: j...@a...at

    On 24 Mar, 19:44, "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> wrote:
    > <j...@a...at> napisał
    >
    > > >> Powód jest bardzo prosty - sama informacja o odległości wystarcza do
    > > >> dokładnego ustalenia wymaganej energii błysku pod warunkiem, że
    > świecimy
    > > >> lampą na wprost i znana jest rzeczywista jasność obiektywu (nie zawsze
    > > >> jest ona identyczna z nastawioną liczbą przysłony).
    >
    > >wlasnie o to chodzi ze nie wystarcza.
    > >[...]
    >
    > Jeśli pominiesz robienie zdjęć w silnej mgle, dymie lub ekstremalnym
    > zapyleniu - całkowicie wystarcza.
    >
    > --
    > Pozdrawiam!
    > Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

    a wystarczy zawsze jesli pominiesz robienie zdjec wogole.

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: