-
31. Data: 2009-03-10 21:30:40
Temat: Re: Szkło do focenia pociechy.
Od: j...@a...at
On 10 Mrz., 19:27, Endless Lameness <m...@n...pl> wrote:
> W artykule <3...@v...go
oglegroups.com> j...@a...at napisał(a):
>
> > I pomijam aspect merytoryczny - ale po kiego ch... walic dziecku
> > flashem nawet od sufitu po oczach ?
> > zeby ojciec mial zabawe ?
>
> I ty coś o kulturze pisałeś do Mikołaja Tutaka...
>
> --
> pozdrawiam, Konrad Stachańczyk
> mailto(ROT13): z...@i...prgv.cy
nie , nie pisalem o kulturze Mikolaja - nic podobnego.
pisalem o jej braku - a to roznica zasadnicza.
-
32. Data: 2009-03-10 21:37:26
Temat: Re: Szkło do focenia pociechy.
Od: j...@a...at
On 10 Mrz., 22:23, "Lol" <l...@l...pl> wrote:
> >sproboj podniesc rozdzielczosc obrazu o 60 % inwestujac w obiektyw.
> >ile musisz wydac ? - 4000 - 6000 euro ?
> >a sproboj podniesc rozdzielczosc obrazu w stosunku do 400d o te 60 %
> >i sprawdz ile musisz wlozyc kasy.
>
> - No właśnie - ile musisz zapłacić za body, aby uzyskać 60- procentowy
> wzrost rozdzielczości układu aparat-obiektyw w stosunku do 400D w połączeniu
> z 17-55 IS (bo taki zestaw ma pytający)? Może podasz jakiś przykład?
>
> --
> Lol
sadze ze jesli sprzeda cialo c400d to trza doozyc ok 500 - 600 euro.
specjalnie cen nie sledze , tylko tak na wyczucie, trzeby poszkac -
moze troche wiecej.
szkla o wyskiej rozdzielczosci i tzw dobrej plastyce a cholernie
drogie.
XXX
-
33. Data: 2009-03-10 21:41:33
Temat: Re: Szkło do focenia pociechy.
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
j...@a...at pisze:
>>> ja bym raczej zalozyl synowi ksiazeczke mieszkaniowa
>> Tyle lat żyje, a wciąż wierzy w książeczki mieszkaniowe...
>> Za swoją kupiłem sobie obiad, żona buty. Szkoda, bo za pieniądze tam
>> wpłacane można było mieć klika rowerków albo tym podobnych obiektów
>> pożądania przez dziecko.
>
> a ja sobie wplacalem i wlasnie wczoraj dostalem pismo z banku czy chce
> odbrac 150 000 pln czy moze chce przedluzyc polise ?
> pomyslalem ze przedluze o 6 lat i bedzie do odbiuru ok 200 000 pln.
Albo gówienko. Moją rodzinę spotkało gówienko pod koniec lat
czterdziestych oraz osiemdziesiątych. Więcej nie damy się nabrać na miłe
pisemka z banku i inwestujemy w ziemię (choć ja osobiście mam nadzieję,
że będzie legalna eutanazja, bo nawet w te inwestycje nie wierzę).
> kiedy syn osiagnie 18 lat moze mu tato wreczyc na urodziny CD ze
> zdjeciami z tego okresu , albo np ksiazeczke na ktorej bedzie
> kilkadziesiat ( moze kilkanascie ) tysiecy euro.
Rozumiem, że gdy nie kupię dziś stałki za tysiąc złotych, to za 18 lat
zrobi mi się kilkadziesiąt tysięcy euro :)
>> Nie, nie jest do dupy. Jednakże 17-55 również jest bardzo dobrym
>> obiektywem i trochę nie widzę sensu dokupywać stałki. Ale jak się lubi
>> takie papierowe go to można. Tylko będzie mały uzysk, dzieciak się
>> raczej wierci.
>
> masz nature komunisty.
> komunista dawal z siebie wszystko zeby wyrobic 1000% normy.
> a te 1000% to 10 % tego co wyrabial prosty kapitalista wyposazony w
> sprzet.
Pomyrdało ci się. Komunista nic nie robił tylko się opierdzielał kradnąc
tym, którym chciało się robić. To kapitalista wyrabiał 1000% normy.
> tzeba lamac sobie glowe i wylamywac drzwi takim aparatem zeby
> rozwiazac problemy , ktore bez problemu mozna otworzyc innym sprzetem.
Trzeba być straszną ofermą, żeby nie potrafić korzystać z autofocusa w
400D. Właściwie na grupie jest taka tylko jedna. Nikt inny tu nie
narzekał. :)
>>> jesli przejdziesz na wspolczesna - zobaczysz jaka bedzie poprawa
>>> jakosci .
>> Prawie żadna.
> sproboj podniesc rozdzielczosc obrazu o 60 % inwestujac w obiektyw.
17-55 dysponuje rozdzielczością kryjącą matryce do ~25Mpx. Na razie nie
ma takich matryc więc nie ma sensu zmieniać obiektywu.
A, byłbym zapomniał, ofermy nie potrafią korzystać z potencjału
obiektywów tylko narzekają robiąc głupie wykresy z defaultowych ustawień
programów konwertujących rawy.
> a sproboj podniesc rozdzielczosc obrazu w stosunku do 400d o te 60 %
> i sprawdz ile musisz wlozyc kasy.
24 tysiące, Nikon D3X. 60% więcej względem 10Mpx to 25Mpx.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/nieważne są fakty, ważne są emocje/
-
34. Data: 2009-03-10 21:43:39
Temat: Re: Szkło do focenia pociechy.
Od: "Ibanez" <i...@w...op.pl>
Użytkownik "Mariusz Zamolski" <m...@z...com> napisał w wiadomości
news:49b6d761$1@news.home.net.pl...
> Ibanez pisze:
>> Jako że niedługo przyjdzie na świat mój syn zastanawiam się nad zakupem
>> odpowiedniego szkła do puszki 400d. Mam aktualnie 17-55/2.8.
>> Czy np. taki 50/1.4 będzie ok? Zależy mi na świetle żeby nie używać
>> flasha i optymalnie wygodną ogniskową. Dzięki za sugestie.
>>
>> I
>
> Witam
>
> 17-55/2.8 to świetny obiektyw. Wygodny zakres, jasność wystarczająca.
> Ale moim skromnym zdaniem, bez zakupu zewnętrznej lampy i tak się nie
> obędzie. Wg mnie, będą to lepiej wydane pieniądze niż te, które
> musiałbyś przeznaczyć na nowy obiektyw.
>
> 50/1.4 jest obiektywem wielce sympatycznym, ale z Twoim aparatem,
> we wnętrzach, będzie mało uniwersalny.
> Do takich zabaw jak poniższe jak znalazł, ale trudno je nazwać
> "standardowymi zdjęciami okołodzieciowymi"
>
> http://www.fotki.zamolski.com/v/mikolaj/2009-01-15/I
MG_9709bw.jpg.html
> http://www.fotki.zamolski.com/v/mikolaj/2008-05-08/I
MG_4557.jpg.html
> http://www.fotki.zamolski.com/v/mikolaj/2008-05-28/I
MG_4971.jpg.html
>
> Podsumowując, obiektyw masz dobry a z zakupami dodatkowego, powstrzymaj
> się do czasu, aż samemu nie stwierdzisz czego Ci trzeba. Zastanów się
> co najwyżej, czy zewnętrzna lampa to nie jest dobry pomysł.
>
> A zdjęcia maluchowi można robić wszystkim:
>
> We wnętrzach ciasnych: 17-40/4, z lampą błyskową, a jakże, ale bez stresu,
> póki nie trzaskasz bezpośrednio po oczach, dramatu nie ma:
> http://www.fotki.zamolski.com/v/mikolaj/2008-07-03/I
MG_5522.jpg.html
>
> We wnętrzach obszerniejszych, gdzie lampa nie dałaby rady: 50/1.4:
> http://www.fotki.zamolski.com/v/mikolaj/2008-10-17/I
MG_8454.jpg.html
>
> A jakby co, to i 100/2.8 makro się nada:
> http://www.fotki.zamolski.com/v/mikolaj/2009-01-15/I
MG_9832.jpg.html
> I to również z lampą, która ponownie pokazuje, że nie jest groźna.
Lampe mam zewnętrzną. Chyba będę poprostu musiał przetestować to co mam i
może to zupełnie wystrczy.
I
-
35. Data: 2009-03-10 21:53:46
Temat: Re: Szkło do focenia pociechy.
Od: j...@a...at
On 10 Mrz., 22:43, "Ibanez" <i...@w...op.pl> wrote:
> Użytkownik "Mariusz Zamolski" <m...@z...com> napisał w
wiadomościnews:49b6d761$1@news.home.net.pl...
>
>
>
>
>
> > Ibanez pisze:
> >> Jako że niedługo przyjdzie na świat mój syn zastanawiam się nad zakupem
> >> odpowiedniego szkła do puszki 400d. Mam aktualnie 17-55/2.8.
> >> Czy np. taki 50/1.4 będzie ok? Zależy mi na świetle żeby nie używać
> >> flasha i optymalnie wygodną ogniskową. Dzięki za sugestie.
>
> >> I
>
> > Witam
>
> > 17-55/2.8 to świetny obiektyw. Wygodny zakres, jasność wystarczająca.
> > Ale moim skromnym zdaniem, bez zakupu zewnętrznej lampy i tak się nie
> > obędzie. Wg mnie, będą to lepiej wydane pieniądze niż te, które
> > musiałbyś przeznaczyć na nowy obiektyw.
>
> > 50/1.4 jest obiektywem wielce sympatycznym, ale z Twoim aparatem,
> > we wnętrzach, będzie mało uniwersalny.
> > Do takich zabaw jak poniższe jak znalazł, ale trudno je nazwać
> > "standardowymi zdjęciami okołodzieciowymi"
>
> >http://www.fotki.zamolski.com/v/mikolaj/2009-01-15/
IMG_9709bw.jpg.html
> >http://www.fotki.zamolski.com/v/mikolaj/2008-05-08/
IMG_4557.jpg.html
> >http://www.fotki.zamolski.com/v/mikolaj/2008-05-28/
IMG_4971.jpg.html
>
> > Podsumowując, obiektyw masz dobry a z zakupami dodatkowego, powstrzymaj
> > się do czasu, aż samemu nie stwierdzisz czego Ci trzeba. Zastanów się
> > co najwyżej, czy zewnętrzna lampa to nie jest dobry pomysł.
>
> > A zdjęcia maluchowi można robić wszystkim:
>
> > We wnętrzach ciasnych: 17-40/4, z lampą błyskową, a jakże, ale bez stresu,
> > póki nie trzaskasz bezpośrednio po oczach, dramatu nie ma:
> >http://www.fotki.zamolski.com/v/mikolaj/2008-07-03/
IMG_5522.jpg.html
>
> > We wnętrzach obszerniejszych, gdzie lampa nie dałaby rady: 50/1.4:
> >http://www.fotki.zamolski.com/v/mikolaj/2008-10-17/
IMG_8454.jpg.html
>
> > A jakby co, to i 100/2.8 makro się nada:
> >http://www.fotki.zamolski.com/v/mikolaj/2009-01-15/
IMG_9832.jpg.html
> > I to również z lampą, która ponownie pokazuje, że nie jest groźna.
>
> Lampe mam zewnętrzną. Chyba będę poprostu musiał przetestować to co mam i
> może to zupełnie wystrczy.
>
> I- Zitierten Text ausblenden -
>
> - Zitierten Text anzeigen -
wystarczy
obiektyw masz spoko , aparat z dolnej polki ale da sie przezyc.
im mniej lampy tym lepiej.
z perspektywy czasu - gdyz kiedys tez mialem male dzieci - jesli
dzisiaj jakies zdjecie mi sie podobaja to zadne nie zostala zrobione
przy uzyciu lampy blyskowej - niekiedy uzywalem innych lamp.
bywaly niezwykle ladnie naslonecznione dni - pokoj robil sie
rozesmiany i dzieci tez - wowczas siegalem po aparat.
lampy blaskowe sa dla ludzi bez wyobrazni.
XXX
-
36. Data: 2009-03-10 22:20:55
Temat: Re: Re: Szkło do focenia pociechy.
Od: m...@a...net.pl
>sadze ze jesli sprzeda cialo
korpus
Mozna i sprzedawac cialo, nawet w kontekscie
fotografii, ja jednak ja sadze ze Ty tutaj
mowisz o sprzedawaniu korpusu.
Michal
-
37. Data: 2009-03-10 22:28:23
Temat: Re: Szkło do focenia pociechy.
Od: "Lol" <l...@l...pl>
>sadze ze jesli sprzeda cialo c400d to trza doozyc ok 500 - 600 euro.
>specjalnie cen nie sledze , tylko tak na wyczucie, trzeby poszkac -
>moze troche wiecej.
I jaki aparat ma kupić dokładając około 2500 zł? Może 50D? Fakt - uzyska
wzrost rozdzielczości, ale przynajmniej o połowę mniejszy niż wspomniane
60%.
A swoją drogą do pamiątkowych zdjęć dzieci tak wysoka rozdzielczość nie jest
raczej potrzebna. Szybki AF, małe opóźnienie działania "spustu", szybki tryb
seryjny - to raczej może zainteresować autora wątku.
--
Lol
-
38. Data: 2009-03-11 06:46:57
Temat: Re: Szkło do focenia pociechy.
Od: j...@a...at
On 10 Mrz., 23:28, "Lol" <l...@l...pl> wrote:
> >sadze ze jesli sprzeda cialo c400d to trza doozyc ok 500 - 600 euro.
> >specjalnie cen nie sledze , tylko tak na wyczucie, trzeby poszkac -
> >moze troche wiecej.
>
> I jaki aparat ma kupić dokładając około 2500 zł? Może 50D? Fakt - uzyska
> wzrost rozdzielczości, ale przynajmniej o połowę mniejszy niż wspomniane
> 60%.
> A swoją drogą do pamiątkowych zdjęć dzieci tak wysoka rozdzielczość nie jest
> raczej potrzebna. Szybki AF, małe opóźnienie działania "spustu", szybki tryb
> seryjny - to raczej może zainteresować autora wątku.
>
> --
> Lol
wysoka rozdzielczosc nie ma nic wspolnego z tematem zdjecia - jest
potrzebna jesli robi sie duze powiekszenia.
w fotografii domowej wlasnie duze powiekszenia robi sie najczescie z
udanych zdjec pociechom.
Chyba kazdy fotografujacy majacy dzieci zamiescil ich zdjecia na
scianie.
z tym ze 10 mpx 400 d w zasadzie jest na tyle duzo ze mozna zrobic
spore juz powiekszenie.
mam na mysli , ze o wiele latwiej jest w tej fazie rozwoju sprzetu
uzyskac przyrost rozdzielczosci obrazu przechodzac na bardziej
rozdzielcza matryce niz zmieniajac obiektyw na lepszy/ bardziej
rozdzielczy.
podalem jako przyklad , nie namawiam autora pytania do zmiany aparatu
a tym bardziej obiektywu , zwracam tylko uwage na aspekt, ze nie
koniecznie przez zmiane obiektywu uzyskamy istotny przyrost jakosci ,
jest go duzo latwiej osiagnac przez zmiane aparatu , o ile obiektyw
nie byl jakos wyjatkowo nieudanym modelem.
-
39. Data: 2009-03-11 07:30:03
Temat: Re: Szkło do focenia pociechy.
Od: j...@a...at
>
> http://www.fotki.zamolski.com/v/mikolaj/2009-01-15/I
MG_9709bw.jpg.htmlhttp://www.fotki.zamolski.com/v/mi
kolaj/2008-05-08/IMG_4557.jpg.htmlhttp://www.fotki.z
amolski.com/v/mikolaj/2008-05-28/IMG_4971.jpg.html
>
> Podsumowując, obiektyw masz dobry a z zakupami dodatkowego, powstrzymaj
> się do czasu, aż samemu nie stwierdzisz czego Ci trzeba. Zastanów się
> co najwyżej, czy zewnętrzna lampa to nie jest dobry pomysł.
>
> A zdjęcia maluchowi można robić wszystkim:
>
> We wnętrzach ciasnych: 17-40/4, z lampą błyskową, a jakże, ale bez
> stresu, póki nie trzaskasz bezpośrednio po oczach, dramatu nie
ma:http://www.fotki.zamolski.com/v/mikolaj/2008-07-0
3/IMG_5522.jpg.html
>
> We wnętrzach obszerniejszych, gdzie lampa nie dałaby rady:
50/1.4:http://www.fotki.zamolski.com/v/mikolaj/2008-
10-17/IMG_8454.jpg.html
>
> A jakby co, to i 100/2.8 makro się
nada:http://www.fotki.zamolski.com/v/mikolaj/2009-01
-15/IMG_9832.jpg.html
> I to również z lampą, która ponownie pokazuje, że nie jest groźna.
>
> pozdrowienia i gratulacje,
> Mariusz Zamolski
>
> --http://mariusz.zamolski.com
alez ladne zdjecia !
pociech zreszta tez :-)
bardzo fajny przyklad slicznie modelowanych zdjec swiatlem.
I widac wyraznie o ile fajniejsze sa te z oswietleniem naturalnym od
blyskowego.
musze odwolac moja opinie , ze pisza tutaj Ci ktorzy nie potrafia
fotografowac
sorry.
XXX
-
40. Data: 2009-03-11 08:29:17
Temat: Re: Szkło do focenia pociechy.
Od: Mariusz Zamolski <m...@z...com>
j...@a...at pisze:
>> http://www.fotki.zamolski.com/v/mikolaj/2009-01-15/I
MG_9709bw.jpg.htmlhttp://www.fotki.zamolski.com/v/mi
kolaj/2008-05-08/IMG_4557.jpg.htmlhttp://www.fotki.z
amolski.com/v/mikolaj/2008-05-28/IMG_4971.jpg.html
>>
>> Podsumowując, obiektyw masz dobry a z zakupami dodatkowego, powstrzymaj
>> się do czasu, aż samemu nie stwierdzisz czego Ci trzeba. Zastanów się
>> co najwyżej, czy zewnętrzna lampa to nie jest dobry pomysł.
>>
>> A zdjęcia maluchowi można robić wszystkim:
>>
>> We wnętrzach ciasnych: 17-40/4, z lampą błyskową, a jakże, ale bez
>> stresu, póki nie trzaskasz bezpośrednio po oczach, dramatu nie
ma:http://www.fotki.zamolski.com/v/mikolaj/2008-07-0
3/IMG_5522.jpg.html
>>
>> We wnętrzach obszerniejszych, gdzie lampa nie dałaby rady:
50/1.4:http://www.fotki.zamolski.com/v/mikolaj/2008-
10-17/IMG_8454.jpg.html
>>
>> A jakby co, to i 100/2.8 makro się
nada:http://www.fotki.zamolski.com/v/mikolaj/2009-01
-15/IMG_9832.jpg.html
>> I to również z lampą, która ponownie pokazuje, że nie jest groźna.
>>
>> pozdrowienia i gratulacje,
>> Mariusz Zamolski
>>
>> --http://mariusz.zamolski.com
>
> alez ladne zdjecia !
> pociech zreszta tez :-)
>
> bardzo fajny przyklad slicznie modelowanych zdjec swiatlem.
> I widac wyraznie o ile fajniejsze sa te z oswietleniem naturalnym od
> blyskowego.
>
> musze odwolac moja opinie , ze pisza tutaj Ci ktorzy nie potrafia
> fotografowac
> sorry.
>
> XXX
>
A dziękuje, większość autorstwa Szanownej Małżonki.
Nie zmienia to faktu, że z tego co widać w exifach,
wszystkie za wyjątkiem jednego robione są
z wykorzystaniem lampy błyskowej.
Wniosek z tego taki, że albo pochwały są na wyrost,
albo też, że przy użyciu tego przyrządu dla "ludzi bez wyobraźni"
jednak można zrobić przyzwoite zdjęcia.
pozdrowienia,
Mariusz Zamolski
--
http://mariusz.zamolski.com