On 26.07.2022 21:04, Shrek wrote:
> W dniu 26.07.2022 o 21:46, Jacek Maciejewski pisze:
>> Dnia Tue, 26 Jul 2022 20:26:39 +0200, Mateusz Bogusz napisał(a):
>>
>>> "Elity globalistów twierdzą, że zbyt wielu ludzi posiada prywatne
>>> pojazdy dla dobra planety."

stwierdzili i wpakowali swoje limuzyny z powrotem do prywatnych odrzutowców

>>
>> Bardzo słuszne spostrzeżenie.
>

*- nie dotyczy pojazdów luksusowych ;)

> A jak pisałem, że zakaz spalinek to nie będzie zamienienie 1:1 na
> węglowozy tylko po prostu ograniczenie dostępu plebsu do motoryzacji to
> szurstwo było.

nadal jest. Teorię spiskową od faktu dzieli kilka miesięcy, czasem więcej ;)

>
>> Planeta jest ewidentnie przeludniona.
>> Zaczyna brakować wody i piasku, o trudniej dostępnych surowcach nie
>> wspominając. A są tylko dwie drogi by ten stan rzeczy zmienić - redukcja
>> zaludnienia i redukcja masy towarowej.
>
> Rozumiem, że zaczniemy od tych co zużywają zasobów i mają masy towarowej
> najwięcej? Bo 1% najbogatszych odpowiada za 17% emisji CO2 (co jest dość
> dobrym przybliżeniem zużywania tych zasobów). To co - rozkułaczamy czy
> mondrzejsze o tym nie wspominać?


Nie będziesz miał niczego i będziesz szczęśliwy to też nadal teoria
spiskowa ;)
Tylko kto wtedy będzie miał to, czego pozostali nie mają?...

>
>> Najlepiej zastosować te dwie
>> metody na raz.
>
> W sumie - jakby zdepopulować ten 1% to by planeta odetchnęła:P
>
>> Kiedyś ludzie nazwą indywidualne samochody szaleństwem
>> białego człowieka. I trudno o inną ocenę wiedząc że takie auto jest
>> wykorzystywane góra przez 1% swojego czasu i służy głównie mierzeniu
>> statusu społecznego.
>
> Czyli zaczynamy od tych najbogatszych - prawda? Prawda?

nie, nie, to niedobra jest. Dla dobra planety będziemy pracować na dobra
tego 1%. Ktoś musi posiadać to, za co będziemy płacić, ktoś musi nam to
limitować. Że też murzynom kiedyś nie mówili, że są niewolnikami dla
dobra planety...

--
Pozdrawiam
Lukasz