Użytkownik "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl>
>> Widac odpowiedzialny urzednik popatrzyl na allegro, albo po
>> znajomych i doszedl do wniosku ze ktos go tu oszukuje :-)
> Mysle, ze powod jest inny - "oficjalni dystrybutorzy"
> zalatwili sobie przepis uwalajacy drobna konkurencje...

Ale taka niezbyt uczciwa chyba, bo jakby uczciwie podatki placili,
to by nie mieli problemu.

J.

do góry

>>> Widac odpowiedzialny urzednik popatrzyl na allegro, albo po
>>> znajomych i doszedl do wniosku ze ktos go tu oszukuje :-)
>> Mysle, ze powod jest inny - "oficjalni dystrybutorzy"
>> zalatwili sobie przepis uwalajacy drobna konkurencje...
> Ale taka niezbyt uczciwa chyba, bo jakby uczciwie podatki placili,
> to by nie mieli problemu.

Nie ma zwiazku miedy placeniem podatkow a posiadaniem
kasy fiskalnej. KF to upierdliwy dodatek, a podatki mozna
placic bez posiadania kasy, nawet bez wystawiania f-r.

q

do góry

Użytkownik "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl> napisał w
>>> Mysle, ze powod jest inny - "oficjalni dystrybutorzy"
>>> zalatwili sobie przepis uwalajacy drobna konkurencje...
>> Ale taka niezbyt uczciwa chyba, bo jakby uczciwie podatki
>> placili, to by nie mieli problemu.
> Nie ma zwiazku miedy placeniem podatkow a posiadaniem
> kasy fiskalnej. KF to upierdliwy dodatek, a podatki mozna
> placic bez posiadania kasy, nawet bez wystawiania f-r.

Ja wiem, ale jak sie ciut powazniej handluje, to sie przeciez i tak
w kase wpada.

Nie czytalem ostatnich przepisow - ale czy z kolei przy sprzedazy
wysylkowej nie mozna sie czuc zwolnionym z kasy [o ile platnosc
przez bank itp].

J.,

do góry

>>>> Mysle, ze powod jest inny - "oficjalni dystrybutorzy"
>>>> zalatwili sobie przepis uwalajacy drobna konkurencje...
>>> Ale taka niezbyt uczciwa chyba, bo jakby uczciwie podatki
>>> placili, to by nie mieli problemu.
>> Nie ma zwiazku miedy placeniem podatkow a posiadaniem
>> kasy fiskalnej. KF to upierdliwy dodatek, a podatki mozna
>> placic bez posiadania kasy, nawet bez wystawiania f-r.
> Ja wiem, ale jak sie ciut powazniej handluje, to sie przeciez i tak
> w kase wpada.

Guzik prawda.
Ja akurat mam znakomita wiekszosc sprzedazy dla firm
a dla osoby "nieformowych" margines. Nie przekraczam
limitu zmuszajacego mnie do zalozenia kasy...

> Nie czytalem ostatnich przepisow - ale czy z kolei przy sprzedazy
> wysylkowej nie mozna sie czuc zwolnionym z kasy [o ile platnosc
> przez bank itp].

Do okreslonego limitu, z wyjatkami jak wczesniej.

q

do góry

On Mon, 14 Jun 2010, J.F. wrote:

> Użytkownik "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl> napisał
>> Chodzi o to, ze jak sprzedasz jakikolwiek sprzet foto osobie nie
>> prowadzacej
>> DG to z automatu musisz "zafundowac sobie" kase fiskalna.
>
> Konkretnie foto ?

Konkretnie foto.
Wyliczone literalnie na równi z paliwami silnikowymi i metalami
szlachetnymi oraz taksówkami.

> Przeciez jest jakas kwota sprzedazy wolna od kasy - a przynajmniej byla.

Ale *TEGO* wyłączenia nie dotyczy.
Tu masz rozporządzenie:
http://www.gofin.pl/nowe_okno.php?id_temat_html=1038
67&id_pismo=509&i=0
...par.4

pzdr, Gotfryd

do góry

On Mon, 14 Jun 2010, PaPi wrote:

>> Milego dnia wszystkim, ktorzy posprzedawali swoje aparaty
>> kupione uprzednio "na firme" ;)
>
> Nie mozesz sprzedac panu Jozkowi obiektywu a faktury wystawic np. na
> najblizszy kiosk ruchu ?

Procedura "zabezpieczająca" nosi nazwę "kontroli krzyżowej" i stosowana
jest losowo przy okazjach nie tylko kontroli, ale również czynności
sprawdzających.
Urzędnik na boku sobie od niechcenia spisuje parę numerów faktur.

> Przeciez nie ma obowiazku wliczania w koszty faktury zakupowej. Nie ma nawet
> obowiazku podpisywania odbierajacego pod faktura.

Nie ma (przynajmniej w przypadku o którym mowa, czyli nie towaru).
Nic to nie zmienia w możliwości przeprowadzenia postępowania, jeśli
US nabierze wątpliwości.

Pozdr, Gotfryd

do góry

On Mon, 14 Jun 2010, Krzysztof Chajęcki wrote:

> Dnia Mon, 14 Jun 2010 07:45:52 +0200, Jakub Jewuła napisał(a):
>
>>> nie licytowac gdy ktos nie chce f-ry ?
>>
>> Po to, zebym przez sprzedanie jednego gupiego obiektywu nie musial miec
>> kasy fiskalnej. Poczytaj przepisy.
>
> możesz wystawić fakturę na osobę fizyczną :-)

Co nijak nie zwolni go z obowiązku wystawienia paragonu.
Jeśli z okazji wzięcia faktury przy zakupie "konsumenckim" nie
dostajesz paragonu, to wcale nie znaczy, że on nie jest wystawiany!

pzdr, Gotfryd

do góry

W dniu 2010-06-15 18:03, Gotfryd Smolik news pisze:

>> Przeciez jest jakas kwota sprzedazy wolna od kasy - a przynajmniej byla.
> Ale *TEGO* wyłączenia nie dotyczy.
> Tu masz rozporządzenie:
> http://www.gofin.pl/nowe_okno.php?id_temat_html=1038
67&id_pismo=509&i=0
> ...par.4

No właśnie... punkt b:
b) sprzętu fotograficznego, z wyłączeniem części i akcesoriów do sprzętu
i wyposażenia fotograficznego (ex PKWiU 33.40.3);

Więc części i akcesoria możesz bez kasy fiskalnej.

Zresztą zobacz w PKWiU 33.40.3 co to są akcesoria... ;)


--
Pozdrawiam Miłosz.

do góry

...
>>> Przeciez jest jakas kwota sprzedazy wolna od kasy - a przynajmniej byla.
>> Ale *TEGO* wyłączenia nie dotyczy.
>> Tu masz rozporządzenie:
>> http://www.gofin.pl/nowe_okno.php?id_temat_html=1038
67&id_pismo=509&i=
>> ...par.4
> No właśnie... punkt b:
> b) sprzętu fotograficznego, z wyłączeniem części i akcesoriów do sprzętu i
> wyposażenia fotograficznego (ex PKWiU 33.40.3);
> Więc części i akcesoria możesz bez kasy fiskalnej.
> Zresztą zobacz w PKWiU 33.40.3 co to są akcesoria... ;)

Zobaczylismy juz dawno :)

Mozesz na podstawie tej lektury stwierdzic co z PKWiU 33.40.3 jest
sprzetem a co "czesciami i akcesoriami"? Bo ja nie moge, niestety...

Owszem jest tam "33.40.31-00.00 - Wyposażenie optyczne do aparatów
fotograficznych" ale ustawodawca zapomnial jakos jasno okraslic co to sa
"czesci i akcesoria do sprzętu i wyposażenia fotograficznego".

Jesli przypadkiem UKS uzna, ze obiektyw to "wyposazenie foto" (do czego
ja tez sie sklaniam) to mozesz miec okazje do bronienia swojego stanowiska
do Sadu Najwyzszego wlacznie ;)

Ps. Sorki za maila.

q

do góry

W dniu 2010-06-16 09:14, Jakub Jewuła pisze:


[...]
> Jesli przypadkiem UKS uzna, ze obiektyw to "wyposazenie foto" (do czego
> ja tez sie sklaniam) to mozesz miec okazje do bronienia swojego stanowiska
> do Sadu Najwyzszego wlacznie ;)

Jeżeli nie jest to dla Ciebie jasne w żaden sposób, to pozostaje zapytać
u źródła.
Jeżeli masz wątpliwości, to kierujesz do właściwego do miejsca
zamieszkania (prowadzenia DG) urzędu skarbowego pisemne zapytanie, z
prośbą o odpowiedź i podanie podstawy prawnej (z tym drugim to różnie
bywa). Jeżeli masz ochotę to zaznaczasz że pytanie kierujesz konkretnie
do działu kontroli skarbowej.
Jak sam robiłem coś takiego akurat nie związanego z fotografią, to
kazali mi zanabyć na miejscu znaczki za ileś tam i chyba po 14 dniach
albo 1 miesiącu odpowiedź była do odbioru w US.


--
Pozdrawiam Miłosz.

do góry