eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaSkanowanie negatywów.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 11. Data: 2011-11-10 08:18:54
    Temat: Re: Skanowanie negatywów.
    Od: XX YY <f...@g...com>

    On 9 Nov., 18:21, JA <marb67[beztego]@bb.home.pl> wrote:
    > On 2011-11-09 16:44:07 +0000, XX YY <f...@g...com> said:
    >
    > > to jest inihilator zycia.
    >
    > A co to jest inihilacja?
    >
    > > kupujesz zabawke , robisz cos bez sensu czyli skanowanie starych
    > > negatywow. zajecie czasochlonne , a wynik zaden. nikt takich zdjec nie
    > > chce pozniej ogladac.
    >
    > Jak zrobisz bez sensu, to nikt nie chce oglądać. Wcale nie dziwne. Coś
    > mi to przypomina, ale przez grzeczność nie napiszę.
    >
    > --
    > Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    > Pozdrawiam
    > JAwww.skanowanie-35mm.pl

    Anihilacja , sorry - .

    jesli maja to byc tak sensowne zdjecia do scanowania jak w pytaniu
    otwierajacym ten watek , to ja zwyczajnie nie rozumiem co sklania
    ludzi do robienia czegos takiego , a po co scanowac to juz w ogole nie
    mam pojecia ?
    Udzielanie porad jak to dobrze zeskanowac jest wspoluczestnictwem w
    przestepstwie.
    To tak jakby ktos bekal w teatrze w trakcie spektaklu i ktos inny
    udzielal porady jak to lepiej zrobic.

    Pewnych rzeczy sie nie robi - nie robi sie takich zdjec a ich
    pokazywanie jest publicznym bekaniem.
    Albo sie to wie , albo tez i nie , w tym przypadku nigdy sie juz tego
    nie zrozumie.


  • 12. Data: 2011-11-10 08:50:52
    Temat: Re: Skanowanie negatywów.
    Od: JD <j...@g...com>

    W dniu 2011-11-10 09:18, XX YY pisze:
    > On 9 Nov., 18:21, JA<marb67[beztego]@bb.home.pl> wrote:
    >> On 2011-11-09 16:44:07 +0000, XX YY<f...@g...com> said:
    >>
    >>> to jest inihilator zycia.
    >>
    >> A co to jest inihilacja?
    >>
    >>> kupujesz zabawke , robisz cos bez sensu czyli skanowanie starych
    >>> negatywow. zajecie czasochlonne , a wynik zaden. nikt takich zdjec nie
    >>> chce pozniej ogladac.
    >>
    >> Jak zrobisz bez sensu, to nikt nie chce oglądać. Wcale nie dziwne. Coś
    >> mi to przypomina, ale przez grzeczność nie napiszę.
    >>
    >> --
    >> Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    >> Pozdrawiam
    >> JAwww.skanowanie-35mm.pl
    >
    > Anihilacja , sorry - .
    >
    > jesli maja to byc tak sensowne zdjecia do scanowania jak w pytaniu
    > otwierajacym ten watek , to ja zwyczajnie nie rozumiem co sklania
    > ludzi do robienia czegos takiego , a po co scanowac to juz w ogole nie
    > mam pojecia ?
    > Udzielanie porad jak to dobrze zeskanowac jest wspoluczestnictwem w
    > przestepstwie.
    > To tak jakby ktos bekal w teatrze w trakcie spektaklu i ktos inny
    > udzielal porady jak to lepiej zrobic.
    >
    > Pewnych rzeczy sie nie robi - nie robi sie takich zdjec a ich
    > pokazywanie jest publicznym bekaniem.
    > Albo sie to wie , albo tez i nie , w tym przypadku nigdy sie juz tego
    > nie zrozumie.

    Beknął xxyy

    --
    Pozdrawiam
    JD


  • 13. Data: 2011-11-10 09:54:10
    Temat: Re: Skanowanie negatywów.
    Od: "TheGuru" <t...@w...pl>

    > Jak zrobisz bez sensu, to nikt nie chce oglądać. Wcale nie dziwne. Coś

    naprawdę tak trudno wyobrazić sobie rodzinne zdjęcia, które maja OGROMNĄ
    wartość sentymentalną.
    Zdjęcia uległy zniszczeniu lub dużemu podniszczeniu a na szczęście zachowały
    się negatywy.
    A że mam skaner to nie biegnę od razu do labu.


  • 14. Data: 2011-11-10 16:42:51
    Temat: Re: Skanowanie negatywów.
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2011-11-10 09:54:10 +0000, "TheGuru" <t...@w...pl> said:

    > naprawdę tak trudno wyobrazić sobie rodzinne zdjęcia, które maja
    > OGROMNĄ wartość sentymentalną.

    Zdecydowanie większą wartość mają panoramy sferyczne z wiejską muzyczką :)
    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl


  • 15. Data: 2011-11-10 17:28:01
    Temat: Re: Skanowanie negatywów.
    Od: "Gil" <g...@W...gazeta.pl>

    XX YY <f...@g...com> napisał(a):

    > to jest inihilator zycia.

    Na pewno masz rację jeśli chodzi o profesionalne efekty.
    Ale ja taka zabawkę dostałem pożyczoną. Szukałem długo po sieci o tym - bez
    większych rezultatów.
    Trzeba było poprzestać o tym jak w opisie. Sensor CMOS 5 Mpix, 1800 DPI.
    Na papierze w porównaniu ze skanerami 600x1200 DPI to nie jest źle.
    I to co otrzymałem jest daleko lepsze niż to przedstawione przez autora wątku.
    W dodatku mozna skanowac klisze i slajdy w ramkach.
    Jak 10 lat temu dobry scaner do negatywów kosztował pare tysięcy złotych to
    nie znaczy, że teraz musi kosztowac tyle samo. Naprawdę teraz moze kosztować
    coś ze 100-200 USD.
    Rozwiązanie Silvercrest jest bardzo amatorskie ale na pewno lepsze niz
    przystawka w skanerze 1200 DPI sprzed 5-6 lat.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 16. Data: 2011-11-10 20:53:31
    Temat: Re: Skanowanie negatywów.
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    W dniu 2011-11-10 10:54, TheGuru pisze:
    > naprawdę tak trudno wyobrazić sobie rodzinne zdjęcia, które maja OGROMNĄ
    > wartość sentymentalną.

    Najbardziej to będziemy kiedyś żałować tych wszystkich niezrzuconych
    zdjęć z komórek.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
    /oryginalność powstaje wtedy, kiedy o niej nikt nie myśli/


  • 17. Data: 2011-11-10 21:18:22
    Temat: Re: Skanowanie negatywów.
    Od: "TheGuru" <t...@w...pl>

    /*

    > naprawdę tak trudno wyobrazić sobie rodzinne zdjęcia, które maja OGROMNĄ
    > wartość sentymentalną.

    Najbardziej to będziemy kiedyś żałować tych wszystkich niezrzuconych
    zdjęć z komórek.

    */

    dlatego zrzucam wszystkie (po małej selekcji) z aparatów również.
    w miarę zmiany softu udaje mi się część uratować albo lepiej obrobić.
    dzięki sns-hdr stare zdjęcia, wywoływane kiedyś firmowym softem, dostają
    drugie lepsze życie.
    nowe programy do panoram też dają świetne wyniki.


  • 18. Data: 2011-11-11 06:19:43
    Temat: Re: Skanowanie negatywów.
    Od: XX YY <f...@g...com>

    On 10 Nov., 22:18, "TheGuru" <t...@w...pl> wrote:
    > /*
    >
    > > naprawdę tak trudno wyobrazić sobie rodzinne zdjęcia, które maja OGROMNĄ
    > > wartość sentymentalną.
    >
    > Najbardziej to będziemy kiedyś żałować tych wszystkich niezrzuconych
    > zdjęć z komórek.
    >
    > */
    >
    > dlatego zrzucam wszystkie (po małej selekcji) z aparatów również.
    > w miarę zmiany softu udaje mi się część uratować albo lepiej obrobić.
    > dzięki sns-hdr stare zdjęcia, wywoływane kiedyś firmowym softem, dostają
    > drugie lepsze życie.
    > nowe programy do panoram też dają świetne wyniki.

    mozesz sobie pisac o ratowaniu i sentymencie jak chcesz i co chcesz.
    Mozna miec sentyment do wlasnego g.... ale je sie spuszcza mimo
    sentymentu woda do kanalu.
    W pytaniu pokazales takie fotograficzne g....
    Ja nie rozumiem jak mozna cos takiego pokazac publicznie . Mnie to nie
    obchodzi jak trwonisz swoje zycie , ale osoba ktorej wydaje sie , ze
    interesuje sie fotografia czyli w jaims sensie sztuka plastyczna
    przynajmniej minimum jakiegos wyczucia estetycznego winna miec. Nie
    musi , ale na litosc boska toz to elemnterane zasady - nie beka sie w
    teatrze , nie pokazuje sie takich zdjec publicznie i jeszcze pod
    linkiem "gallery".
    Ja sie nie dziwie ze wszyscy co bardziej wartosciowi stad uciekli ,
    pozostali rzeczywiscie fotograficzni nieudacznicy.
    Czas sie powoli stad zwijac na jakis czas.


  • 19. Data: 2011-11-11 08:39:01
    Temat: Re: Skanowanie negatywów.
    Od: "TheGuru" <t...@w...pl>

    /*
    mozesz sobie pisac o ratowaniu i sentymencie jak chcesz i co chcesz.
    Mozna miec sentyment do wlasnego g.... ale je sie spuszcza mimo
    sentymentu woda do kanalu.
    */

    do tej pory miałem do ciebie dużo szacunku ale ta wypowiedzią ustawiłeś się
    na poziomie pewnego profesjonalisty zza wielkiej wody.


    /*
    nie beka sie w teatrze, nie pokazuje sie takich zdjec publicznie i jeszcze
    pod
    */

    kulturalnie trzeba zachowywać się nie tylko w teatrze. publiczne zachowania
    i wypowiedzi też powinny się stosować do tych zasad.
    ciężko musi być tobie w Austrii z takim poziomem kultury ....


    witam w KF


  • 20. Data: 2011-11-11 08:45:19
    Temat: Re: Skanowanie negatywów.
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    W dniu 2011-11-11 07:19, XX YY pisze:
    > Ja nie rozumiem jak mozna cos takiego pokazac publicznie . Mnie to nie
    > obchodzi jak trwonisz swoje zycie

    Za to ja rozumiem, że można być głupim bucem pisząc takie rzeczy o
    fotografii bliskich. Rozumiem, bo można się urodzić ułomkiem, który
    nikogo nie kocha i którego nikt nie kocha.

    > Ja sie nie dziwie ze wszyscy co bardziej wartosciowi stad uciekli ,

    Wartościowi ludzie są zwykle wrażliwi i usuwają się chamom.

    > Czas sie powoli stad zwijac na jakis czas.

    Daj boże... I na zawsze.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
    /bardzo polecam ten telefon bo sam go mam/

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: