-
11. Data: 2014-03-29 16:38:20
Temat: Re: Skaner czy aparat ?
Od: Uncle Pete <433koz_remove_it@remove_it_gmail.com>
> hama ma soczewke macro , ktora mozna wykrecic. bez tej soczewki ponoc podchodzi bez
problemu do zoomow uniwersanych na aps - c.
Ostatnie pytanie: zakładasz ten wynalazek Hamy do aps-c czy ff?
Piotr
-
12. Data: 2014-03-29 16:40:47
Temat: Re: Skaner czy aparat ?
Od: XX YY <f...@g...com>
Am Samstag, 29. März 2014 16:38:20 UTC+1 schrieb Uncle Pete:
> > hama ma soczewke macro , ktora mozna wykrecic. bez tej soczewki ponoc podchodzi
bez problemu do zoomow uniwersanych na aps - c.
>
>
>
> Ostatnie pytanie: zakładasz ten wynalazek Hamy do aps-c czy ff?
>
>
>
> Piotr
do ff
ale mysle , ze tutaj roznica pomiedzy FF i aps nie bedzie duza.
niedoboru swiatla nie ma , mozna nastawic niska czulosc i roznic w praktyce nie
bedzie.
-
13. Data: 2014-03-29 20:22:45
Temat: Re: Skaner czy aparat ?
Od: Uncle Pete <433koz_remove_it@remove_it_gmail.com>
> do ff
>
> ale mysle , ze tutaj roznica pomiedzy FF i aps nie bedzie duza.
> niedoboru swiatla nie ma , mozna nastawic niska czulosc i roznic w praktyce nie
bedzie.
>
Bardziej się martwię o to, czy geometria nasadki przy założeniu na aps-c
pozwoli na zrobienie zdjęcia pełnej klatce i będzie się sało ustawić
ostrość. Czy ta nasadka ma regulowaną długość?
Piotr
-
14. Data: 2014-03-29 22:49:49
Temat: Re: Skaner czy aparat ?
Od: XX YY <f...@g...com>
Am Samstag, 29. März 2014 20:22:45 UTC+1 schrieb Uncle Pete:
> > do ff
>
> >
>
> > ale mysle , ze tutaj roznica pomiedzy FF i aps nie bedzie duza.
>
> > niedoboru swiatla nie ma , mozna nastawic niska czulosc i roznic w praktyce nie
bedzie.
>
> >
>
>
>
> Bardziej się martwię o to, czy geometria nasadki przy założeniu na aps-c
>
> pozwoli na zrobienie zdjęcia pełnej klatce i będzie się sało ustawić
>
> ostrość. Czy ta nasadka ma regulowaną długość?
>
>
>
> Piotr
nasadka nie ma regulowanej dlugosci
z wykrecona soczewka makro jej dlugosc ( odleglosc do plaszczyzny przezrocza ) to ok
90 mm. Ja musialem przedluzyc o 35 mm . Zaden problem kawalwk rurki pvc o srednicy
50mm .
dla cropa z szybkiego przeliczenia wychodzi mi ze tez bedziesz musial tubus
przeddluzyc . dla cropa 1,5 i heliosa 58 mm odleglosc przezrocza od srodka
optycznego obiektywu winna wynosic ok 140mm . pewnie ok 30 mm pochlonie obudowa
obiektywu czyli tez nalezaloby o ok 30 - 35 mm przedluzyc tubus .
jesli bedziesz stosoawal zoom to mozna z dwoch prostych zaleznosci oszacowac
konieczna dlugosc tubusa :
skala = 1/crop
dodatkowy wysow obiektywu (d)= skala / ogniskowa
x=d+f
1/y = 1/f-1/x
mozesz wyliczyc taka grubosc pierscieni i ogniskowa zeby nie trzeba bylo przedluzac
dodatkow tubusa.
-
15. Data: 2014-03-30 09:12:01
Temat: Re: Skaner czy aparat ?
Od: Uncle Pete <433koz_remove_it@remove_it_gmail.com>
> nasadka nie ma regulowanej dlugosci
> z wykrecona soczewka makro jej dlugosc ( odleglosc do plaszczyzny przezrocza ) to
ok 90 mm. Ja musialem przedluzyc o 35 mm . Zaden problem kawalwk rurki pvc o srednicy
50mm .
>
> dla cropa z szybkiego przeliczenia wychodzi mi ze tez bedziesz musial tubus
przeddluzyc . dla cropa 1,5 i heliosa 58 mm odleglosc przezrocza od srodka
optycznego obiektywu winna wynosic ok 140mm . pewnie ok 30 mm pochlonie obudowa
obiektywu czyli tez nalezaloby o ok 30 - 35 mm przedluzyc tubus .
>
> jesli bedziesz stosoawal zoom to mozna z dwoch prostych zaleznosci oszacowac
konieczna dlugosc tubusa :
>
> skala = 1/crop
>
> dodatkowy wysow obiektywu (d)= skala / ogniskowa
>
> x=d+f
>
> 1/y = 1/f-1/x
>
> mozesz wyliczyc taka grubosc pierscieni i ogniskowa zeby nie trzeba bylo przedluzac
dodatkow tubusa.
>
Dzięki!
Piotr
-
16. Data: 2014-03-30 12:10:32
Temat: Re: Skaner czy aparat ?
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
W dniu 2014-03-29 22:49, XX YY pisze:
> nasadka nie ma regulowanej dlugosci
> z wykrecona soczewka makro jej dlugosc ( odleglosc do plaszczyzny przezrocza ) to
ok 90 mm. Ja musialem przedluzyc o 35 mm . Zaden problem kawalwk rurki pvc o srednicy
50mm .
>
> dla cropa z szybkiego przeliczenia wychodzi mi ze tez bedziesz musial tubus
przeddluzyc . dla cropa 1,5 i heliosa 58 mm odleglosc przezrocza od srodka
optycznego obiektywu winna wynosic ok 140mm . pewnie ok 30 mm pochlonie obudowa
obiektywu czyli tez nalezaloby o ok 30 - 35 mm przedluzyc tubus .
>
> jesli bedziesz stosoawal zoom to mozna z dwoch prostych zaleznosci oszacowac
konieczna dlugosc tubusa :
>
> skala = 1/crop
>
> dodatkowy wysow obiektywu (d)= skala / ogniskowa
>
> x=d+f
>
> 1/y = 1/f-1/x
>
> mozesz wyliczyc taka grubosc pierscieni i ogniskowa zeby nie trzeba bylo przedluzac
dodatkow tubusa.
Odległości bardzo zależą od obiektywu. Dla mojego Tamrona 17-55/2.8 z
pierścieniem pośrednim aby uzyskać odwzorowanie 1:1.5 płaszczyzna
ostrości jest kilka milimetrów przed przednią soczewką.
P.P.
-
17. Data: 2014-03-30 12:26:24
Temat: Re: Skaner czy aparat ?
Od: XX YY <f...@g...com>
>
>
> Odległości bardzo zależą od obiektywu. Dla mojego Tamrona 17-55/2.8 z
>
> pierścieniem pośrednim aby uzyskać odwzorowanie 1:1.5 płaszczyzna
>
> ostrości jest kilka milimetrów przed przednią soczewką.
>
>
>
> P.P.
zalezy od ogniskowej
dla skali 1:1
grubosc pierscieni czyli dodatkowy wysow = ogniskowej
odleglosc przedmiotu od srodka optycznego to 2* ogniskowa.
czyli dla 17 mm - pierscienie 17 mm odleglosc 34 mm - rzeczywioscie pare mm przed
soczewka ( srodek optyczny jest wewnatrz obiektywu)
dla 58 mm potrzeba pierscienie ok 38 mm ( dla 1:1,5 - =0,66) a odleglosc
przedmiotowa to ok 140- 150 mm. Zapewniajac te odleglosci mozna zrezygnowac z
zalaczonej soczewki macro , ktora jednak przynosi straty rozdzielczosci i jakosci
rysunku wieksze od pierscieni posrednich. W zasadzie jesli obiektyw jest dobrej
jakosci z zapasem rozdzielczosci to matryca nie zarejestruje spadku jakosci
spowodowanego pierscieniami.
w sumie jestem zaskoczony jakoscia odwzorowania i wszystko wskazuje na to, ze
przeprosze sie z analogiem - jeszcze nie wiem , ktorym. na razie chyba to bedzie
6*4,5 . Podoba mi sie obrazowanie w swiatlach. W cyfrze sa przepaly , na analogu
subtelny rysunek. To dobre odwzorowanie , bogate przejscia tonalne w swiatlach sa
okupione gorszymi w cieniach , ale cienie sa mniej dla oczu bolesne.
-
18. Data: 2014-04-05 21:33:04
Temat: Re: Skaner czy aparat ?
Od: XX YY <f...@g...com>
i mala ciekawostka.
zdjecie z negatywu liczacego sobie 34 lata- rok 1980.
jak udalo mie sie ustalic bylo robione radziecka VILIA
slabsza rozdzielczosc , ale kolorek - jak dzisiejszy. Zawsze mozna w miare upodobania
i gustu nieco zmodyfikowac.
http://spherapan.vot.pl/IMG_2124c.jpg
i druga ciekawostka. zachecony pozytywnymi wynikami z malego obrazka odkopalem z dna
kufra moja bronice 6*4,5 cm
och coz za cudo . I zaskoczenie - w promieniu paru km nie mozna dostac filmow 120.
Jeden z ekspedientow nawet nie wiedzial co to takiego , nigdy nie slyszal o blonach
zwojowych 6 cm .
-
19. Data: 2014-04-25 19:46:06
Temat: Re: Skaner czy aparat ?
Od: XX YY <f...@g...com>
ciag dalszy hostorii.
porownalem negatywy sfotografowane ze skanowane scannerem do negatywow minolty - cena
sos ok 1000 eu w przeszlosci , a wiec chyba nie najgorszej klasy.
dla 24*36 wynik porownywalny . w sumie przy dokladnej obrobce da sie ze skannera
minimalnie wiecej uzyskac , ale to bez wiekszego znyczenia.
skanowal mi ltos , kto ma duze doswiadczenie w obrobce materialu ze skannera.
w sumie wszystko jedno w praktyce.
i teraz ciag dlaszy - sfotografowalem negatywy 6*4,5.
wynik taki ze mi szczena opadla.
nie da sie osiaggnac czegos taiego wprost z cyfry.
mam pare portertow , ale to prywatne wiec nie moge pokazac .
jedno z pierwszych zdjec.
zadne artystyczne , slaby kadr nie do oceny - zwykly test . motyw o duzej
rozpietosci tonalnej , cyfra tzutaj nie wyrabia.
http://spherapan.vot.pl/IMG_2710a.jpg
w sumie dla portetu dostalem lepszy wyniki fotografujac negatyw 6 cm , niz robiac
wprost cyfra.
to sie da uzasadnic dlaczego tak jest , ale mniejsza o to .
i ogromna zaleta : jedno zdjecie to koszt ok 1-2 zlotych , zmusza to do myslenia. nie
pstryka sie masowo i bezmyslnie. fajna sprawa , ponownie wiem co to jest przyslona ,
odleglosc , czas naswietlenia.
-
20. Data: 2014-04-25 20:19:25
Temat: Re: Skaner czy aparat ?
Od: XX YY <f...@g...com>
ciag dalszy historii.
porownalem negatywy sfotografowane z negatywami skanowanymi scannerem do negatywow
minolty - cena w przeszlosci cos ok 1000 eu , a wiec chyba nie najgorszej klasy.
dla 24*36 wynik porownywalny . w sumie przy dokladnej obrobce da sie ze skanera
minimalnie wiecej uzyskac , ale to bez wiekszego znaczenia.
skanowal mi ktos, kto ma duze doswiadczenie w obrobce materialu ze skannera, zrobil
to chyba nie zle.
w sumie wszystko jedno w praktyce.
i teraz ciag dalszy - sfotografowalem negatywy 6*4,5 cm.
wynik taki, ze mi szczena opadla.
nie da sie osiagnac czegos takiego wprost z cyfry.
mam pare portertow , ale to prywatne wiec nie moge pokazac .
jedno z pierwszych zdjec.
zadne artystyczne , slaby kadr nie do oceny - zwykly test . motyw o duzej
rozpietosci tonalnej , cyfra tutaj nie wyrabia.
http://spherapan.vot.pl/IMG_2710a.jpg
w sumie dla portetu dostalem lepszy wyniki fotografujac negatyw 6 cm , niz robiac
wprost cyfra.
to sie da uzasadnic dlaczego tak jest , ale mniejsza o to .
i ogromna zaleta : jedno zdjecie to koszt ok 1-2 zlotych , zmusza to do myslenia. nie
pstryka sie masowo i bezmyslnie. fajna sprawa , ponownie wiem co to jest przyslona ,
odleglosc , czas naswietlenia.