-
41. Data: 2019-05-27 15:33:28
Temat: Re: Samo zło :-)
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Mon, 27 May 2019 05:58:04 -0700, przemek.jedrzejczak wrote:
> nie ma podpisu bo nie ma weksla :-) pomysl ze ktos podpisze ci weksel
> jest mniej wiecej tak prawdopodobny jak zastaw z 4 Rolexow ktore
> rowerzysta przypadkowo mial w kieszeni :-)
Jeśli dobrze rozumiem, to mowa tutaj o nieco osobliwej sytuacji:
Kolizja między samochodem a rowerzystą. Rowerzysta poturbowany, dostał
dość ostro w głowę[1]. Natenczas viktorius wysiada z samochodu, podstawia
leżącemu papier, wkłada w rękę długopis i w ten sposób "razem"
podpisują[2].
Tak więc weksel jest - być może lekko umazany krwią, no ale jest. Pytanie
czy taki dokument jest faktycznie ważny? A jeśli tak, to w jaki sposób
rowerzysta powinien dochodzić swoich praw?
Mateusz
[1] "Łbem to on walnął, pogięte tylne drzwi, szyba wybita, wgięty dach"
[2] "Dogonić, zglebić, włożyć w rękę długopis i podpisać"
-
42. Data: 2019-05-27 15:52:38
Temat: Re: Samo zło :-)
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2019-05-27 o 15:33, Mateusz Viste pisze:
> On Mon, 27 May 2019 05:58:04 -0700, przemek.jedrzejczak wrote:
>> nie ma podpisu bo nie ma weksla :-) pomysl ze ktos podpisze ci weksel
>> jest mniej wiecej tak prawdopodobny jak zastaw z 4 Rolexow ktore
>> rowerzysta przypadkowo mial w kieszeni :-)
>
> Jeśli dobrze rozumiem, to mowa tutaj o nieco osobliwej sytuacji:
>
> Kolizja między samochodem a rowerzystą. Rowerzysta poturbowany, dostał
> dość ostro w głowę[1]. Natenczas viktorius wysiada z samochodu, podstawia
> leżącemu papier, wkłada w rękę długopis i w ten sposób "razem"
> podpisują[2].
>
> Tak więc weksel jest - być może lekko umazany krwią, no ale jest. Pytanie
> czy taki dokument jest faktycznie ważny?
Od razu powstaje pytanie, czy podpis został złożony z zamiarem
zaciągnięcia zobowiązania. Wziąwszy pod uwagę, że rowerzysta jest w
szoku i ranny - jest duże pole do wzruszenia tego faktu.
> A jeśli tak, to w jaki sposób
> rowerzysta powinien dochodzić swoich praw?
A czemu rowerzysta miałby czegoś dochodzić?
--
Liwiusz
-
43. Data: 2019-05-27 16:00:00
Temat: Re: Samo zło :-)
Od: viktorius <v...@i...pl>
W dniu 2019-05-27 o 15:33, Mateusz Viste pisze:
> On Mon, 27 May 2019 05:58:04 -0700, przemek.jedrzejczak wrote:
>> nie ma podpisu bo nie ma weksla :-) pomysl ze ktos podpisze ci weksel
>> jest mniej wiecej tak prawdopodobny jak zastaw z 4 Rolexow ktore
>> rowerzysta przypadkowo mial w kieszeni :-)
>
> Jeśli dobrze rozumiem, to mowa tutaj o nieco osobliwej sytuacji:
>
> Kolizja między samochodem a rowerzystą. Rowerzysta poturbowany, dostał
> dość ostro w głowę[1]. Natenczas viktorius wysiada z samochodu, podstawia
> leżącemu papier, wkłada w rękę długopis i w ten sposób "razem"
> podpisują[2].
>
> Tak więc weksel jest - być może lekko umazany krwią, no ale jest. Pytanie
> czy taki dokument jest faktycznie ważny? A jeśli tak, to w jaki sposób
> rowerzysta powinien dochodzić swoich praw?
>
Mroczna wizja, chyba za daleko poszedłeś z interpretacją całokształtu :P
No ale według przytoczonych informacji, sad nie weryfikuje okoliczności
podpisania, tylko ważność weksla. Idą dalej takimi klimatami, to
spisanie go krwią na świńskiej skórze może by i przeszło, oby miał
wszystkie wymagane dane. ;)
> Mateusz
>
> [1] "Łbem to on walnął, pogięte tylne drzwi, szyba wybita, wgięty dach"
> [2] "Dogonić, zglebić, włożyć w rękę długopis i podpisać"
>
Oj wypraszam sobie związek pomiędzy tymi dwoma wpisami. Wyrwane z
kontekstu, z dwóch gałęzi wątku. Szczególnie, że [2] jest zakończone
emotką: ;)
--
viktorius
-
44. Data: 2019-05-27 16:18:37
Temat: Re: Samo zło :-)
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Mon, 27 May 2019 16:00:00 +0200, viktorius wrote:
> Mroczna wizja, chyba za daleko poszedłeś z interpretacją całokształtu :P
Całkiem możliwe. Staram się rozpatrzeć każdy punkt widzenia, a punkt
widzenia rowerzysty wydaje mi się w tej sytuacji znacznie ciekawszy
(niezależnie od winy i faktycznych przyczyn kolizji).
> No ale według przytoczonych informacji, sad nie weryfikuje okoliczności
> podpisania, tylko ważność weksla. Idą dalej takimi klimatami, to
> spisanie go krwią na świńskiej skórze może by i przeszło, oby miał
> wszystkie wymagane dane. ;)
Czyli w zasadzie słowo "weksel" moglibyśmy zastąpić słowem "gotówka", a
wręczenie przez szwagra dokumentu zwyczajnym, uprzejmym zwrotem "no to
teraz wyskakuj z kasy". Ale czy to rzeczywiście bezdyskusyjnie załatwia
sprawę dla którejkolwiek ze stron? Z tego co pisałeś, egzekucja weksla
trwała 3 lata i wymagała spraw sądowych - czyli to chyba jednak nie taka
oczywista oczywistość?
Mateusz
-
45. Data: 2019-05-27 17:35:56
Temat: Re: Samo zło :-)
Od: p...@g...com
Nie znam nikogo kto po zdarzeniu drogowym/kolizji podpisałby weksel jakiemuś obcemu
typowi ale nie wykluczam że tacy ludzie naprawdę istnieją ;-)
-
46. Data: 2019-05-27 17:46:42
Temat: Re: Samo zło :-)
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2019-05-27 o 17:35, p...@g...com pisze:
> Nie znam nikogo kto po zdarzeniu drogowym/kolizji podpisałby weksel jakiemuś obcemu
typowi ale nie wykluczam że tacy ludzie naprawdę istnieją ;-)
A słyszałeś, aby ktoś po kolizji wręczał komuś paręset złotych na
pokrycie szkód? Ja tak, choć dla mnie to trochę dziwne (i z jednej, i z
drugiej strony), ale skoro tak, to czemu wykluczasz, że byłaby to
zapłata wekslem?
--
Liwiusz
-
47. Data: 2019-05-27 17:58:16
Temat: Re: Samo zło :-) Podpis.
Od: "Lingred" <l...@w...pl>
Użytkownik "viktorius" <v...@i...pl> napisał w wiadomości
news:qcglgs$78v$1$viktoriu@news.chmurka.net...
>
> " - Jeśli podpis wystawcy jest prawdziwy, trudno podważyć autentyczność
> weksla - dodaje Bogusława Marcinkowska, rzeczniczka krakowskiej
> Prokuratury Okręgowej. "
>
> Właśnie to sprawdza sąd, ... łącznie ze sprawdzeniem wiarygodności
> podpisu.
> --
> viktorius
Można podpisać się jak nigdy przedtem.
A później zaprzeczyć, że to mój podpis.
-
48. Data: 2019-05-27 18:28:16
Temat: Re: Samo zło :-) Podpis.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2019-05-27 o 17:58, Lingred pisze:
> Użytkownik "viktorius" <v...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:qcglgs$78v$1$viktoriu@news.chmurka.net...
>>
>> " - Jeśli podpis wystawcy jest prawdziwy, trudno podważyć autentyczność
>> weksla - dodaje Bogusława Marcinkowska, rzeczniczka krakowskiej
>> Prokuratury Okręgowej. "
>>
>> Właśnie to sprawdza sąd, ... łącznie ze sprawdzeniem wiarygodności
>> podpisu.
>> --
>> viktorius
>
> Można podpisać się jak nigdy przedtem.
> A później zaprzeczyć, że to mój podpis.
Badanie podpisu nie polega na tym, że się sprawdza, czy się podpisało
tak jak "nigdy przedtem".
--
Liwiusz
-
49. Data: 2019-05-27 19:39:35
Temat: Re: Samo zło :-)
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 27.05.2019 o 09:27, viktorius pisze:
> No chyba że jeździsz z notariuszem... ;)
nie ma znaczenia z kim jeżdżę - po prostu ci żadnego weksla nie podpiszę.
Shrek
-
50. Data: 2019-05-27 19:57:27
Temat: Re: Samo zło :-)
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Mon, 27 May 2019 14:36:00 +0200, w
<5cebd9b0$0$17359$65785112@news.neostrada.pl>, Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):
> W dniu 2019-05-27 o 14:07, r...@k...pl pisze:
> > Mon, 27 May 2019 14:01:32 +0200, w <5cebd19c$0$512$65785112@news.neostrada.pl>,
> > Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):
> >
> >> W dniu 2019-05-27 o 13:57, r...@k...pl pisze:
> >>> Mon, 27 May 2019 10:14:44 +0200, w <qcg69m$sd$1$viktoriu@news.chmurka.net>,
> >>> viktorius <v...@i...pl> napisał(-a):
> >>>
> >>>> "zgodnie z prawem wekslowym sąd nie bada okoliczności czy zasadności
> >>>> wystawienia weksla, sprawdza tylko, czy weksel zawiera wszystkie
> >>>> elementy - i wydaje nakaz zapłaty. (...) - Jeśli podpis wystawcy jest
> >>>> prawdziwy, trudno podważyć autentyczność weksla - dodaje Bogusława
> >>>> Marcinkowska, rzeczniczka krakowskiej Prokuratury Okręgowej. "
> >>>
> >>> Od nakazu można się odwołać -- czyli weksel nic nie daje.
> >>
> >> W przypadku weksla daje akurat natychmiastową wykonalność nakazu zapłaty.
> >
> > A co się dzieje, jeżeli ktoś odwoła się od nakazu zapłaty?
>
> Natychmiastowa wykonalność działa właśnie w przypadku jeśli pozwany
> złoży zarzuty.
A jeżeli złoży zarzuty to odbywa się normalna rozprawa (tak jak przy sprzeciwie
od nakazu)?