-
21. Data: 2011-05-22 11:19:21
Temat: Re: Sakwy trące po samochodach
Od: PawelK vel Pablo <e...@...stopce>
Dnia 142 roku bieżącego, Tytus z domQ zeznał(a) jak następuje:
> Co do spotkan to mozna by sprobowac tchnac nowego ducha w praskie
> spotkania - zajefajny lokalik sie pojawil rzy Targowej z duzym
> wybiegiem dla motocykli.
Jestem za a nawet przeciw,
Są inni chętni?
--
PawelK vel Pablo
e-mail: pablo i klubvolvo org pl
V850 T5 2,3 20V '96r; B5234FT Motronic 4.3; AW 50-42 "Poskramiacz"
FZS600 Fazer '01 52kkm
Warszawa Gocław
-
22. Data: 2011-05-22 12:33:14
Temat: Re: Sakwy trące po samochodach
Od: Don Pedro <n...@o...pl>
W dniu 2011-05-21 13:10, Tom01 pisze:
> W dniu 11-05-21 12:16, Don Pedro pisze:
>> A mnie osobiście nic tak nie irytuje jak motocykl przeciskający się na
>> pole position i startujący potem majestatycznie i niespiesznie, blokując
>> samochody. Małe skutersy jeszcze gorzej - najpierw się taki przeciśnie a
>> potem sznur samochodów kombinuje jak go wyprzedzić.
>
> Ma prawo się przeciskać i ma prawo ruszać jak chce. Droga nie jest tylko
> dla samochodziarzy.
Chyba nie zrozumiałeś przekazu. Jesteś skuterowym dostawcą pizzy?
Pozdr
DP
-
23. Data: 2011-05-22 13:08:10
Temat: Re: Sakwy trące po samochodach
Od: Don Pedro <n...@o...pl>
W dniu 2011-05-22 07:48, Tytus z domQ pisze:
> Co do spotkan to mozna by sprobowac tchnac nowego ducha w praskie
> spotkania - zajefajny lokalik sie pojawil rzy Targowej z duzym wybiegiem
> dla motocykli.
Gdzie?
Pozdr
DP
-
24. Data: 2011-05-22 15:23:29
Temat: Re: Sakwy trące po samochodach
Od: Monster <a...@o...pl>
W dniu 2011-05-22 07:48, Tytus z domQ pisze:
> Co do spotkan to mozna by sprobowac tchnac nowego ducha w praskie
> spotkania - zajefajny lokalik sie pojawil rzy Targowej z duzym wybiegiem
> dla motocykli.
>
Pifko z garazu wydajesz?
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
-
25. Data: 2011-05-22 22:40:50
Temat: Re: Sakwy trące po samochodach
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-05-21, Tytus z domQ <t...@g...pl> wrote:
>
> Jak przyspieszysz FZS600 w 5 sek do Ci postawie bro...
> te 3,3 to dla katalogbojsow.
>
No dobra, a te 6s Clio to nie sa z katalogu? Juz tu nie samochoduj, bo
zeby R1 miala zamulac jakies Clio to jezdziec musi byc wyjatkowa pizda
:-)
>
> Nie mialem nigdy 0,6 motocykla ale w tym chyba trzeba zmienic bieg zeby
> dojsc...
>
To w ogole nie zgodne z teoria preclowa jest. Nie miales GS500?
--
Artur
ZZR 1200
-
26. Data: 2011-05-22 22:44:49
Temat: Re: Sakwy trące po samochodach
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-05-22, Tytus z domQ <t...@g...pl> wrote:
>
> To nie jest kwestia pokrywania sie czy nie, to kwestia sposobu pomiaru.
> O ile w aucie wisadasz i cisniesz to w motocyklu takie proste to nie jest.
> Potrzebne sa umiejetnosci startu
> Dlatego uwazam ze sa to dane stricte katalogowe.
>
Czyli problem nie jest w motocyklu a jedynie w kierowniku. Start to
banalna sprawa, pozycja pochylona do przodu zeby moto mniej chetniej
szlo na kolo, 6000-8000 rpm, czerwone, pomarancz, ruszasz.
--
Artur
ZZR 1200
-
27. Data: 2011-05-22 22:51:36
Temat: Re: Sakwy trące po samochodach
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-05-21, Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc> wrote:
> W dniu 11-05-21 12:16, Don Pedro pisze:
>> A mnie osobiście nic tak nie irytuje jak motocykl przeciskający się na
>> pole position i startujący potem majestatycznie i niespiesznie, blokując
>> samochody. Małe skutersy jeszcze gorzej - najpierw się taki przeciśnie a
>> potem sznur samochodów kombinuje jak go wyprzedzić.
>
> Ma prawo się przeciskać i ma prawo ruszać jak chce. Droga nie jest tylko
> dla samochodziarzy.
>
Oczywiscie. Dopoki w tym kraju bedzie panowalo przekonanie "bo wolno
mi/mam prawo to bede tak robil" bez wzgledu na to czy jest to racjonalne
czy nie to bedzie tak chujowo, w kazdej sferze. Kurwa czy to takie
trudne jest nie utrudniac innym zycia?
Sytuacja z dzis na S8 do Wawy, jedzie lewym pasem samochod 10 km/h
szybciej niz prawy, za nim robi sie kolejka ale po co zjechac. Przeciez
on wyprzedza samochod 500m przed nim, a nie daj boze by musial pozniej
przed nim zwolnic o te 10 km/h a to juz koszta, paliwo, klocki. Wolno
mu.
--
Artur
ZZR 1200
-
28. Data: 2011-05-22 23:49:19
Temat: Re: Sakwy trące po samochodach
Od: PawelK vel Pablo <e...@...stopce>
Dnia 142 roku bieżącego, AZ zeznał(a) jak następuje:
> On 2011-05-22, Tytus z domQ <t...@g...pl> wrote:
> >
> > To nie jest kwestia pokrywania sie czy nie, to kwestia sposobu
> > pomiaru. O ile w aucie wisadasz i cisniesz to w motocyklu takie
> > proste to nie jest. Potrzebne sa umiejetnosci startu
> > Dlatego uwazam ze sa to dane stricte katalogowe.
> >
> Czyli problem nie jest w motocyklu a jedynie w kierowniku. Start to
> banalna sprawa, pozycja pochylona do przodu zeby moto mniej chetniej
> szlo na kolo, 6000-8000 rpm, czerwone, pomarancz, ruszasz.
>
próbowałem dokonać jakiegokolwiek pomiaru, ale program na nadroida
który wybrałem z marketu pokazywał jakies kretyńskie 24 sekundy :-))))
--
PawelK vel Pablo
e-mail: pablo i klubvolvo org pl
V850 T5 2,3 20V '96r; B5234FT Motronic 4.3; AW 50-42 "Poskramiacz"
FZS600 Fazer '01 52kkm
Warszawa Gocław
-
29. Data: 2011-05-23 05:59:24
Temat: Re: Sakwy trące po samochodach
Od: "Tytus z domQ" <t...@g...pl>
Siemka
***AZ
Oczywiscie. Dopoki w tym kraju bedzie panowalo przekonanie "bo wolno
mi/mam prawo to bede tak robil" ...
No i se malego faszyste wychodowalismy - na wlasnej piersi mozna rzec.
W NRD chlopaku to bys nieraz na autobanie pogryzl kierownice ze zlosci bo
jak jest 80 to jada 80 i jak ktos wyprzedza przez 2 km tira to nikt za nim
nie trabi nie blyska - chyba ze polaczek.
--
Tytus
żółta motorynka
i malagutek
-
30. Data: 2011-05-23 06:08:36
Temat: Re: Sakwy trące po samochodach
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-05-23, Tytus z domQ <t...@g...pl> wrote:
>
> ***AZ
> Oczywiscie. Dopoki w tym kraju bedzie panowalo przekonanie "bo wolno
> mi/mam prawo to bede tak robil" ...
>
> No i se malego faszyste wychodowalismy - na wlasnej piersi mozna rzec.
> W NRD chlopaku to bys nieraz na autobanie pogryzl kierownice ze zlosci bo
> jak jest 80 to jada 80 i jak ktos wyprzedza przez 2 km tira to nikt za nim
> nie trabi nie blyska - chyba ze polaczek.
>
Ale ja tez nie blyskam, nie trabie - jestem kulturalnym kierowcom. Jego
by nie zbawilo zjechanie na pare sekund na prawy pas, zeby ci co chca
sobie pojechali.
Poza tem - od kiedy to Niemcy sa wzorem do nasladowania?
--
Artur
ZZR 1200