eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingSCRUM umarł, niech żyje SCRUMRe: SCRUM umarł, niech żyje SCRUM
  • X-Received: by 10.49.132.5 with SMTP id oq5mr92424qeb.29.1376681197659; Fri, 16 Aug
    2013 12:26:37 -0700 (PDT)
    X-Received: by 10.49.132.5 with SMTP id oq5mr92424qeb.29.1376681197659; Fri, 16 Aug
    2013 12:26:37 -0700 (PDT)
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.man.lodz.pl!newsfeed.pionier.net.p
    l!news.glorb.com!f7no2595584qan.0!news-out.google.com!he10ni2163qab.0!nntp.goog
    le.com!fx3no2726881qab.0!postnews.google.com!glegroupsg2000goo.googlegroups.com
    !not-for-mail
    Newsgroups: pl.comp.programming
    Date: Fri, 16 Aug 2013 12:26:37 -0700 (PDT)
    In-Reply-To: <kuji43$mev$1@somewhere.invalid>
    Complaints-To: g...@g...com
    Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=31.61.199.27;
    posting-account=VFwkXwoAAADdT4-lLKRZrMYkTjizGoyn
    NNTP-Posting-Host: 31.61.199.27
    References: <e...@g...com>
    <kugrmv$bts$1@somewhere.invalid>
    <2...@g...com>
    <kuji43$mev$1@somewhere.invalid>
    User-Agent: G2/1.0
    MIME-Version: 1.0
    Message-ID: <6...@g...com>
    Subject: Re: SCRUM umarł, niech żyje SCRUM
    From: Wojciech Muła <w...@g...com>
    Injection-Date: Fri, 16 Aug 2013 19:26:37 +0000
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.comp.programming:204424
    [ ukryj nagłówki ]

    On Thursday, August 15, 2013 11:44:34 PM UTC+2, Andrzej Jarzabek wrote:
    > > To, że skoro już planujemy i jest to podstawą prac w sprincie,
    > > to ograniczanie timeboxów ze względu na długość sprintu jest idiotyczne.
    > > Miałem już wiele planingów, gdzie było "no, sprężajmy się, bo się
    > > czas kończy". A potem zgrubna wycena na 5 pkt. stawała się w praniu 13 -
    > > dramat.
    >
    > Ej, to wy naprawdę interpretujecie w ten sposób, że jak jest napisane
    > ile godzin, to właśnie ma być tyle godzin i nie można tego zmienić na
    > retrospektywie?

    Nie można zmienić w trakcie spotkania - timebox rzecz święta, right?

    > Pytanie jest takie - jeśli wam nie wystarczały np. cztery godziny przy
    > dwutygodniowym sprincie, to znaczy, że osiem godzi dla miesięcznego
    > sprintu powinno wystarczyć, ale się nie skaluje liniowo? I dlaczego nie?
    > Przecież na dwa razy dłuższy sprint będzie do omówienia, wyszacowania i
    > tak dalej dwa razy więcej itemów?

    Z moich obserwacji wynika, że tego nie da się przewidzieć. Być może
    wynika to ze specyfiki firmy, bo z jednej strony rozwijamy nowe systemy,
    ale mamy też na głowie kilka działających i musimy je utrzymywać oraz
    dodawać do nich nowe rzeczy.

    Więc czasem tylko utrzymujemy i wtedy tak naprawdę nie ma co obgadywać,
    kończymy szybko. Ale jak przychodzą nowe rzeczy, wówczas nierzadko nie
    wystarcza czasu, nawet jak rozciągniemy spotkanie na maksa i się streszczamy.
    Zresztą planowanie jest w wielu przypadkach bez sensu, ponieważ bez
    jakiegoś rozpoznania tematu przez programistów estymaty są z kosmosu.

    > > Położenie większego nacisku na stronę bizensową to istna rewolucja!
    > > Moi scrumowi przyjaciele lubią mówić, że ich nie obchodzi sprzedaż. :)
    >
    > Od tego od zawsze była rola product ownera. I o tym też się w
    > literaturze scrumowej od dawna mówiło (o maksymalizacji wartości
    > klienta), tyle tylko, że scrum guide zawsze opisywał bardzo ogólny
    > framework, a strona biznesowa jest inna w zależności od tego czy robisz
    > produkt do sprzedaży, na zamówienie, na potrzeby wewnętrzne, a nawet czy
    > robisz bazę szlauchów czy kaloszy.

    Mnie chodzi o podejście programistów: my se tu dłubiemy, a czy biznes
    to sprzeda, to mamy w dupie. Nawet jak biznes mówi, że czegoś potrzebuje
    na już, to się nie da: bo nie ma wyceny, bo nie było planowania, bo
    trzeba taski rozpisać, itd.

    Miałem kiedyś taką sytuację, że napisałem coś poza sprintem na prośbę prezesa
    i PO. Zespół miał gigantyczne pretensje - do mnie, do PO i prezesa rzecz jasna.
    To, że dzięki temu firma sprzedała kilka rzeczy już się nie liczyło. Świat
    postawiony na głowie.

    > > Zawsze dzielimy, ale tylko ze względów praktycznych - planning z PO +
    > > osobno rozpisywanie zadań i estymaty godzinowe. I np. to też krytykuję w
    > > SCRUM-ie, że programers zajmuje się analizą całości projektu. Idiotyczne
    > > marnotrawstwo czasu.
    >
    > To jest kilka godzin.

    Zespół liczy 7 osób, planning trwa w praktyce od 6-8 godzin. Wychodzi co
    najmniej tydzień pracy jednego programisty.

    Jaki jest sens, żeby każdy wiedział, co trzeba zrobić w każdym tasku,
    skoro i tak w praktycy zajmie się nim kilka osób? U nas zadanie robi
    najczęściej jedna osoba, rzadziej 2, bardzo rzadko więcej ludzi.

    > Ja mam regularnie do czynienia z sytuacjami, gdzie traci się dni i tygodnie
    > w związku z tym, że programiści nie rozumieją wymagań i istniejącej
    > funkcjonalności. To jest dopiero marnotrawstwo.

    Macie jakieś sposoby na unikanie takich sytuacji?

    w.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: