eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingSCRUM umarł, niech żyje SCRUMRe: SCRUM umarł, niech żyje SCRUM
  • Data: 2013-08-17 23:51:00
    Temat: Re: SCRUM umarł, niech żyje SCRUM
    Od: Wojciech Muła <w...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Saturday, August 17, 2013 8:46:40 PM UTC+2, Marek Borowski wrote:
    > > To nie jest "burdelowa" rzeczywistość, tylko biznes. Żeby coś sprzedać
    > > trzeba mieć co pokazać. To, że wykonałem dodatkową pracę poza zespołem
    > > i wbrew zasadom dało realną korzyść firmie. Gdy początkowo zespół wziął się
    > > za wycenę zgodnie ze scrumowym rytuałem, to estymata wyszła jakieś 15-20
    > > osobodni pracy. Z czego samo planowanie na wejściu zeżarło 5 osobodni...
    > > tragedia.
    >
    > Swietnie. Jedna rzecz mozna zrobic ad-hoc. A teraz wyobraz sobie ze
    > wszystko robisz bez planowania i na zasadzie ze na wczoraj - bo tak to
    > sie konczy.

    I tak w SCRUM-ie nie ma planowania długoterminowego, a
    dla dużych projektów to tragedia. Przeżyliśmy takie cudo
    i to była jakaś kosmiczna pomyłka.

    > > A w biznesie liczy się sprzedaż i tylko sprzedaż. Nikt nam nie patrzy
    >
    > Tiaaa, i dlatego tak duzo gowna na rynku.

    Pracuję w firmie, która nie tworzy oprogramowania pudełkowego,
    czy usługi dla wszystkich, lecz programy na zamówienie, więc tu
    klient jest jeden i ma ostateczny głos.

    > > w pokrycie testami, prędkości w sprincie, ani inne tego typu bzdury.
    >
    > Ale to sie przeklada na jakosc a na to klient juz patrzy.

    Może mamy specyficznych klientów, ale aż tak bardzo nie patrzą.
    Raczej na użyteczność dla firmy, zdają sobie sprawę z możliwości
    pojawienia się błędu.

    Oczywiście zaznaczam, że to nie oznacza zlania tematu jakości,
    żeby ktoś nie wyciął tego z kontekstu i nie dorobił teorii. :)

    > No nie wiem, odnosze wrazenie ktytykujesz metodyke na podstawie
    > jej pojedynczych przypadkow niepoprawnego uzycia. Nie sadzisz ze
    > problem lezy gdzie indziej ?

    Mam masę przypadków z praktyki (nie o wszystkim chcę i mogę pisać),
    stąd wyciągam wnioski. Firma była przez jakiś czas pod opieką
    konsultantów z zewnątrz, którzy SCRUM-a pomagali implementować, więc
    zakładam, że używamy go dobrze albo przynajmniej bez kardynalnych
    błędów w sztuce.

    > > Jednak większość takiej wiedzy nie potrzebuje i stąd właśnie marnotrawstwo
    > > czasu. Ja wcale nie neguję tego, że zespół potrzebuje wiedzieć co robi
    > > i po co. Fajnie to wiedzieć na początku, ale jak pracujesz n-ty miesiąc
    > > nad tym samym systemem, to chyba nie potrzebujesz co 2 tygodnie przypomnienia
    > > o co chodzi? :)
    >
    > No nie. Ale to oznacza, iz spotkania sa zle prowadzone a nie ze sa zle
    > jako takie.

    Jeśli ja narzekałem, że tych spotkań jest za dużo i są za długie
    i nie mają sensu, to można było powiedzieć, że jestem malkontentem
    i spokojnie olać temat.

    Ale jak to samo zaczynają mówić koledzy-fani scruma, to coś jest na rzeczy. :)

    w.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: