-
1. Data: 2009-05-10 19:46:37
Temat: S100FS
Od: Weronika <w...@g...pl>
Czy ktoś już miał okazję go przetestować... ale proszę nie odsyłać mnie
na neta...
Chcę usłyszeć opinie... miałam okazję sprawdzić go przez chwilę... ale
czy ktoś go posiada?
Co o nim myślicie?
Cy jest coś podobnego u innych producentów?
-
2. Data: 2009-05-11 10:42:16
Temat: Re: S100FS
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
Weronika pisze:
> Czy ktoś już miał okazję go przetestować... ale proszę nie odsyłać mnie
> na neta...
> Chcę usłyszeć opinie... miałam okazję sprawdzić go przez chwilę... ale
> czy ktoś go posiada?
Halo, to znowu ja. ;)
Prawdopodobni nikt go na grupie nie ma, bo:
- jest duzy i nieporęczyny. Sporo lustrzanek entry-level jest mniejsza,
a większość osób tu na grupie fotografuje lustrzankami i jeśli szukają
kompaktu, to małego
- cana jego jest powalająca na tle lustrzanek, chociaż możliwości wg.
testów spore, pomimo duuużo mniejszej matrycy.
> Co o nim myślicie?
Bardzo ciekawa propozycja, chociaż szkoda, że nie zostawili starego,
lepszego obiektywu 28-300mm.
> Cy jest coś podobnego u innych producentów?
Nie, nie ma. Fuji jako jedyne ma jeszcze w ofercie zaawansowanego
kompakta DSLR-like. Wszystko inne to hiperzoomy. Choć porównywalny
mógłby być Canon SX1 itp. ale one mają z tego co wiem, mniejsze matryce,
co jest pośrednio wymuszone przez marketingową konieczność zoomu 20x.
Inaczej byłby pewnie dużo większy od tego Fuji.
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.
pawelek_79
poczta.onet.pl
Znany także jako Pawel_W: pawel79w[Shift+2] gmail.com
-
3. Data: 2009-05-11 17:46:45
Temat: Re: S100FS
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Weronika napisał:
> Czy ktoś już miał okazję go przetestować... ale proszę nie odsyłać mnie
> na neta...
Cześć!
Z pewnocią to nie jest odpowiedź, jakiej oczekujesz ale ja na początku
nawet się zastanawiałem nad tym aparatem. Odechciało mi się, gdy
zobaczyłem testy. Powaliła mnie silna aberracja chromatyczna, czyli
kolorowe obwódki wokół kontrastowych elementów zdjęcia. Ja wiem, że inni
producenci korygują w aparacie ale jak inni potrafią, to czemu nie Fuji?
Mam kompakt Fuji F10 i zddjęcie znacznie się kolorystycznie poprawia po
samym usunięciu aberracji w programie graficznym. To był jeden z kilku
powodów, dla których kupiłem lepszą hybrydę z wymiennymi obiektywami,
czyli Panasonica G1. Czyli prawie lustrzankę na poziomie matryc 4/3.
Maciek
-
4. Data: 2009-05-11 18:20:16
Temat: Re: S100FS
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
Weronika pisze:
> Czy ktoś już miał okazję go przetestować... ale proszę nie odsyłać mnie
> na neta...
> Chcę usłyszeć opinie... miałam okazję sprawdzić go przez chwilę... ale
> czy ktoś go posiada?
> Co o nim myślicie?
> Cy jest coś podobnego u innych producentów?
Chciałem się dzisiaj pobawić w sklepie tym Fuji. Mnie w sumie też
interesuje i zaczynam mieć ciągotki do tego, aby rzucić tę studnię bez
dna, jaką są aparaty z wymienną optyką. Niestety nie mieli naładowanych
baterii. Taka dziwna polityka, że nie można się pobawić a tylko pomacać.
Poszukam szczęścia gdzie indziej. Może się uda. Poza tymi aberracjami,
to bardzo ciekawa konstrukcja.
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.
pawelek_79
poczta.onet.pl
Znany także jako Pawel_W: pawel79w[Shift+2] gmail.com
-
5. Data: 2009-05-12 08:06:02
Temat: Re: S100FS
Od: "nom" <n...@u...gazeta.pl>
Kolega ma ten aparat więc trochę się nim "pobawiłem". Jestem amatorem, więc
ocena jest czysto subiektywna. :-)
Aha, porównywałem go z lustrzanką SONY alfa (chyba 200 o ile pamiętam) z
kitowym obiektywem.
Sam mam canona A510 i mi wystarcza. :-)
To tyle tytułem wstępu. Ale do rzeczy. Aparat jak dla mnie robi świetne
zdjęcia, lepsze niż lustrzanka sony (robiłem zdjęcie twarzy dziewczyny i
można było policzyć każdy włosek na brwiach, w sony przy tych samych
ustawieniach ISO 200 brwi były "zlane" i nie były tak ostre jak w Fuji). W
trybie AUTO przy żarówkach halogenowych wychodzą nienaturalne kolory, ale
wystarczy wybrać balans bieli użytkownika, skalibrować na białym obiekcie i
kolorki są naturalne. Ręczne ustawianie ostrości działa jakoś dziwnie
(chociaż obraca się pierścieniem) i nie potrafię z tego skorzystać, wolę już
MF w moim canonie A510. :-)
AF działa bardzo dobrze. Powyżej 400 ISO zaczynają się szumy. Ogólnie to
należy zdjęcia robic albo w RAW albo JPG przy najlepszej jakości, bo inaczej
widać na zdjęciach "produkty" kompresji. :-)
Jest ciężki, akumulator wystarcza na ok. 300 zdjęć, nie ma w komplecie
zapasowego. Filmy kręci w maks. rozdzielczości 640x480 30kl./s, jak kogoś to
interesuje.
Jakby kosztował z 1200zł to bym go kupił, ale 2000zł to dla mnie za dużo jak
za ten sprzęt. :-)
-
6. Data: 2009-05-12 12:08:41
Temat: Re: S100FS
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
Maciek pisze:
> zobaczyłem testy. Powaliła mnie silna aberracja chromatyczna, czyli
> kolorowe obwódki wokół kontrastowych elementów zdjęcia. Ja wiem, że inni
> producenci korygują w aparacie ale jak inni potrafią, to czemu nie Fuji?
> Mam kompakt Fuji F10 i zddjęcie znacznie się kolorystycznie poprawia po
> samym usunięciu aberracji w programie graficznym.
W F30 (które się chyba niezbyt różni pod tym względem od F10) problemem
jest nie tyle klasyczna aberracja chromatyczna (której praktycznie nie ma),
co ogromne purple fringing (w tym modelu powinno się nazywać blue fringing).
Na to nie pomaga żadne korygowanie CA, a jedynie wybiórcze zmniejszenie
nasycenia koloru niebieskiego, z wszystkimi tego konsekwencjami.
To masz na myśli?
Tego raczej nie powinien zrobic automatycznie sam kompakt, bo 1) zdarzają
się sceny w których są intensywnie niebieskie elementy, a ich zblaknięcie
byłoby niedopuszczalne, 2) purple fringing objawia się niemal wyłącznie
na granicy obszarów przepalonych (np gałęzie na tle nieba w lesie),
podczas gdy w scenach naświetpnych bardziej równomiernie wszysko jest ok,
więc po co psuć dobre zdjęcie?
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
7. Data: 2009-05-12 18:57:39
Temat: Re: S100FS
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Jakub Witkowski napisał:
> W F30 (które się chyba niezbyt różni pod tym względem od F10) problemem
> jest nie tyle klasyczna aberracja chromatyczna (której praktycznie nie ma),
> co ogromne purple fringing (w tym modelu powinno się nazywać blue
> fringing).
Myślałem, że AC i purple fringing to to samo ale jak zwał, tak zwał - mi
się nie podoba.
> Na to nie pomaga żadne korygowanie CA, a jedynie wybiórcze zmniejszenie
> nasycenia koloru niebieskiego, z wszystkimi tego konsekwencjami.
> To masz na myśli?
Najlepiej usuwa sie wtyczką PFree. Patrzę na powiększenie fragmentu z
kontrastowymi elementami i obserwuję efekt machania suwaczkami. Usuwa
niebieski ale tylko na krawędziach. Jednocześnie poprawia się
kolorystyka np. trawy, czyli zero kontrastu. Obraz ogólnie jest
czystszy. Efekt jest najsilniejszy na szerokim kącie.
> Tego raczej nie powinien zrobic automatycznie sam kompakt, bo 1) zdarzają
> się sceny w których są intensywnie niebieskie elementy, a ich zblaknięcie
> byłoby niedopuszczalne,
Po korekcji niebo nie robi się brzydsze, mniej błękitne. PFree nie
jedzie bezmyślnie po całym niebieskim.
2) purple fringing objawia się niemal wyłącznie
> na granicy obszarów przepalonych (np gałęzie na tle nieba w lesie),
> podczas gdy w scenach naświetpnych bardziej równomiernie wszysko jest ok,
> więc po co psuć dobre zdjęcie?
>
No niech Ci będzie. Jak zobaczyłem to samo w F100FS, to zrobiłem w tył
zwrot. Ani mi się śni ciągłe poprawianie. Mój gust, moje pieniądze.
Maciek
-
8. Data: 2009-05-12 19:54:27
Temat: Re: S100FS
Od: Weronika <w...@g...pl>
Mam ten aparat w pracy na dziale, bawiłam sie nim, ale chciałam też
usłyszeć opinie innych. Na ogół robi świetne makro, byłam zaskoczona,
bardzo ostre i wyraźne zdjęcia...
Niestety iso szybko daję się we znaki, no i "zoom" nadaje się tylko do
pewnego 10krotnego zbliżenia... dalej-gorzej.
Myślę nad nim, ale jakby kosztował tak do 1400 to ok, ale 2400 to lekka
przesada. Chyba wezmę Sony HX1 i kwita. Dzisiaj dostaliśmy gazetę foto i
tam był jego test.... Chyba to nie będzie najgorsze przejście z lustrzanki:(
No nic, myślałam, ze ktoś go miał trochę dłużej....
Dzięki za odpowiedzi...;)
Werreq
-
9. Data: 2009-05-12 21:27:21
Temat: Re: S100FS
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
Weronika pisze:
> Niestety iso szybko daję się we znaki, no i "zoom" nadaje się tylko do
> pewnego 10krotnego zbliżenia... dalej-gorzej.
Wiesz, ciągle nie mogę zrozumieć o co ci chodzi. W Fuji narzekasz na
ISO, a bierzesz Sony HX lub Canona SX1/SX10???
Makro fajne to robi każdy kompakt - jak doczepisz konwerter makro. Tryb
makro wbudowany w obiektyw to jedynie namiastka. Duże skale odwzorowania
uzyskujesz, jak ci obiekt po przedniej soczewce chodzi, ale wtedy nie
masz światła :P
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.
pawelek_79
poczta.onet.pl
Znany także jako Pawel_W: pawel79w[Shift+2] gmail.com
-
10. Data: 2009-05-13 06:00:24
Temat: Re: S100FS
Od: "nom" <n...@u...gazeta.pl>
2400zł? To drogo, mój kolega dał 2000zł z kartą pamięci 2GB Ultra II i
wydaje mi się, że bardzo dużo. :-)