eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRowerzyściRe: Rowerzyści
  • Data: 2012-07-15 23:41:47
    Temat: Re: Rowerzyści
    Od: dominik <u...@d...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2012-07-09 15:20, Rowerex wrote:
    > Równie śmieszny jest argument, że skoro zawsze znajdzie się jakiś
    > niepoprawnie jeżdżący kierowca, to rowerzystów należy usunąć z jezdni
    > i w ogóle odizolować.

    No tak byłoby idealnie, tzn. najlepiej sieć chodników, dróg rowerowych i
    samochodowych. Wszyscy szczęśliwi bo nikt sobie nie wjeżdża w paradę -
    piesi bezpieczni, rowerzyści też, a blachosmodziarze sobie swoją drogą.
    Tyle, że póki co to Ci ostatni głównie sponsorują tę imprezę, bo to na
    nich się zdziera w paliwie chociażby. Chodzenie i jazda rowerem jest
    darmowa. Gdyby lobby rowerowe stać było na sieć superszybkich rowerostrad
    to by nikt nie spychał ich na pobocze. Tymczasem drogi mamy głównie od
    kierowców i cierpią wszyscy - rowerzyści, bo muszą się bać, a kierowcy bo
    muszą zwolnić i co rusz mają jakieśtam ograniczenie.


    > Skutkiem tego jest mnożenie chaotycznie
    > prowadzonych DDR i jeszcze większe mnożenie skrzyżowań DDR-jezdnia,
    > raz w formie przejazdów, dwa w formie przejść dla pieszych, które to
    > przejścia i tak rowerzyści pokonują jadąc.

    I widzisz kierowcy też mają tak okrutnie źle, że im drogę przecinają pasy
    z światłami lub nie, że trzeba się zatrzymywać, że zwalniać by nie
    wyprzedzać na pasach i wiele innych ograniczeń. Wszystko to strasznie złe
    i niedobre, bo nie można przez to popierniczać ile farbyka daje.

    Widzisz, każdy ma źle.


    (...)
    > pierwszeństwo... Byłem tam gdy policja "spisywała" kierowcę. Kierowca
    > był mocno przestraszony, a rowerzysta wylądował w szpitalu.
    > Współczułem obydwu...

    Niemiła sprawa, ale z tego co piszesz to wina jest rowerzysty? Dla obu to
    niechciane kłopoty, ale co proponujesz żeby zrobić?


    > Paradoks tego wypadku polega na tym, że gdyby nie było tej DDR i nie
    > było tego przejazdu, to obydwaj uczestnicy kolizji w ogóle by się nie
    > spotkali, bowiem jechali w przeciwnych kierunkach i znaleźliby się po
    > przeciwnych stronach jezdni.

    To jest gdybanie. Rozumiem, że zmierzasz do sytuacji, w której rowerzysta
    ma pierwszeństwo i przewalone kierowca auta? A policzyłeś ile wypadków
    byłoby z powodu potrąceń rowerzystów na ulicy? My nie mamy takich super
    szerokich jak w usa.


    (...)
    > niewielu lub nikt tam nie dojedzie, a skoro rowerzysta nie mieszka w
    > ostatnich zabudowaniach, to albo wariat, albo pijak, albo sportowiec,
    > a takich na rowerach jest niewielu i robi się wszystko, by było ich
    > jak najmniej (im mniej sportowców tym bezpieczniej - lepiej niech pasą
    > brzuchy w autach zajadając kebaby)...

    Bo drogi rowerowe buduje się głównie tam, gdzie są problemy komunikacyjne
    z autami i komunikacją miejską, wszystko w jakiejś nadziei, że może trochę
    ulży. Poza miastem klientów brak najczęściej. Chodnika nie ma co dopiero
    specjalnej ścieżki dla rowerów. Nawet piesi muszą snuć się poboczem. Ale
    kto i jak często się snuje pomiędzy miejscowościami? Sens ścieżki jest tu
    żaden z punktu widzenia ekonomii.

    --
    _ _ _a_a
    dominik, gg:919564 _ _ _{.`=`.}_ {/ ''\_
    http://dominik.net.pl _ {.`'`.} {.' _ '.} {| ._oo)
    { \ {/ .-. \} {/ .' '. \} {/ |
    ~~~~^~~~^^~jgs^~`~^~`~^~`~^~`~^~^~`^~^~`^~^~^~^~^~^~
    `^~~`~~~~



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: