eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRowerzyściRe: Rowerzyści
  • Data: 2012-07-16 01:04:12
    Temat: Re: Rowerzyści
    Od: PK <k...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2012-07-15, dominik <u...@d...net.pl> wrote:
    > Jaka ścieżka rowerowa nie jest oznakowana, a jest przeznaczona dla nich?

    Czytaj dokładniej.

    > Jak kierowca auta nie zauważy znaku to też nikt tego tłumaczenia nie uzna,
    > wręcz może to być przyczynkiem do tego by uświadomić temu, że do
    > kierowania autem się średnio nadaje.

    Znaki dla pojazdów na jezdni są przy prawej krawędzi jezdni, którą
    jedzie oraz na/nad pasem. Generalnie wiesz gdzie ich szukać.

    Przy jezdni nie ma znaku "rowerzysto rozejrzyj się - gdzieś jest
    ścieżka!". Czasem jest zakaz ruchu, który spycha na chodnik/ścieżkę,
    ale to dość rzadka sytuacja.

    A jaka jest sytuacja typowa?
    Jedziesz rowerem przy prawej krawędzi jezdni. Na lewo od siebie masz:
    3 pasy w Twoim kierunku, pas zieleni, 3 pasy w przeciwnym kierunku,
    pas zieleni i wreszcie DDR. Czasem między DDR i jezdnią jest jeszcze
    chodnik, a między jezdniami - torowisko.

    A czy przy tej DDR stoją znaki pionowe? Tak!
    Najczęściej są dwa - na początku i końcu (czyli co kilkaset metrów).
    Jeśli wyjedziesz na tę drogę w połowie ścieżki, to jesteś skazany na
    znaki poziome. I teraz powiedz mi czy jadąc na rowerze ok 20-30km/h
    łatwo jest zauważyć znak poziomy (symbol przypominający rower)
    namalowane na chodniku około 20 metrów na lewo od Twojego toru jazdy.

    Może łatwiej będzie, jeśli na którymś pasie zieleni rosną krzaczki?
    Z całą pewnością będzie to banalne, jeśli ścieżka znajduje się za
    ekranem akustycznym :). Zresztą wtedy znaki pionowe są widoczne równie
    dobrze jak poziome :).

    > Natomiast co do dostania się do DDR to jest inna sprawa, ale o zgrozo
    > rowerzysta może się zamienić w pieszego na chwilę jeśli potrzeba. Tak samo
    > przeprowadzić rower bądź chociaż wybrać drogę najkrótszą do tej ścieżki.

    No więc jestem na tej trasie z rozdzielonymi jezdniami i zaproponuj mi
    co mam zrobić:
    a) jechać dalej jakieś kilkaset metrów do skrzyżowania, skręcić w lewo
    i dostać się na ścieżkę czy
    b) zejść z roweru, wejść na błoto obok drogi i nieść go do tego
    skrzyżowania czy
    c) zejść z roweru, przebiec przez 6 pasów (ew. po drodze przeskakując
    przez barierę) i dostać się na ścieżkę w najbliższym punkcie?

    Jak myślisz - jak często jestem w takiej sytuacji i który wariant
    wybieram?

    > Co do łamania przepisów w imię swojego bezpieczeństwa to kwestia jest
    > wątpliwa. Rowerzyści często jeżdżą chodnikiem bo niby boją się drogą, a
    > piesi to niby co? Tłumaczyć wszystko sobie strachem nie można. Jak ktoś
    > się boi - niech zostanie w domu.

    A czy ja napisałem coś o strachu?
    "Przeczytaj na co odpowiadasz" blablabla.

    Dopuszczasz możliwość, że rowerzysta źle się czuje? Że wciągnał spaliny
    z jadącego przed nim złomu i kicha tak mocno, że zarzuca nim pół metra
    w bok? Że ma awarię sprzętu i boi się, że zaraz straci napęd? Że na
    jezdni są takie koleiny, że ma do wyboru jechać środkiem pasa albo
    chodnikiem? Że jest bardzo zmęczony, więc jedzie wolno i często staje?

    To wolałbyś, żeby jechał wtedy jezdnią, czy darujesz mu kilka kilometrów
    po chodniku? :)

    pozdrawiam,
    PK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: