eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRondoprostowacz z Radomia :P › Re: Rondoprostowacz z Radomia :P
  • Data: 2014-06-03 11:51:03
    Temat: Re: Rondoprostowacz z Radomia :P
    Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Sun, 01 Jun 2014 21:45:45 +0200, LEPEK

    > Próbuję ci wskazać sprzeczności w twoim toku myślenia.

    Ja Ci wykazuję natomiast, że Ty popełniasz błąd w swoim toku myślenia
    porównując dwie różne sytuacje, które się porównać nie dają.

    >> Gdyby doszło do
    >> kolizji na "trzecim", to pojazd wjeżdżający na pas zewnętrzny
    >> jako drugi by się tam wg przepisów znaleźć nie mógł.
    > OK. No to jest jasne.

    Cieszę się.

    > I tak samo odnosi się to to "źródłowej" sytuacji:

    Tu już się nie cieszę, bo porównujesz dwie różne sytuacje i na podstawie
    tych dwóch różnych sytuacji próbujesz wyciągnąć wspólny mianownik. Tak się
    nie da. Twój "analogiczny" przykład spełnia warunek przejazdu
    bezkolizyjnego, a pierwotny przypadek tego warunku nie spełnia. Dlaczego
    zatem to porównujesz?

    > jeden jest na zewnętrznym, to drugi nie może w niego wjechać.
    > I kolejność wjazdu na rondo nie ma tu żadnego znaczenia.

    Ma to ogromne znaczenie, nie tylko w rozpatrywaniu winy za kolizję, ale
    także przy teorii samego ruchu, tj. kto gdzie jedzie, z którego pasa itd. O
    ile jazda (choćby niezgodna z przepisami) wiele wybacza, tak przy kolizji
    nie ma zmiłuj i bierze się wszystkie fakty pod uwagę.

    >> Ale oczywiście królom
    >> rondoprostowaczom wszystko wolno i potem niestety trzeba iść do sądu i
    >> udowadniać że się nie jest wielbłądem.
    > Porównujesz innych do stylu Macierewicza, a sam wymyśliłeś sobie pewną
    > teorię (że będąc na zewnętrznym pasie trzeba zjechać najbliższym
    > zjazdem)

    Kłamiesz. :P Nic takiego nie stwierdziłem. Wg przepisów ogólnych z prawego
    pasa (jeśli znaki tego nie zabraniają) możesz pojechać prosto lub w prawo.
    Więc minimum dwa zjazdy można pokonać.

    > i nazywasz wszystkich, którzy się z tym nie zgadzają wymyśl(o)nym
    > określeniem, które ma za zadanie ich negatywnie określić,
    > co do stylu p. Antoniego jest wielce podobne ;)

    Stosuję to porównanie ponieważ Macierewicz stał się synonimem dla człowieka
    który próbuje udowadniać swoje racje na podstawie przykładów zupełnie
    nieadekwatnych do omawianego tematu. Tylko tyle.

    --
    Pozdor Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: