eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaOpodatkowanie_sprzedaży_fot_stock_itp
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 11. Data: 2009-08-07 19:30:11
    Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedaży_fot_stock_itp
    Od: de Fresz <d...@N...pl>

    On 2009-08-07 14:42:44 +0200, Jakub Jewuła <b...@s...com.pl> said:

    > A poza tym wydaje mi sie bzdura obowiazek rejestrowania D.G. jesli ktos ma
    > zamiar zarabiac wylacznie udzielajac licencji na wykorzystanie praw autorskich,
    > jak najbardziej niesporadycznie, niehobbystycznie ale nie am zamiaru osiagac
    > dochodow z innych tytulow.

    IMHO ten artykuł to stek bredni. Fotografia przepięknie się mieści w
    zakresie "umowy o dzieło", w dodatku jeśli mnie kulawa pamięć nie myli
    "ze sprzedażą praw autorskich", co daje jeszcze jakieś ciekawe odpisy.
    Czyli powinno się zapłacić podatek w wysokości całych 10% (nie znam
    nikogo, kto podpisuje UoD i nie ma 50% kosztów uzyskania ;-) i tyle.


    > Ps. O wiele bardziej ciekawsze byloby wyjasnienie co na to ZUS?

    Nic mu do tego.

    --
    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 12. Data: 2009-08-07 22:41:05
    Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 7 Aug 2009, XX YY wrote:

    [...do JJ...]
    >> Osoba prywatna sprzedajac samochod uzywany bodaj dluzej
    >> niz pol roku nie placi podatkow (nie jest to dochod).
    >>
    >> Musisz wymyslic lepszy przyklad ;)
    >>
    >> q
    >
    [...]
    > Dla osob prywatnych jest to tak interpretowane , jesli cos nabedziesz
    > i odsprzedaz

    I tyle.
    W przypadku *własnego* wyrobu nie jest spełniony warunek "nabycia".
    A tylko przy "nabyciu" rzeczy ruchomych (i niektórych literalnie
    wymienionych praw, praw majątkowych nie wymienili) ma
    zastosowanie zwolnienie na które się powołujesz - czyli art.10.1.8
    No chyba że inne zwolnienie chcesz zapodać - to prosimy
    o namiary na przepis.
    Mamy "wytworzenie" (i tym samym większy problem).
    Dość daleki jestem od uznania, że "na pewno" (jak jest w artykule
    z GP) będzie to *dla podatku dochodowego* (a tym samym również
    dla ZUS) działalność gospodarcza.
    Obowiązku opodatkowania to nie zmienia...

    pzdr, Gotfryd


  • 13. Data: 2009-08-07 22:46:49
    Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 7 Aug 2009, Kyniu wrote:

    > Dnia 7 Aug 2009 20:19:49 +0200, januszek napisał(a):
    >
    >> Są niezbywalne
    >> prawa autorskie osobiste
    >> i zbywalne
    >> prawa autorskie majątkowe.
    >
    > Bingo. Slowo klucz to MAJATKOWE. Majatkowe prawa autorskie ktore mozna zbyc
    > i prawa autorskie ktorych zbyc nie mozna.

    Może zechcesz przeczytać cytat z "januszka" wg podziału na kawałki,
    który zaproponowałem powyżej? ;)

    > Zwroc uwage o ktorych pisal przedpisca.

    Pisał o *prawach autorskich* - bez wskazania których.
    Zacytować?
    Jako że osobistych zbyć nie można, co jest oczywiste, to równie
    oczywistym jest, że *musiał* mieć na myśli prawa autorskie majątkowe.

    NIE MA takiego domniemania, że jak ktoś pisze "prawa autorskie"
    to ma na myśli prawa osobiste - PA obejmują TAK SAMO składnik
    majątkowy, jak i osobisty.
    Jak ktoś pisze o "sprzedaży praw autorskich" to *oczywiście* ma
    na myśli "sprzedaż praw autorskich majątkowych" - jedną ze
    składowych.

    Odwołuj jednak ten grom!

    pzdr, Gotfryd


  • 14. Data: 2009-08-07 23:27:09
    Temat: Re: Re: Opodatkowanie_sprzedaży_fot_stock_itp
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    Krótki wstęp: w polskich przepisach istnieje co najmniej siedem
    *różnych* definicji DG.
    Jak komuś się wydaje, że "DG" to takie cóś, co ma miejsce kiedy
    się zarejestruje DG w stosownej ewidencji, to ma rację - wydaje
    mu się ;)
    Po potakiwaniu (trzeba sobie pozytywnie nastawić oponentów :))
    pozwolę sobie zahaczyć o "DG w rozumieniu VAT" oraz "DG
    w rozumieniu ZUS".
    A, i coś jeszcze - jeśli ktoś zna przypadki, kiedy mnóstwo osób
    sprzedaje mnóstwo zdjęć i nic się nie dzieje, to celem niewyciągania
    z tego możliwego wniosku sugeruję popatrzeć na statystyczną
    drogę (poza miejscami ulokowania fotoradarów) i przemyślenie
    "prawności" (tudzież *możliwych* konsekwencji *prawnych*, nie
    idzie o flejm w sprawie "słuszności") średniej prędkości
    przejazdu pojazdów... :D

    Ad rem:

    On Fri, 7 Aug 2009, de Fresz wrote:

    > On 2009-08-07 14:42:44 +0200, Jakub Jewuła <b...@s...com.pl> said:
    >
    >> A poza tym wydaje mi sie bzdura obowiazek rejestrowania D.G. jesli ktos ma
    >> zamiar zarabiac wylacznie udzielajac licencji na wykorzystanie praw
    >> autorskich,
    >> jak najbardziej niesporadycznie, niehobbystycznie ale nie am zamiaru
    >> osiagac
    >> dochodow z innych tytulow.
    >
    > IMHO ten artykuł to stek bredni. Fotografia przepięknie się mieści w zakresie
    > "umowy o dzieło", w dodatku jeśli mnie kulawa pamięć nie myli "ze sprzedażą
    > praw autorskich"

    Ściślej: jeśli umowa jest *jednocześnie* umową o dzieło oraz wypełnia
    wymóg sprzedaży praw majatkowych, to IMO przychód zdecydowanie
    powinien być zaliczony do przychodu z praw majątkowych.
    Zasada jest prosta - przepis szczegółowszy ma pierwszeństwo, przyjmuje
    się, że na tym samym poziomie podziału aktu (na artykuły, paragrafy
    czy co tam jest akurat podzielony) przepis "późniejszy" jest bardziej
    szczegółowy - zaś przepis dotyczący praw majątkowych jest właśnie
    "później", niż przepis o usługach świadczonych osobiście.

    Dla porządku: w przypadku umów z firmami, na PIT wpisy bywają
    robione wg widzimisię księgowego :P (różnie w różnych firmach),
    zaś USy tego się nie czepiają ze względu na brak skutków
    podatkowych.

    Ciekawiej jest w przypadku nie tyle "sprzedaży własnych zdjęć bo
    miałem", co "zrobiłem zdjęcia do sprzedawania" :P
    Bo rzeczywiście, zamiar implikuje prowadzenie DG.
    Tyle, że na .podatki jest trochę flejmów na temat tego, iż ze względu
    na zapisy w ustawie, USy odmawiają prawa do np. amortyzacji WNiP
    (w przypadku wielokrotnej sprzedaży licencji, WNiP stanowi
    oczywiście prawo majątkowe, uprawniające do wydawania tych
    licencji) które zostały "osobiście wytworzone" - a nie nabyte.

    Krótko mówiąc: jak idzie o dochodowy, skłonny jestem się
    zgodzić z tym co piszecie.
    Znaczy pospieranie się w wyborze "umowa osobista" oraz
    "dochód z praw majątkowych", ze wskazaniem niżej, że i tak
    mogą z tego wyjść komplikacje.

    Dalej mamy VAT.
    Przypomnę: VAT ma *własne*, *odrębne* kryteria "zaliczania",
    i praktycznie każda czynność podejmowana "z zamiarem"
    (zarobkowym) może się załapać pod VAT.
    I tu się nie wypowiem, jak wygląda sprawa ze zwolnieniem,
    o którym ktoś tu pisał... bo *zdaje się*, że niekoniecznie
    tak dobrze jak widziałem w wątku.
    I teraz o ile zwolnienia *przedmiotowego* nie ma, to (tak jak napisali
    w artykule) można skorzystać ze zwolnienia *podmiotowego*.

    Ale obowiązkiem przy zwolnieniu podmiotowym, o czym w artykule
    już nie napisali, jest prowadzenie ewidencji VAT.
    Uproszczonej.
    I za jej brak można oberwać od US :] (istnieją opisy takich
    zdarzeń).

    >> Ps. O wiele bardziej ciekawsze byloby wyjasnienie co na to ZUS?
    >
    > Nic mu do tego.

    Tylko pod warunkiem przyjęcia, że przychód *nie jest* przychodem
    z umów wykonywanych osobiscie na warunkach art.13..2 (właśnie
    tak jest ponumerowany - bez ustępu, mimo że "zasadniczo" w całej
    ustawie są artykuły i ustępy), bo jeśli to nie jest "dla firmy",
    to dla ZUS "samodzielne tworzenie" może podpaść pod DG.

    Bo potoczne określenie, że "umowy o dzieło nie podlegają pod ZUS"
    nie jest ścisłe - nie podlegają pod ZUS umowy z większości
    punktów art.13, a głównie te z art.13.8 - czyli, jak tam napisali:
    +++
    przychody z tytułu wykonywania usług, na podstawie umowy zlecenia lub
    umowy o dzieło, uzyskiwane wyłšcznie od:
    a) osoby fizycznej prowadzšcej działalnoœć gospodarczš, osoby prawnej i
    jej jednostki organizacyjnej oraz jednostki organizacyjnej niemajšcej
    osobowoœci prawnej,

    b) właœciciela (posiadacza) nieruchomoœci, w której lokale sš wynajmowane,
    [...]
    ---

    Powołanie się na powyższy przepis *w przypadku* sprzedaży zdjęć
    dla firmy może stanowić ochronę - co najwyżej doprowadzi do dyskusji,
    ale raczej nie ma śladów, aby ktoś próbował "wyłączyć" *taki*
    przychód z "umów dla firmy" i potraktować go jako "przychód
    artystyczny".

    W przypadku, kiedy mamy "osobisty" przychód z działalnoœci artystycznej,
    literackiej, naukowej, trenerskiej, oœwiatowej i publicystycznej", to
    najpierw trzeba sprawdzić, czy nie załapiemy się pod "DG w rozumieniu
    ZUS" :>

    Tam jest konstrukcja - pułapka, "doliczająca" twórców do "DG
    w rozumieniu ZUS"!


    Przepisy tu:
    (dochodowy)
    http://www.przepisy.gofin.pl/5,36,28354,2.html
    (zus)
    http://www.przepisy.gofin.pl/5,39,30881,2.html

    Może z ZUSu zacytuję, bo ciekawe jest:
    +++
    Art. 6.
    1. Obowišzkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegajš,
    z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze
    Rzeczypospolitej Polskiej sš:
    ...
    5) osobami prowadzšcymi pozarolniczš działalnoœć oraz osobami
    z nimi współpracujšcymi;
    [...]
    Art. 8.
    [...]
    6. Za osobę prowadzšcš pozarolniczš działalnoœć uważa się:

    1) osobę prowadzšcš pozarolniczš działalnoœć gospodarczš na
    podstawie przepisów o działalnoœci gospodarczej lub innych przepisów
    szczególnych;

    [....BACZNOŚĆ!....]

    2) twórcę i artystę;

    [...spocznij :)...]

    3) osobę prowadzšcš działalnoœć w zakresie wolnego zawodu:
    [...]

    7. Za twórcę, o którym mowa w ust. 6 pkt 2, uważa się osobę, która tworzy
    dzieła w zakresie architektury, architektury wnętrz, architektury
    krajobrazu, urbanistyki, literatury pięknej, sztuk plastycznych, muzyki,
    fotografiki, twórczoœci audiowizualnej, choreografii i lutnictwa
    artystycznego oraz sztuki ludowej, będšce przedmiotem prawa autorskiego.

    8. Za artystę [...to już nieważne...]
    ---

    I to by było na tyle.

    Mamy okazję do dyskusji, czy "fotografia" to jest "dzieło w zakresie
    fotografiki" :D

    Mówisz, że ZUSowi nic do "tworzenia"?
    Ja bym się bał tego, że mają do 10 lat przedłużony czas, kiedy mogą
    się upomnieć o "zapomniane składki".

    Prawdą jest, że jeśli ktoś jest ubezpieczony z innych tytułów w sposób
    określony w ustawie (przykładowo - na umowie o pracę zarabia
    ponad limit), to *nie musi* płacić ZUS z tytułu DG (w tym z tytułu
    "twórczości"), i być może większośc wystawiających to tacy, których
    ZUS "nie rusza" - ale nie dla tego, że nie podlegają, lecz dlatego,
    że składki płacone z innego tytułu dają im prawo do "nieobowiązkowości".

    pzdr, Gotfryd


  • 15. Data: 2009-08-08 07:26:27
    Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 7 Aug 2009 16:30:55 +0200, Jakub Jewula wrote:
    >> a dlaczego bzdura?
    >> z punktu widzenia F. A to wszystko jedno co sprzedajesz czy samochod ,
    >> czy prawa.
    >
    >Osoba prywatna sprzedajac samochod uzywany bodaj dluzej
    >niz pol roku nie placi podatkow (nie jest to dochod).

    Ale tez i zazwyczaj nie osiaga przy tym dochodu.

    Poza tym .. jeden samochod. Jesli bedzie ich wiecej i czesciej to znow
    bedzie to DG.

    Czlowiek ktory _wystawia_ swoje zdjecia masowo do sprzedazy .. no,
    moze sie fiskusowi narazic. Zaleglosci podatkowe jeszcze nie powstaly,
    ale kara juz moze byc.

    J.


  • 16. Data: 2009-08-08 07:36:49
    Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 7 Aug 2009 18:39:06 +0200, Jakub Jewula wrote:
    >> jesli bedziesz sporadycznie sprzedawal prawa , to dokladnie tak samo
    >> ja przy sporadycznej sprzedazy samochodu albo innej dowolnej rzeczy
    >
    >bullshit :)
    >
    >Kwestia sprzedazy uzywanego auta, badz innej uzywanej rzeczy
    >jest opisana w prawie. Definicji "sporadycznej" sprzedazy nie ma.
    >Chyba, ze sie myle ;)

    2. Dzialalnosc gospodarcza obejmuje wszelka dzialalnosc producentów,
    handlowców lub uslugodawców, w tym podmiotów pozyskujacych zasoby
    naturalne oraz rolników, a takze dzialalnosc osób wykonujacych wolne
    zawody, równiez wówczas, gdy czynnosc zostala wykonana jednorazowo w
    okolicznosciach wskazujacych na zamiar wykonywania czynnosci w sposób
    czestotliwy. Dzialalnosc gospodarcza obejmuje równiez czynnosci
    polegajace na wykorzystywaniu towarów lub wartosci niematerialnych i
    prawnych w sposób ciagly dla celów zarobkowych.


    Definicji "czestotliwy" tez nie ma .. jak myslisz, samochod co 2
    miesiace to czestotliwo ?

    A ciagle wystawianie zdjec na internecie z cena ?

    >> jesli bedzie to robil regularnie to musi zarejestrowac
    >> dzialalnosc .
    >Poprosze o definicje "regularnie" :)

    Pretensje do siebie .. na kogo glosowales :-)

    >> Dla osob prywatnych jest to tak interpretowane, jesli cos nabedziesz
    >> i odsprzedaz po pol roku nie jest to automatem traktowane jako obrot
    >> komercyjny.
    >> jesli kupisz cos na allegro i sprzedaz z zyskiem za dwa dni US moze
    >> poprosic o rozliczenie podatku.
    >
    >Pracujesz w UKS? ;)

    Chyba nie.
    Inaczej wspomnialby o PCC, VAT, i wlasnie czestotliwosci - np obraz
    kupiles, potrzymales pol roku, sprzedales z zyskiem. Tylko ze masz
    takich obrazow trzydziesci w ciaglym obrocie :-)

    Trudne jest zycie podatnika :-)

    J.


  • 17. Data: 2009-08-08 08:20:52
    Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedaży_fot_stock_itp
    Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>

    >> A poza tym wydaje mi sie bzdura obowiazek rejestrowania D.G. jesli
    >> ktos ma zamiar zarabiac wylacznie udzielajac licencji na wykorzystanie
    >> praw autorskich, jak najbardziej niesporadycznie, niehobbystycznie ale
    >> nie am zamiaru osiagac dochodow z innych tytulow.
    >
    > IMHO ten artykuł to stek bredni. Fotografia przepięknie się mieści w
    > zakresie "umowy o dzieło",

    Pytanie za dyche - czy mozena skotecznie spisac umowe "o dzielo"
    juz wykonane? Wieli pstrykaczy sprzedaje zdjecia wykonane kiedys,
    przed spisaniem umowy (jakijkolwiek) i bez zwiazku z nia...

    > w dodatku jeśli mnie kulawa pamięć nie myli "ze sprzedażą praw
    > autorskich", co daje jeszcze jakieś ciekawe odpisy. Czyli powinno się
    > zapłacić podatek w wysokości całych 10% (nie znam nikogo, kto podpisuje
    > UoD i nie ma 50% kosztów uzyskania ;-) i tyle.
    >
    >> Ps. O wiele bardziej ciekawsze byloby wyjasnienie co na to ZUS?
    > Nic mu do tego.

    Obawiam sie, ze moze bardzo bolec kopniak w nerki wymierzony po
    dziesieciu latach sprzedawania zdjec ;) Nawet bardziej niz ew. podatki...

    q


  • 18. Data: 2009-08-08 08:25:31
    Temat: Re: Re: Opodatkowanie_sprzedaży_fot_stock_itp
    Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>

    ...
    > I to by było na tyle.
    > Mamy okazję do dyskusji, czy "fotografia" to jest "dzieło w zakresie
    > fotografiki" :D

    Prosze wysokiego ZUSu to zadne dziela - to zwykle gnioty byly ;)

    > Mówisz, że ZUSowi nic do "tworzenia"?
    > Ja bym się bał tego, że mają do 10 lat przedłużony czas, kiedy mogą
    > się upomnieć o "zapomniane składki".

    Ano, to moze solidnie zabolec po latach...

    q


  • 19. Data: 2009-08-08 08:33:46
    Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp
    Od: Kyniu <k...@p...gazeta.pl>

    Dnia Sat, 8 Aug 2009 00:46:49 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

    > Pisał o *prawach autorskich* - bez wskazania których.

    I dlatego sie czepiam i czepiac bede jesli ktos takiego rozroznienia nie
    bedzie wprowadzal bo potem ludzie mysla i mowia glupoty.

    > Zacytować?

    Umiem czytac.

    > Jako że osobistych zbyć nie można, co jest oczywiste,

    Oczywiste dla Ciebie, dla mnie, ale juz dla 90% populacji wcale oczywiste
    nie jest.

    > to równie oczywistym jest, że *musiał* mieć na myśli prawa autorskie majątkowe.

    Jak wyzej - dla kogo oczywiste dla tego oczywiste.

    > NIE MA takiego domniemania, że jak ktoś pisze "prawa autorskie"
    > to ma na myśli prawa osobiste - PA obejmują TAK SAMO składnik
    > majątkowy, jak i osobisty.

    Nie chce teraz rozwijac dysputy ale czasem nie ma praw autorskich
    osobistych bo nie da sie wyroznic w zbiorowym dziele tworczym co jest a co
    nie jest czymis kawalkiem wiec wowczas prawa autorskie sa zbiorowe i nie
    mozna mowic o jednym autorze pomijajac pozostalych. Dzielo stanowi spojna
    calosc i jako calosc nie rowna sie sumie skladnikow dziela (holizm) wiec
    prawa autorskie sa prawami zbiorowymi a nie suma praw osobowych. Inaczej
    przy majatkowym prawie autorskim bo jesli autorzy nie dogadaja sie co do
    podzialu to moze o tym zadecydowac sad ustalajac np. wklad pracy kazdego ze
    wspolautorow i odpowiednio proporcjonalnie do tego wkladu pracy dzielac
    wynagrodzenie.

    > Jak ktoś pisze o "sprzedaży praw autorskich" to *oczywiście* ma
    > na myśli "sprzedaż praw autorskich majątkowych" - jedną ze
    > składowych.

    Jak wyzej - zakladasz sytuacje idealna w ktorej kazdy jest doskonale
    swiadom obowiazujacego prawa. Ze tak nie jest wystarczy poczytac chociazby
    te grupe dyskusyjna.

    Kyniu


  • 20. Data: 2009-08-08 08:51:28
    Temat: Re: Opodatkowanie_sprzedazy_fot_stock_itp
    Od: XX YY <f...@g...com>


    > >Pracujesz w UKS? ;)
    >
    > Chyba nie.

    na pewno nie

    > Inaczej wspomnialby o PCC, VAT, i wlasnie czestotliwosci - np obraz
    > kupiles, potrzymales pol roku, sprzedales z zyskiem. Tylko ze masz
    > takich obrazow trzydziesci w ciaglym obrocie :-)

    na tym etapie dyskusji nie ma potrzeby wspominania o VAT. to niczego
    nie wnosi do meritum sprawy.

    jesli masz w obrocie wiele obrazow to nie ma znaczenia jak dlugo je
    przetrzymywales gdyz obrot handlowy nimi bedzie mial charakter ciagly
    - taka dzialanosc musisz zglosic - w ustawie jest wymienione jaki
    rodzaj dzialalnosci ( uslug) podlega opodatkowaniu VAT.

    Jesli sporadycznie cos kupisz i sprzedaz po okresiu dluzszym niz pol
    roku z zyskiem niebezpieczenstwa ze zostaniesz posadzony o dzialalnosc
    zarobkowa nie bedzie. Mozesz dzisiaj kupic cos na allegro co sie nie
    sprawdzi i mozesz jutro odsprzedac - jesli zrobisz to ze strata nikt
    sie nie przyczepi , jesli z zyskiem tutaj US moze wykazac
    zainteresowanie.


    W Polsce zreszta jak chyba w calej UE mozliwe jest scenario:

    mlodozency prosza fotografa amatora , zeby ten zrobil im zdjecia ,
    omawiaja cene . Ten podejmuje sie zadania , a taka prace ma co jakis
    czas dorabia sobie w ten sposob.

    Dowiaduje sie o tym pobliski fotograf zawodowy , ktory ma zgloszona
    dzialanosc , a ledwo wiaze koniec z koncem bo zlecenia w ten sposob mu
    uciekaja.
    ZGlasza to do US.

    w sobote po poludniu w trakcie slubu pojawia sie na uroczstosc policja
    skarbowa w kominiarkach robia fotografowi glebe i zdejmuja go.

    Jest sobota po poludniu , do poniedzialku poczeka w areszcie do
    rozmowy z prokuratorem , ktory po przesluchaniu pusci go do domu.

    oczywiscie w tym czasie fotograf zawodowy przypadkowo pojawil sie na
    slubie , mial przypadkowo sprzet przy sobie - w ramach pomocy
    skontaktowal sie z rodzicami nowozencow ci mu zlecili natychmiast
    fotografowanie slube i wesela.

    oczywiscie scenario dosyc ponure , ale jak najbardziej mozliwe i
    zgodne z prawem , poki co chyba jeszcze niestosowane , ale kto wie ?

    Amator moze podjac sie takiej dzialanosci bez rejestracji
    dzialanosci gospodarczej , ale za wykonanie tej uslugi moglby zadac
    jednynie odszkodowania za poniesione koszty wlasne ( nie wliczajac
    wlasnego czasu , czyli tylko i wylacznie za materialy).

    Jesli chcialby w ten sposob sobie dorabiac regularnie musi miec
    zgloszona dzialanosc gospodarcza.
    moze pracowac np w obcej firmie ,a oprocz tego posiadac zarejestrowana
    spolke np zoo albo nawet i SA jesli na to go stac.

    Odnosnie VAT

    jesli dokonujesz zakupow z VAT i sprzedajesz swoj produkt z VAT i
    masz zysk to woczas po rozliczeniu VAT rzeczywistych cen zakupu
    dokonales jakby bez VAT.

    jesli masz straty w dzialanosci gospodarczej , to niestety oznacza to
    takze iz vat uzyskany ze sprzedazy nie pokrywy VAT zaplaconego ,
    czyli straty netto w rzeczywistosci sa powiekszone o VAT - to w
    pewnym skrocie co do zasady ogolnej . Tzn jesli ma sie zyski to
    pieniadz przybywa wolniej anizeli by go ubywalo w przypadku strat
    wlasnie o czynik VAT u.
    , ale to tak na marginesie , ktos napomknal o vacie.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: