Pan Marek napisał:

> A w ogóle wg aktualnego stanu prawnego można w PL indywidualnie bez
> zgody ABW szyfrować? Kilkanaście lat temu niektórzy prawnicy bąkali,
> że używanie (wtedy) https w PL właściwie odbywa się poza regulacjami
> bo wg. ówczesnego stanu trzeba było posiadać na użycie kryptografii
> zgody ABW czy innego zacnego rzędu.. Czy to uregulowano w końcu?

Przesadzali. Bąkać, to se można, ale gdzie jest ustawa, która zabrania?
Natomiast gdy się chciało ściągnąć z z internetu pierwszą wersję
Netscape, to na wstępie trzeba było oświadczyć, że się nie jest
Kubańczykiem, Wietnamczykiem, Irańczykiem itd -- bo tym z definicji
nie przysługuje prawo posługiwania się nowoczesnymi technologiami.
Żadnymi. Potem trzeba było wybrać -- albo wersję dla całego świata,
czyli po angielsku (lokalizacji nie było), albo, gdy się było
obywatelem Republiki Francuskiej, to wersję francuską. Nie tylko po
francusku, ale też z wyciątą obsługą HTTPS. Bowiem zacny rząd francuski
uznał, że wolność do szyfrowania obywatelowi nie jest potrzebna, a jeśli
obywatel ma inne zdanie, należy wtrącić go do więzienia. Amerykanie
z Netscape Communications poszli więc obywatelom francuskim na
rękę i udostępniki im taki program, który nie narażał ich na takie
niebezpieczeństwo.

Jarek

PS
Francuzi dość szybko połapali się w tych swoich kretynizmach prawnych,
więc teraz można tam nawet przelewy bankowe robić.

--
Liberté, Égalité, Fraternité (ou la Mort)

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:18u58cfzliccs.9og8wqqd02p2$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 12 Aug 2015 15:03:30 +0200, yabba napisał(a):
>> Robisz bardzo optymistyczne założenie. Trafiam na miejsca w nizinnej
>> części
>> kraju, w których jest brak zasięgu. Telefon nie wykrywa żadnej sieci.
>> Okolica jest zamieszkała, wsie co kilka kilometrów.
>> W ostatnią niedzielę trafiłem powtórnie w miejsce, w ktorym 4 lata temu
>> jak
>> i obecnie nie było zasięgu.
>
> Ale to nic nie dowadzi, poza tym, ze nikomu sie tam zainwestowac nie
> chce.
>

Dowodzi tego, że Atlantis zbyt optymistycznie pisze o tym jakoby 3G było
prawie wszędzie. Można to rozpatrywać jak w reklamach, że pokrycie jest na
98%. Ale nie jako powierzchnia terenu tylko jako ilość ludności w zasięgu.
:))
Wyłączenie 2G w obecnej chwili oznaczałoby powstanie dużych dziur bez
żadnego zasięgu. Taki postęp techniczny poprzez regres.

>> Mam nawet wrażenie, że pokrycie się pogarsza. Jak 8 lat temu sygnał był
>> na
>> przyzwoitym poziomie, tak teraz niby sygnal jest, ale bardzo rwie
>> rozmowę.
>
> A moze to spadek czulosci telefonow ?

To możliwe. Ale chyba wtedy miałem już ten sam telefon co teraz. Mógł się co
prawda rozstroić albo nadpsuć.

>
> Kupilem sobie z wyprzedazy jakies radio DAB. U nas oczywiscie odbiera
> FM. Scan nie znajduje zadnej stacji. Po przestawieniu na "all
> stations" lapie ze dwie. Odbiera oczywiscie znacznie wiecej, ale
> trzeba recznie ustawic czestotliwosc.
>
> A inne radyjko, z gowniana 20cm antenka, wykrywa wszystkie okoliczne
> stacje.

Znak naszych czasów. Chyba się powtórzę: Postep techniczny w bajerach
poprzez regres w podtsawowych parametrach. :))

>
>>> Innymi słowy: istnieje może szansa, że GSM zostanie zachowany jako
>>> komórkowy POTS i za kilkadziesiąt lat będzie można wnukowi pokazać
>>> działającą Nokię 3310? ;)
>>
>> Mam nadzieję, że operatorzy zachowają resztki przyzwoitosci i nie będą
>> potęgować wykluczenia cyfrowego mniej zaludnionych obszarów.
>
> Taa - jak im rzad zaplaci.
> Co prawda w warunkach koncesji zwykle sa zapisy, ale te koncesje sie
> chyba koncza, czas podpisac nowe :-)

Nawet jak obszary pozamiejskie wpadna w nielaskę, to będzie ciekawie. Może
do łask wróci CB? Może lokalni providerzy Internetu zrobią pełne pokrycie
terenu gminy i mozna będzie posiłkować się Skypem poprzez Wi-Fi?


--
Pozdrawiam,

yabba

do góry

On 2015-08-12 00:14, Atlantis wrote:
> Niby tak... Z drugiej strony GSM to system całkowicie cyfrowy

Pewnie dlatego w słuchawkach słychać zwyczajne zakłucenia analogowe,
przesłuchy między rozmowami, szum jak z muszli, piszczenia, pierdzenia i
tym podobne efekty cyfrowe ;)

do góry

Użytkownik "Atlantis" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:55cb4ba5$0$4778$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2015-08-12 o 15:03, yabba pisze:
>
>> O to bym się nie martwił. Powstaną tanie moduły 3G do monitoringu.
>
> To oczywiste. Już teraz SIMCom robi moduły, które mogą obsługiwać sieci
> 3G. Sęk w tym, że są kilka razy droższe od 2G, a na dobrą sprawę nikt
> nie potrzebuje wielkich przepustowości do przesyłania kilkuset bajtów
> raz na jakiś czas.

Ale 3G nie przeszkadza w przesyłaniu kilkuset bajtów raz na godzinę. Mamy
pełno przykładów nadmiarowych parametrów względem potrzeb.

>
> Problem polega na tym, że likwidacja sieci 2G wymagałaby przeprowadzenia
> wymiany lub modyfikacji tych wszystkich urządzeń. Przeciętny użytkownik
> telefonu tego raczej nie zauważy, bo nawet proste komórki już od
> jakiegoś czasu wyposażone są w obsługę sieci 3G. A posiadaczy Nokii 3310
> albo Siemensa SL45 jakoś się już byt często nie widuje.
> My jednak mówimy tutaj o takich urządzeniach jak terminale płatnicze,
> centralki alarmowe albo trackery GPS. Pewnie nawet niejeden automat z
> napojami będzie miał w środku coś takiego. Do tego dochodzą elementy
> miejskiej infrastruktury albo urządzenia telemetryczne, zbudowane w
> ramach rozmaitych projektów na wyższych uczelniach. Jakby nie patrzeć,
> to całkiem sporo się tego nazbiera i będzie to jakimś argumentem za
> utrzymaniem sieci 2G.

Zapadnie decyzja o wyłaczeniu 2G, a koszty jak zwykle zapłaci klient
końcowy. Plus VAT oczywiście.
Jak było z FM OIRT, SECAM-em, analogową TV - w imię postępu ludzie musieli
kupować nowe radia, przestrajac stare, wkładać dekoder PAL, dokupowac tunery
DVB-T. Podobnie będzie z 2G, zapadnie decyzja i jak firma będzie chciała
mieć nadal telemetrię, to będzie musiała zapłacić za wymianę nadajnika.
Ja się cieszę - będzie robota. :)

--
Pozdrawiam,

yabba

do góry

Dnia Wed, 12 Aug 2015 02:21:34 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):

> A jest potrzebny? Ilu posiadaczy laptopów czy innych komputrów
> odczuwa przemożną chęć podłączenia się do jakiejś centralki,
> której projektant uparł się, by nie zrobić jej porządnie?

Co znaczy porządnie? Z wbudowaną przejściówką z USB na RS232? Dziękuję,
w zastosowaniach przemysłowych wolę port szeregowy, choć oczywiście jest
wolniejszy. W pracy mam do czynienia z taką ilością urządzeń z FTDI czy
innym Profilic'iem na pokładzie, że czekam tylko aż mi się skończą wolne
numery portów COM...
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066

do góry

Dnia Wed, 12 Aug 2015 09:22:00 +0200, Atlantis napisał(a):

> COM w laptopach przestał był montowany m.in. ze względu na to, że
> pojawiła się moda na jak najbardziej płaskie urządzenia. Typowe gniazdo
> COM nie jest po prostu kompatybilne z tą ideą. Potem zresztą przyszedł
> czas na kolejne gniazdka i teraz mamy taką sytuację, jak w przypadku
> niektórych produktów Apple - laptop z jednym gniazdem. :)
> A ponieważ ludzie już zdążyli się odzwyczaić od tego standardu
> (większość użytkowników używała COM i LPT jako złącza myszki i drukarki)
> nieopłacalne stało się stosowanie go w masowo produkowanych płytach
> głównych - to zawsze kilka $ oszczędności na sztuce...
> Niemniej wydaje mi się, że RS232 powinien być ciągle montowany w
> bardziej niszowych komputerach, projektowanych z myślą o zastosowaniach
> przemysłowych.

I wciąż jest obecny - miałem ostatnio w rękach nowiutkiego laptopa firmy
Durabook i jakże mile byłem zaskoczony gdy okazało się, że posiada on
RS232 :)
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066

do góry

Dnia Tue, 11 Aug 2015 19:45:44 +0200, Atlantis napisał(a):

> Jest szansa na to, że infrastruktura 2G zostanie zachowana, albo też
> przyszłe systemy będą z nią wstecznie kompatybilne? Chodzi mi tutaj o te
> wszystkie systemy telemetryczne, M2M i IoT. Większość dostępnych obecnie
> modułów GSM wspiera jedyne łączność GSM. Do łączności wykorzystuje się
> GPRS-a, albo nawet SMS-y.

Ciężko przewidzieć jakie będą dalsze działania ze strony operatorów ale
Polkomtel, w ramach "robienia miejsca" dla LTE, 2-3 lata temu namieszał
na części BTSów i w efekcie urządzenia do telemetrii (z modułami GSM
Siemensa), które do tej pory działały bez problemów, zaczęły głupieć -
łączyły się z serwerem APN a chwilę później zrywały połączenie i tak w
kółko. Wystarczyło przenieść urządzenie w inny rejon kraju i działało
tak jak wcześniej, bez żadnych zastrzeżeń.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066

do góry

Dnia Wed, 12 Aug 2015 16:46:11 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):
> Pan Marek napisał:
>> A w ogóle wg aktualnego stanu prawnego można w PL indywidualnie bez
>> zgody ABW szyfrować? Kilkanaście lat temu niektórzy prawnicy bąkali,
>> że używanie (wtedy) https w PL właściwie odbywa się poza regulacjami
>> bo wg. ówczesnego stanu trzeba było posiadać na użycie kryptografii
>> zgody ABW czy innego zacnego rzędu.. Czy to uregulowano w końcu?
>
> Przesadzali. Bąkać, to se można, ale gdzie jest ustawa, która zabrania?

Ustawe to najprosciej wprowadzic.

http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU2000119
1250

przy czym istotne sa rozporzadzenia, kiedys bylo np takie
http://www.abc.com.pl/du-akt/-/akt/dz-u-2002-182-151
8

Zakazu tam nie ma, ale program lepiej samemu sobie napisac.
Choc sciagniecie z unijnego serwera to juz nie import :-)

> Natomiast gdy się chciało ściągnąć z z internetu pierwszą wersję
> Netscape, to na wstępie trzeba było oświadczyć, że się nie jest
> Kubańczykiem, Wietnamczykiem, Irańczykiem itd -- bo tym z definicji
> nie przysługuje prawo posługiwania się nowoczesnymi technologiami.
> Żadnymi. Potem trzeba było wybrać -- albo wersję dla całego świata,
> czyli po angielsku (lokalizacji nie było), albo, gdy się było
> obywatelem Republiki Francuskiej, to wersję francuską. Nie tylko po
> francusku, ale też z wyciątą obsługą HTTPS. Bowiem zacny rząd francuski
> uznał, że wolność do szyfrowania obywatelowi nie jest potrzebna, a jeśli
> obywatel ma inne zdanie, należy wtrącić go do więzienia. Amerykanie
> z Netscape Communications poszli więc obywatelom francuskim na
> rękę i udostępniki im taki program, który nie narażał ich na takie
> niebezpieczeństwo.

O ile pamietam, to my tez podpadalismy pod jakas okrojona wersje,
128-bitowe szyfrowanie, to nie dla tak podejrzanego elementu.

> Francuzi dość szybko połapali się w tych swoich kretynizmach prawnych,
> więc teraz można tam nawet przelewy bankowe robić.

A kiedys sie nie dalo ?
Niemcy tez odpuscili modemom ...

J.

do góry

Dnia Wed, 12 Aug 2015 16:35:09 +0200, Luke napisał(a):
> W dniu 2015-08-12 o 15:57, J.F. pisze:
>> Zebys wiedzial. Pamietasz jak Idea byla tylko w kilku miastach ?
>
> Pamiętam, bo byłem jej klientem.
> Ale do tamtych czasów nie chcę wracać.

To byl wtedy dobrowolny wybor !

J.

do góry

badworm pisze:

>> A jest potrzebny? Ilu posiadaczy laptopów czy innych komputrów
>> odczuwa przemożną chęć podłączenia się do jakiejś centralki,
>> której projektant uparł się, by nie zrobić jej porządnie?
>
> Co znaczy porządnie? Z wbudowaną przejściówką z USB na RS232? Dziękuję,
> w zastosowaniach przemysłowych wolę port szeregowy, choć oczywiście jest
> wolniejszy. W pracy mam do czynienia z taką ilością urządzeń z FTDI czy
> innym Profilic'iem na pokładzie, że czekam tylko aż mi się skończą wolne
> numery portów COM...

A co to za centralka? Bo pisząc to nie do końca wiedziałem o jakie
centralki kol. Marudzącemu chodziło. Na myśl mi przyszła centralka
alarmowa, z którą jakiś rok temu miałem do czynienia. Taka zwykła,
domowa, żeby sobie ludzie sami to zainstalowali. Z możliwością
powiadamiania przez SMS i PSTN, więc sporo do konfigurowania.

Też mie uderzyła niekompatybilność -- tylko moja reakcja był inna:
co za #$%@ w 2014 roku montuje port RS-232 w takim ustrojstwie
dla zwykłych ludzi! Musiałem pojechać po przejściówke do domu.
Oczywiście z nią zadziałało.

Co znaczy porządnie? Gdyby wsadzili swoją przejściówkę, to by było
o niebo lepiej. Przynajmniej klientów by nie straszyli, bo ci już
nawet nie muszą wiedzieć co to za cudo ten RS i że są przejściówki.

Projektant tego diwajsu był bardzo uparty, więc wszystko zrobił
nieporządnie. Ja rozumiem RS-232 jako standard terminalowy. Podłączam
beleco, telixa, minicoma, hyperterma czy co tam kto ma, zgaduję jaka
prędkość, piszę "help" i dowiaduje się co dalej. Rzecz dobrze znana
z jakichś routerów, switchy czy innych. Standard taki. A tu nie.
Musi być program do klikania. A ten tylko na Windows. Co jak ktoś
ma maca albo linuksa? Niechże by sobie nawet był ten program, ale
niech on po ludzku gada przez ten er-es, a nie tajnym kodem!

Dzisiaj nie ma co wydziwiać z jakimiś RS-232, albo nawet z USB.
W takim urządzeniu dla ludzi, w którym jest sporo do konfigurowania,
to się montuje RJ-45 i Wi-Fi. Byle telewizor to może mieć, a centralka
nie? Albo drukarka. Nie mówię o routerze, bo to oczywiste. I do tego
webserwer z przejrzystym i czytelnym menu. A jak ktoś chce byc bardzo
do przodu, to doda apkę na Androida i iOS.

--
Jarek

do góry