W dniu 2015-08-12 o 10:15, J.F. pisze:

> Nie, zniklo na dlugo przed likwidacja VGA, a przeciez nadal jest tam
> Ethernet.

No właśnie coraz częściej nawet Ethernetu nie ma. Szczególnie w
przypadku ultrabooków ogólny trend zmierza w kierunku tego, co w
najbardziej ekstremalnej formie zmaterializowało się ostatnio w nowym
MacBooku - jak najmniej złącz...

do góry

Dnia Wed, 12 Aug 2015 18:50:03 +0200, yabba napisał(a):

> Jak było z FM OIRT, SECAM-em, analogową TV - w imię postępu ludzie musieli
> kupować nowe radia, przestrajac stare, wkładać dekoder PAL, dokupowac tunery
> DVB-T. Podobnie będzie z 2G, zapadnie decyzja i jak firma będzie chciała
> mieć nadal telemetrię, to będzie musiała zapłacić za wymianę nadajnika.
> Ja się cieszę - będzie robota. :)

Gorzej tylko, jeśli również za to zapłacisz, choćby mimowolnie bo firma
zmuszona do wymiany sprzętu odbije to sobie na innych.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066

do góry

badworm pisze:

>> Jak było z FM OIRT, SECAM-em, analogową TV - w imię postępu ludzie
>> musieli kupować nowe radia, przestrajac stare, wkładać dekoder PAL,
>> dokupowac tunery DVB-T. Podobnie będzie z 2G, zapadnie decyzja i jak
>> firma będzie chciała mieć nadal telemetrię, to będzie musiała zapłacić
>> za wymianę nadajnika. Ja się cieszę - będzie robota. :)
>
> Gorzej tylko, jeśli również za to zapłacisz, choćby mimowolnie bo firma
> zmuszona do wymiany sprzętu odbije to sobie na innych.

Akurat wielu z piszących na tę grupę jest w sytuacji takiej, jak Rosja
w przypadku rosnących cen ropy naftowej. Niby na stacji benzynowej każdy
Rosjanin zpłaci wtedy więcej, ale... Ale gorzej ma wtedy, kiedy pechowo
nie drożeje.

Kompletnie nie rozumiem tego lamentu. Sam używam do gadania telefonu 2G,
chwalę go sobie i niczego więcej mi nie potrzeba, mam nadzieję, że mi
on jeszcze długo posłuży, bo dobry. Sam też robiłem telemetrię opartą
na GPRS. Wtedy taka stacja telemetryczna kosztowała z pińć tysięcy, więc
uciechy było dużo. Teraz za stówę kupuje się patyk USB -- i ja nawet nie
wiem które tam "gie" siedzi, ważne, że działa. Więcej roboty (albo, jak
kto woli, uciechy) i kosztów przysporzy ROHS, niż powolne przejście na
nowe technologie telegrafii bezdrutowej..

--
Jarek

do góry

Użytkownik "badworm" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:12v343zgqlgia$.dlg@badworm.pl...
> Dnia Wed, 12 Aug 2015 18:50:03 +0200, yabba napisał(a):
>
>> Jak było z FM OIRT, SECAM-em, analogową TV - w imię postępu ludzie
>> musieli
>> kupować nowe radia, przestrajac stare, wkładać dekoder PAL, dokupowac
>> tunery
>> DVB-T. Podobnie będzie z 2G, zapadnie decyzja i jak firma będzie chciała
>> mieć nadal telemetrię, to będzie musiała zapłacić za wymianę nadajnika.
>> Ja się cieszę - będzie robota. :)
>
> Gorzej tylko, jeśli również za to zapłacisz, choćby mimowolnie bo firma
> zmuszona do wymiany sprzętu odbije to sobie na innych.



Zapłacę za wymianę modułu w urządzeniu obsługującym mój dom. Zarobię na
wymianie modułów w urządzeniach w 100 innych domach.


--
Pozdrawiam,

yabba

do góry

W dniu 2015-08-11 o 19:45, Atlantis pisze:
> Możliwe, że już kiedyś poruszałem ten temat, ale nie pamiętam żadnej
> ostatecznej konkluzji, więc na wszelki wypadek zapytam.
>
> Jak waszym zdaniem wyglądają perspektywy na przyszłość telefonii
> komórkowej GSM/GPRS. W chwili obecnej już prawie wszędzie jest zasięg
> 3G, rozwija się sieć LTE,

Ostatnie 2 tygodnie spędziłem w miejscach (dwóch), gdzie żeby zadzwonić,
trzeba wyjść na pole (aka dwór). I w porównaniu do sytuacji sprzed 3-5
lat jest tylko gorzej. Sieci postawiły na "zasięg dla 95% użytkowników"
a na resztę leją totalnie.

MJ

do góry