eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingPrzyspieszone początki z FortranemRe: Przyspieszone początki z Fortranem
  • Data: 2012-04-20 01:16:05
    Temat: Re: Przyspieszone początki z Fortranem
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 19/04/2012 21:57, slawek wrote:
    > Użytkownik "Andrzej Jarzabek" <a...@g...com> napisał w
    >
    >>> (Nota bene, gra która wymaga "skomplikowanej numeryki"?! po co?! owszem,
    >> Na przykład poo to, żeby jak rzucisz granat, to ładnie wyglądało, że
    >> jest realistycznie wyglądający podmuch, jedne rzeczy odlatują, inne
    >> się łamią albo odkształcają itd.
    >
    > Jak jesteś taki dobry - to idź z tym na WAT.

    Z czym? I gdzie konkretnie na WAT? I po co?

    > A muszę ci się przyznać - nie wiem jak wygląda z bliskiej odległości
    > realistyczny wybuch granatu. Przypuszczam, że nie wygląda, tj. że w
    > wyniku eksplozji następuje utrata przytomności połączona z niepamięcią
    > wsteczną.

    Przypuszczam, że to zależy od granatu i od tego, co uznamy za bliską
    odległość. I tego, kim się jest - w grze można przecież być cyborgiem
    albo żołnierzem w pancerzu wspomaganym, którzy mogliby nawet w
    realistycznym scenariuszu obejrzeć taką eksplozję w rzeczywistości.

    Tylko że to wszystko jest nie do końca istotne - w grze nie chodzi
    przecież o to, żeby było tak, jak w rzeczywistości, tylko żeby dogodzić
    klientowi. A dla niektórych typów gier i niektórych typów klientów gra,
    która gdzieś tam przekracza pewną granicę umowności i pokazuje graczowi
    coś, co odpowiada jego wyobrażeniom jest czymś, co takiemu graczowi
    odpowiada. I przykład nie jest przecież abstrakcyjny - wiele gier za
    właśnie tego tyu rzeczy zebrało dobre recencje i świetnie się sprzedało.

    > I naprawdę nie chciałbym kiedykolwiek tego doświadczać...
    > nawet jako elementu gry komputerowej.

    Przekonałeś mnie. Jeśli ty czegoś nie chcesz, to na pewno nie ma sensu
    ani potrzeby tego robić.

    > No i drobiazg - w grach osadzonych w światach fantastycznych pojawiają
    > się różne rzeczy... których albo zwyczajnie nie ma i nie będzie (czary),
    > albo dla których obliczenia są niemożliwe, bo nie ma (v > c), albo jest
    > to zbyt trudne nawet na porządny mainframe. Nie tędy droga.

    Dla tych rzeczy, być może nie tędy droga. Ale być może też jest tak, że
    przez złożone obliczenia numeryczne można uzyskać efekt, dzięki któremu
    gracze powiedzą "ale w tej grze fajnie wyglądają czary" - i gra się
    świetnie sprzeda. I to, że czarów tak naprawdę nie ma, nie znaczy, że
    pokazanie graczowi rzucenia czaru jako wirów wirująceej magicznej
    poświaty będzie równie satysfakcjonujące, co pokazanie mu rzucenia czaru
    przez wyświetlenie na ekranie zielonego prostokąta.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: