"Mateusz Viste" <m...@n...pamietam> wrote in message
news:5cd7b7b9$0$21621$426a74cc@news.free.fr...
> On Sat, 11 May 2019 20:31:18 -0500, Pszemol wrote:
>> "Mateusz Viste" <m...@n...pamietam> wrote in message
>> news:5cd69f17$0$19255$426a74cc@news.free.fr...
>>> On Fri, 10 May 2019 17:54:39 -0500, Pszemol wrote:
>>>> Bardzo w to wątpię aby stawiali na misce,
>>>> zwłaszcza do transportu z fabryki.
>>>
>>> Też mam duże wątpliwości.
>>>
>>>> Wydaje mi się bardziej prawdopodobne że skrzynia drewniana do
>>>> transportu jest dostosowana do silnika i ma odpowiednie wsporniki
>>>> wbudowane tam, gdzie silnik normalnie jest podparty w samochodzie -
>>>> czyli "engine mounts" - J.F. - poproszę o polską wersję :-)
>>>
>>> Albo są wieszane na haku do transportu - silniki mają do tego stosowny
>>> zaczep.
>>
>> Sam hak pewnie nie, bo dyndałyby jak dojrzałe śliwki na drzewie przy
>> każdym zakręcie ciężarówki :)
>
> Sam hak to nie, ale wyobrażam sobie, że łatwiej "otulić" taki wiszący
> silnik czymś po bokach żeby nie dyndał, aniżeli ustawiać go na
> wspornikach. No ale ja nigdy transportu silników nie uprawiałem, więc
> mogę tylko sobie gdybać.

Ja też oczywiście tylko gdybam. Może jest tu ktoś kto wysyłał
pocztą lub innym przewoźnikiem silniki i nam powie ? :-)