eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmPrzenośny, osobisty WiFi hotspot?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 406

  • 161. Data: 2011-02-28 21:56:43
    Temat: Re: Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Andrzej Libiszewski" <a...@g...usunto.pl> wrote in message
    news:1fhr1zx6tghl5$.1c5oljeh2v8dk$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Mon, 28 Feb 2011 13:24:18 -0600, Pszemol napisał(a):
    >>> A jak do tego czasu powiesz sobie "nigdy wiecej ajfona" ?
    >>
    >> Tak mówią tylko emocjonalnie niestabilni nastolatkowie...
    >
    > Zapomniałeś wstawić tagu tutaj...
    >
    > <REKLAMA>

    Nic nie zapomniałem wstawić. Nie mam obowiązku
    dawać wstawek "REKLAMA" przed prezentowaniem
    publicznie swoich własnych opinii.

    >> Jak wyjdzie na rynek coś fajniejszego niż iPhone to nie będę
    >> się iPhona trzymał kurczowo. Dziś jest to najlepszy telefon na
    >> rynku, kosztuje porównywalnie do innych telefonów z grupy
    >> "smartphones" i dlatego go wybrałem dla siebie. Nie widziałem
    >> jeszcze telefonu z Androidem któryby mi się spodobał - kumpel
    >> ma HTC Desire i miałem szansę się nim dłużej pobawić niż
    >> innymi w sklepie i mogę tyle powiedzieć że taki sam szajs jak
    >> inne telefony. Niczym specjalnym się nie wyróżnia - iPhone
    >> ma zabójczo dobry ekran dotykowy i LCD o super wielkiej
    >> rozdzielczości, doskonała jakość obrazu, duża jasność ekranu
    >> i szklana powierzchnia daje poczucie przemyślanego wykonania
    >> z uwagą na detale i długotrwałe użytkowanie - w przeciwieństwie
    >> do plastikowych telefonów-szajs z rezystywnym wyświetlaczem
    >> z "folijką" na przodzie co to się rysuje od byle czego, nawet
    >> paznokci i po 2-3 miesiącach telefon wygląda jak iPhone po
    >> 2-3 latach ciężkich robót na Syberii... ;-) Tu mam w iPhone szkło
    >> - umyć łatwo a zarysować trudno. Dobrze przemyślany i do
    >> tego bardzo ładny design, jak to zwykle bywa dla produktów
    >> z Apple. Zresztą dzięki iPhone zastanawiam się nad kupnem
    >> od nich laptopa Macbook Air - zwłaszcza że podobno można
    >> na nim zainstalować MS Windows i mieć dual-boot... Dobrze
    >> przemyślane, funkcjonalne produkty wykonane z dobrej
    >> jakości i bardzo trwałych materiałów. Jakość kosztuje i jest
    >> warta wydania więcej przy zakupie bo zadowolenie potem
    >> procentuje profity przez lata.
    >
    > ...i tutaj </REKLAMA>
    >
    > Niestety, widać, że reklama cię nieco oszołomiła.

    Jaka reklama? Ja używam na codzień ten produkt od wielu
    miesięcy i jestem po prostu z niego bardzo zadowolony!

    To nie jest pierwszy telefon komórkowy jaki używałem w życiu
    i wiem co mi się w nim podoba i czym się różni od innego szajsu
    dostępnego na rynku. Wiem jaką trwałość mają telefony plastikowe,
    wiem jak wyglądają nawet takie z anodowo oksydowanego aluminium
    i po prostu iPhone 4 ze szkła i stali nierdzewnej jest po prostu lepszy.
    Co do user interface nie ma sobie równych - prostota, intuicyjność,
    funkcjonalność i logika umieszczenia komponentów. Android próbuje
    konkurować z iPhone ale jest to dla mnie trochę żałosne i trochę
    przypomina Linuxa dla biedaków konkurującego z MS Windows.
    Widać po prostu różnicę gdy produkt jest dobrze przemyślany
    i koordynowany przez mały zespół ściśle współpracujących ze sobą
    projektantów z wizją a alternatywą polegającą na mieszaninie
    różnie do siebie pasujących pomysłów, wrzuconych do jednego
    wora na zasadzie przypadków nad którą nikt już od dawna nie
    panuje i rozwija się ona w samopas, chaotycznie...


  • 162. Data: 2011-02-28 21:58:10
    Temat: Re: Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Waldek Godel" <n...@o...info> wrote in message
    news:tnwsvah0z24e$.dlg@lepper.institute.com...
    > Dnia Mon, 28 Feb 2011 13:25:25 -0600, Pszemol napisał(a):
    >
    >> To podobnie jak iTunes - jest pre-instalowane w fabryce na
    >> każdym nowym komputerze ze stajni Appla. I co Ty na to?
    >
    > Nie każdy komputer pochodzi ze stajni Apple. Na całe szczęście.

    Nie rozumiem naprawdę o co ten krzyk...
    Że iTunes musisz sobie zainstalować? I co z tego?
    Postawił ktoś problem: importu muzyki na iPhone.
    Problem ma rozwiązanie. Trywialne i darmowe rozwiązanie.
    Więc o co chodzi? Ze coś nie jest tak jak Ty sobie wymyśliłeś?


  • 163. Data: 2011-02-28 21:58:49
    Temat: Re: Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Andrzej Libiszewski" <a...@g...usunto.pl> wrote in message
    news:y6xqdxii8oir.6sn3oyzikgd5.dlg@40tude.net...
    > Dnia Mon, 28 Feb 2011 13:25:25 -0600, Pszemol napisał(a):
    >
    >> "Andrzej Libiszewski" <a...@g...usunto.pl> wrote in message
    >> news:o3kop9k3mmmv$.2oztt39q9b0e$.dlg@40tude.net...
    >>> Dnia Mon, 28 Feb 2011 10:12:55 -0600, Pszemol napisał(a):
    >>>
    >>>
    >>>>> Jesli nie jest w stanie zaakceptowac, to jak najbardziej nie moze
    >>>>> akceptowac telefonu ktory _wymaga_ tego programu.
    >>>>
    >>>> Każdy telefon wymaga oprogramowania do pracy z komputerem.
    >>>> Choćby driverów USB.
    >>>
    >>> Sterowniki mass storage są w każdym niemuzealnym systemie.
    >>> Nie potrzeba ich, wyobraź sobie, instalować.
    >>
    >> To podobnie jak iTunes - jest pre-instalowane w fabryce na
    >> każdym nowym komputerze ze stajni Appla. I co Ty na to?
    >
    > A ja na to, że coraz bardziej pobredzasz jak Jasiu Strzybyszewski.
    > Rodzina jakaś?

    Nie, nie znam, ale nazwisko podobnie brzmi do Twojego. Kuzyn jakiś?


  • 164. Data: 2011-02-28 21:58:56
    Temat: Re: Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>

    Dnia Mon, 28 Feb 2011 15:46:01 -0600, Pszemol napisał(a):

    >>
    >> Bo tyle to kosztuje jak chcesz normalnie kupic telefon bez zobowiazan.
    >> A raczej 2800 zl w najtanszych sklepach, 2000 zl z najmniejszym
    >> abonamentem ery. W USA taniej ?
    >
    > Ale po co tak liczyć? Po co kupować bez zobowiązań?
    > Jaki sens ma telefon bez planu/kontraktu z operatorem?

    W Europie wymyślono coś takiego jak prepaid.

    > Lubisz mieć bezużyteczną cegłę?
    > A skoro i tak będziesz płacił operatorowi co miesiąc za rozmowy
    > czy przesyłanie danych, to czemu nie wziąć przy tym iPhone?

    Może w Usiech bez komórka kupiona bez kontraktu jest bezużyteczna, ale nie
    w Europie.


    >> Ale czemu w sklepie ich za tyle po prostu nie ma ?
    >
    > Bo iPhone powstał przy współpracy z AT&T i był do niedawna w USA
    > dostępny tylko i wyłącznie razem z abonamentem od AT&T.

    No proszę. Po tylu latach okazuje się, że to współpraca była.

    > Niedawno dopiero zaczęto sprzedawać iPhone u Verizon.
    > Z tego co mi powiedziano, ceny są identyczne co u AT&T.

    Za to aparaty nie są identyczne.

    >> Bo to taki telefon co go bez internetu i iTunes w ogole uzyc nie mozna
    >> :-P
    >
    > Nie, że nie można, ale to raczej nie ma sensu...

    Nie ma sensu bez itunes? Coraz ciekawiej.



    --
    Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
    "The beer was good and there was even a free lunch. The demons
    tormenting the redhaired woman tied to the stake had been so shiny
    they'd hurt to look at. Gone now, but the whole thing had been
    beautiful. Everything was beautiful."


  • 165. Data: 2011-02-28 22:05:40
    Temat: Re: Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Mon, 28 Feb 2011 15:46:01 -0600, Pszemol napisał(a):

    > Ale po co tak liczyć? Po co kupować bez zobowiązań?
    > Jaki sens ma telefon bez planu/kontraktu z operatorem?
    > Lubisz mieć bezużyteczną cegłę?

    Po to, żeby nie mieć smyczy i wolny wybór operatora.
    Po to, żeby nie mieć niezdejmowalnego simlocka i nie musieć szukać
    zastepczego telefonu na podróż po Europie

    > Jak to nie ma? Płacisz za usługę - chciałbyś gadać za darmo?
    > To chyba w jakimś Dreamlandzie.

    Za 1/4 ceny którą płacisz, jeszcze ciesząc się głupio z tego.

    > Bo iPhone powstał przy współpracy z AT&T i był do niedawna w USA
    > dostępny tylko i wyłącznie razem z abonamentem od AT&T.

    Ktoś ci robił pranie mózgu, czy jesteś takim neofitą, że powtarzasz ten
    marketingowy bełkot sam z siebie?
    Był dostępny na wyłączność AT&T bo były takie tabuny frajerów jak ty,
    gotowe zapłacić każdą bezsensowną cenę za wymarzony telefon do którego
    miłość wpoiły im środki masowego rażenia, napędzane przez kasę z budżetu
    marketingowego.
    Kasę zresztą którą sami ci frajerzy zapłacili, bo Apple od abonamentów
    płaconych przez użytkowników pierwszego iPhone i iPhone 3G dostawało sowitą
    działkę, co miesiąc. Taki był deal, jak z handlarzem narkotyków - dostajesz
    towar na wyłączność, ale płacisz nie tylko kasę za towar, ale jeszcze
    dzielisz się kasą za usługi. I tak ci się opłaci, bo za wszystko zapłacą
    frajerzy mający mokro w majtkach na samą myśl o nazwie Apple.

    > No więc argument który tu ktoś poruszył że iPhone jest droższy
    > od innych telefonów nie ma podstaw Twoim zdaniem?


    Bo jest droższy. LEPSZE telefony z androidem kosztują z takim samym
    abonamentem $99. Albo i są za darmo.



    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    "WIesz Apple nie musi sie rzucac na kazda nisze z rozpacza w oczach jak
    "Nokia ktorej wyciekaja pieniadze" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
    Strybyszewski


  • 166. Data: 2011-02-28 22:07:26
    Temat: Re: Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Mon, 28 Feb 2011 22:58:56 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):

    > W Europie wymyślono coś takiego jak prepaid.
    >

    Oraz abonamenty sim-only za 1/3 ceny miesięcznie taką samą ilość minut i
    brak dwuletniego cyrografu, tylko miesięczny albo trzymiesięczny okres
    wypowiedzenia.



    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    "Wyslac ci pocztowke z Hawajow leszczu ?" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
    Strybyszewski


  • 167. Data: 2011-02-28 22:07:38
    Temat: Re: Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Andrzej Libiszewski" <a...@g...usunto.pl> wrote in message
    news:1850s7ifhzvax$.1mv93dzrc8xoh$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Mon, 28 Feb 2011 15:46:01 -0600, Pszemol napisał(a):
    >
    >>>
    >>> Bo tyle to kosztuje jak chcesz normalnie kupic telefon bez zobowiazan.
    >>> A raczej 2800 zl w najtanszych sklepach, 2000 zl z najmniejszym
    >>> abonamentem ery. W USA taniej ?
    >>
    >> Ale po co tak liczyć? Po co kupować bez zobowiązań?
    >> Jaki sens ma telefon bez planu/kontraktu z operatorem?
    >
    > W Europie wymyślono coś takiego jak prepaid.

    W USA też jest... Ale używa tego margines społeczny który
    nie ma zaufania bo nie oddaje pożyczonych pieniędzy lub
    biedota nie mająca dochodów.

    >> Lubisz mieć bezużyteczną cegłę?
    >> A skoro i tak będziesz płacił operatorowi co miesiąc za rozmowy
    >> czy przesyłanie danych, to czemu nie wziąć przy tym iPhone?
    >
    > Może w Usiech bez komórka kupiona bez kontraktu jest
    > bezużyteczna, ale nie w Europie.

    Prepaid czy abonament - płacisz tak czy inaczej operatorowi.

    >>> Ale czemu w sklepie ich za tyle po prostu nie ma ?
    >>
    >> Bo iPhone powstał przy współpracy z AT&T i był do niedawna w USA
    >> dostępny tylko i wyłącznie razem z abonamentem od AT&T.
    >
    > No proszę. Po tylu latach okazuje się, że to współpraca była.

    Ja to słyszałem już bardzo dawno.

    >> Niedawno dopiero zaczęto sprzedawać iPhone u Verizon.
    >> Z tego co mi powiedziano, ceny są identyczne co u AT&T.
    >
    > Za to aparaty nie są identyczne.

    A wiesz czym się różnią poza modemem komórkowym?

    >>> Bo to taki telefon co go bez internetu i iTunes w ogole uzyc nie mozna
    >>> :-P
    >>
    >> Nie, że nie można, ale to raczej nie ma sensu...
    >
    > Nie ma sensu bez itunes? Coraz ciekawiej.

    Bez internetu. Napisałem wyraźnie i Ty dobrze o tym wiesz.
    Wycinasz tendencyjnie.


  • 168. Data: 2011-02-28 22:09:20
    Temat: Re: Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Mon, 28 Feb 2011 15:56:43 -0600, Pszemol napisał(a):

    > Jaka reklama? Ja używam na codzień ten produkt od wielu
    > miesięcy i jestem po prostu z niego bardzo zadowolony!

    Szympans w Zoo jak dostanie błyszczący kawałek plastiku też się będzie
    bawił nim długo i będzie bardzo zadowolony.


    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    "O duren kolina, no to teraz mamy przechlapane" - Paweł "robbo" Kamiński
    aka Jan Strybyszewski


  • 169. Data: 2011-02-28 22:16:34
    Temat: Re: Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Mon, 28 Feb 2011 15:58:10 -0600, Pszemol napisał(a):

    > Nie rozumiem naprawdę o co ten krzyk...
    > Że iTunes musisz sobie zainstalować? I co z tego?

    To z tego, że z typowym dla każdego trolla rzucasz tysiące argumentów które
    zupełnie nie są na temat.
    Zaczęło się od trybu USB storage, obecnego w każdym cywilizowanym
    smartfonie, bo po prostu jest cholernie wygodny.
    Począwszy od braku konieczności noszenia ze sobą pendrive z różnym
    oprogramowaniem aż po możliwość wgrania sobie jednego czy dwóch mp3 jak
    będąc Z WIZYTĄ U KOLEGI, spodoba ci się jakiś kawałek.
    Po prostu bierzesz i zgrywasz, tu i teraz. Bo możesz.

    Co więcej - dla iPhone też to jest możliwe, tyle, że musisz zrezygnować z
    gwarancji, robiąc jailbreak. Bo użytkownicy iPhone chcą mieć taką możliwość
    bo jest bardzo użyteczna. Apple celowo im tego nie daje, bo chce
    maksymalnie utrudnić wszelką wymianę muzyki, ludzie mają kupować od nich, a
    nie wymieniać się. Więc użytkownicy bronią się jak mogą.
    I tylko nieliczna grupka idiotów bezmyślnie szczerzy zęby jak firma której
    płacą ciężkie pieniądze pluje im w twarz, tłumacząc sobie, że to deszcz
    pada.

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    "Wiec prosze ... nie podpinaj sie POD MOJA RACJE (jak zawsze gdy mam
    racje)" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski


  • 170. Data: 2011-02-28 22:17:50
    Temat: Re: Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Mon, 28 Feb 2011 15:58:49 -0600, Pszemol napisał(a):

    > Nie, nie znam, ale nazwisko podobnie brzmi do Twojego. Kuzyn jakiś?

    Jaka błyskotliwa odzywka. Na pewno zyskałbyć uznanie u kolegów z azbestu.

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    "WIesz Apple nie musi sie rzucac na kazda nisze z rozpacza w oczach jak
    "Nokia ktorej wyciekaja pieniadze" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
    Strybyszewski

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18 ... 30 ... 40 ... 41


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: