Cześć.

Czy używacie, możecie polecić jakiś software do katalogowania zdjęć i filmów?

Wymagania:
- OS: Mac OS X
- Katalogowanie zdjęć i filmów(obsługa również AVCHD)
- Segregacja na kategorie, tagowanie (co jeszcze może się przydać?
- Archiwizacja na zewnętrznym dysku

Mam Adobe Elements 11 Organizer, i właściwie jest to dokładnie to co potrzebuje, lecz
dyskwalifikujące jest to że nie spełnia ostatniego wymagania, czyli nie można w łatwy
sposób archiwizować na zewnętrznym dysku.

Czy możecie zaproponować coś innego?

do góry

W dniu 2014-04-24 10:15, b...@g...com pisze:

> Mam Adobe Elements 11 Organizer, i właściwie jest to dokładnie to co potrzebuje,
lecz dyskwalifikujące jest to że nie spełnia ostatniego wymagania, czyli nie można w
łatwy sposób archiwizować na zewnętrznym dysku.
>
> Czy możecie zaproponować coś innego?
>
Nie wiem jak jest to na Mac'u ale wersja PSE11 na Windows
ma komendę"Utwórz kopię zapasową na dysku CD lub DVD albo na dysku
twardym" (Ctrl-B). Sam tego nie używam - kopiuję po prostu nowe
pliki na dysk zewnętrzny + dodatkowo wykonuję kopię plików -
indexów/tagów.

do góry

> Nie wiem jak jest to na Mac'u ale wersja PSE11 na Windows
>
> ma komendę"Utwórz kopię zapasową na dysku CD lub DVD albo na dysku
>
> twardym" (Ctrl-B).

Problem w tym że ja nie chce robić backupu na dysku zewnętrznym, tylko po prostu tam
przechowywać pliki

do góry

Użytkownik <b...@g...com> napisał w wiadomości
news:b6e58b32-098d-49d7-b402-09e14bd78d41@googlegrou
ps.com...

> Mam Adobe Elements 11 Organizer, i właściwie jest to dokładnie to co
> potrzebuje, lecz dyskwalifikujące jest to że nie spełnia ostatniego
> wymagania, czyli
> nie można w łatwy sposób archiwizować na zewnętrznym dysku.
>
> Czy możecie zaproponować coś innego?

A Lightroom 5 sprawdzałeś?

R.

do góry

> <b...@g...com> wrote:

> Czy używacie, możecie polecić jakiś software do katalogowania zdjęć i
> filmów?
>
> Wymagania:
> - OS: Mac OS X
> - Katalogowanie zdjęć i filmów(obsługa również AVCHD)
> - Segregacja na kategorie, tagowanie (co jeszcze może się przydać?
> - Archiwizacja na zewnętrznym dysku


Jakieś +/- pół roku temu była tu większa dyskusja na ten temat -
zachęcam do poszukania i podpowiedzenia, jaki był temat.

O ile zgadzam się z jej ogólnym wnioskiem, że dla prywatnych zbiorów
i prywatnego nimi zarządzania (a nie na pełny etat) powinna wystarczyć
dobra procedura opisu folderów, ew. zmiany nazw wg EXIF, to jednak
czasem też mnie kusi, żeby wraz z rosnącymi zbiorami postarać się
wreszcie o coś specjalizowanego.



I miałbym pytanie o coś podobnego, ale nie do końca - może ktoś
kojarzy coś znacznie bardziej uniwersalnego i ze znacznie większą
gwarancją istnienia przez lata?




1. Open Source? Chyba jedyna gwarancja niezniknięcia producenta oraz
jakichś malware w środku.

2. Absolutnie otwarte standardy - eksport danych do otwartych
formatów (a następnie import z nich).

3. Absolutna przejrzystość - np. katalogowanie wirtualne.

4. Obowiązkowy szybki start, lekkość i ogólna zwinność podczas
wszystkich operacji - prefetche, bufory, itd.

5. Dobrze, jeśli łatwy backup danych i niskie obciążenie kompa w
trakcie działania - maksymalna prostota zamiast wodotrysków.


Świetnie, gdyby wciąż wspierał WinXP 32.




Widział ktoś może takie cudo? :))



pozdrawiam

Mariusz [mr.]

do góry

On 2014-04-27 21:51, Mariusz [mr.] wrote:
> Widział ktoś może takie cudo? :))

Arkusz kalkulacyjny.

Ew. jeśli masz zacięcie programistyczne, to kilka godzin nauki SQL
(jeśli nie znasz) i jakaś najprostsza baza danych.

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

do góry

"Piotr Kosewski" <p...@m...nowhere> wrote:

>> Widział ktoś może takie cudo? :))
>
> Arkusz kalkulacyjny.


Aż mnie zaciekawiłeś - który arkusz kalkulacyjny tak dobrze zarządza
wyświetlaniem miniatur i EXIF-ami? (jestem zacofany - używam arkusza
kalkulacyjnego z ubiegłego tysiąclecia).

Wirtualne, "matrycowe" tagowanie zdjęć? RAW-y traktuję jako dodatek
ekstra...


pozdrawiam

Mariusz [mr.]

do góry

On 2014-04-27 23:23, Mariusz [mr.] wrote:
> Aż mnie zaciekawiłeś - który arkusz kalkulacyjny tak dobrze zarządza
> wyświetlaniem miniatur i EXIF-ami? (jestem zacofany - używam arkusza
> kalkulacyjnego z ubiegłego tysiąclecia).

Nigdzie nie pisałeś o wyświetlaniu miniatur, tylko o katalogowaniu
zdjęć.
Dla mnie katalog zdjęć to byt tekstowy ułatwiający wyszukiwanie.
Drzewo, tagi - cokolwiek. Trzeba się było zadeklarować.

Oczywiście nie twierdzę, że nie da się obsłużyć i tych miniatur, bo się
da (na pewno w Excelu). Wyciągnąć EXIF także.

Niestety nie pomogę Ci w temacie "wirtualnego tagowania zdjęć", bo nawet
nie wiem, co to oznacza. Arkusz kalkulacyjny mam z tego tysiąclecia,
ale jak widać zdjęcia przechowuję staroświecko.

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

do góry

>
> Problem w tym że ja nie chce robić backupu na dysku zewnętrznym, tylko po prostu
tam przechowywać pliki


jezeli z dysku w komputerze usuniesz zapisane pliki "pierwotne" , to zapisane na
zewnetrznym HD przestana w tym momencie byc backupami - co Ci tak przeszkadza, a
stana sie one plikami pierwotnymi.
problem zostanie rozwiazany. bedziesz tam po prostu przechowywal pliki , o ktorych
nie bedziesz mogl powiedziec , ze sa backupami , skoro to jest problemem.

do góry

Am Montag, 28. April 2014 03:16:01 UTC+2 schrieb Piotr Kosewski:
> On 2014-04-27 23:23, Mariusz [mr.] wrote:
>
> > Aż mnie zaciekawiłeś - który arkusz kalkulacyjny tak dobrze zarządza
>
> > wyświetlaniem miniatur i EXIF-ami? (jestem zacofany - używam arkusza
>
> > kalkulacyjnego z ubiegłego tysiąclecia).
>
>
>
> Nigdzie nie pisałeś o wyświetlaniu miniatur, tylko o katalogowaniu
>
> zdjęć.
>
> Dla mnie katalog zdjęć to byt tekstowy ułatwiający wyszukiwanie.
>
> Drzewo, tagi - cokolwiek. Trzeba się było zadeklarować.
>
>
>
> Oczywiście nie twierdzę, że nie da się obsłużyć i tych miniatur, bo się
>
> da (na pewno w Excelu). Wyciągnąć EXIF także.
>
>
>
> Niestety nie pomogę Ci w temacie "wirtualnego tagowania zdjęć", bo nawet
>
> nie wiem, co to oznacza. Arkusz kalkulacyjny mam z tego tysiąclecia,
>
> ale jak widać zdjęcia przechowuję staroświecko.
>
>
>
> pozdrawiam,
>
> Piotr Kosewski

ciekawe co piszesz o mozliwosciach zastosowania excel do tego celu.

katalogowanie zdjec przy uzyciu jakiegos programu ma jedna kolosalna wade , ktora w
moim odczuciu wyklucza jego stosowanie.
aby kiedys w dalekiej przyszosci ktos mogl ze stworzonego w ten sposob katalogu
skorzystac , musi posiadac program ktory te dane potrafi odczytac/przywolac w ten sam
sposob - a z tym moze byc roznie. Cala mozolna praca wlozona w katalogowanie okaze
sie przyslowiowa " psu na buty".
osoba postronna , niech to bedzie np wnuczek , ktory natknie sie na zdjecia dziadka
prawdopodobnie nie bedzie mial ochoty ani mozliwosci wgryzania sie w pragram
katalogujacy uzyty przed parudziesiediu laty.

a zdjecia opisac to mozna recznie , innych programow poza tymi znajdujacymi sie juz w
systmie nie potrzeba do tego celu.

do szybkiegho przeszukiwania zdjec , co robie w zasadzie rzadko sprawadz mi sie
picassa . poza tym w zasadzie kazda przegadarka dzisiaj umozliwia katalogowanie
zdjec, co wclae nie jest wygodniejsze niz reczny opis.
opisuje jedynie foldery wg klucza - data , gdzie , co , kto.
pliki zdjeciowe pozostaja z oryginalnymi numerami , przez co latwiej dotrzec do raw-u

ale kazdy ma soje potrzeby i te moga byc rozne.

do góry