W dniu czwartek, 14 marca 2013 22:30:43 UTC+1 użytkownik Maciej Bebenek napisał:
> Kordi <k...@g...com> wrote:
>
>
>
>
>
> Sorry, ale pojąć nie mogę. Będziesz dzwonić na akord?
>
> Raczej reguła jest odwrotna - oceniasz ILE będziesz dzwonić i JAKI pakiet
>
> potrzebujesz, i pod to dobiera się taryfę.
>
>
>
> Ale może to ja truskawki cukrem...?

A może to Ty myślisz tak jak marketing sieci komórkowych Cię nauczył? Skąd wogóle Ci
do głowy przyszedł taki proces, że w miesięcznych odstępach czasu masz sam ocenić,
ile i gdzie dzwonisz? Zastanowiłeś się kiedyś nad tym?

Moje doświadczenie jest takie, że nie wiem gdzie i kiedy będę dzwonił. W jednym
miesiącu mogę nie dzwonić praktycznie nigdzie poza telefonami do mojej lepszej
połowy. W innym potrafię 5 godzin spędzić rozmawiając z różnymi infoliniami. W
jeszcze innym jestem poza Polską, bo tego wymaga ode mnie moja praca... Nie mam czasu
ani chęci bawić się w pakiety, śledzić, monitorować, zastanawiać się, czy z takim lub
takim pakietem rachunek w tym miesiącu wyjdzie mi niższy. Najchętniej ładowałbym
konto raz na rok i wogóle się tym więcej nie zajmował. 1h mojego czasu jest więcej
warta niż mój przeciętny rachunek telefoniczny za cały miesiąc... i to nie w
przenośni. Dosłownie!

do góry

Kordi <k...@g...com> wrote:
> W dniu czwartek, 14 marca 2013 22:30:43 UTC+1 użytkownik Maciej Bebenek napisał:
>> Kordi <k...@g...com> wrote:
>>
>>
>>
>>
>>
>> Sorry, ale pojąć nie mogę. Będziesz dzwonić na akord?
>>
>> Raczej reguła jest odwrotna - oceniasz ILE będziesz dzwonić i JAKI pakiet
>>
>> potrzebujesz, i pod to dobiera się taryfę.
>>
>>
>>
>> Ale może to ja truskawki cukrem...?
>
> A może to Ty myślisz tak jak marketing sieci komórkowych Cię nauczył?
> Skąd wogóle Ci do głowy przyszedł taki proces, że w miesięcznych
> odstępach czasu masz sam ocenić, ile i gdzie dzwonisz? Zastanowiłeś się kiedyś nad
tym?
>
> Moje doświadczenie jest takie, że nie wiem gdzie i kiedy będę dzwonił. W
> jednym miesiącu mogę nie dzwonić praktycznie nigdzie poza telefonami do
> mojej lepszej połowy. W innym potrafię 5 godzin spędzić rozmawiając z
> różnymi infoliniami. W jeszcze innym jestem poza Polską, bo tego wymaga
> ode mnie moja praca... Nie mam czasu ani chęci bawić się w pakiety,
> śledzić, monitorować, zastanawiać się, czy z takim lub takim pakietem
> rachunek w tym miesiącu wyjdzie mi niższy. Najchętniej ładowałbym konto
> raz na rok i wogóle się tym więcej nie zajmował. 1h mojego czasu jest
> więcej warta niż mój przeciętny rachunek telefoniczny za cały miesiąc...
> i to nie w przenośni. Dosłownie!

Tym bardziej pytanie o "prepaid wypada najkorzystniej cenowo w chwili
obecnej przy wydatkach 30-40 zł na miesiąc" jest pozbawione sensu. Albo
masz regularnie koszty w tej wysokości, albo nie.

do góry

W dniu piątek, 15 marca 2013 12:52:46 UTC+1 użytkownik Maciej Bebenek napisał:
> Kordi <k...@g...com> wrote:
>
> > W dniu czwartek, 14 marca 2013 22:30:43 UTC+1 użytkownik Maciej Bebenek napisał:

>
>
>
> Tym bardziej pytanie o "prepaid wypada najkorzystniej cenowo w chwili
>
> obecnej przy wydatkach 30-40 zł na miesiąc" jest pozbawione sensu. Albo
>
> masz regularnie koszty w tej wysokości, albo nie.


Masz rację... i pewnie nie zawracałbym sobie tym głowy tylko dalej trzymał abonament
w play, gdyby nie to, że Play mnie "jawnie okrada" w chwili obecnej nie uwzględniając
połączeń na numery specjalne jako wliczone w abonament. Na dodatek stosują na nich
jakąś kosmiczną stawkę (nie pamiętam dokładnie, ale chyba jest to 70 gr, czy jakoś
tak). Parę razy już przyszedł mi z tego tytułu rachunek 2 krotnie wyższy niż
wspomniane 30-40 zł.

Jako, że i tak chcę ojcu zmienić ofertę z powodów opisanych wyżej, doszedłem do
wniosku że skoro już się tym zajmuję to załatwię dwa numery jednocześnie.

Wspomniany limit 30-40 zł powyżej wynika z tego, że w chwili obecnej płacę taki
abonament i jest to tylko wskazówka... bynajmniej nie żaden wyznacznik.

do góry

W dniu 2013-03-15 13:46, Kordi pisze:
> W dniu piątek, 15 marca 2013 12:52:46 UTC+1 użytkownik Maciej Bebenek napisał:
>> Kordi <k...@g...com> wrote:
>>
>>> W dniu czwartek, 14 marca 2013 22:30:43 UTC+1 użytkownik Maciej Bebenek napisał:
>
>>
>>
>>
>> Tym bardziej pytanie o "prepaid wypada najkorzystniej cenowo w chwili
>>
>> obecnej przy wydatkach 30-40 zł na miesiąc" jest pozbawione sensu. Albo
>>
>> masz regularnie koszty w tej wysokości, albo nie.
>
>
> Masz rację... i pewnie nie zawracałbym sobie tym głowy tylko dalej trzymał
abonament w play, gdyby nie to, że Play mnie "jawnie okrada" w chwili obecnej nie
uwzględniając połączeń na numery specjalne jako wliczone w abonament. Na dodatek
stosują na nich jakąś kosmiczną stawkę (nie pamiętam dokładnie, ale chyba jest to 70
gr, czy jakoś tak). Parę razy już przyszedł mi z tego tytułu rachunek 2 krotnie
wyższy niż wspomniane 30-40 zł.
>
> Jako, że i tak chcę ojcu zmienić ofertę z powodów opisanych wyżej, doszedłem do
wniosku że skoro już się tym zajmuję to załatwię dwa numery jednocześnie.
>
> Wspomniany limit 30-40 zł powyżej wynika z tego, że w chwili obecnej płacę taki
abonament i jest to tylko wskazówka... bynajmniej nie żaden wyznacznik.

Jak idziesz do restauracji to też mówisz "poproszę coś za 40zł, bo
zwykle za tyle się najadałem, ale to nie jest żaden wyznacznik"?

--
Liwiusz

do góry

W dniu piątek, 15 marca 2013 13:49:11 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
> W dniu 2013-03-15 13:46, Kordi pisze:
>
> > W dniu piątek, 15 marca 2013 12:52:46 UTC+1 użytkownik Maciej Bebenek napisał:
>
> >> Kordi <k...@g...com> wrote:
>
> >>
>
> >>> W dniu czwartek, 14 marca 2013 22:30:43 UTC+1 użytkownik Maciej Bebenek
napisał:
>
> >
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> Tym bardziej pytanie o "prepaid wypada najkorzystniej cenowo w chwili
>
> >>
>
> >> obecnej przy wydatkach 30-40 zł na miesiąc" jest pozbawione sensu. Albo
>
> >>
>
> >> masz regularnie koszty w tej wysokości, albo nie.
>
> >
>
> >
>
> > Masz rację... i pewnie nie zawracałbym sobie tym głowy tylko dalej trzymał
abonament w play, gdyby nie to, że Play mnie "jawnie okrada" w chwili obecnej nie
uwzględniając połączeń na numery specjalne jako wliczone w abonament. Na dodatek
stosują na nich jakąś kosmiczną stawkę (nie pamiętam dokładnie, ale chyba jest to 70
gr, czy jakoś tak). Parę razy już przyszedł mi z tego tytułu rachunek 2 krotnie
wyższy niż wspomniane 30-40 zł.
>
> >
>
> > Jako, że i tak chcę ojcu zmienić ofertę z powodów opisanych wyżej, doszedłem do
wniosku że skoro już się tym zajmuję to załatwię dwa numery jednocześnie.
>
> >
>
> > Wspomniany limit 30-40 zł powyżej wynika z tego, że w chwili obecnej płacę taki
abonament i jest to tylko wskazówka... bynajmniej nie żaden wyznacznik.
>
>
>
> Jak idziesz do restauracji to też mówisz "poproszę coś za 40zł, bo
>
> zwykle za tyle się najadałem, ale to nie jest żaden wyznacznik"?
>
>
>

Panu już w tym wątku podziękujemy. Idź robić komentarze nie wnoszące nic
konstruktywnego do dyskusji gdzieś indzie. Zmarnowałem 10 sekund życia czytając ten
komentarz i kolejną minutę odpisując na niego. Papa, życzę miłego życia.

do góry

W dniu 2013-03-15 13:59, Kordi pisze:
> W dniu piątek, 15 marca 2013 13:49:11 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
>> W dniu 2013-03-15 13:46, Kordi pisze:
>>
>>> W dniu piątek, 15 marca 2013 12:52:46 UTC+1 użytkownik Maciej Bebenek napisał:
>>
>>>> Kordi <k...@g...com> wrote:
>>
>>>>
>>
>>>>> W dniu czwartek, 14 marca 2013 22:30:43 UTC+1 użytkownik Maciej Bebenek
napisał:
>>
>>>
>>
>>>>
>>
>>>>
>>
>>>>
>>
>>>> Tym bardziej pytanie o "prepaid wypada najkorzystniej cenowo w chwili
>>
>>>>
>>
>>>> obecnej przy wydatkach 30-40 zł na miesiąc" jest pozbawione sensu. Albo
>>
>>>>
>>
>>>> masz regularnie koszty w tej wysokości, albo nie.
>>
>>>
>>
>>>
>>
>>> Masz rację... i pewnie nie zawracałbym sobie tym głowy tylko dalej trzymał
abonament w play, gdyby nie to, że Play mnie "jawnie okrada" w chwili obecnej nie
uwzględniając połączeń na numery specjalne jako wliczone w abonament. Na dodatek
stosują na nich jakąś kosmiczną stawkę (nie pamiętam dokładnie, ale chyba jest to 70
gr, czy jakoś tak). Parę razy już przyszedł mi z tego tytułu rachunek 2 krotnie
wyższy niż wspomniane 30-40 zł.
>>
>>>
>>
>>> Jako, że i tak chcę ojcu zmienić ofertę z powodów opisanych wyżej, doszedłem do
wniosku że skoro już się tym zajmuję to załatwię dwa numery jednocześnie.
>>
>>>
>>
>>> Wspomniany limit 30-40 zł powyżej wynika z tego, że w chwili obecnej płacę taki
abonament i jest to tylko wskazówka... bynajmniej nie żaden wyznacznik.
>>
>>
>>
>> Jak idziesz do restauracji to też mówisz "poproszę coś za 40zł, bo
>>
>> zwykle za tyle się najadałem, ale to nie jest żaden wyznacznik"?
>>
>>
>>
>
> Panu już w tym wątku podziękujemy. Idź robić komentarze nie wnoszące nic
konstruktywnego do dyskusji gdzieś indzie. Zmarnowałem 10 sekund życia czytając ten
komentarz i kolejną minutę odpisując na niego. Papa, życzę miłego życia.
>

Mimo wszystko 10s. * 0 = 0.

--
Liwiusz

do góry

>> Nie rób tego. Załatw sobie podgląd kosztów (to ten cały "Klub Virgin",
>> potrzeba wklepać hasło sms-owe, by mieć dostęp) i od czasu do czasu
>> monitoruj. Jak się pojawi lepsza oferta, to żal być uwiązanym na własną
>> prośbę i za własne pieniądze. Poza tym - najkorzystniejsze bonusy są od
>> kwot 5, 10, 30, 50, 100 i 150 PLN - 50% tych kwot, dla innych kwot
>> doładowań są mniejsze niż te 50%.
>>
> W chwili obecnej ojciec ma niski abonament w Tmobile. W niektórych miesiącach nie
wykorzystuje w innych przepłaca (szczególnie biorąc złodziejskie stawki poza
abonamentem). Na dodatek... o zgrozo... płatności za abonament reguluje na
poczcie.... Zmieniając na virgin i ładując mu za 200 zł z automatu zyskuje tak jak
napisałem 100-200 zł + jego czas i paliwo.

A co ma do tego paliwo? Monitorujesz i doładowujesz nie ruszając się
sprzed kompa.

Ja ma swój pogląd na abonamenty. Miałem. Nigdy więcej! Właśnie dlatego,
co piszesz powyżej.

> Jeżeli chodzi natomiast o późniejsze monitorowanie... to nie warte jest to ani
jego, ani mojego czasu.

W każdym razie nie zapomnij o rocznej ważności konta.

--
Grzexs

do góry

Dnia Fri, 15 Mar 2013 21:31:43 +0100, Grzexs napisał(a):
>> W chwili obecnej ojciec ma niski abonament w Tmobile. W niektórych
>> miesiącach nie wykorzystuje w innych przepłaca (szczególnie biorąc
>> złodziejskie stawki poza abonamentem). Na dodatek... o zgrozo...
>> płatności za abonament reguluje na poczcie.... Zmieniając na virgin i
>> ładując mu za 200 zł z automatu zyskuje tak jak napisałem 100-200 zł +
>> jego czas i paliwo.
>
> A co ma do tego paliwo? Monitorujesz i doładowujesz nie ruszając się
> sprzed kompa.

A da sie ? roznie bywa z tym monitorowaniem prepaidow z innego telefonu.
P.S. Majac abo tez mozna wplacic za pare miesiecy z gory :-)

> Ja ma swój pogląd na abonamenty. Miałem. Nigdy więcej! Właśnie dlatego,
> co piszesz powyżej.

A pamietasz ze tylko krowa nie zmienia pogladow ? :-)

Oferty sie zmieniaja. Ceny spadaja. W abo bywa przenoszenie minut ..

J.

do góry

>> A co ma do tego paliwo? Monitorujesz i doładowujesz nie ruszając się
>> sprzed kompa.
>
> A da sie ? roznie bywa z tym monitorowaniem prepaidow z innego telefonu.
> P.S. Majac abo tez mozna wplacic za pare miesiecy z gory :-)

Da się. Brakuje tylko terminu ważności środków (zarówno na głównym, jak
i bonusowym koncie), ale to chyba niedopatrzenie programisty i dorobią.
Możesz mieć jedno konto i kilka numerów, logujesz się raz i podglądasz
wszystko, łącznie z połączeniami (aczkolwiek numery mają końcówkę
zagwiazdkowaną, inaczej niż w Play). Do podłączenia kolejnego numeru
potrzeba podać kod z sms-a wysyłanego na tą intencję na dołączany numer
i już.

Ja w ten sposób monitoruje kilka telefonów starszych i zupełnie starych
członków rodziny i jakoś to działa.

>> Ja ma swój pogląd na abonamenty. Miałem. Nigdy więcej! Właśnie dlatego,
>> co piszesz powyżej.
>
> A pamietasz ze tylko krowa nie zmienia pogladow ? :-)

Ależ zmieniam. Coraz bardziej się utwierdzam w swoich przekonaniach.

> Oferty sie zmieniaja. Ceny spadaja. W abo bywa przenoszenie minut ..

Bywa. Ale nie ma abonamentów, których można nie opłacać.

Ale dość, to odwieczna dyskusja, co jest lepsze - pre czy abo, wszystko
zależy od warunków brzegowych.

--
Grzexs

do góry

Dnia Sat, 16 Mar 2013 21:52:46 +0100, Grzexs napisał(a):
>>> Ja ma swój pogląd na abonamenty. Miałem. Nigdy więcej! Właśnie dlatego,
>>> co piszesz powyżej.
>> A pamietasz ze tylko krowa nie zmienia pogladow ? :-)
> Ależ zmieniam. Coraz bardziej się utwierdzam w swoich przekonaniach.
>
>> Oferty sie zmieniaja. Ceny spadaja. W abo bywa przenoszenie minut ..
> Bywa. Ale nie ma abonamentów, których można nie opłacać.

A prepaidy sa ? Cos tam placic trzeba.

> Ale dość, to odwieczna dyskusja, co jest lepsze - pre czy abo, wszystko
> zależy od warunków brzegowych.

Tu warunki byly takie ze ktos jednak korzysta, czyli placi.

J.

do góry