-
91. Data: 2013-12-16 10:53:54
Temat: Re: Prad z wiatrakow
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 16 Dec 2013 10:15:03 +0100, Marcin N napisał(a):
> W dniu 2013-12-16 10:08, J.F. pisze:
>>> "Tylko kosztów"? Taa... To ja poproszę taki zestaw, w którym koszty są
>>> znacznie niższe.
>
>> No ale widzisz przyklad obok - moc zainstalowana 38MW, spodziewana moc
>> srednioroczna 9MW, a i tak sie po 15 latach zwroci.
>
> Diabeł tkwi w szczegółach. A szczegóły wyglądają tak, że płacę za prąd
> 2x więcej niż 8 lat temu - przy tym samym zuzyciu.
> Dlatego IM się zwraca MOIM kosztem.
Ale u nas jeszcze tych wiatrakow niewiele.
Inflacja. Wegiel drozszy, robota drozsza ...
J.
-
92. Data: 2013-12-16 10:56:14
Temat: Re: Prad z wiatrakow, nieco OT
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Andrzej S napisał:
> Energia sloneczna najbardziej obciaza srodowisko?!?
> To by sie zgadzalo z pogladami mojego sasiada: "przez te baterie
> sloneczne zaraz Sloncu zabraknie energii i zgasnie."
>
Globalny bilans - ile jest odpadów przy produkcji i utylizacji
elektrowni o PODOBNEJ mocy a nie tylko przy samym pozyskiwaniu energii.
Z elektrowni atomowych jest mało odpadów, tyle że bardzo niebezpiecznych.
To coś w stylu dyskusji o chinkach - czy ekologiczniejsze sztuczne, czy
naturalne. Niby się nie ścina drzewek przy plastiku ale globalne
spojrzenie na problem pozwala na dojście do wniosku, że jednak naturalne
są bardziej ekologiczne. Produkcja i utylizacja platstikowych
zanieczyszcza środowisko w znacznie większym stopniu. Nawet biorąc pod
uwagę, że nowej sztucznej nikt nie kupuje co roku.
Maciek
-
93. Data: 2013-12-16 10:59:35
Temat: Re: Prad z wiatrakow
Od: bartekltg <b...@g...com>
On 2013-12-16 10:04, Marcin N wrote:
> W dniu 2013-12-16 09:26, bartekltg pisze:
>> On 2013-12-16 08:23, Marcin N wrote:
>>> W dniu 2013-12-15 15:20, M. pisze:
>>>
>>>> Tym niemniej w długiej przyszłości czeka nas tylko OZE. Im wcześniej
>>>> opracujemy sposoby na magazynowanie i poradzenie sobie z
>>>> nierównomiernością produkcji tym lepiej.
>>>
>>> A wiesz, o jak odległej przyszłości mówimy?
>>> Węgla w Polsce mamy na 500 lat.
>>> Złoża termalne w Polsce wystarczyłyby na zapotrzebowanie 80% potrzeb
>>> energetycznych EUROPY.
>
>> O. Ciekawe. Podrzucisz jakieś papiery?
>>
>> Zawsze wydawało mi się, że mają taką sobie temperaturę
>> (<100degC) i sprawność będzie kiepska.
>
> Nie podrzucę. Widziałem to w TV.
Telewizja kłamie:) Tak samo TVN jak Trwam;>
> Ale potwierdzam, że też mówili o
> temperaturze poniżej 100 st C. Sprawność kiepska, ale złoża ogromne.
> Prawie pół Polski na tym leży. Jesteśmy ewenementem na skalę kontynentu.
http://www.geni.org/globalenergy/library/renewable-e
nergy-resources/world/europe/geo-europe/index.shtml
druga mapka:
http://www.mae.com.pl/odnawialne-zrodla-energii-ener
gia-geotermalna.html
Te mapka mówią co innego. Ciepełko idzie, ale nie jest to maksimum
w Europie.
Chyba, że nie chodzi o średnią, a o to, że mamy jakieś ładne
gorące punkty.
Generally the country less favorite conditions for binary power generation
than e.g. Germany or France (specially the Upper Rhein Graben) or the
countries located within the Pannonian Basin (e.g., Slovakia, Hungary)
http://www.geoelec.eu/wp-content/uploads/2012/03/GEO
ELEC-BSA-GT-PL-offenburg.pdf
pzdr
bartekltg
-
94. Data: 2013-12-16 11:21:59
Temat: Re: Prad z wiatrakow
Od: "Tomek \"Grych\" Gryszkiewicz" <g...@n...tg.pl>
W dniu 16.12.2013, 09:41, szczepan bialek pisze:
> Banki sa rozne. W szwajcarskim za przechowanie oszczednosci placisz 0,25%.
Przykład podaj, bo chyba coś gdzieś usłyszałeś i powtarzasz plotkę.
Mam konto w szwajcarskim banku oprocentowane na niewielki, ale większy
od zera, procent.
Żeby nie być gołosłownym, tutaj
https://www.postfinance.ch/fr/priv/prod/interest.htm
l masz tabelę
odsetek jednego z popularnych banków w Szwajcarii.
> Tylko u nas mozna oszczednosci mnozyc trzymajac je w banku.
Czyli na przykład we Francji się nie da?
--
Grych
-
95. Data: 2013-12-16 11:29:39
Temat: Re: Prad z wiatrakow
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello bartekltg,
Monday, December 16, 2013, 9:42:48 AM, you wrote:
>>> Ale nasz wpływ nie ma być przez grzanie własnymi źródłami ciepła,
>>> ale przez zmianę efektywnego albedo Ziemi (ściślej, zdolności
>>> emisji w podczerwieni) czyli jest to wkład procentowy.
>>> Procentowy do tych gigawatów/km^2.
>> Jasne. Tylko dlaczego czepiają się CO2, którego stężenie nie jest w
>> istotnym zakresie zależne od nas? Na albedo ma większy wpływ osadzanie
>> się pyłu wulkanicznego na lodach niż działalność nasza. To nie era
>> pary, gdy bez pamięci zasmradzano sadzą świat.
> Bo z modeli wychodzi, że wpływ tego CO2 jest istotnym czynnikiem.
> Modele są nadal dodupne, ale pewną orientację mogą dać.
Te modele, co to nawet pogody na kilka dni do przodu poprawnie
przewidzieć nie potrafią? Dziękuje - postoję.
>> O wiele bardziej martwią mnie krowie pierdy, dostarczające atmosferze
>> metanu niż CO2,
> Jakieś kilkanaście % gazów cieplarnianych (rozumiem, że to procent
> ważony po wpłwnie, żeby jakoś porównać bardziej szkodliwy metan z CO2)
>> które wzrost jest błyskawicznie kompensowany wzrostem
>> biomasy - lasów nam już od jakiegoś czasu przybywa a nie ubywa.
> Jakby było to nie obserwowalibyśmy wzrostu stężenia CO2 w atmosferze;-)
Lasy rosną powoli. Tu jest bardzo duże przesunięcie w czasie. Ale
rosną i jest to potwierdzone.
>>>> Jest oczywiste, że temperatura na powierzchni Ziemi zmienia się
>>>> nieustannie i nawet cyklicznie. I jest wiadome, że jesteśmy na
>>>> szczycie cyklu i temperatura MUSI być wyższa:
>>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Rekonstrukcja_temp
eratury.png
>>> Wyższa od średniej z 100 lat? To zdecydowanie nie ten wykres;-)
>> Ale co to jest 100 lat w tej skali? Naukawcy (nie poprawiać) oglądają
> To jest skala czasu w której nastąpiły takie zmiany temperatury,
> które ekstrapolowane na te kilkadziesiąt lat każą nam się
> niepokoić.
Ale dlaczego ekstrapolować w jedną stronę skoro wyraźnie widać
cykliczność zmian?
> Zmiany geologiczne typu nastanie epoki lodowcowej czy podniesienie
> T o 9 stopni byłby katastrowalne.
> Nieprzyjemne są znacznie mniejsze zmiany.
>> słonia używając mikroskopu. Zajmują się drobnymi zmianami temperatury
>> i kasują granty za straszenie.
> Ujmę to tak. Jeśli to zmiany naturalne, trudno, nic nie poradzimy.
> Jeśli to zmiany jednak wywoływane naszym działaniem, to trzeba
> zrobić rachunek ekonomiczny.
> Jajogłowi od tego tematu zdają się w większości skłaniać ku wersji
> ludzkiego wpływu (ja tam wolę zmniejszanie rozpuszczalności CO2
> w oceanach, ale badania izotopowe CO2 w atmosferze dość mocno
> tą wersę podkopują:(
I znowu ten mikroskop...
>> Ciekaw jestem, co za cywilizacja odpowiada za temperaturę wyższą o 5
>> stopni od obecnej urzędując na naszej planecie 125 tysięcy lat
>> temu...
> Nie obracaj kota ogonem. Porządne wahania w skali geologicznej
> są faktem. Pytanie, czy obecnie obserwowane wahanie jest takim
> naturalnym, czy nie.
Naprawdę nie widzisz regularności na wykresie?
> Nie mów, że nie ma to znaczenia, skoro naturalne występują.
> Powodzie i huragany też są naturalne, a nam szkodzą;)
I będą szkodzić nadal. Nic na to nie możemy poradzić. Nikt na kilka
lat nie wyłączy całej cywilizacji, żeby dostarczyć bezsporny dowód. Na
razie mamy CO2 hoax.
Myślę, że więcej mogliśmy narozrabiać w poprzednich dziesięcioleciach
zapyleniem i spadkiem albedo czap polarnych niż produkcją CO2.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
96. Data: 2013-12-16 11:29:43
Temat: Re: Prad z wiatrakow, nieco OT
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Andrzej,
Monday, December 16, 2013, 9:43:38 AM, you wrote:
>> Nie, to nie ten artykuł. ŚN 11/2013, strona 77. Nie jest rozpatrywany
>> bilans energii a obciążenie środowiska zanieczyszczeniami.
>> Korekta: energetyka jądrowa jest na trzecim miejscu po gazie ziemnym.
>> Po kolei:
>> Hydroenergetyka
>> Gaz ziemny
> ...
>> Olej rzepakowy
>> Energia słoneczna.
> Energia sloneczna najbardziej obciaza srodowisko?!?
Tak. Ze względu na szkody przy produkcji ogniw.
> To by sie zgadzalo z pogladami mojego sasiada: "przez te baterie
> sloneczne zaraz Sloncu zabraknie energii i zgasnie."
Gupi dowcip.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
97. Data: 2013-12-16 13:51:04
Temat: Re: Prad z wiatrakow
Od: Paweł Kasztelan <P...@g...com>
W dniu 2013-12-16 10:04, Marcin N pisze:
> Ale potwierdzam, że też mówili o
> temperaturze poniżej 100 st C. Sprawność kiepska, ale złoża ogromne.
> Prawie pół Polski na tym leży. Jesteśmy ewenementem na skalę kontynentu.
>
I z tą ciepłą wodą wydostaje się cała tablica Mendelejewa. Woda jest
tak agresywna i korozyjna że wymiana wymienników ciepła następuje
za często żeby to się opłacało. Jak na razie elektrownie geotermalne
nie zapowiadają się zbyt ciekawie i kilka podobno już zamknięto.
Pozdr.PK.
-
98. Data: 2013-12-16 14:02:26
Temat: Re: Prad z wiatrakow
Od: Paweł Kasztelan <P...@g...com>
W dniu 2013-12-15 23:22, ToMasz pisze:
>>> A moze takie elektrownie atomowe powkładać do starych kopalń?
>>
>> A w razie awarii skazić tak ze milion kilometrów kwadratowych ujęć
>> wody?
>> Fajnie...
>>
> Rozpatrz sytuacje katastrofy elektrowni atomowej naziemnej i takiej
> która jest 600m pod ziemią. Ilu ludzi zginie w przeciągu roku? Jaka
> część wód zostanie skażona i jaka jest pewność że owe wody gruntowe
> znajdujące się 600 metrów pod ziemią (a mozna kopać głębiej)
> gdziekolwiek pojawiają się na powierzchni?
>
Chyba jednak naziemna elektrownia będzie bezpieczniejsza.
Przy najnowszych modelach EJ nie ma mowy o śmierci ludzi nawet
w przypadku stopienia rdzenia reaktora. Specjalnie zaprojektowany
"chwytacz rdzenia" ma zapewnić nie wydostanie się niczego poza EJ.
W podziemnej EJ nie bardzo widzę jak można rozwiązać sprawę
chłodzenia. Wypompować te tysiące ton wody na powierzchnie czy jak?
Kopalnia to nie okręt podwodny.
Pozdr. PK.
-
99. Data: 2013-12-16 14:09:51
Temat: Re: Prad z wiatrakow, nieco OT
Od: Paweł Kasztelan <P...@g...com>
W dniu 2013-12-16 10:56, Maciek pisze:
> To coś w stylu dyskusji o chinkach - czy ekologiczniejsze sztuczne,
> czy naturalne.
A jak rozpoznać sztuczną Chinkę :)
Pozdr. PK.
-
100. Data: 2013-12-16 14:38:29
Temat: Re: Prad z wiatrakow, nieco OT
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 16.12.2013 14:09, Paweł Kasztelan pisze:
> W dniu 2013-12-16 10:56, Maciek pisze:
>
>> To coś w stylu dyskusji o chinkach - czy ekologiczniejsze sztuczne,
>> czy naturalne.
> A jak rozpoznać sztuczną Chinkę :)
Po plastiku?
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...