eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPoszukuję kierownikaRe: Poszukuję kierownika
  • Data: 2010-02-25 14:24:43
    Temat: Re: Poszukuję kierownika
    Od: "Massai" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dman-666 wrote:

    > Patrze a tu w szybce robal taki: news:hm5rcb$rqi$1@news.onet.pl !
    > Pewnie kiero jakis, ten Massai . Tak se patrze i patrze jak nawija
    > makaron na uszy:
    >
    > > Ech - ciężko skumać że goniłem nie dlatego że "ach, poczułem się
    > > urażony, jak on śmiał mnie pouczać/wyprzedzić/trąbić", lecz dlatego
    > > że usiłował mnie zepchnąć z drogi i uważam że takich trzeba
    > > eliminować z ruchu?
    >
    > Z Twojej wypowiedzi emocje sie wylewaly raczej niz chlodna kalkulacja.

    No jak ktos mnie próbuje tak zabić, to nie dziwne że się emocjonuję,
    nieprawdaż?

    >
    > > Ale jak zaczyna używać samochodu jako broni, to po prostu won z
    > > dróg. Zbyt potężna to broń, żeby dawać ją jakiemuś niedojrzałemu
    > > emocjonalnie gnojkowi.
    >
    > Ja bym raczej spierdalal-w swoim zyciu kilka razy "naprawialem swiat"
    > i bilans wychodzil na zero...raczej sztuka dla sztuki...a Ty
    > podniosles rekawice. Widac miales kilka takich sytuacji i bilans
    > napraw masz dodatni ;)

    Ja generalnie reaguję, bo wychodzę z założenia że jak nikt nie będzie
    reagował, to za chwilę strach będzie wyjść na ulicę...

    Zdaję sobie sprawę z ryzyka.

    >
    > >> No to jak Ci Tadziu napisal...a od siebie dodam, ze z takim
    > spalaniem >> to sie nie dziw, ze wkurwiasz co drugiego za kolkiem ;)
    > Jestes >> zwyczajna zawalidroga w DC.
    > >
    > > No popatrz, a jakoś na mnie nie trąbią.
    >
    > Ale "kurwy" moze leca ;) Jeszcze jest "respect" do wielkosci
    > przedluzacza gdzie ilosc trabien jest odwrotnie proporcjonalna do
    > dlugosci protezy.

    No, a moja hamerykańska landara swoją długość ma ;-)

    >
    > >> Aaa...no to szczescie, ze trud sie oplacil chociaz...sasiada tez
    > wez >> na swiadka.
    > >
    > > A co ma sąsiad do tego? Żona jechała ze mną...
    >
    > Zastanawiam sie nad wiarygodnoscia swiadka...zona (raczej) zezna na
    > Twoja korzysc zawsze. Nie wiem jak komendantura na to...

    Na moją korzyść? A gdzie tu moja korzyść?
    Będzie zeznawała na jego niekorzyść, to co innego.

    A już zupełnie inna sprawa, że moja luba będzie z pewnych względów dla
    policji raczej wiarygodnym świadkiem.

    --
    Pozdro
    Massai

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: