eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPostęp techniczny w podeszłym wieku › Re: Postęp techniczny w podeszłym wieku
  • Data: 2017-03-30 11:30:58
    Temat: Re: Postęp techniczny w podeszłym wieku
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
    l...
    Pan J.F. napisał:
    >>> Taka rzecz mi się przypomniała. Gdy w Warszawie w CIUW uruchomiono
    >>> pierwszy węzeł bitnetu, to grupą najliczniej reprezentowaną,
    >>> najczęściej korzystającą z sieci, najaktywiejszą we wszystkim co
    >>> nowe, byli właśnie ludzie z psychologii. Nie wiem czym to
    >>> tłumaczyć,
    >>> ale tak to właśnie wyglądało.
    >
    >> Mysle, ze jakies kontakty sluzbowe. Bo jak inaczej to wytlumaczyc ?

    >Co to znaczy "kontakty służbowe"? Konta sieciowe rozdawali równo,
    >niezależnie od wydziału, wystarczyła bumaga od profesora czy cóś.
    >Dziwnym trafem psychologowie chętnie korzystali z tej możliwości,
    >inni mniej.

    Moze akurat oni mieli kontatky z zagranicznymi uniwersytetami i takie
    konta byly im potrzebne np do zalatwienia stypendiow ?
    Jakies wpolne projekty, badania w roznych spoleczenstwach ?

    A moze jakis kierunek "cybernetyki spolecznej" ?

    Ewentualnie bardziej prozaiczne - CIUW rozeslal informacje do
    wydzialow, na psychologii nie wiedziano co to jest, wiec wywiesli
    ogloszenie, a profesorowie podpisywali bez problemow :-)

    >> W pozniejszych latach moglo byc zawodowe zainteresowanie ta
    >> popularnoscia internetu wsrod ludzi, ale w tych latach to chyba
    >> jeszcze nie.
    >> A moze na zachodzie juz sie psychologowie zaczeli tym interesowac,
    >> a
    >> nasi sie dziwili co to za jakies "sieci komputerowe" tak popularne
    >> w
    >> fachowych pismach ?

    >Fachowe pisma z dziedzin innych niż psychologia milczały na temat
    >"sieci komputerowych"? To by też ciekawe było.

    No wiesz, innym to w zasadzie malo potrzebne.

    Mechanika, chemika - co to moze interesowac.

    No przepraszam, chemika moze, trzeba jakos te superkomputery
    wykorzystywac.

    > Mam wrażenie, że
    >oni po prostu bardzo szybko zaczęli wykorzystać sieć zgodnie z jej
    >przeznaczeniem. To znaczy do kontaktów z resztą świata.

    No ale to wracamy do zrodla - mieli jakis sluzbowy powod do tych
    kontaktaktow, ktorego inni nie mieli,
    czy po prostu osobisto-zawodowa ciekawosc kontaktow z innymi ludzmi.

    A zauwaz ze owych czasach to sie ograniczalo do e-maila i moze udzialu
    w paru listach e-mailowych.

    >Przeczy to
    >stwierdzeniu "psychologowie się nie znają na informatyce".

    Zeby uzywac to nie trzeba sie znac na informatyce.

    Choc oczywiscie przy okazji mozna sie zainteresowac zawodowo - "co wy
    w tych komputerach widzicie", "czemu informatycy sa niechlujnie
    ubrani" itp.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: