eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaPompa do wody (zanieczyszczonej) › Re: Pompa do wody (zanieczyszczonej)
  • Data: 2009-05-21 16:17:40
    Temat: Re: Pompa do wody (zanieczyszczonej)
    Od: "olob kowalski" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Gejzero <g...@p...onet.pl> napisał(a):

    >
    > Użytkownik "olob kowalski" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
    > wiadomości news:gv35ll$ss9$1@inews.gazeta.pl...
    > > Gejzero <g...@p...onet.pl> napisał(a):
    > >
    > >>
    > >> Użytkownik "olob kowalski" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
    > >> wiadomości news:gv18ia$oac$1@inews.gazeta.pl...
    > >> > Rafal <r...@o...pl> napisał(a):
    >
    > > jeszcze jedno jak będzesz pompował to równocześnie z piaskiem wypompujesz
    > > wodę co zmniejszy poziom wody w studni w stosunku do tego na zewnątrz a
    > > fizyka jest nie ubłągana i będzie ci nanosić piasek na nowo jak upierasz
    > > się
    > > na pompę to musisz zrobić tak że woda z pompy jest oczyszczana z piasku
    i
    > > od
    > > razu trafi do rury aby wyrównać stratę po pompowaniu inaczej narobisz
    się
    > > i
    > > gówno zrobisz w ostateczności możesz też zabawić się w tzw płuczkę która
    > > pozwoli ci utrzymać ściany otworu aby nie zapadały się bez używania rury
    > > osłonowej wystarczy wziąć glinę i rozpuścić ją w wodzie tak aby ciężar
    tej
    > > zwiesiny był większy niż ciężar piasku w który wybierasz wtedy taką
    > > płuczką
    > > wypełniasz otwór pompujesz wodę piasek i płuczkę po czym oddzielasz
    > > płuczkę
    > > od piasku i wody i spowrotem wypełniasz otwór wszysto musi być równolegle
    > > uzupełniane w otworze aby nie spadało ciśnienie taki sposób to właśnie
    > > wiercenie z płuczką (też jest opisane w ksiązkach) wadą jest to że
    trzeba
    > > na
    > > początku dużo oczyszczać otwór bo płuczka zakleja dopływ
    > > no ale to sposób już zaawansowany
    > > powodzenia
    >
    > Niestety ale tą studnię z kręgów metrowej średnicy, którą kopie musze
    > jeszcze zagłębić jakies 30 cm żeby osadzić zwężke i zrównać ją z poziomem
    > gruntu i to jest dla mnie najwazniejsze. To co piszesz o cisnieniu to
    > wiadome że będzie sie wciskał piach do studni. Tylko jak zapodam ze 3
    > igłofitry i będę nimi odsysał wodę z okolic dna studni ale po zewnętrznej
    > stronie kręgu to osuszę teren na tyle żeby zdołać obniżyć tą studnie na
    tyle
    > żeby dokończyć jej osadzanie i zasypać jej dno czymś grubszym, może żwirem
    > płukanym.
    > Wiem co się robi z tym piaskiem (iłkiem) jak wcisne w dno studni taki
    > igłofiltr i zaczynam pompowac - poprostu nie mozna wbic łopaty bo tak się
    > trzyma "kupy" ;) Sam napływ wody z dna studni jest w tej chwili bardzo
    > słaby, ponieważ kurzawka nie pozwala na to. Dlatego chcemy wysypac to dno
    > żwirem.
    > Następnie wgłąb po zewnętrznej stronie kręgów wprowadzac kolejno rury pcv
    z
    > których będę wybierał na głębokość poniżej dna studni. Tak opróżnione rury
    > zasypię żwirkiem aby utwoerzyć połączenie między warstwami wodonośnymi
    > znajdującymi się jakies poltora metra wyżej niż dno studni a wnętrzem
    > studni. Oczywiście rurę pcv wyciągnę i operację powtórzę na całym obwodzie
    > studni.

    to że zapuścisz kręgi w dół nie gwarantuje sukcesu bo na wydajność studni ma
    też duży wpływ uzyskana różnica poziomów podczas pompowania to znaczy jeżeli
    zaczniesz pompować i woda w studni obniży się o np. 5m to woda z gruntu do
    studni napływa z ciśnieniem 0,5atm to daje znacznie większą wydajność niż
    jak obniży się tylko o 2m dwa lata temu też robiłem podobną do twojej
    studnie bo podjarałem się wodą podskórną z 2-3m wząłem metalowe beczki po
    oleju wyciąłem dna i dekle i ustawiając jedna na drugiej zapuściłem je na 3
    metry ale wydajność takiej studni kończyła się w czerwcu kiedy poziom wody
    gruntowej opadał nawet przeliczając powierzchnię otworów w mojej studni tj.
    tak jakbym miał tylko rurę o średnicy 37cm na głebokości 15m a tą studnię na
    3m miałem fi 600 a i tak wydajność jest 1000 razy większa tej z 15m mimo
    mniejszej powierzchni dopływu
    ale pewnie musisz tak jak ja najpierw spalić po to żeby zrobić drugą
    dobrze :)

    > Na tym etapie chciłbym zakończyć "męczarnie" z tą studnią ;)
    >
    > Jednak po całej lekturze znalezionych informacji w internecie i bardzo
    > treściwej dyskusji w tym wątku zastanawiam sie nad "wywierceniem" Twoją
    > metodą studni głębinowej, w końcu przy takim gruncie jaki mam u siebie
    jedna
    > drugiej nie powinna przeszkadzać.
    >
    > Obawiam sie tylko czy ten iłek nie będzie się ciągnał zbyt głęboko. Około
    > 200 m od tego miejsca gdzie mam studnię jakiś czas temu robiono odwiert
    (nie
    > wiem w jakim celu) ale z tego co mi tata powiedział - nie nadawał się na
    > studnię. Nie wiem też na jaką głębokość ani jakiej średnicy ale podobno
    > bardzo długo ciągnęły się pokłady iłu. Za to jakieś 2 km dalej kuzyn ma
    > wywierconą przez studniarzy głębinówkę na 23 m albo coś koło tego i z
    > próbnych pompowań wynika że nawet bardzo wydajna.

    co do studni głębinowej lub głębszej oraz gruntu to proponuję znajdź sobie
    wodę za pomocą tzw. róźdźki a raczej dwóch prętów takie zdolności posiada
    każdy ja nauczyłem się od znajomego tylko aby umieć znajdować wodę trzeba
    zrozumieć zasadę działania tych prętów oraz w jaki sposób one reagują na
    cieki
    na podstawie tego bez problemu znajdziesz żyłę płynącą co gwarantuje
    znacznie lepszą wodę niż woda głębinowa stojąca ja swoją studnię zrobiłem
    idealnie na cieku sąsiedzi obok trafiali na warstwy gliny itp. ja przez 15m
    miałem tylko piasek i wodę

    > Teraz mam pytanie odnośnie połączeń rury osłonowej:
    > Czy uzywałeś oryginalnego kielicha wraz z uszczelką, czy może stosowałeś
    > jakieś inne metody połaczenia w celu uzyskania mniejszych różnic średnicy
    w
    > miejscu łączenia.

    zwykłe rury szare 110 trzeba obciąć każde zgrubienie zaraz za uszczelką tak
    aby pozostało zgrubienie tylko na kielich nie wolno zostawiać zgrubień na
    uszczelki bo stawiają one opór przy wbijaniu

    > A tak wogóle to sama praca przy studni sprawiała by mi dużo więcej
    > przyjemności gdyby nie upierdliwość komarów ;) Może macie i na nie jakąś
    > skuteczną metodę ? ;)
    >
    > Pozdrawiam
    > Gejzero.
    >
    mi też mimo kilku odcisków na rękach bo nie ma to jak zrobić coś samemu i
    patrzeć jak to fantastycznie działa

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: