-
131. Data: 2013-11-10 16:15:27
Temat: Re: Policyjny mistrz
Od: the_foe <t...@w...pl>
W dniu 2013-11-10 16:08, k...@g...com pisze:
> Robienie z radiowozu uprzywilejowanego ma sens jedynie w kilku przypadkach.
Podstawowy to pościg. Czy jak jest wypadek to jest cel uprzywilejowywania radiowozu.
W zasadzie nie ma. Tam karetka ma jak najszybciej podjechać. Przy pożarze ważniejsi
są strażacy i karetka.
jest jak w głupich amerykanskich filmach: kiedy złodzieje wiedzą ze
trzeba uciekac? słysza policyjne syreny! ;)
--
@foe_pl
-
132. Data: 2013-11-10 16:25:23
Temat: Re: Policyjny mistrz
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>
>> Uprzywilejowany nie dostanie mandatu za przekroczenie prędkości jak mu
>> fotoradar zrobi zdjęcia,
>
> a to juz zalezy kogo uprzywilejowalo - byla tu kiedys opisana sprawa
> w ktorej sm wystawila mandat karetce za przekroczenie bo na zdjeciu
> nie slyszeli sygnalu dzwiekowego ;)
>
> np. tu:
> http://kryzysowo.pl/mandat-dla-ambulansu-na-bombach-
za-przekroczenie-predkosci/
A niedawno mieliśmy tutaj materiał jak szybko poruszający się radiowóz
uruchomił koguty dopiero na środku skrzyżowania jak prawie najechał na niego
nadjeżdżający pojazd.
-
133. Data: 2013-11-10 16:30:54
Temat: Re: Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Od: k...@g...com
W dniu niedziela, 10 listopada 2013 16:13:31 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
> Dnia Sun, 10 Nov 2013 15:58:48 +0100, the_foe napisał(a):
>
> > W dniu 2013-11-10 15:49, J.F. pisze:
>
> >> Sprawy to tu beda dwie. W jednej oskarzony policjant, w drugiej
>
> >> cywilny kierowca. Sady moga obu skazac, obu uniewinnic, albo tylko
>
> >> jednego.
>
> >> Tych spraw moze byc te mniej jesli prokurator uzna ze nie ma sprawy.
>
> >
>
> > a byli ranni? bo jesli nie, to prokurator nie ma tu nic do roboty.
>
>
>
> Zdarzenie z udzialem policjantow - prokurator sie tym zajmuje z
>
> definicji.
>
> Chyba nie chcialbys aby jakis policjant decydowal kto tu winny ? :-)
>
>
>
> J.
Akurat prokuratura i policja stoją po tej samej stronie barykady. Szkoda ze w tej
sytuacji na 99,999% poszkodowany będzie musiał udowodnić że nie jest wielbłądem.
-
134. Data: 2013-11-10 17:18:39
Temat: Re: Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 10 Nov 2013 07:30:54 -0800 (PST), k...@g...com
> W dniu niedziela, 10 listopada 2013 16:13:31 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
>> Zdarzenie z udzialem policjantow - prokurator sie tym zajmuje z
>> definicji.
>> Chyba nie chcialbys aby jakis policjant decydowal kto tu winny ? :-)
>
> Akurat prokuratura i policja stoją po tej samej stronie barykady.
Zazwyczaj po tej samej, ale czasem jednak policjant wypije i
prokurator go wsadza :-)
> Szkoda ze w tej sytuacji na 99,999% poszkodowany będzie musiał
> udowodnić że nie jest wielbłądem.
No coz, jak dla mnie wcale to takie jasne nie jest.
Przydaloby sie odnalezc tego kierowce - moze szuka dowodow.
Ktos rozpoznaje miejsce ?
J.
-
135. Data: 2013-11-10 17:51:51
Temat: Re: Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:qggqjj567oav.1qdyza2y9t8do$.dlg@40tude.net...
> Przydaloby sie odnalezc tego kierowce - moze szuka dowodow.
> Ktos rozpoznaje miejsce ?
http://aktualnosci.zambrow.org/strona.php?strona=art
ykuly_pokaz&id=13062
--
http://db.org.pl/
-
136. Data: 2013-11-10 17:53:12
Temat: Re: Policyjny mistrz
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-11-10 16:15, Użytkownik the_foe napisał:
>> Robienie z radiowozu uprzywilejowanego ma sens jedynie w kilku
>> przypadkach. Podstawowy to pościg. Czy jak jest wypadek to jest cel
>> uprzywilejowywania radiowozu. W zasadzie nie ma. Tam karetka ma jak
>> najszybciej podjechać. Przy pożarze ważniejsi są strażacy i karetka.
>
> jest jak w głupich amerykanskich filmach: kiedy złodzieje wiedzą ze
> trzeba uciekac? słysza policyjne syreny! ;)
>
W niektórych stanach policjant ma obowiązek sygnalizować że
przyjechał służbowo. W efekcie podjeżdża cicho i bez kogutów
radiola, staje przy krawężniku a funkcjonariusz włącza całość
na sekundę. Na filmach to naprawdę śmiesznie wygląda.
Pozdrawiam
-
137. Data: 2013-11-10 17:55:54
Temat: Re: Policyjny mistrz
Od: tá´Ź
kogutek444 wrote:
> A kogo to obchodzi że jeden uprzywilejowany może być widoczny a drugi
> nie. Tym bardziej powinien uważać bo wiedział że jest gorzej
> rozpoznawalny od czerwonej ciężarówki straży pożarnej.
O tym własnie piszę.
--
ss??q s? ??u??ou??
-
138. Data: 2013-11-10 17:58:01
Temat: Re: Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:1...@p...pl.in
valid...
> Hello Malecki,
>
> Sunday, November 10, 2013, 10:33:24 AM, you wrote:
>
>>>> Takie wypadki często zdarzają się pomiędzy zwykłymi pojazdami.
>>>> Jeden debil i drugi debil.
>>>> Ten w pugu nie zachował szczególnej ostrożności wykonując skręt.
>>>> Nie widział, nie słyszał pojazdu uprzywilejowanego.
>>> Mogł nie widziec bo za nim jechał "tir", nie wiadomo tez kiedy policja
>>> zaczeła wyprzedzac te ciezarowke i kiedy włączyła sygnał ?
>> On jechał wystarczająco długo po lewej stronie, aby móc zobaczyć
>> i usłyszeć policję. Najpierw jechał po wyspie, a później pasem do skrętu
>> w
>> lewo. Obojętnie jaki był pojazd z tyłu to skręcający miał obowiązek
>> go widzieć, bo tego wymaga zachowanie szczególnej ostrożności.
>
> Obojętne co robił skręcający - pojazd sygnalizujący skręt w lewo wolno
> wyprzedzać tylko i wyłącznie z prawej strony. Na dokładkę skręcający w
> lewo ma prawo oczekiwać, że jadący za nim nie będą łamać wielu zasad
> na raz, czyli nie przekroczą podwójnej ciągłej, nie będą jechać pasem
> przeznaczonym do ruchu z przeciwnego kierunku oddzielonym linią
> podwójną ciągłą i nie będą wyprzedzać na skrzyżowaniu i to z
> niewłaściwej strony.
Chyba że okoliczności wskazują na coś odwrotnego.
-
139. Data: 2013-11-10 18:05:18
Temat: Re: Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Od: "mappl" <n...@m...pl>
> http://aktualnosci.zambrow.org/strona.php?strona=art
ykuly_pokaz&id=13062
"Prowadzone były czynności zmierzające do ustalenia przyczyn i
okoliczności wypadku."
qrwa, gdyby to pug trachnął vectrę, to powodem byłoby niedostosowanie
prędkości.
-
140. Data: 2013-11-10 18:22:03
Temat: Re: Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2013-11-10 18:05, mappl pisze:
>> http://aktualnosci.zambrow.org/strona.php?strona=art
ykuly_pokaz&id=13062
> "Prowadzone były czynności zmierzające do ustalenia przyczyn i
> okoliczności wypadku."
> qrwa, gdyby to pug trachnął vectrę, to powodem byłoby
> niedostosowanie prędkości
Moim zdaniem kluczowe są te zapisy w artykule (które ponoć
wygłasza psiarnia":
"...rozpoczął manewr skrętu w lewo w kierunku drogi
*podporządkowanej* do Zań..."
"...prawa swój finał znajdzie najprawdopodobniej w sądzie..."
Postronna osoba czytająca ten artykuł może nabrać przekonania,
że jednak ewidentnie winnym jest kierowca puga.
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com