eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 412

  • 51. Data: 2012-08-13 12:51:22
    Temat: Re: Polactwo
    Od: szymon <s...@i...pl>


    >
    > Oczywiście. Stany dziś to zombie. On powołuje się na stany ale w innym
    > okresie. W czasach np. Reagana... na UK w czsach Thatcher
    >

    aha... nie widząc że obecny kryzys jest bezpośrednim skutkiem
    reaganomiki i thatcheryzmu, które zdołały skutecznie wykończyć
    prawdziwy, klasyczny liberalizm otwierając drogę rabunkowemu
    neoliberalizmowi, który dla naiwnych stał się religią na miarę marksizmu.


  • 52. Data: 2012-08-13 12:58:51
    Temat: Re: Polactwo
    Od: szymon <s...@i...pl>


    >
    > Im bardziej rynek wolny, tym samoistne mechanizmy korygujące, szybciej
    > wprowadzają niezbędne poprawki.

    bzdura. To, co działa w skali mikro, w skali makro doprowadza do
    korpokracji, oscylacji kryzysowych i samozniszczenia wolnego rynku
    (cokolwiek to znaczy, bo to wcale nie jest proste pojęcie). Co właśnie
    teraz zachodzi.

    > To dzięki tak wielkiemu ingerowaniu państwa w gospodarkę mamy zachwiany
    > cykl koniunkturalny a co za tym idzie kryzysy trwają dłużej i są
    > bardziej dotkliwe szczególnie dla najbiedniejszych.
    >
    kolejna bzdura. Cykl koniunkturalny nabiera katastrofalnej amplitudy
    właśnie w warunkach braku interwencji (czy głupiej interwencji) państwa
    w ekonomikę. Historie kolejnych kryzysów światowych niczego maluczkich
    neoliberałów nie nauczyły -dalej wierzą w swoją świętą utopię i swoje
    święte dogmaty (w przeciwieństwie do elit finansowych, które dobrze
    wiedzą, ile jest wart "wolny rynek" i co z nim można zrobić). Świat nie
    jest prosty jak konstrukcja cepa, a "samoregulacja" rynków ostatecznie
    okazała się chorym urojeniem, jak to Hayekowi tłumaczono od lat 30-tych.


  • 53. Data: 2012-08-13 13:00:48
    Temat: Re: Polactwo
    Od: quent <x...@x...com>

    W dniu 2012-08-13 12:51, szymon pisze:
    > aha... nie widząc że obecny kryzys jest bezpośrednim skutkiem
    > reaganomiki i thatcheryzmu, które zdołały skutecznie wykończyć
    > prawdziwy, klasyczny liberalizm otwierając drogę rabunkowemu
    > neoliberalizmowi, który dla naiwnych stał się religią na miarę marksizmu.

    To raczej wina demokracji.
    Erhard - ojciec niemieckiego cudu gospodarczego - zwykł mawiać, że
    największym zagrożeniem dla wolności gospodarczej jest demokracja, w
    której prędzej czy później zawsze wygra socjalizm.

    Odnośnie do polityki Reagana czy Mrs. Thatcher - trzeba być chyba
    największym oportunistą albo ignorantem aby starać się umniejszać ich
    zasługom dla tamtejszych gospodarek.

    No ale są przecież i tacy, wcale ich nie mało, którzy za sowich idoli
    mają (żeby pozostać w obrębie obu państw) - Greenspana i Keynesa.....

    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 54. Data: 2012-08-13 13:01:32
    Temat: Re: Polactwo
    Od: "Marek Augustyński" <c...@g...pl>

    > > Przede wszystkim Polska jest w Unii co definiuje jej prawo. Polacy
    chcieli
    > > wejść do Unii, żeby przestać być w rozkroku pomiędzy Rosją i zachodem. To
    > > był dobry krok ze strategicznego punktu widzenia. Polska po tylu latach
    > > badziewia, rozbiorach, wojnach, nie miała innego wyjścia, nie dysponowała
    > > ludźmi na odpowiednim poziomie świadomości. Nie rozumiesz, że musiało
    stać
    > > się w ten sposób?
    >
    > Z deszczu pod rynnę.
    > Kiedyś była to wspólnota państw niepodległych o wolnej wymianie rynkowej.
    > I o to chodziło.
    > Do takiej unii to ja bym chciał.
    > Problem w tym, że dziś ta unia to kolebka eurosocjalizmu rządzona przez
    > byłych komunistów, którzy chcą jednego państwa, jednej waluty, jednego
    > europejskiego człowieka.
    > Należało by ich pogonić widłami - to jedyne na co zasługują.

    Nie jestem pewien. Unia scala nacjonalizmy nie pozwalając na ich rozkwit. To
    jest lekcja historii, którą od tak pomijasz.


    > >Chcesz Korwina, który zrobiłby jeszcze większy kipisz, gdyby
    > > mógł? Już widzę tą armię urzędników i ich rodziny pędzące do urn.
    >
    > Jak napisał kiedyś prof. Gwiazdowski... czy może Rybiński - tak on
    > raczej. Na pyt. co by było gdyby Korwin (w każdym razie ten sposób
    > myślenia o gosp.) doszedł do władzy odpowiedział "kilka miesięcy
    > bałaganu a potem stabilny dwucyfrowy wzrost gosp.

    Pytanie nie jest czy Korwin może dojść do władzy, tylko czy i w jakich
    warunkach jego poglądy dojdą do głosu. I już ci odpowiadam. Gdy większość
    społeczeństwa zacznie myśleć nacjonalistycznie. Ta filozofia po prostu nie
    jest przeznaczona dla tłumu, jest niebezpieczna w wydaniu makro. Tak jak
    Filozofia Nietzschego została przekręcona przez nazizm, tak Korwina
    przekręci ONR.


    > > Korwin ma zajebiste poglądy ale jest jeden, a dookoła Unia Europejska.
    Mało
    > > tego, nawet w Stanach Zjednoczonych, na które on się powołuje, nie ma już
    > > tego czego chciałby tutaj.
    >
    > Oczywiście. Stany dziś to zombie. On powołuje się na stany ale w innym
    > okresie. W czasach np. Reagana... na UK w czsach Thatcher

    On nawet mówi o głównej zasadzie prawa rzymskiego: &#8222;chcącemu nie dzieje się
    źle&#8221;. Problem w tym, że nie żyjemy w starożytnym Rzymie.


    > > Jest nierealny. Gdyby dorwał się do władzy i
    > > pozostał przy swoich zdroworozsądkowych poglądach, dostałby kule w łeb
    > > prędzej czy później. Wiesz co oznacza realizacja jego postulatów? Możemy
    > > sobie na niego obaj głosować. W moim interesie, tak jak pewnie i twoim,
    jest
    > > posłanie wszystkich darmozjadów na bruk. Pamiętaj jednak, że to grozi
    > > wojną.
    >
    > Wojną grozi także, choć moim zdaniem to jest pewniejsze, dalszy rozwój
    > sytuacji, którą mamy obecnie.

    Może przynajmniej nas to ominie. Ja już mam dość patrzenia na czystki
    etniczne.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 55. Data: 2012-08-13 13:11:48
    Temat: Re: Polactwo
    Od: quent <x...@x...com>

    W dniu 2012-08-13 12:58, szymon pisze:
    >
    >>
    >> Im bardziej rynek wolny, tym samoistne mechanizmy korygujące, szybciej
    >> wprowadzają niezbędne poprawki.
    >
    > bzdura. To, co działa w skali mikro, w skali makro doprowadza do
    > korpokracji, oscylacji kryzysowych i samozniszczenia wolnego rynku
    > (cokolwiek to znaczy, bo to wcale nie jest proste pojęcie). Co właśnie
    > teraz zachodzi.

    Nie jest proste oczywiście ale za bzdurę bym tego nie uznał.
    Nie uznali tego za bzdurę także Ci, którzy przyznali Nobla pewnemu
    przedstawicielowi austriackiej szkoły ekonomii, który dostał go właśnie
    za badania cyklu koniunkturalnego.

    Wolny rynek niszczy ingerencja państwa w gospodarke. To akurat jest proste.
    Wolny rynek nie może zniszczyć/ogranicznyć się sam.
    Na WR z definicji, każdy może konkurować z każdym.
    Monopole najchętniej tworzą się właśie w gospo. sterowanej. a nie na WR,
    gdyż na WR pokusa wybicia się z układu (dla zysku właśnie) jest bardzo
    duża. Poza tym konkurecji jest o wiele więcej.


    > kolejna bzdura. Cykl koniunkturalny nabiera katastrofalnej amplitudy
    > właśnie w warunkach braku interwencji (czy głupiej interwencji) państwa
    > w ekonomikę.

    A to gdzieś wyczytał?
    Jakieś źródło?

    > Historie kolejnych kryzysów światowych niczego maluczkich
    > neoliberałów nie nauczyły -dalej wierzą w swoją świętą utopię i swoje
    > święte dogmaty (w przeciwieństwie do elit finansowych, które dobrze
    > wiedzą, ile jest wart "wolny rynek" i co z nim można zrobić).

    Hehe... dla elit finansowych WR jest wart faktycznie niewiele. Za to dla
    przeciętnego śmiertelnika WR jest zbawienny.

    > Świat nie
    > jest prosty jak konstrukcja cepa

    Oczywiście, że nie jest.
    Hayek trafnie opisał to w swojej książce o "pysze rozumu".
    Politycy uważają, że są w stanie ogarnąć rozumem zjawiska w gosp. i
    umiejętnie wpływać na jej bieg - to właśnie jest pycha rozumu.
    To tak jakbyś chciał regulować życie w dżunglii.
    Jak widać dżungla sama daje sobie radę a jakakolwiek ingerencja
    człowieka daje wiadome rezultaty.



    >jak to Hayekowi tłumaczono od lat 30-tych.

    LOL
    Głupek z tego Hayka normalnie.

    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 56. Data: 2012-08-13 13:17:36
    Temat: Re: Polactwo
    Od: quent <x...@x...com>

    W dniu 2012-08-13 13:01, Marek Augustyński pisze:
    > Nie jestem pewien. Unia scala nacjonalizmy nie pozwalając na ich rozkwit. To
    > jest lekcja historii, którą od tak pomijasz.

    Nic złego w nacjonalizmie nie widzę - w kontekście oczywiście działań
    komunistów UE.


    > Pytanie nie jest czy Korwin może dojść do władzy, tylko czy i w jakich
    > warunkach jego poglądy dojdą do głosu. I już ci odpowiadam. Gdy większość
    > społeczeństwa zacznie myśleć nacjonalistycznie.

    No tak.
    A *kiedy* zaczną myśleć nacjonalistycznie?
    Co spowoduje takie myślenie?
    To jest dopiero pytanie!



    > Tak jak
    > Filozofia Nietzschego została przekręcona przez nazizm,

    A co ma do tego narodowy-socjalizm??
    Nigdy nie opowiadałem się za nazizmem.

    > tak Korwina
    > przekręci ONR.

    ONR to przegięci rasowi radykałowie. Ja jestem za wolnością w
    gospodarce. Nie interesuje mnie kto z kim śpi.

    > On nawet mówi o głównej zasadzie prawa rzymskiego: &#8222;chcącemu nie dzieje się
    > źle&#8221;. Problem w tym, że nie żyjemy w starożytnym Rzymie.

    Ale to jedna z podstawowych zasad ludzi wolnych!
    Nie żyjemy też w czasach Jezusa - czy to ma oznaczać, że dobro się
    zdewaluowało?


    > Może przynajmniej nas to ominie. Ja już mam dość patrzenia na czystki
    > etniczne.

    Poczekamy co się stanie ze strefą euro - kolebką Keynesizmu.

    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 57. Data: 2012-08-13 13:44:41
    Temat: Re: Polactwo
    Od: "Marek Augustyński" <c...@g...pl>

    > > Nie jestem pewien. Unia scala nacjonalizmy nie pozwalając na ich
    rozkwit. To
    > > jest lekcja historii, którą od tak pomijasz.
    >
    > Nic złego w nacjonalizmie nie widzę - w kontekście oczywiście działań
    > komunistów UE.

    Jeśli nie widzisz, to znaczy, że nie wyciągasz lekcji z historii. Cofnij się
    myślami 70 lat wstecz.


    > > Pytanie nie jest czy Korwin może dojść do władzy, tylko czy i w jakich
    > > warunkach jego poglądy dojdą do głosu. I już ci odpowiadam. Gdy większość
    > > społeczeństwa zacznie myśleć nacjonalistycznie.
    >
    > No tak.
    > A *kiedy* zaczną myśleć nacjonalistycznie?
    > Co spowoduje takie myślenie?
    > To jest dopiero pytanie!

    Wydaje ci się, że znasz odpowiedź ale to nie jest aż tak proste. Tłum działa
    impulsywnie.


    > > Tak jak
    > > Filozofia Nietzschego została przekręcona przez nazizm,
    >
    > A co ma do tego narodowy-socjalizm??
    > Nigdy nie opowiadałem się za nazizmem.

    ?......


    > > tak Korwina
    > > przekręci ONR.
    >
    > ONR to przegięci rasowi radykałowie. Ja jestem za wolnością w
    > gospodarce. Nie interesuje mnie kto z kim śpi.

    Mam wrażenie, że twoja wyobraźnia kończy się na cyfrach.


    > > On nawet mówi o głównej zasadzie prawa rzymskiego: &#8222;chcącemu nie dzieje
    > się
    > > źle&#8221;. Problem w tym, że nie żyjemy w starożytnym Rzymie.
    >
    > Ale to jedna z podstawowych zasad ludzi wolnych!

    Wolność jest dla odważnych. Poza tym jest wymagająca, kończy się tam gdzie
    zaczyna czyjaś.


    > Nie żyjemy też w czasach Jezusa - czy to ma oznaczać, że dobro się
    > zdewaluowało?

    Dobro. No i co jeszcze? Prawda?..

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 58. Data: 2012-08-13 13:55:31
    Temat: Re: Polactwo
    Od: quent <x...@x...com>

    W dniu 2012-08-13 13:44, Marek Augustyński pisze:
    > Jeśli nie widzisz, to znaczy, że nie wyciągasz lekcji z historii. Cofnij się
    > myślami 70 lat wstecz.

    Czyli wg Ciebie mam dawać przyzwolenie komunistom z UE na niszczenie
    dorobku naszego narodu? Jestem za europą wielu narodów.
    Odnośnie do historii.
    W ZSRR też chciano uczynić ze społeczeństwa wielu republik jednego
    człowieka sowieckiego.


    >> No tak.
    >> A *kiedy* zaczną myśleć nacjonalistycznie?
    >> Co spowoduje takie myślenie?
    >> To jest dopiero pytanie!
    >
    > Wydaje ci się, że znasz odpowiedź ale to nie jest aż tak proste. Tłum działa
    > impulsywnie.

    ...działa impulsywnie, powodowany czynnikami zewnętrznymi.
    Czekam właśnie aż zadziała impulsywnie gdy benzyna będzie kosztować 15zł/L



    >>> Tak jak
    >>> Filozofia Nietzschego została przekręcona przez nazizm,
    >>
    >> A co ma do tego narodowy-socjalizm??
    >> Nigdy nie opowiadałem się za nazizmem.
    >
    > ?......

    Nazizm to nie "nacjonalizm" a "narodowy socjalizm" - kolosalna różnica.


    >> ONR to przegięci rasowi radykałowie. Ja jestem za wolnością w
    >> gospodarce. Nie interesuje mnie kto z kim śpi.
    >
    > Mam wrażenie, że twoja wyobraźnia kończy się na cyfrach.

    Zbyt ogólne stwierdzenie. Nie wiem jak skomentować.


    > Wolność jest dla odważnych.

    Wolność jest dla każdego.

    > Poza tym jest wymagająca, kończy się tam gdzie
    > zaczyna czyjaś.

    Oczywiście.


    >> Nie żyjemy też w czasach Jezusa - czy to ma oznaczać, że dobro się
    >> zdewaluowało?
    >
    > Dobro. No i co jeszcze? Prawda?..

    Cokolwiek co miało sens kiedyś i jednocześnie ma i dziś.

    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 59. Data: 2012-08-13 14:02:25
    Temat: Re: Polactwo [NTG]
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    W dniu 2012-08-13 11:57, Mariusz [mr.] pisze:
    >> Nie czytuję rzeczy, które z powodzeniem można wydedukować w ''jedno
    >> robienie kupy''.
    >
    > Nie zrozumiałem. Chodzi o to, że to wszystko jest zbyt logiczne, jak
    > na Twój gust? To by się nawet zgadzało...

    Motor postępowania ludzkości? Jest bardzo logiczny.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
    /używam Open Office więc jestem socjalistą, piratem i nie kocham Ameryki/


  • 60. Data: 2012-08-13 14:04:50
    Temat: Re: Polactwo [NTG]
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    W dniu 2012-08-13 11:59, Mariusz [mr.] pisze:
    > Ech, ci artyści...

    Nie wiem do końca, jak to z nimi jest, bo się nie poczuwam.

    > A tak swoją drogą, pierwszy post napisałem w naprawdę mocnym szoku.
    > No ale co miałem napisać, skoro zupełnie nieoczekiwanie dla mnie runął
    > (częściowo) trwale budowany wizerunek? A ludzie lubią autorytety, bo to
    > zwalnia ich z myślenia, konieczności dokładnej analizy każdej
    > wypowiedzi, to nie na ludzką głowę...

    Mam wrażenie, że nie zrozumiałeś tego owego posta. A raczej nie
    zrozumiałeś zasadniczej różnicy - nie piszę, jak chciałbym, żeby było,
    tylko jak jest.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
    /wymyśliłem patent na pomniki, co korpusy są stałe, a tylko głowy się
    zmienia/

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 20 ... 30 ... 42


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: