eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 412

  • 291. Data: 2012-08-17 19:16:47
    Temat: Re: Polactwo
    Od: quent <q...@b...gmail.kom>

    W dniu 2012-08-17 19:03, trolling tone pisze:
    > To wszystko ma w sobie trochę prawdy, z wieloma tezami nie będę
    > dyskutował, bo się z nimi zgadzam. Też uważam, że zatrudnienie
    > pracownika jest dla mnie za drogie itp. I pewnie podpisałbym się
    > pod postulatem zniesienia obowiązku wpłat na ZUS, gdyby nie
    > jedna okoliczność. Otóż jedną z konsekwencji wewnętrznego
    > zadłużenia jest to, że obecni emeryci i renciści mają płacone
    > ze składek wpłacanych teraz, przez obecnie pracujących. Wystarczy
    > na małą chwilkę zerknąć dalej niż czubek własnego nosa, by
    > zauważyć, że zniesienie tych wpłat spowoduje natychmiastową
    > katastrofę humanitarną. Gadanie o wielkich wpływach z prywatyzacji,
    > które mają to wyrównać, można sobie włożyć między bajki.

    Ale przecież jest co prywatyzować.
    Tylko prywatyzować trzeba z licytacji a nie tak jak to się robi, że
    przyjaciele królika uwłaszczają się na państwowym


  • 292. Data: 2012-08-17 19:18:54
    Temat: Re: Polactwo
    Od: quent <q...@b...gmail.kom>

    W dniu 2012-08-17 19:07, trolling tone pisze:
    > Ależ płacę, najbardziej drenują mi portfel podatki akcyzowe.
    > Pewnie będziesz się śmiał, ale jak UPR dojdzie do władzy, nadal
    > będziemy te podatki płacić, ich zniesienie jest nierealne.
    > Sama UPR najwyraźniej to widzi, bo obiecuje jedynie vacatio
    > legis na podwyżki.

    No ale przyznasz, że podatków w ilości i wysokości byłoby o wiele mniej?
    Jestem za każdym krokiem w tym kierunku.
    Niestety nie ma alternatywy w PL dla UPR i Nowej Prawicy dziś.
    NIkt inny nie postuluje drogi w tę stronę.
    Na świecie dosyć ciekawie wygląda ruch Tea Party...



  • 293. Data: 2012-08-17 20:50:40
    Temat: Re: Polactwo
    Od: trolling tone <a...@a...org>

    W dniu 2012-08-17 19:16, quent pisze:
    > W dniu 2012-08-17 19:03, trolling tone pisze:
    >> To wszystko ma w sobie trochę prawdy, z wieloma tezami nie będę
    >> dyskutował, bo się z nimi zgadzam. Też uważam, że zatrudnienie
    >> pracownika jest dla mnie za drogie itp. I pewnie podpisałbym się
    >> pod postulatem zniesienia obowiązku wpłat na ZUS, gdyby nie
    >> jedna okoliczność. Otóż jedną z konsekwencji wewnętrznego
    >> zadłużenia jest to, że obecni emeryci i renciści mają płacone
    >> ze składek wpłacanych teraz, przez obecnie pracujących. Wystarczy
    >> na małą chwilkę zerknąć dalej niż czubek własnego nosa, by
    >> zauważyć, że zniesienie tych wpłat spowoduje natychmiastową
    >> katastrofę humanitarną. Gadanie o wielkich wpływach z prywatyzacji,
    >> które mają to wyrównać, można sobie włożyć między bajki.
    >
    > Ale przecież jest co prywatyzować.
    > Tylko prywatyzować trzeba z licytacji a nie tak jak to się robi, że
    > przyjaciele królika uwłaszczają się na państwowym

    Dwie prognozy na 2012: wpływy z prywatyzacji - 15 mld zł, wydatki
    funduszu emerytalnego ZUS - ok. 105 mld zł (w zależności od wariantu).
    Jak dla mnie, pozamiatane. Gadanie o pokryciu emerytur z prywatyzacji
    to czysta demagogia. A z tą wizją, jak to przy nowej władzy prywatyzacja
    będzie mniamuśna, to już naprawdę pojechałeś. Nie masz nic na poparcie
    tego, poza własnym głębokim przekonaniem. Przypominam, że mówimy
    o środkach na pokrycie wydatków _niezbędnych_, tu nie ma miejsca
    na "jakoś to będzie, bo przecież jest co prywatyzować". W dodatku
    byłaby to wyprzedaż na środki celowe i konieczne, co stawiałoby państwo
    w roli alkoholika, który musi mieć na flaszkę, tu i teraz. Raczej nie
    liczyłbym na to, że potencjalni nabywcy nie wykorzystają wiedzy o tak
    nikczemnej kondycji sprzedającego, to są elementarne zasady biznesu
    od tysięcy lat.


  • 294. Data: 2012-08-17 21:18:47
    Temat: Re: Polactwo
    Od: quent <q...@b...gmail.kom>

    W dniu 2012-08-17 20:50, trolling tone pisze:
    > Dwie prognozy na 2012: wpływy z prywatyzacji - 15 mld zł, wydatki
    > funduszu emerytalnego ZUS - ok. 105 mld zł (w zależności od wariantu).
    > Jak dla mnie, pozamiatane. Gadanie o pokryciu emerytur z prywatyzacji
    > to czysta demagogia. A z tą wizją, jak to przy nowej władzy prywatyzacja
    > będzie mniamuśna, to już naprawdę pojechałeś. Nie masz nic na poparcie
    > tego, poza własnym głębokim przekonaniem. Przypominam, że mówimy
    > o środkach na pokrycie wydatków _niezbędnych_, tu nie ma miejsca
    > na "jakoś to będzie, bo przecież jest co prywatyzować". W dodatku
    > byłaby to wyprzedaż na środki celowe i konieczne, co stawiałoby państwo
    > w roli alkoholika, który musi mieć na flaszkę, tu i teraz. Raczej nie
    > liczyłbym na to, że potencjalni nabywcy nie wykorzystają wiedzy o tak
    > nikczemnej kondycji sprzedającego, to są elementarne zasady biznesu
    > od tysięcy lat.

    Kondycja sprzedającego jest marginalną sprawą jeśli sprzedaje się,
    (prywatyzuje) z licytacji. Nie sprzedawałeś/kupowałeś nic np. na
    Allegro? ;-)

    Poza tym w tym kolosalnym skrócie pominąłeś tak wielką kulę u nogi jaką
    jest utrzymywany przez państwo kołchoz w postaci tych wszystkich
    urzędów, agend rządowych, ministerstw, usług i można jeszcze długo
    wyliczać a czego nie trzeba by utrzymywać w innym systemie prawnym.

    Na Ukrainie firma Kriworożstal została sprzedana *w przetargu* za 800
    mln dol. (czyli tak jak to się robi u nas teraz), jednak przetarg
    anulowano i przeprowadzono licytację, w której międzynarodowy koncern
    Mittal Steel zdecydował się zapłacić Ukrainie aż 4,8 mld dolarów!

    Q


  • 295. Data: 2012-08-17 21:36:35
    Temat: Re: Polactwo
    Od: trolling tone <a...@a...org>

    W dniu 2012-08-17 21:18, quent pisze:
    > W dniu 2012-08-17 20:50, trolling tone pisze:
    >> Dwie prognozy na 2012: wpływy z prywatyzacji - 15 mld zł, wydatki
    >> funduszu emerytalnego ZUS - ok. 105 mld zł (w zależności od wariantu).
    >> Jak dla mnie, pozamiatane. Gadanie o pokryciu emerytur z prywatyzacji
    >> to czysta demagogia. A z tą wizją, jak to przy nowej władzy prywatyzacja
    >> będzie mniamuśna, to już naprawdę pojechałeś. Nie masz nic na poparcie
    >> tego, poza własnym głębokim przekonaniem. Przypominam, że mówimy
    >> o środkach na pokrycie wydatków _niezbędnych_, tu nie ma miejsca
    >> na "jakoś to będzie, bo przecież jest co prywatyzować". W dodatku
    >> byłaby to wyprzedaż na środki celowe i konieczne, co stawiałoby państwo
    >> w roli alkoholika, który musi mieć na flaszkę, tu i teraz. Raczej nie
    >> liczyłbym na to, że potencjalni nabywcy nie wykorzystają wiedzy o tak
    >> nikczemnej kondycji sprzedającego, to są elementarne zasady biznesu
    >> od tysięcy lat.
    >
    > Kondycja sprzedającego jest marginalną sprawą jeśli sprzedaje się,
    > (prywatyzuje) z licytacji. Nie sprzedawałeś/kupowałeś nic np. na
    > Allegro? ;-)

    Przedsiębiorstwa jeszcze nie. A kto sprzedaje na wczoraj, zwyczajnie
    nie ma czasu czekać na korzystne oferty. Naprawdę tego nie wiedziałeś?

    > Poza tym w tym kolosalnym skrócie pominąłeś tak wielką kulę u nogi jaką
    > jest utrzymywany przez państwo kołchoz w postaci tych wszystkich
    > urzędów, agend rządowych, ministerstw, usług i można jeszcze długo
    > wyliczać a czego nie trzeba by utrzymywać w innym systemie prawnym.

    To nie ma nic wspólnego z wizją finansowania emerytur z prywatyzacji.
    Odchudzanie państwa obiecywały chyba wszystkie partie, a jest jak
    widać. Nie ma żadnego sensownego powodu, by uważać, że akurat UPR
    dotrzyma słowa.

    > Na Ukrainie firma Kriworożstal została sprzedana *w przetargu* za 800
    > mln dol. (czyli tak jak to się robi u nas teraz), jednak przetarg
    > anulowano i przeprowadzono licytację, w której międzynarodowy koncern
    > Mittal Steel zdecydował się zapłacić Ukrainie aż 4,8 mld dolarów!

    I z tego jednego przykładu wysnułeś wniosek, że przez najbliższe
    kilkanaście lat będziemy mieć roczne wpływy z tytułu prywatyzacji
    regularnie 6 razy większe? Gratuluję optymizmu, ale tutaj sam
    optymizm to o wiele za mało. BTW, nawet te 6 razy więcej nie wystarczy.


  • 296. Data: 2012-08-17 21:41:03
    Temat: Re: Polactwo
    Od: quent <q...@b...gmail.kom>

    A więc zostaje jak jest - i co teraz? ;-)


  • 297. Data: 2012-08-17 22:03:57
    Temat: Re: Polactwo
    Od: trolling tone <a...@a...org>

    W dniu 2012-08-17 21:41, quent pisze:
    > A więc zostaje jak jest - i co teraz? ;-)

    A co ma być? Pchamy taczki, każdy swoją. Dla mnie UPR to demagogia
    w czystej postaci. Tytułem podsumowania - nawet, gdyby matematyka
    przestała ściśle obowiązywać i udało się bilansować wszystko na ich
    zasadach, całość rozbije się o czynnik ten sam, co zawsze: o człowieka.
    Wizja gospodarki skrajnie liberalnej (powiedzmy, bo przywalenie
    podatkiem obrotowym i katastralnym jakoś mi tu nie pasuje) wymaga
    zupełnie innego społeczeństwa niż mamy. Gdyby każdy był młody,
    rzutki, ekspansywny, kreatywny itp. itd. moglibyśmy dalej dyskutować.
    Na tej zasadzie socjalizm to też była całkiem fajna teoria, nie udał
    się tylko drobiazg - stworzenie nowego człowieka, któremu sama
    świadomość socjalistyczna wystarczy za motywację do wydajnej pracy.


  • 298. Data: 2012-08-17 22:14:19
    Temat: Re: Polactwo
    Od: PK <k...@n...pl>

    On 2012-08-17, quent <x...@x...com> wrote:
    > Dziś można przecież bez prawka jeździć, najwyżej dostaniesz mandat 500zł.

    Jeśli jadąć bez uprawnien spowodujesz wypadek, to wyrok w sądzie
    automatycznie przeskoczy w okolice górnego ograniczenia.
    Jeśli winny będzie trudny do ustalenia, to będziesz nim Ty.

    Jeśli będziesz poszkodowanym, to sąd będzie ulgowo traktował winnego,
    czyli ew. mniej uzyskasz.

    > I jeszcze jendo - statystycznie rzecz ujmując - nikt jeszcze na kursie
    > prawa jazdy nie nauczył się jeździć. To przychodzi trochę później.

    Ja się nauczyłem, więc co Ty masz za statystykę, że nikt?
    Czyli nie masz PJ, tak?
    Jeździsz samochodem bez PJ?
    Jesteś z tego dumny?

    > Ostatecznie można by zrobić tak jak jest w UK. Uczyć jeździć może każdy,
    > wystawia w oknie tylko odpowiedni znak i już uczy...

    Może najpierw dowiedz się jak to jest w UK zanim coś takiego napiszesz.

    > To nie jest to samo. W przypadku o którym piszesz chodzi o usługę.
    > Szef firmy chce zarobić, chce aby pracowali dla niego najlepsi piloci

    No to przyjmuje tych najlepszych. A co z najgorszymi? W Twoim idealnym
    świecie, gdzie każdy może otworzyć swój biznes.
    Czy nie sądzisz, że otworzą własne usługi transportowe? I że będą mieli
    klientów, tak jak dziś mają ich różne "Przewozy osób" i jednoosobowe
    firmy transportowe?
    Dobrze by było?

    > Jeśli zaraz zapytasz - a co jeśli nie mam szefa i sam mam jednoosobową
    > taxi powietrzne?
    > Wtedy zdaje się na opinię o Tobie na rynku - jeśli nikt o Tobie nie
    > słyszał lub co gorsza słyszał źle to idę do konkurencji.

    LOL. Wyobraźmy sobie jednoosobową firmę "taxi powietrzne".
    Jak myślisz: jakie zdarzenie mogłoby pogorszyć opinię o tej firmie
    tak drastycznie, że straciłaby klientów? Jakiś pomysł?

    pozdrawiam,
    PK


  • 299. Data: 2012-08-17 22:22:42
    Temat: Re: Polactwo
    Od: PK <k...@n...pl>

    On 2012-08-17, quent <x...@x...com> wrote:
    > Ale to tylko zawody licencjonowane a gdzie cała reszta ograniczeń?

    Chyba w Twojej głowie.

    > Ile ludzi pracuje na czarno?

    Wzięli sprawy w swoje ręce, aby uniknąć podatków i ucisku państwa.
    Myślałem, że są dla Ciebie bohaterami!

    > Ile ludzi ma śmieciowe umowy? Minimalna na papierze a ileśtam pod stołem.
    > Czego Ty bronisz??? Niepojęte.

    Ale przecież śmieciowa umowa to czysty liberalizm. Jesteś im przeciwny?
    Czemu? Nie doszedłeś jeszcze do tej strony w poradniku młodego UPRowca?
    :]

    > Nie rozumiem w czym rzecz

    Przynajmniej raz się przyznałeś :)

    pozdrawiam,
    PK


  • 300. Data: 2012-08-17 22:31:26
    Temat: Re: Polactwo
    Od: PK <k...@n...pl>

    On 2012-08-17, quent <q...@b...gmail.kom> wrote:
    > W dniu 2012-08-16 23:07, PK pisze:
    >> Rzecz w tym, że wszyscy nieźle pływają, a Ty siedzisz i jęczysz. Co dziś
    >> robiłeś cały dzień - obmyślałeś jak obalić rząd?
    >
    > Pytanie w stylu - coś pan żarł dziś na śniadanie??!

    Pytanie zasadnicze. Stawiasz sobie za wzór człowieka bez osiągnięć.
    Może też jesteś kimś takim? Skąd ja mam to wiedzieć przez usenet?

    Ja nie potrzebuję wzorców, bo sobie nieźle radzę bez nich (możesz to
    nazwać byciem komunistą, jak miałeś dotąd w zwyczaju :).
    Widzę, że Twoją "misją" jest szukanie i przekonywanie do swoich poglądów
    (o zgrozo) takich niezdecydowanych i zagubionych.

    No więc opowiesz im o tym idealnym świecie bez podatków i licencji.
    Będziesz udawał eksperta od gospodarki jak w tym wątku.
    Co jeśli taka osoba Cię "sprawdzi" i spyta: a co Pan osiągnął w życiu?
    Ty powiesz, że nic, ale wszystko przez ucisk i podatki - gdyby nie
    one byłbyś bogatym przedsiębiorcą. Tyle że te osoby rozejrzą się wokół
    siebie i zobaczą, że bogatych przedsiębiorców jest już dziś na pęczki.
    Zatem co więcej Ty i Twoja utopia możecie im zaoferować?

    pozdrawiam,
    PK

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 29 . [ 30 ] . 31 ... 40 ... 42


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: