-
301. Data: 2012-08-17 22:33:48
Temat: Re: Polactwo
Od: PK <k...@n...pl>
On 2012-08-17, kamil <k...@s...com> wrote:
> Matko jedyna, wracam po 2 tygodniach urlopu, a ten kretyn z quentem do
> spółki dalej ten sam bełkot wylewają? Ile można.
Kurde ja tu przyszedłem po przerwie i nie wiedziałem, że to już trwa :).
Strasznie się dziwię, że takich ludzi przyciąga grupa o fotografii -
chyba jedna z najmniej "politycznych" wśród dużych polskich :).
pozdrawiam,
PK
-
302. Data: 2012-08-17 22:55:14
Temat: Re: Polactwo
Od: quent <x...@x...com>
On 2012-08-17 22:03, trolling tone wrote:
> W dniu 2012-08-17 21:41, quent pisze:
>> A więc zostaje jak jest - i co teraz? ;-)
>
> A co ma być? Pchamy taczki, każdy swoją.
Czyli bankructwo...
Za jakiś czas i tak będziemy zmuszeni sięgnąć po rozwiązania propagowane
np. przez UPR.
Państwo minimum.
Tylko, że im dłużej tym będzie to bardziej bolesne.
Tak więc, jak piszesz, pchajmy swoje taczki a sprawy państwa zostawmy
złodziejom.
> Dla mnie UPR to demagogia
> w czystej postaci.
Takie coś w USA przez 1913 r. spowodowało, iż tamtejsza gosp. rozwijała
się najszybciej na świecie.
Demagogia w czystej postaci to socjalizm, który głosi, że bogactwo
bierze się z dotacji a nie z pracy.
Jeśli masz swoją firmę jak piszesz, to coś powinieneś o tym wiedzieć.
> Tytułem podsumowania - nawet, gdyby matematyka
> przestała ściśle obowiązywać i udało się bilansować wszystko na ich
> zasadach, całość rozbije się o czynnik ten sam, co zawsze: o człowieka.
Każdy musiałby sam o siebie zadbać, na początku byłoby to może bolesne
dla niektórych ale w dalszej perspektywie zbawienne.
> Wizja gospodarki skrajnie liberalnej (powiedzmy, bo przywalenie
> podatkiem obrotowym i katastralnym jakoś mi tu nie pasuje) wymaga
> zupełnie innego społeczeństwa niż mamy. Gdyby każdy był młody,
> rzutki, ekspansywny, kreatywny itp. itd. moglibyśmy dalej dyskutować.
> Na tej zasadzie socjalizm to też była całkiem fajna teoria, nie udał
> się tylko drobiazg - stworzenie nowego człowieka, któremu sama
> świadomość socjalistyczna wystarczy za motywację do wydajnej pracy.
Dziś ci rzutcy utrzymują resztę ale perspektywa demograficzna jest
zatrważająca, warto o tym pamiętać już dziś.
Socjalizm to zguba ludzkości a nie żadna fajna teoria.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
303. Data: 2012-08-17 22:59:11
Temat: Re: Polactwo
Od: quent <x...@x...com>
On 2012-08-17 22:22, PK wrote:
>> Nie rozumiem w czym rzecz
>
> Przynajmniej raz się przyznałeś :)
Nie dość, że cieniutko u Ciebie z logiką i argumentowaniem to jeszcze
piszesz jak gówniarz...
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
304. Data: 2012-08-17 23:01:51
Temat: Re: Polactwo
Od: quent <x...@x...com>
On 2012-08-17 22:33, PK wrote:
> On 2012-08-17, kamil <k...@s...com> wrote:
>> Matko jedyna, wracam po 2 tygodniach urlopu, a ten kretyn z quentem do
>> spółki dalej ten sam bełkot wylewają? Ile można.
>
> Kurde ja tu przyszedłem po przerwie i nie wiedziałem, że to już trwa :).
>
> Strasznie się dziwię, że takich ludzi przyciąga grupa o fotografii -
> chyba jedna z najmniej "politycznych" wśród dużych polskich :).
Jestem tu od momentu, w ktorym grupa się rodziła, wtedy tyle smarków się
tu nie kręciło.
No ale - mówisz glupoty, piszesz głupoty a ja oddałbym wiele aby wolno
Ci było to robić ;-)
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
305. Data: 2012-08-17 23:06:26
Temat: Re: Polactwo
Od: quent <x...@x...com>
On 2012-08-17 22:31, PK wrote:
> Pytanie zasadnicze. Stawiasz sobie za wzór człowieka bez osiągnięć.
> Może też jesteś kimś takim? Skąd ja mam to wiedzieć przez usenet?
A nobel to nie osiągnięcie?
> Ja nie potrzebuję wzorców, bo sobie nieźle radzę bez nich (możesz to
> nazwać byciem komunistą, jak miałeś dotąd w zwyczaju :).
> Widzę, że Twoją "misją" jest szukanie i przekonywanie do swoich poglądów
> (o zgrozo) takich niezdecydowanych i zagubionych.
...jak Ty? Nieee, Ty tu jesteś jedynie po to aby pisać czerwone głupoty,
które trzeba obalać.
> No więc opowiesz im o tym idealnym świecie bez podatków i licencji.
> Będziesz udawał eksperta od gospodarki jak w tym wątku.
Żaden ze mnie ekspert.
Ekonomia wolnego rynku jest dosyć prosta
> Co jeśli taka osoba Cię "sprawdzi" i spyta: a co Pan osiągnął w życiu?
Całkiem sporo jak swój wiek.
Ostatnio skończyłem budowę swojego domu.... bez kredytu.
> Ty powiesz, że nic, ale wszystko przez ucisk i podatki - gdyby nie
> one byłbyś bogatym przedsiębiorcą. Tyle że te osoby rozejrzą się wokół
> siebie i zobaczą, że bogatych przedsiębiorców jest już dziś na pęczki.
To Ty bogatego przedsiębiorcy nie widziałeś :-))))
> Zatem co więcej Ty i Twoja utopia możecie im zaoferować?
Już pisałem - nie chodzi o mnie a o moje dzieci.... ignorancie
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
306. Data: 2012-08-17 23:28:53
Temat: Re: Polactwo
Od: quent <q...@b...gmail.kom>
W dniu 2012-08-17 22:14, PK pisze:
>> I jeszcze jendo - statystycznie rzecz ujmując - nikt jeszcze na kursie
>> prawa jazdy nie nauczył się jeździć. To przychodzi trochę później.
>
> Ja się nauczyłem, więc co Ty masz za statystykę, że nikt?
Hehe. To przyznaj się w końcu jakie szkoły kończyłeś.
Statystyki tam nie uczyli na bank.
>> Ostatecznie można by zrobić tak jak jest w UK. Uczyć jeździć może każdy,
>> wystawia w oknie tylko odpowiedni znak i już uczy...
>
> Może najpierw dowiedz się jak to jest w UK zanim coś takiego napiszesz.
Tak było jak tam mieszkałem w 2002. Możliwe, że dziś jest już inaczej,
nie śledzę...
>> To nie jest to samo. W przypadku o którym piszesz chodzi o usługę.
>> Szef firmy chce zarobić, chce aby pracowali dla niego najlepsi piloci
> No to przyjmuje tych najlepszych. A co z najgorszymi? W Twoim idealnym
> świecie, gdzie każdy może otworzyć swój biznes.
najlepsi jak to tylko możliwe - tak zdaje się napisałem, więc nie
manipuluj cytatami.
> Czy nie sądzisz, że otworzą własne usługi transportowe? I że będą mieli
> klientów, tak jak dziś mają ich różne "Przewozy osób" i jednoosobowe
> firmy transportowe?
> Dobrze by było?
Jeśli znajdą klientów na swoje usługi to bardzo dobrze.
Jeśli będą kiepscy to przy zalewie konkurencji długo nie utrzymają się
na rynku.
> LOL. Wyobraźmy sobie jednoosobową firmę "taxi powietrzne".
> Jak myślisz: jakie zdarzenie mogłoby pogorszyć opinię o tej firmie
> tak drastycznie, że straciłaby klientów? Jakiś pomysł?
O każdej firmie, bez względu na branżę, która działa w otoczeniu
konkurencji istnieje na rynku opinia.
Ja byłbym klientem, nie mnie martwić się o takie rzeczy. Klient na WR
rządzi!
-
307. Data: 2012-08-18 06:46:06
Temat: Re: Polactwo
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
quent wrote:
> W dniu 2012-08-17 14:14, mt pisze:
>> No i określa, wymagając jednocześnie stosownych uprawnień, tylko Ty
>> starasz się cały czas to podważać. Ty byś chciał mieć "wolność
>> gospodarczą" i móc wykonywać tego typu działalność bez uprawnień i
>> ewentualnie pociągać do odpowiedzialności po złamaniu przepisów,
>> tylko przeważnie wtedy masz już ileś trupów na ziemi i nie ma kogo
>> pociągnąć do odpowiedzialności, łapiesz powoli czy jeszcze nie?
>
> A gdy są obostrzenia to niby nie ma trupów na drodze? ;-)
> Ten "papierek" nie daje absolutnie żadnych gwarancji a ludzie nie są
> przecież samobójcami z natury :-)
tylko ze jak jesli idzie o prowadzenei samochodu to bym sie zgodził że prawo
jazdy to głupota to jeśli idzie o latanie miałbym wątpliwości.
Jazdy samochodem można sie samameu nauczyć jeżdżąc po jakimś dużym placu ale
już latania ciężko sie uczyć metoda prób i błędów.
Dodajmy że byłbym jednak daleki od tego aby osobom nie posiadającym
umiejętności pozwolić na prowadzenie usług dla innych w zakresie latania czy
wożenia. Nawet sama definicja wolności mówi że nie możemy naurszac czyjejś
wolności a świadomie narażając kogoś na śmierć naruszamy czyjąś wolność.
-
308. Data: 2012-08-18 06:47:20
Temat: Re: Polactwo
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
quent wrote:
> Jeśli zaraz zapytasz - a co jeśli nie mam szefa i sam mam jednoosobową
> taxi powietrzne?
> Wtedy zdaje się na opinię o Tobie na rynku - jeśli nikt o Tobie nie
> słyszał lub co gorsza słyszał źle to idę do konkurencji.
tja do pierwszej katastrofy masz dobre opinie... ;-)
-
309. Data: 2012-08-18 10:38:22
Temat: Re: Polactwo
Od: Michal Tyrala <w...@b...com.pl>
On Fri, 17 Aug 2012 21:18:47 +0200, quent wrote:
> Kondycja sprzedającego jest marginalną sprawą jeśli sprzedaje się,
> (prywatyzuje) z licytacji. Nie sprzedawałeś/kupowałeś nic np. na
> Allegro? ;-)
Nie uwazasz, ze po tym jak się tu chwaliles, jak polegles w starciu z
wolnym rynkiem w skali allegro, jest to dosc smieszny argument z Twojej
strony?
Nie potrafisz sprzedac kilku fantow dalej ludziom, a chcesz wywracac
swiat do gory nogami? A w dyskusji o tym drugim chwalisz się tym
pierwszym? Pewnie nawet nie czujesz dlaczego to jest zalosne, prawda?
--
Michał
wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns
-
310. Data: 2012-08-18 11:50:01
Temat: Re: Polactwo
Od: quent <x...@x...com>
On 2012-08-18 10:38, Michal Tyrala wrote:
> On Fri, 17 Aug 2012 21:18:47 +0200, quent wrote:
>> Kondycja sprzedającego jest marginalną sprawą jeśli sprzedaje się,
>> (prywatyzuje) z licytacji. Nie sprzedawałeś/kupowałeś nic np. na
>> Allegro? ;-)
>
> Nie uwazasz, ze po tym jak się tu chwaliles, jak polegles w starciu z
> wolnym rynkiem w skali allegro, jest to dosc smieszny argument z Twojej
> strony?
>
> Nie potrafisz sprzedac kilku fantow dalej ludziom, a chcesz wywracac
> swiat do gory nogami? A w dyskusji o tym drugim chwalisz się tym
> pierwszym? Pewnie nawet nie czujesz dlaczego to jest zalosne, prawda?
ROTFL!
Nie sprzedałem części - mam więc studio w dalszym ciągu :-)
Sporo innych poszło całkiem nieźle
Gdybym chcial pchnąć za wszelką cenę to wystawiłbym od 1zł - paniał?
Pewnie nie...
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info