eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPlazma jak CRT?Re: Plazma jak CRT?
  • Data: 2015-07-17 15:09:32
    Temat: Re: Plazma jak CRT?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "ACMM-033" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:moaon1$fpq$...@n...news.atman.pl...
    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >>> Nawet matryca w aparacie to lubi i nie ma trudności, jak przy
    >>> sodówkach, przy których w niektórych aparatach trzeba wymuszać
    >>> zarówkową równowagę bieli, by obraz był w miarę bliski prawdy.
    >>> (wbrew pozorom, fioletu w sodówkach jest całkiem dużo)
    >
    >> prawdy, to znaczy zeby wiernie pokazal to co widac w sodowym
    >> swietle, czy prawdy, tzn zeby pokazal to co by bylo widac w swietle
    >> dziennym ?

    >Przy zafiksowaniu na żarówkowej WB jest to w miarę wierne, nie do
    >końca rzecz jasna, ale nie bije z obrazu rudą wiewiórą.

    Ale ten obraz naprawde bije ruda wiewiora.
    To, ze czlowiek po paru chwilach sie przyzwyczaja i wydaje mu sie
    bardziej naturalne niz jest, to inna sprawa.

    To, ze aparat z WB ustalonym na zarowke zmniejsza poziom zoltego i
    czerwonego i daje w miare przyzwoity efekt nawet przy oswietloniu
    sodowym, to jeszcze inna, akurat calkiem normalna ...

    >Mój Fuji XP150 trzeba wymuszać, zaś śmiardfon umie sam się
    >zbalansować (i w trybie nocnym rezultat jest zadziwiająco dobry),
    >choć też ma w opcjach wymuszenie.

    A swoja droga, to mnie ten automatyczny balans interesuje - jak oni to
    robia ?
    Przeciez na obrazie moze nie byc nic bialego, a nawet jak jest, to
    aparat nie wie co ...

    >> W dodatku ... glowy nie dam - ale czy ta wydajnosc to liczona razem
    >> z dlawikiem, czy bez ?
    >Przyznam, że nie rozkminiałem aż tak...

    No wiesz, wszyscy pisza o oszczednosci ktora daja LED, a ja patrze w
    te parametry, patrze, i cos doszukac sie nie moge.
    Klamia, czy gdzies jest maly haczyk ? A tu takie prawdopodobne miejsce
    .

    >> A tak jak sie przyjrzalem ... niektore z tych rteciowek to chyba
    >> zuzyte, a wiele ma z kolei bardzo brudne oprawy ... i mozliwe ze
    >> kiepski reflektor.
    >Ano, brudne (kurna, mógłby ktoś choć pobieżnie jakąś szmatą to
    >przetrzeć),

    Obawiam sie, ze to koszta idace w miliony. Nie oplaca sie :-)
    Trzeba podnosnik, myjke, suszarnie, (lub klosze na wymiane),
    organizacje ruchu ... wychodzi mi ze 4 ludzi, a wydajnosc beda mieli
    jaka - 4 klosze na godzine ?
    No chyba, ze tylko wymienic na nowe, stare do myjni, na drugi dzien
    zainstalowac na latarniach ... ale wtedy to 6/h + koszt mycia ?

    >> Hm, tak z natury, to:
    >> -w rteciowce swieci luminofor, banka jest dosc duza, w wiec
    >> jaskrawosc mala.

    >Ale powierzchnia spora, więc w sumie, pomijając straty, strumień
    >powinien być OK.

    Ale oko odczuwa jaskrawosc, a nie strumien.
    lm/(sr*m^2) potrzebne ..

    >Do tego przecież świeci też zjonizowany gaz w "żarniku" (1), co swoje
    >do widma dokłada.
    >Da się samym żarnikiem oświetlać, choć jasność i widmo do miłych z
    >pewnością należeć nie będą. Ale myślę, że książkę spokojnie da się
    >czytać.

    W rteciowce ? Zarnik sporo UV promieniuje, i to tego bardzo
    szkodliwego ..

    >> -w LED tych ledow jest duzo, rozlozone na pewnej powierzchni, tez
    >> powinna jaskrawosc niezbyt duza.
    >> -w sodowkach wlasciwe zrodlo jest bardzo male, jaskrawosc ma
    >> olbrzymia.

    >Ale i tak świeci na jednostkę powierzchni, więc powinno się IMHO
    >wyrównać.

    >Jestem niemalże pewien, że gdyby obtoczyć luminoforem "żarnik"
    >rtęciówki, co skupiło by świecenie na mniejszej powierzchni, to wcale
    >by to tak nie poprawiło sytuacji, a nie wiem, czy i nie pogorszyło.
    >Weźmy 4 jakiebądź, byle jednakowe, żarówki i skupmy je razem. Źródło
    >jest jasne na jednostkę powierzchni. Rozstrzelmy je teraz o ok. 20 cm
    >w swoją stronę każda. Porównajmy, jak jasno jest na jednostkę
    >powierzchni oświetlanej, prawie na pewno bez większych różnic.

    Ale nie oswietlanej !
    Podnies glowe i popatrz na zrodlo. Tzn na zarowke, LED, swietlowke,
    sodowke.
    Wtedy oczy bola.

    >(1) BTW. Żarnik, po angielsku filament, co dość dostojnie brzmi.
    >Pojąć nie mogę, czemu surowiec do drukarek 3D nazywany jest właśnie,
    >filament? Jakim-ż to on jest żarnikiem, że mu ta nazwa ma
    >przysługiwać? Dla mnie mało uzasadniona jest ona. Chyba, że chodzi o
    >"włókno", "nitka", jak zeznaje Google Translate...?

    Dokladnie, filament to wlokno.
    https://en.wikipedia.org/wiki/Filament

    Cos dlugiego, cienkiego ... wolframowy drucik np., a wczesniej
    weglowy.
    Choc po prawdzie, to wolframowa spiralka - ale spiralka to nadal
    drucik :)

    J.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: