-
111. Data: 2014-02-13 23:58:12
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2014-02-13 08:14, Użytkownik Marcin N napisał:
>> A tego że pozdrawiam innych czytających słabowity rozumek nie
>> podpowiedział ?
>>
>>
>> Pozdrawiam
>
> Znowu pozdrawiasz w nadziei nie dostania po gębie?
Jesteś głupszy niż to okazujesz na tej grupie.
Pozdrawiam
-
112. Data: 2014-02-14 00:09:37
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: k...@g...com
W dniu czwartek, 13 lutego 2014 23:04:58 UTC+1 użytkownik Tomasz Stiller napisał:
> On Thu, 13 Feb 2014 22:41:20 +0100, anacron wrote:
>
>
>
> > W dniu 13.02.2014 22:29, Tomasz Stiller pisze:
>
> >> Tak, tak zaczynamy bawić się semantyką. Nie wydaje Ci się, że samo
>
> >> _może być błędny_ to stanowczo za mało w takim przypadku? Te urządzenia
>
> >> zostały _legalnie_ dopuszczone do użytkowania - mowa o stacjonarnych
>
> >> FR.
>
> >
>
> > Udławiłem się prawie. Które? Fotorapid? Większej bzdury nie czytałem.
>
>
>
> Nie wiem które. Wiesz jakie to urządzenie pracuje w miejscu, o którym
>
> pisał wątkotwórca?
>
>
>
> > Zatwierdzenie typu otrzymało urządzenie które miało dyski HDD, używane
>
> > są takie które mają dyski SDD (inny kontroler, a co za tym idzie inna
>
> > płyta główna, a co za tym idzie inne urządzenie).
>
>
>
> Tutaj to wybacz, ale ja parskałem śmiechem.
>
>
>
> Wiesz czym się różni dysk SSD od HDD dla urządzenia piszącego lub
>
> czytającego na nim dane? Niczym. Oba obsługują ten sam protokół
>
> transmisji danych.
>
>
>
> Urządzenie wydaje ustandaryzowane polecenie zapisu strumienia danych i
>
> nie interesuje się go co się z tymi danymi dzieje. Oczywiście wszystko
>
> jest otoczone protokołem dbającym o integralność danych.
>
>
>
> Także rodzaj nośnika danych nie ma w tym przypadku żadnego znaczenia i w
>
> żaden sposób nie wpływa na pomiar prędkości choćbyś tupał nóżkami i
>
> kichał ze złości. Przy czym SSD jest bardziej odporny na warunki
>
> atmosferyczne i wibracje niż dysk twardy, a także zazwyczaj jest sporo
>
> szybszy.
>
>
>
> > Dodatkowo w ZT nie ma nic
>
> > domontowanego do nich dla GITD urządzeń transmitujących, które obciążają
>
> > zasilanie, a tym samym wpływają na stabilność jego (czego GUM nie
>
> > zbadał).
>
>
>
> Jakiej mocy są te urządzenia transmisji danych? Wiesz może? Pytam
>
> poważnie, bo sama zmiana dysku z hdd na ssd powoduje zazwyczaj obniżenie
>
> zapotrzebowania na moc o przynajmniej 10W. Typowy HDD podczas zapisu
>
> potrzebuje około 15W, typowy SSD niewiele ponad 2W.
>
>
>
> > Przestań proszę pieprzyć bzdury, bo nie masz zielonego pojęcia
>
> > o tym jak to naprawdę w Polsce wygląda.
>
>
>
> Najwyraźniej Ty nie masz większego pojęcia o elektronice, skoro sam
>
> wypisujesz bzdury jak powyżej.
>
>
>
> > Bo jedyna metoda, aby zmusić debili z wiejskiej, GUM i KGP do zmian to
>
> > sparaliżować ten system.
>
>
>
> Nawet jeśli spowoduje to, że zdecydowana większość poprawnie zmierzonych
>
> uniknie w ten sposób kary, przez co ich stosunek do prawa ulega dalszemu
>
> wypaczeniu? Widzę, że cel uświęca środki. Robi się coraz ciekawiej.
>
>
>
> >> Co więcej sam przyznajesz, że zdecydowana większość pomiarów wykonywana
>
> >> jest prawidłowo.
>
> >
>
> > Nie, przyznaję, że większość zgadza się mniej więcej z sytuacją
>
> > faktyczną (błąd do 5km/h), ale też podkreślam, że nie wiemy które i
>
> > kiedy są kompletnie błędne, bo nie da się tego zweryfikować (pomijając
>
> > ciężarówki jadące według radaru ponad 120 ;P)
>
>
>
> Tia, skoro tak twierdzisz to musi być prawda.
>
>
>
> Tomek
Jesteś małostkowy. Przypierdalasz się do szczegółów a nie dostrzegasz albo nie chcesz
dostrzec sedna sprawy. Napisałem niedawno że anacronowi na dekiel bije. Ale nie
napisałem nigdy że nie ma racji. Bo ma rację. Jak w dokumentacji dopuszczającej
jakieś urządzenie na podstawie którego jest naliczana oplata czy kara jest
specyfikacja z jakich podzespołów jest zbudowane i te podzespoły są oznaczone to nie
wolno zastosować innych i nie ważne ze będą lepsze albo tańsze. Są inne i to
wystarczy żeby uznać że nie jest to urządzenie dopuszczone do pracy dokąd nie
dostanie swojego nowego dopuszczenia. Czytam dzisiaj na onanecie że chcą podnieść
karę za nie wskazanie do 3200. Ja twierdzę że dobrze ale pod pewnym warunkiem. Pomiar
ma być wiarygodny i weryfikowalny. Czyli ogólnie dostępne warunki dopuszczenia
urządzeń do użytku, minimum dwa zdjęcia dostępne dla właściciela pojazdu od momentu
powiadomienia go o zdarzeniu. Co według mnie powinien zrobić anacron. Ponieważ jest
już rozpoznawalny powinien zwrócić się do Ministra Transportu i Premiera o
wyjaśnienie sprawy dopuszczenia do użytku nie do końca przetestowanych urządzeń, ze
wskazaniem że gdyby jego przypuszczenia się potwierdziły to mają oni zawiadomić
prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa poświadczenia nieprawdy przez Urząd
Miar lub świadomego dopuszczenia do użytkowania urządzeń nie posiadających pełnych
badań. Kary i mandaty są potrzebne, bez nich nie da się zapanować nad ludźmi. Ale
niech to nie będą kary wymierzane na zasadzie chybił trafił.
-
113. Data: 2014-02-14 00:22:40
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>
On Thu, 13 Feb 2014 23:41:20 +0100, anacron wrote:
>>> Nie rozumiesz.
>>
>> Odpowiedz mi proszę, jak to wpływa na pomiar.
>
> Nie ważne. Nie wiemy. Nie zostało to przebadane. Po to tak są stworzone
> procedury, aby mieć pewność, że działa poprawnie.
Bardzo ważne, skoro używasz tego jako argumentu do podważenia poprawności
pomiaru.
Gdybyś miał jakiekolwiek pojęcie o dziedzinie w jakiej się wypowiadasz,
to wiedział byś że to o czym pisałeś wcześniej nie ma najmniejszego
znaczenia. Zmiana rodzaju nośnika pamięci, nawet wiążąca się ze mianą
kontrolera nie ma wpływu na pracę urządzenia.
Urządzenie zapisuje dane weryfikując ich integralność _po_ zapisie. Nie
ważne czy dane są przesłane szeregowo, czy równolegle skoro ich
integralność jest zachowana i gwarantowana. To bardzo proste.
> Komplet badań do ZT to
> kilka miesięcy bardzo kosztownych testów (których i tak nie robią
> poprawnie albo wcale niektórych). Po to jest w teorii GUM, aby to
> przepadać i w przypadku jakiejkolwiek zmiany konstrukcyjnej względem
> prototypu badanego do ZT odmówić legalizacji lub wydać nowy dokument ZT
> dla nowego urządzenia. Nie zrobili tego i nie robią (legalizację
> wystawiają do dziś dla nowych Fotorapidów na podstawie ZT starego).
Najwyraźniej nie chodzi o jakąkolwiek zmianę techniczną, bo taką będzie
zmiana producenta kondensatorów na płycie elektroniki. Tylko jakąkolwiek
zmianę wpływającą na funkcjonowanie urządzenia. Tutaj zmiana ta nie
wpływa na zmianę funkcjonowania urządzenia.
Nadal także nie odpowiedziałeś mi na pytanie odnośnie tych nieszczęsnych
urządzeń transmisyjnych jak to nazywasz. Udzielisz wreszcie odpowiedzi,
czy zwyczajnie nie wiesz?
Tomek
-
114. Data: 2014-02-14 00:32:07
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 14.02.2014 00:22, Tomasz Stiller pisze:
>> Nie ważne. Nie wiemy. Nie zostało to przebadane. Po to tak są stworzone
>> procedury, aby mieć pewność, że działa poprawnie.
>
> Bardzo ważne, skoro używasz tego jako argumentu do podważenia poprawności
> pomiaru.
Nie. Ważne jest to, że GUM nie przestrzega przepisów, które sam
wymyślił, a przepraszam, skopiowali gotowca z zachodu.
> Gdybyś miał jakiekolwiek pojęcie o dziedzinie w jakiej się wypowiadasz,
> to wiedział byś że to o czym pisałeś wcześniej nie ma najmniejszego
> znaczenia. Zmiana rodzaju nośnika pamięci, nawet wiążąca się ze mianą
> kontrolera nie ma wpływu na pracę urządzenia.
Płyta główna to nie zmiana detalu. Nie wiemy jakie ma inne podzespoły,
nikt nie przebadał jak się zachowuje w skrajnych warunkach. Gdybyś miał
pojęcie o dziedzinie w jakiej się wypowiadasz, to wiedział byś dlaczego
prawo wymaga identyczności.
> Najwyraźniej nie chodzi o jakąkolwiek zmianę techniczną, bo taką będzie
> zmiana producenta kondensatorów na płycie elektroniki. Tylko jakąkolwiek
> zmianę wpływającą na funkcjonowanie urządzenia. Tutaj zmiana ta nie
> wpływa na zmianę funkcjonowania urządzenia.
Nie ważne czy wpływa czy nie. Ma być identyczne, tak stanowi prawo.
Rozumiesz to czy nie? Aha czekaj, ja mam prawa przestrzegać, a urzędnik
już nie musi? :D
--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-z
aba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza
-
115. Data: 2014-02-14 00:38:35
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>
On Thu, 13 Feb 2014 15:09:37 -0800, kogutek444 wrote:
> Przypierdalasz się do szczegółów a nie dostrzegasz
> albo nie chcesz dostrzec sedna sprawy.
Czyli czego dokładnie, możesz wskazać? Zdaje się, że rozmawiamy o
wiarygodności pomiarów - mylę się? Powiedz mi proszę, jak na tą
wiarygodność wpływa zmiana rodzaju dysku twardego, na który zgrywane są
_wyniki_ pomiaru. Jak niby urządzenia nie uczestniczące w procesie
pomiaru ma wpływać na jego wynik?
> Jak w dokumentacji dopuszczającej jakieś urządzenie na podstawie którego
> jest naliczana oplata czy kara jest specyfikacja z jakich podzespołów
> jest zbudowane i te podzespoły są oznaczone to nie wolno zastosować
> innych i nie ważne ze będą lepsze albo tańsze.
A jest to zaznaczone czy nie jest? Ja szczerze mówiąc nie widziałem tej
dokumentacji. Chętni sobie zerknę. Jest gdzieś dostępna? Anacron ma
dostęp? To wbrew pozorom dość ważne. Na razie to sobie dyskutujemy o tym
co nam anacron sprzedaje, w zasadzie bez możliwości weryfikacji tych
teorii.
> Ja twierdzę że dobrze ale pod
> pewnym warunkiem. Pomiar ma być wiarygodny i weryfikowalny. Czyli
> ogólnie dostępne warunki dopuszczenia urządzeń do użytku, minimum dwa
> zdjęcia dostępne dla właściciela pojazdu od momentu powiadomienia go o
> zdarzeniu.
Tutaj pełna zgoda. Ja także jestem za podniesieniem kar, pomimo ogólnego
krzyku wszystkich jak to ich wysokość na nic nie wpływa. Takie życzenia
na 3200 PLN w zasadzie uleczą z amnezji większość zapominalskich. Okazuje
się, że wizja 1650 E powoduje, że można zacząć weryfikować przepisy nawet
jeszcze przed jazdą.
W ogóle przeraża mnie to, jak prosto można ukrócić całą ta Anacronową
akcję. Wystarczy, że ktoś w GITD zmieni konfigurację urządzeń i cały
argument o braku możliwości weryfikacji pomiaru przepadnie jak kamfora.
Tomek
-
116. Data: 2014-02-14 00:42:23
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>
On Fri, 14 Feb 2014 00:32:07 +0100, anacron wrote:
> Nie ważne czy wpływa czy nie. Ma być identyczne, tak stanowi prawo.
> Rozumiesz to czy nie? Aha czekaj, ja mam prawa przestrzegać, a urzędnik
> już nie musi? :D
Widzę, że nie doczekam się odpowiedzi na moje pytania.
Odwrócę zatem Twoje ostatnie stwierdzenie. Dlaczego uważasz, że skoro
zwykli ludzie mają prawo w dupie, to urzędnik będący również zwykłym
człowiekiem ma to prawo w innym miejscu. Wyżej dupy nie podskoczysz, no
nie ma bata.
Innymi słowy, zanim zaczniesz wymagać od innych, zacznij wymagać od
siebie.
A swoją drogą, skoro masz dostęp do ZT urządzenia do którego pijesz, to
może byś je udostępnił. Chętnie zobaczę sobie co tam GUM wypisuje.
Tomek
-
117. Data: 2014-02-14 00:51:06
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 14.02.2014 00:38, Tomasz Stiller pisze:
> W ogóle przeraża mnie to, jak prosto można ukrócić całą ta Anacronową
> akcję. Wystarczy, że ktoś w GITD zmieni konfigurację urządzeń i cały
> argument o braku możliwości weryfikacji pomiaru przepadnie jak kamfora.
I o to chodzi. Ja bym olał certyfikację radaru kompletnie, zbędny koszt,
jeśli byłaby możliwość weryfikacji. Dlaczego nie ma, już pisałem.
Fotorapid to zwykły radar, myli się tak samo często jak inne. Późno już
więc dziś już nie odpiszę. Co do dokumentacji jest grupa na fb (ukryta),
znajdź mnie, zaproś do znajomych, dodamy Cię, przy okazji poznasz
Sławka, inżyniera, który projektował m.in. systemy telemetrii radarowej
dla sportów samochodowych w USA i wie troszkę więcej ode mnie o radarach
w praktyce. :) Tak ten z Krakowa. :)
--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-z
aba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza
-
118. Data: 2014-02-14 01:00:57
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Tomasz Stiller k...@l...eu.org ...
>>> Tylko defacto w tym miejscu powinieneś mieć pretensję raczej do
>>> zarządcy drogi, a nie do policji. Oni egzekwują prawo, takie jakim jest
>>> ustanowione. Twoim zdaniem mieli przymykać oko, czy jak?
>>
>> ROTFL Policja ma sie taka sprawa zając.
>> Czyli wymóc na zarządcy porządne oznakowanie a nie korzystac z jego
>> błedu.
>
> To może najpierw sprawdź, co Policja w takiej sprawie może. Niewiele. Co
> najwyżej może złożyć wniosek o zmianę tego ograniczenia. Ma natomiast
> obowiązek egzekwować to prawo jakim by nie było.
>
Uwielbiam wszechobecne "nie da się".
Prawidłowo oznakować drogi na czas "nie da sie", zaprzestać pomiarów w
miejscu gdzie mamy podejrzenie ze jest złe oznaczenie "nie da się".
Cudownie!
> Tak swoją droga, to skąd wiesz, że to ograniczenie nie zniknęło właśnie
> na wniosek policji? Zmiana po raptem dwóch tygodniach to jednak bardzo
> szybko.
>
No naprawde - bardzo szybko. Po prostu inaczej rozumeimy słowo "szybko".
>>> Te urządzenia
>>> zostały _legalnie_ dopuszczone do użytkowania - mowa o stacjonarnych
>>> FR.
>>
>> O legalności zatwierdzenia juz ci napisał anacron.
>
> Tak, napisał sporo bzdur o elektronice i informatyce.
>
To ze ty uwazasz, iz procedury legalizacji należy brac na zdrowy rozsadek
ale z drugiej strony od obywatela wymagac stosowania prawa literalnie to
juz wiemy...
-
119. Data: 2014-02-14 01:00:58
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik anacron a...@a...pl ...
>> Z ta legalnoscia to w gole sa jaja - nawet GUM nie wie jak
>> szatwierdzili iskrę. Czy moze juz sie dowiedzieli.
>
> Wiedzieć to oni wiedzą, tylko nie chcą pokazać palcem, kto wziął i
> ile, bo jakie inne wyjaśnienie?
Tez nie chce mi sie wierzyc zeby byli az tak niekompetentni.
Ale moze jednak? ;-)
-
120. Data: 2014-02-14 08:28:01
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2014-02-13 23:58, RadoslawF pisze:
> Dnia 2014-02-13 08:14, Użytkownik Marcin N napisał:
>
>>> A tego że pozdrawiam innych czytających słabowity rozumek nie
>>> podpowiedział ?
>>>
>>>
>>> Pozdrawiam
>>
>> Znowu pozdrawiasz w nadziei nie dostania po gębie?
>
> Jesteś głupszy niż to okazujesz na tej grupie.
>
>
> Pozdrawiam
Rozumiem, że głupio byłoby nagle teraz nie pozdrowić, bo Twoje
rozdmuchane ego by mogło pęknąć po takiej operacji.
Jednak może już nic nie pisz, bo zabawnie się robi...
--
(nie pozdrawiam)
MN