-
21. Data: 2010-10-30 08:35:22
Temat: Re: Pijany Polak=Trzeżwy Austryjak!!
Od: to <t...@a...xyz>
begin andrzej
> Ja nawet gdybym tydzień nie spał to bezsensu jazdy na trzeźwo nie
> udowadniałbym nawet przy pomocy niebieskiej czapeczki.
A teraz się wyspałeś? Chyba nie, skoro wypisujesz takie głupoty.
--
ignorance is bliss
-
22. Data: 2010-10-30 09:13:35
Temat: Re: Pijany Polak=Trzeżwy Austryjak!!
Od: Bartosz Czerwonka <b...@w...pl>
DoQ napisał:
> W dniu 2010-10-30 00:26, Bartosz Czerwonka pisze:
>>> 0.2 promila to opój?
>> A to jego wina, że jest mały i chudy?
>
> To ze jestes tłusty i przerośnięty ma świadczyć o doskonałym refleksie
> po uzupełnieniu stanu do 0.2 promila?
Chyba zbytni skrót myślowy zastosowałem - a dodatkowo ja nie pisałem
personalnie, tylko o omawianym opoju.
--
Becer
-
23. Data: 2010-10-30 10:06:45
Temat: Re: Pijany Polak=Trzeżwy Austryjak!!
Od: "jack" <j...@v...pl>
> begin andrzej
>
> > Ja nawet gdybym tydzieĹ nie spaĹ to bezsensu jazdy na trzeĹşwo nie
> > udowadniaĹbym nawet przy pomocy niebieskiej czapeczki.
>
> A teraz siÄ wyspaĹeĹ? Chyba nie, skoro wypisujesz takie gĹupoty.
>
> --
> ignorance is bliss
Tak chodzi o 0,2 promila.
Ja nie pije ogólnie i jak wypije 1 piwko to nigdy nie jadę.
A ta myśl naszła mnie gdy znajomi austryjacy zaprosili mnie do chińskiej
restauracji gdzie po konsumpcji podano sakke .Oczywiście miałem też obiekcjie co
do piwka.Koleś rozwiał moje obawy informująć ze w austri mogę wypić 3.
Nie bronię przstepców co mają po 2 promile.
Lecz uwazam ze jest duzo kierowców po piwku którzy mają pecha i naciągają
statystykę.
No bo gdyby tak rygorystycznie sprawdzić w europie to wyszło by ze jednak nie
Polska i polacy wiedzie prym w tej dziedzinie sportu.
pozdro.jack
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
24. Data: 2010-10-30 10:32:04
Temat: Re: Pijany Polak=Trzeżwy Austryjak!!
Od: z <z...@g...pl>
to pisze:
> Jeden browar wpływa znacznie mniej niż niewyspanie, zdenerwowanie, ból
> głowy i sto innych rzeczy, przy których jazda nie jest zabroniona.
>
Ototo
Taka nap. migrena. U mnie przy obecnym przesileniu zimowym 2 godz 3 razy
w tygodniu. Moje postrzeganie i refleks jest na poziomie wypicia flaszki
wódki.
Ustawodawca mi pozwala jeździć a po jednym piwie już nie. Za to lekarze
zalecają lampkę wina i piwo przy kamicy nerkowej.
Gdybym się stosował do tych bzdurnych przepisów to byłbym już zimnym
trupem. Ustawodawcy muszą zrozumieć że nie wszyscy są debilami i
przestać doić bezczelnie kasę. A jak już się debil trafi to mu się nie
daje prawa jazdy a nawet zamyka w szpitalu.
Wiem pogląd nie poprawny politycznie. Zamiast ładu i porządku na topie
jest socjalistyczna opiekuńczość.
z
-
25. Data: 2010-10-30 10:44:43
Temat: Re: Pijany Polak=Trzeżwy Austryjak!!
Od: WW <w...@v...pl>
W dniu 2010-10-29 20:53, jack pisze:
> Czy ktoś wytłumaczy fenomen??
> Polaka- kraj europejski norma 2 promile[oczywiście nie dotyczny posłów i policji]
> Austria -kraj europejski norm 6 promili.
> To tak apropo akcji znicz i rekordu pijanych kierowców.
> pozdro.jack
>
To miała być, jak mniemałem, jedyna dobra rzecz po wejściu do UE.
I też się przeliczyłem.
Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm
-
26. Data: 2010-10-30 10:46:58
Temat: Re: Pijany Polak=Trzeżwy Austryjak!!
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Użytkownik "DoQ" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:iagaj9$qlt$1@mx1.internetia.pl...
>
> Ale zastanów się. Czy naprawdę KONIECZNIE trzeba pić alkohol przed jazdą?
> Dla zdrowego człowieka, odmówienie sobie używki piwa,wina,trawy,dopalacza
> etc. nie staje sie życiową porażką.
>
Uwazasz, ze lampka wina czy piwo do obiadu jest uzywka?
Jesli zjem sobotni/niedzielny obiad w knajpie i chce przezyc pelnie
kulinarnych uniesien musze wypic lampke wytrawnego wina czy kufel piwa. Jak
po takim objedzie mam wrocic do domu?
--
Picasso
-
27. Data: 2010-10-30 11:52:54
Temat: Re: Pijany Polak=Trzeżwy Austryjak!!
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2010-10-30 10:46, P_ablo wrote:
> Uwazasz, ze lampka wina czy piwo do obiadu jest uzywka?
> Jesli zjem sobotni/niedzielny obiad w knajpie i chce przezyc pelnie
> kulinarnych uniesien musze wypic lampke wytrawnego wina czy kufel piwa.
> Jak po takim objedzie mam wrocic do domu?
Po pelni kulinarnych uniesien mozna sie kontemplacyjnie przespacerowac
albo wziac taksowke. Kierowca powinien dbac o jak najlepszy stan zmyslow
odpowiedzialnych za refleks i motoryke, niezbednych w tak nerwowym i
nieprzewidywalnym srodowisku jak polskie drogi, a alkohol dziala raczej
w przeciwnym kierunku i moze mu zabrac ulamki sekund potrzebne do
unikniecia nieszczescia.
Proponuje ten jakze na miejscu,a kumaty felieton Clarksona:
"At home, I have a pair of Sega Rally arcade machines on which two
people can race a Lancia Delta Integrale or a Toyota Celica GT4 on a
choice of rally circuits. (..) If I have a go after drinking just on
small glass of wine, I can't even get close to my best score. I'm way
off, sometimes by as much as two tenths.
It's odd. Drinking one small glass of wine does not make me feel
different in any way. I can touch my nose, get all the way through
'Peter Piper' and balance on one foot easily. Even our fanatically bossy
government agrees. But the Sega experiment shows that even a pipette of
booze affects, noticeably, the reactions of a fully grown, sixteen-stone
man."
http://www.topgear.com/uk/jeremy-clarkson/clarkson-d
rinking-2009-04-20
Jeszcze jestem w stanie zrozumiec kontrowersje zwiazane z tym ze ktos
w rejonie tego 0.2 jest "wczorajszy" i nie mial swiadomosci tego (a
wystarcza 3 piwka wieczorem i poranny wyjazd do pracy), ale wlewka z
premedytacja to pewna nonszelancja.
--
memento lorem ipsum
-
28. Data: 2010-10-30 11:55:27
Temat: Re: Pijany Polak=Trzeżwy Austryjak!!
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2010-10-30 10:46, P_ablo wrote:
> Uwazasz, ze lampka wina czy piwo do obiadu jest uzywka?
> Jesli zjem sobotni/niedzielny obiad w knajpie i chce przezyc pelnie
> kulinarnych uniesien musze wypic lampke wytrawnego wina czy kufel piwa.
> Jak po takim objedzie mam wrocic do domu?
Po pelni kulinarnych uniesien mozna sie kontemplacyjnie przespacerowac
albo wziac taksowke. Kierowca powinien dbac o jak najlepszy stan zmyslow
odpowiedzialnych za refleks i motoryke, niezbednych w tak nerwowym i
nieprzewidywalnym srodowisku jak polskie drogi, a alkohol dziala raczej
w przeciwnym kierunku i moze mu zabrac ulamki sekund potrzebne do
unikniecia nieszczescia. Szczegolnie ze jesli jestesmy przy jedzeniu,
suty posilek i tak wystarczajaco wprowadza w blogi i senny nastroj
i nie jest to najlepszy przyjaciel kierowcy.
Proponuje ten jakze na miejscu,a kumaty felieton Clarksona:
"At home, I have a pair of Sega Rally arcade machines on which two
people can race a Lancia Delta Integrale or a Toyota Celica GT4 on a
choice of rally circuits. (..) If I have a go after drinking just on
small glass of wine, I can't even get close to my best score. I'm way
off, sometimes by as much as two tenths.
It's odd. Drinking one small glass of wine does not make me feel
different in any way. I can touch my nose, get all the way through
'Peter Piper' and balance on one foot easily. Even our fanatically bossy
government agrees. But the Sega experiment shows that even a pipette of
booze affects, noticeably, the reactions of a fully grown, sixteen-stone
man."
http://www.topgear.com/uk/jeremy-clarkson/clarkson-d
rinking-2009-04-20
Jeszcze jestem w stanie zrozumiec kontrowersje zwiazane z tym ze ktos
w rejonie tego 0.2 jest "wczorajszy" i nie mial swiadomosci tego (a
wystarcza 3 piwka wieczorem i poranny wyjazd do pracy), ale wlewka z
premedytacja to pewna nonszelancja.
--
memento lorem ipsum
-
29. Data: 2010-10-30 12:51:56
Temat: Re: Pijany Polak=Trzeżwy Austryjak!!
Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
On 2010-10-29 20:53:22 +0200, "jack" <j...@v...pl> said:
> Czy ktoś wytłumaczy fenomen??(ciach bzdury i brednie)
Mogę jednym wyrazem?
Kultura.
--
Bydlę
-
30. Data: 2010-10-30 14:53:01
Temat: Re: Pijany Polak=Trzeżwy Austryjak!!
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 2010-10-30 07:44, to pisze:
> Ale zastanów się. Czy naprawdę KONIECZNIE trzeba opierać się jeździe w
> niebieskiej czapeczce? Dla zdrowego człowieka założenie niebieskiej
> czapeczki nie staje się życiową porażką.
Ale zastanów się jeszcze raz czy naprawde nie jestes w stanie wytrzymać
bez alkoholu?
Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
DoQ --[ES9J4]-- mail: p...@g...com