-
221. Data: 2011-06-17 16:51:19
Temat: Re: Pierwsze ofiary nowego rejestratora :-)
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
AZ wrote:
> On 2011-06-17, Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
> wrote:
>>
>> Ja wybieram zakręt, Ty go przejeżdżasz 2,5 raza szybciej niż wynosi
>> ograniczenie. Jak przejedziesz stawiam kratę piwa. Wchodzisz? Nie
>> będę złośliwy i nie wybiorę takiego, gdzie ograniczenie jest ze
>> względu na skrzyżowanie czy przejście dla pieszych.
>>
> Nie napisalem ze kazdy zakret taki jest, bo ja tez moge wybrac 40
> gdzie 40 to max. Za to zakretow ktore da sie przejechac 2,5x szybciej
> jest pelno.
aż trafisz w końcu na taki którego sie nie da i miejmy nadzieję że będzie
tam drzewo ale nie będzie pieszych czy jakiegoś domu. Nie beziesz pierwszym
czy ostatnim chojrakiem który skończył na wózku lub w worku.
-
222. Data: 2011-06-17 16:53:54
Temat: Re: Pierwsze ofiary nowego rejestratora :-)
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Mario wrote:
> W dniu 2011-06-16 18:59, Waldek Godel pisze:
>> Dnia Thu, 16 Jun 2011 18:53:12 +0200, Mario napisał(a):
>>
>>> Dobre :-) i niestety prawdziwe. Ale wiesz dlaczego tak się dzieje?
>>> Bo dużo ludzi to właśnie pierdoły, ofermy które grzebią w dupach,
>>> nosach, robiąc wszystko aby opóźnić ruszenie pojazdu w korku. Gdyby
>>> WSZYSCY ale to wszyscy ruszali normalnie i cwaniaczków nie
>>> wpuszczali, moim zdaniem problemu by nie było. A tak zawsze się
>>> znajdzie cwaniak. Bo cwaniak wie, że zawsze znajdzie się pierdoła.
>>> Coś jak popyt i podaż ;-)
>>
>>
>> Pierdu pierdu.
>> Gdyby nie cwaniaczki, to 1/3 korków nie byłoby wcale.
> Sznur samochodów
>> wolno bo wolno, ale by jechał.
>> Wystarczy jeden cwaniaczek co się wryje, ktoś musi przyhamować,
>
>
> pierdu pierdu.
> Co znaczy wryje? Nie spotkałem jeszcze cwaniaka to by ryzykował
> lakierem :-). Jeżdżąc firmowym autkiem miałem "gdzieś" ewentualne
> przytarcie i zawsze ale zawsze cwaniaczek rezygnował z najazdu na
> mnie, często brakowało kilku cm :-).
> Nie wpuszczasz i już, co za problem?
Z wiekiem wyrabia sie coś jak automatyczne reagowanie na niebezpieczne
sytuacje. Po prostu mózg podejmuje wcześniejszą decyzję niż świadomość.
-
223. Data: 2011-06-17 17:01:35
Temat: Re: Pierwsze ofiary nowego rejestratora :-)
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
PH wrote:
> Użytkownik "ania" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:itctcd$5eu$1@news.onet.pl...
>>> innego nagrywać wykroczenia i donosić na Policję. Dostrzegasz
>>> różnicę
>>
>> nie.
>> Słyszałeś głupku o spoleczenstwo obywatelskie?
>>
>> A
>>
> ale czemu ta odpowiedzialność ma się kończyć tylko na wykrywaniu i
> dokumentowaniu wykroczeń / przestępstw?? idźmy na całość! obywatelskie
> sądy!, obywatelskie więzienia! obywatelskie kary śmierci!!
wystarczy twoja obywatelska głupota...
zacznij jeździć poprawnie, nie wyprzedzaj na pasach nie przejeżdżaj na
czerwonym, nie wyprzedzaj na zakrętach bez widoczności, nie kradnij w
sklepach, nie okradaj staruszek na przystankach, nie gwałć i nie będziesz
sie musiał bać strasznych konfidentów.
-
224. Data: 2011-06-17 17:03:06
Temat: Re: Pierwsze ofiary nowego rejestratora :-)
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
AZ wrote:
> On 2011-06-17, Grzegorz <g...@g...com> wrote:
>>
>> Zakręt z ograniczeniem do 70 pokonujesz 140? No, szacun...
>>
> http://www.youtube.com/watch?v=EJmgX1GIeN4
>
> Przed pierwszym zakretem ograniczenie 60 km/h na liczniku wtedy 70-80
> mil/h drugie ograniczenie tak samo. Gdyby chciec to pewnie i daloby
> sie go przejechac te 150 km/h.
nawet i 500 km/h co to dla chojraka...
-
225. Data: 2011-06-17 17:44:02
Temat: Re: Pierwsze ofiary nowego rejestratora :-)
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Arek,
Friday, June 17, 2011, 3:47:30 PM, you wrote:
>>> stosowania tego na co dzień, to spodobał mi się Twój opis jak to
>>> motocyklista wyprzedzał zatoczką autobusową samochód.
>> Doprawdy? Masz jakieś wątpliwości? Przypominam, że motocyklista tego
>> nie przeżył a opis tego wypadku znajdziesz w sieci, jak się postarasz.
> Jak wyprzedzić samochód innym pojazdem to potrafię sobie wyobrazić, a
> jak dokonać tego zatoczką autobusową to już gorzej, ale pewnie słabo się
> znam.
Tak samo jak tamten motocyklista, któremu zatoczki brakło i się
rozsmarował na drzewie na jej końcu.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
226. Data: 2011-06-17 18:09:23
Temat: Re: Pierwsze ofiary nowego rejestratora :-)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 16 Jun 2011, elmer radi radisson wrote:
> On 2011-06-16 12:06, Jakub Witkowski wrote:
>
>> Skutkiem byłoby (jak sądzę) nie tylko drastyczny spadek liczby wykroczeń
>> i wzrost bezpieczeństwa, ale też szybkie urealnienie szczególnie
>> nieżyciowych
>> przepisów, złych oznakowań i zbyt restrykcyjnych zakazów.
>
>
> Po co byloby cokolwiek urealniac, skoro przy 100% wykrywalnosci kazdy
> pretekst do wymierzenia kary bylby przyczynkiem do lawinowego
> zaistnienia profitu dla panstwa? Opcja raczej z Orwella.
Raczej nie.
Aczkolwiek na pierwszy rzut oka wydaje się to "niemożliwe", przyroda
zna przypadki, kiedy politycy zdali sobie sprawę z istnienia
krzywej Laffera.
Ba, co poniektórym wprost to "wyszło" (CIT, akcyza na alkohole,
fakt że później znaleźli się tacy co ich nieliniowe wyrażenia
przerastają).
> Nie taka powinna byc kolejnosc - to urealnienie przepisow moze
> przyczynic sie do skuteczniejszego egzekwowania.
Ale "urealnienie" ma zwyczaj samo z siebie postępować
w WYJĄTKOWO żółwim tempie, przynajmniej w polskiej
rzeczywistości.
Zniesienie obowiązku podpisywania faktu wymagało ZAKAZU
nakładania takiego obowiązku w VI Durektywie UE!
pzdr, Gotfryd
-
227. Data: 2011-06-17 18:21:40
Temat: Re: Pierwsze ofiary nowego rejestratora :-)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 16 Jun 2011, ToMasz wrote:
> AZ pisze:
>> On 2011-06-16, ToMasz <twitek4@> wrote:
>>> (...)
>> Bo dla Policji kazdy wypadek/kolizja to jest: niedostosowanie predkosci
>> do warunkow panujacych na drodze, stad ta statystyka.
>>
> głupoty gadasz. [...] a zmiana pasa przez 2 ciagłe?
Ostrożnie.
Jeśli nie miałeś na myśli takich dwu ciągłych z paskiem na jedno
koło motocyklowe w środku ;), to bardzo często takie zachowanie
powoduje istony rozjazd miedzy "poczuciem sprawiedliwości społecznej"
a orzeczeniem winy za wypadek.
W efekcie spodziewałbym się wszystkich innych możliwych przyczyn,
niż tej - za wyjątkiem rzadkich przypadków kiedy pozostałe
zachowania pojazdów są "symetryczne".
Wszystko przez brak przepisu "przekraczający linię ciągła obowiązany
jest zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa innym
kierującym" :>
(tak, choć to absurdalnie brzmi, warunkowe dopuszczenie takiego
zachowania rozwikływałoby *tę* sprzeczność między "poczuciem"
a prawem, w tej chwili przejechanie ciągłych w dowolnej liczbie
nie pozbawia pierwszeństwa wynikłego np. z "pierwszeństwa drogi")
pzdr, Gotfryd
-
228. Data: 2011-06-17 18:23:16
Temat: Re: Pierwsze ofiary nowego rejestratora :-)
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-06-17 09:49:05 +0200, Grzegorz <g...@g...com> said:
> Zakręt z ograniczeniem do 70 pokonujesz 140?
Właśnie w tym problem, że często znaki są ustawione przez debila i w
dodatku na wszelki wypadek.
Dlatego w tak wielu przypadkach się da...
> No, szacun...
To nie jest żadna sztuka.
A 140 to nie jest Prędkość Śmierci.
--
Bydlę
-
229. Data: 2011-06-17 18:31:05
Temat: Re: Pierwsze ofiary nowego rejestratora :-)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 16 Jun 2011, ToMasz wrote:
> jednak będzie sie wypierał, "donosiciel" będzie wezwany na swiadka
> do swojego komisariatu. Celu wyjazdu na inny komisariat nie widzę.
Mi się zgadza.
Oprócz ew. złośliwości jeśli nagrany bylby "znajomym królika" :P
Ale ja nie o tym:
> do sądu też nie bardzo, bo powtórzy zeznania, albo odmówi składania.
Nie bardzo może.
Za odmowę składania zeznań przez świadka są dość dotkliwe kary.
Odmawiać bezkarnie może obwiniony i podejrzany (oraz ich osoby bliskie).
Nie dyskutujemy o tym, czy:
- rzeczywiście bez sensu by mogło być wzywanie przez sąd
- świadek "zapomni, bo dawno było" :P (ale to co innego niż odmowa)
pzdr, Gotfryd
-
230. Data: 2011-06-17 18:42:40
Temat: Re: Pierwsze ofiary nowego rejestratora :-)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 17 Jun 2011, CeSaR wrote:
>> Przeprowadź się do Szwajcarii. Będziesz miał dobrze. Co prawda nie
>> będziesz mógł mieć np. w domu pralki, nie będziesz mógł użyć prysznica po
>> 23, itd. Ale będziesz miał ordung.
>
> Gdzie w takim razie podziewają sie te fale emigrantów ze Szwajcarii?
> A może ordung zakazuje im emigracji?
Nie mają co zrobić z bronią.
Bronią wojskową, taką którą większość dorosłych Polaków za czasów
"obowiązku" jak najbardziej musiała mieć, czyścić itede.
A im (Szwajcarom) wrednie każą trzymać w domu ;)
pzdr, Gotfryd